|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2004-12-03, 15:39 | #1 |
Przyczajenie
|
Na zimowo???
Do tego, ze jestem "zimą" doszłam już jakiś czas temu. Tak mi się przynajmniej zdaje. mam bardzo jasną, wręcz białawą cerę, bardzo rzadko się rumienię, czarne oczy, czarne brwi i rzesy. Jedyny "niepasujący" czynnik to moje włosy. Jestem szatynką. Taką średnio - brązową. Natura obdarzyła mnie kolorem pasującym niczym siodła do świnki, dlatego zastanawiam się nad jego zmianą. A o radę prosze, bo już setna fryzjerka, tłum kolezaek i kolegów, zauważyli, że doskonale wyglądałabym w czerni, bądź czerni granatowej. Kolor owszem, zawsze mi się podobał, ale nie wiem czy w moim wypadku efekt będzie dobry? Zawsze myślałam, ze osoby z jasną karnacją powinny czerni unikać...Ktoś pomoże???
|
2004-12-03, 16:02 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: wow city
Wiadomości: 2 908
|
Re: Na zimowo???
Ja zawsze odradzam czerń na włosach. Można przecież uzyskać chłodny, ciemny brąz który niemal zawsze wygląda lepiej niż czarny,który - jak to ktoś gdzieś trafnie napisał - pasuje jedynie eskcentrycznym nastolatkom [a i też nie zawsze..] Poszukaj może w ofercie L'oreala "Casting"
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=1329 Nie dalej jak 3 dni temu widziałam w sklepie w ofercie boski ciemny ale zimny brąz. Jeśli jednak ktoś Cię przekona na czerń, to pamiętaj, że ten kolor jest trudny do rozjaśnienia [tylko dekoloryzator]. Do tego bardzo nieatrakcyjnie płowieje na szarobury. Gorąco namiawiam na brązik pzdr. |
2004-12-03, 16:21 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 25
|
Re: Na zimowo???
hmm Czarna noc chyba dobrze Ci radzi. mi tez wszyscy podpowiadali ten czarny kolorek. mialam sredni brazik. myslalam ze czern bedzie mi pasowala bo podbnie jak Ty mam zdecydowany typ urody - ciemne rzesy, brwi. cera ni to opalona ni blada. no wiec pomalowalam sobie wloski tym czarnym kolorem no i strasznie zaluje. wygladam na 5 lat wiecej niz naprawde mam. tak smutno i powaznie.jak bym byla chora. eh na co ja sie skusilam moze zapytaj lepiej jakiejs doswiadczonej fryzjerki, wizazystki zebys nie zalowala potem. czern faktycznie zmyc z wlosow bardzo ciezko.
|
2004-12-03, 17:11 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Na zimowo???
czarna.noc napisał(a):
> Ja zawsze odradzam czerń na włosach. Można przecież uzyskać chłodny, ciemny brąz który niemal zawsze wygląda lepiej niż czarny, I słusznie > który - jak to ktoś gdzieś trafnie napisał - pasuje jedynie eskcentrycznym nastolatkom [a i też nie zawsze..] Nosiłam na głowie czarny i źle się czułam bez makijażu. Teraz mam baardzo ciemny brąz i jest całkiem inaczej [choć to tak zbliżony kolor..]
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-12-03, 20:47 | #5 |
Przyczajenie
|
Re: Na zimowo???
No właśnie dlatego się waham, bo różnica nieby mała. A powiedz, jak pozbyłaś się czerni i przeszłaś na brąz?
|
2004-12-04, 22:03 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
|
Re: Na zimowo???
raz sama -> dekoloryzator [wyszły rude, pofarbowałam na brąz]. raz u fryzjera [z czarnego do jasnego blondu ]. ale wszystko zależy od włosa. byłam na dekoloryzacji z koleżanką. obie czarne. ja miałam włosy do ramion - kolor zszedł do blondu, ona miała krótkie włosy - za nic nie chciały stać się inne niż ciemnorude.. dziwna sprawa
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! |
2004-12-04, 22:36 | #7 |
Przyczajenie
|
Re: Na zimowo???
Hmmmm...bo wiesz, wolę się ubezpieczyć...Taki wynalazek jak dekoloryzator strasznie niszczy włosy? Ja narazie tego problemu nie przewiduję (chyba, ze zmiana wyjdzie be), ale moja kuzynka, która od dwóch lat farbowała się na czarno chce przed ślubem przejśc na jasny brąz i się waha....Odradzam jej zabieg w domu, o ile nie w ogóle, ale nie wiem ile ta przyjemność u fryzjera
Pozdrawiam |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:45.