DEKOLORYZACJA włosów ( i WIELE innych ) - część III - wątek zbiorczy

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

on może ściemnieć, mozesz go użyć ile razy chcesz pod rząd.
kup wodę 3% i szampon babydream.

A ta woda jest koniecznością, czy może uda się bez niej obejść?

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

A ta woda jest koniecznością, czy może uda się bez niej obejść?

włosy mogą ciemnieć, zrób kąpiel z wodą po zabiegu, po umyciu babydreamem, na jednym pasemku, by sprawdzić czy włosy ciemnieją, mowa o wodzie fryzjerskiej a nie z apteki!

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

włosy mogą ciemnieć, zrób kąpiel z wodą po zabiegu, po umyciu babydreamem, na jednym pasemku, by sprawdzić czy włosy ciemnieją, mowa o wodzie fryzjerskiej a nie z apteki!

Szczerze mówiąc, planowałam użyć do tego celu soku z cytryny.... Nie wiem, czy uda mi się teraz gdzieś dorwać wodę utlenioną

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

Szczerze mówiąc, planowałam użyć do tego celu soku z cytryny.... Nie wiem, czy uda mi się teraz gdzieś dorwać wodę utlenioną

no w tej hurtowni co byłaś.

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

no w tej hurtowni co byłaś.

Nie da rady. Jutro wyjeżdżam ze Szczecina, a tam dokąd jadę nie ma takich miejsc, więc będę musiała posiłkować się tą cytryną.... Albo dekoloryzować dwukrotnie.

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

Nie da rady. Jutro wyjeżdżam ze Szczecina, a tam dokąd jadę nie ma takich miejsc, więc będę musiała posiłkować się tą cytryną.... Albo dekoloryzować dwukrotnie.

to może odpuść sobie i wykonaj dekoloryzację jak kupisz wodę?

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

to może odpuść sobie i wykonaj dekoloryzację jak kupisz wodę?

A kiedy dokładnie powinnam jej użyć, na jakim etapie dekoloryzacji? No i ile i z czym wymieszać?

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

A kiedy dokładnie powinnam jej użyć, na jakim etapie dekoloryzacji? No i ile i z czym wymieszać?

po dekoloryzacji umyj je bardzo bardzo porządnie babydreamem tym szamponem nawet 3-4 razy i długu płukaj ! aż się pozbędziesz smrodu dekoloryzatora. na suchym pasemku nałóż kąpiel (szampon + woda 3% mniej więcej tyle samo, ale mało bo to tylko jedno pasmo) no i nałóż na pasmo obserwuj od razu czy ciemnieje, może tak sie dziać i to bardzo szybko.
dekoloryzacja jest ciężka z tego względu ze kolor moze bardzo łatwo ciemnieć

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

po dekoloryzacji umyj je bardzo bardzo porządnie babydreamem tym szamponem nawet 3-4 razy i długu płukaj ! aż się pozbędziesz smrodu dekoloryzatora. na suchym pasemku nałóż kąpiel (szampon + woda 3% mniej więcej tyle samo, ale mało bo to tylko jedno pasmo) no i nałóż na pasmo obserwuj od razu czy ciemnieje, może tak sie dziać i to bardzo szybko.
dekoloryzacja jest ciężka z tego względu ze kolor moze bardzo łatwo ciemnieć

Rozumiem, że jeśli kolor na tym paśmie zrobi się ciemniejszy, to wtedy od razu powtórzyć dekoloryzację?

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

Rozumiem, że jeśli kolor na tym paśmie zrobi się ciemniejszy, to wtedy od razu powtórzyć dekoloryzację?

tak, jest jedna farba po nałożeniu której włosy nie ściemniały, przynajmniej mi, bo po dekoloryzacji włosy mogą różnie reagowac, jest to palette 100

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

tak, jest jedna farba po nałożeniu której włosy nie ściemniały, przynajmniej mi, bo po dekoloryzacji włosy mogą różnie reagowac, jest to palette 100

Ja odpuszczam sobie póki co ponowne farbowanie, może za 2-3 tygodnie się zdecyduję, liczę na to, że efekt dekoloryzacji mnie usatysfakcjonuje

A, i jeszcze jedna sprawa - na ulotce wyczytałam, że można nakładać na suche lub wilgotne włosy. Która opcja jest bardziej korzystna?

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

Ja odpuszczam sobie póki co ponowne farbowanie, może za 2-3 tygodnie się zdecyduję, liczę na to, że efekt dekoloryzacji mnie usatysfakcjonuje

A, i jeszcze jedna sprawa - na ulotce wyczytałam, że można nakładać na suche lub wilgotne włosy. Która opcja jest bardziej korzystna?

wydaje mi się, że mozesz na wilgotne wtedy lepiej zaaplikować produkt, rozmieszaj najpierw polowę z jednego i drugiego i zrób całe wlosy, chyba ze nie starczy to domieszaj troszke, przeczesuj zeby rozprowadzić go dobrze i zawiń w folię i czapkę daj siedź 30 min i zmyj porządnie bardzo! będziesz mogła od razu powtórzyć 2 raz

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

wydaje mi się, że mozesz na wilgotne wtedy lepiej zaaplikować produkt, rozmieszaj najpierw polowę z jednego i drugiego i zrób całe wlosy, chyba ze nie starczy to domieszaj troszke, przeczesuj zeby rozprowadzić go dobrze i zawiń w folię i czapkę daj siedź 30 min i zmyj porządnie bardzo! będziesz mogła od razu powtórzyć 2 raz

OK, wiem już chyba wszystko.
Jeśli efekt od razu po zabiegu będzie udany, a włosy zrobia się ciemniejsze następnego dnia, to będę robić powtórkę.

A jednak nie wszystko - jeśli nie chcę farbować włosów po zabiegu, to test z utleniaczem i tak lepiej będzie przeprowadzić?

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

OK, wiem już chyba wszystko.
Jeśli efekt od razu po zabiegu będzie udany, a włosy zrobia się ciemniejsze następnego dnia, to będę robić powtórkę.

A jednak nie wszystko - jeśli nie chcę farbować włosów po zabiegu, to test z utleniaczem i tak lepiej będzie przeprowadzić?

powinnaś. dla własnej pewności

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

powinnaś. dla własnej pewności

OK, dzięki za rady i cierpliwość, po wszystkim doniosę jak poszło

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

OK, dzięki za rady i cierpliwość, po wszystkim doniosę jak poszło

czekamy

[Meadow]

Boziu ja w przyszłym tygodniu kupuję 2 dekoloryzatory renee blanche (drugi na zapas) bo nie mogę patrzeć co to mi się na głowie zrobiło
Miałam czerwone, a zostały czerwone tylko bliżej głowy, reszta to złoty blond na poziomie raczej 8, zero rudego, wygląda to niemniej dziwnie w połączeniu z czerwonym...

[fryz5]

Napisane przez Meadow

Boziu ja w przyszłym tygodniu kupuję 2 dekoloryzatory renee blanche (drugi na zapas) bo nie mogę patrzeć co to mi się na głowie zrobiło
Miałam czerwone, a zostały czerwone tylko bliżej głowy, reszta to złoty blond na poziomie raczej 8, zero rudego, wygląda to niemniej dziwnie w połączeniu z czerwonym...

a do czego zmierzasz?

[Meadow]

Napisane przez fryz5

a do czego zmierzasz?

pod tym wszystkim miałam taki typowy rozjaśniaczowy kolor i mam nadzieję to dziadostwo maksymalnie wywalić i chciałabym czymś podjaśnić to może spróbuję ten skandynawski o którym pisałeś no i jeszcze jakoś muszę dojść do ładu z odrostami i tą czerwoną częścią, bo nie wiem co może być pod spodem w miejscu w którym kładłam farbę na same odrosty wcześniej(matrix sored sr-r +6% na chyba jasny brąz odrost), pewnie coś rudawego

[fryz5]

Napisane przez Meadow

pod tym wszystkim miałam taki typowy rozjaśniaczowy kolor i mam nadzieję to dziadostwo maksymalnie wywalić i chciałabym czymś podjaśnić to może spróbuję ten skandynawski o którym pisałeś no i jeszcze jakoś muszę dojść do ładu z odrostami i tą czerwoną częścią, bo nie wiem co może być pod spodem w miejscu w którym kładłam farbę na same odrosty wcześniej(matrix sored sr-r +6% na chyba jasny brąz odrost), pewnie coś rudawego

to renee powinien ładnie równo wszystko ściągnąć

[Pin up girl]

Wczoraj przeprowadziłam dekoloryzację, więc zgodnie z obietnicą przychodzę podzielić się wrażeniami.
Najpierw kilka wiadomości na temat tego, jak sprawa się miała przed zabiegiem: mój naturalny kolor włosów to średni blond, raczej w chłodnej tonacji. Włosy farbowałam na czarno od lutego br., łącznie 11 razy. Najpierw używałam farby Wellaton, następnię Londa Color Blend, a na końcu Joanny Multi Cream Color.
Teraz przejdę do opisu samego zabiegu i jego rezultatów: do nakładania dekoloryzatora zwerbowałam mamę, żeby mieć pewność całkowitego pokrycia włosów. Mieszanka (po wstrząśnięciu obu tubek i dokładnym zmieszaniu) nakładana była na wilgotne włosy, po jej nałożeniu schowałam włosy pod folią i ręcznikiem. Nie dopuszczam opcji nierównomiernego nałożenia preparatu.
Po ustawowych 30 minutach pospieszyłam do łazienki, żeby zmyć dekoloryzator. Jeszcze przedtem zauważyłam, że jakoś nierówno ściąga kolor, ale wydawało mi się, że po wypłukaniu go wszystko będzie OK.
Włosy myłam 3-krotnie szamponem Babydream, wspomagając się sokiem z cytryny. Cała czynność zajęła mi co najmniej 10 minut, mam podstawy, żeby przypuszczać, że więcej.
Następnie nałożyłam na włosy maskę, którą spłukałam po 15 minutach.
Efekty: Chantal ściągnął czerń tylko na długości mniej więcej 5 cm licząc od nasady, do koloru kasztanowo-miedzianego, reszta pozostała czarna (tylko pod światło widać, że dekoloryzator próbował i tutaj, ale mu nie wyszło).
Dzisiaj, po przebudzeniu nie zauważyłam, żeby te partie, które wczoraj zyskały nowy kolor zrobiły się ciemniejsze (może o 1/4 tonu, nie mają tak wielu miedzianych refleksów jak wczoraj), nie mogę też napisać, że dekoloryzator wpłynął negatywnie na moje włosy.
Masakrę sprawił mi za to Babydream, po którym włosy były bardziej sztywne niż po trwałej ondulacji, nawet maska nie do końca sobie z tym poradziła (mogłam nałożyć ją drugi raz, ale z racji tego, że była 2 w nocy, wolałam spędzić kolejne 15 minut na rozczesywaniu).
Zużyłam 50% produktu, więc dzisiaj robię powtórkę z rozrywki (najbardziej boję się Babydream'a). Jeśli reszta czerni nie zostanie ściągnięta, to jutro jadę po rozjaśniacz Renee Blanche albo Scandic i kończę przygodę z dekoloryzatorami.

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

Wczoraj przeprowadziłam dekoloryzację, więc zgodnie z obietnicą przychodzę podzielić się wrażeniami.
Najpierw kilka wiadomości na temat tego, jak sprawa się miała przed zabiegiem: mój naturalny kolor włosów to średni blond, raczej w chłodnej tonacji. Włosy farbowałam na czarno od lutego br., łącznie 11 razy. Najpierw używałam farby Wellaton, następnię Londa Color Blend, a na końcu Joanny Multi Cream Color.
Teraz przejdę do opisu samego zabiegu i jego rezultatów: do nakładania dekoloryzatora zwerbowałam mamę, żeby mieć pewność całkowitego pokrycia włosów. Mieszanka (po wstrząśnięciu obu tubek i dokładnym zmieszaniu) nakładana była na wilgotne włosy, po jej nałożeniu schowałam włosy pod folią i ręcznikiem. Nie dopuszczam opcji nierównomiernego nałożenia preparatu.
Po ustawowych 30 minutach pospieszyłam do łazienki, żeby zmyć dekoloryzator. Jeszcze przedtem zauważyłam, że jakoś nierówno ściąga kolor, ale wydawało mi się, że po wypłukaniu go wszystko będzie OK.
Włosy myłam 3-krotnie szamponem Babydream, wspomagając się sokiem z cytryny. Cała czynność zajęła mi co najmniej 10 minut, mam podstawy, żeby przypuszczać, że więcej.
Następnie nałożyłam na włosy maskę, którą spłukałam po 15 minutach.
Efekty: Chantal ściągnął czerń tylko na długości mniej więcej 5 cm licząc od nasady, do koloru kasztanowo-miedzianego, reszta pozostała czarna (tylko pod światło widać, że dekoloryzator próbował i tutaj, ale mu nie wyszło).
Dzisiaj, po przebudzeniu nie zauważyłam, żeby te partie, które wczoraj zyskały nowy kolor zrobiły się ciemniejsze (może o 1/4 tonu, nie mają tak wielu miedzianych refleksów jak wczoraj), nie mogę też napisać, że dekoloryzator wpłynął negatywnie na moje włosy.
Masakrę sprawił mi za to Babydream, po którym włosy były bardziej sztywne niż po trwałej ondulacji, nawet maska nie do końca sobie z tym poradziła (mogłam nałożyć ją drugi raz, ale z racji tego, że była 2 w nocy, wolałam spędzić kolejne 15 minut na rozczesywaniu).
Zużyłam 50% produktu, więc dzisiaj robię powtórkę z rozrywki (najbardziej boję się Babydream'a). Jeśli reszta czerni nie zostanie ściągnięta, to jutro jadę po rozjaśniacz Renee Blanche albo Scandic i kończę przygodę z dekoloryzatorami.

mówiłem , ze może sciemnieć. babydream najlepiej radzi sobie z wypłukiwaniem go z włosów. dlatego go polecam .

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

mówiłem , ze może sciemnieć. babydream najlepiej radzi sobie z wypłukiwaniem go z włosów. dlatego go polecam .

Ale chodzi o to, że on nawet nie rozjaśnił tych włosów, więc nie miał jak ściemnieć i to mnie dziwi
A te 5 cm, które rozjaśnił, nie ściemniały prawie wcale.

[Meadow]

Napisane przez Pin up girl

Ale chodzi o to, że on nawet nie rozjaśnił tych włosów, więc nie miał jak ściemnieć i to mnie dziwi
A te 5 cm, które rozjaśnił, nie ściemniały prawie wcale.

hmm a to nie było tak, że na wilgotne włosy nakładało się przy częściowym ściąganiu koloru? bo wydaje mi się, że tak gdzieś czytałam

[Pin up girl]

Napisane przez Meadow

hmm a to nie było tak, że na wilgotne włosy nakładało się przy częściowym ściąganiu koloru? bo wydaje mi się, że tak gdzieś czytałam

Według ulotki dołączonej do opakowania nie ma różnicy, czy włosy są suche czy wilgotne, niemniej dzisiaj nałożę dekoloryzator na suche włosy. Może to coś da....

[exclusivee]

Napisane przez fryz5

mówiłem , ze może sciemnieć. babydream najlepiej radzi sobie z wypłukiwaniem go z włosów. dlatego go polecam .

Fryz mam takie małe pytanko, bo jestem ciekawa- nie lepiej już zainwestować w jakiś szampon zakwaszający i użyć po dekoloryzacji? Widziałam na allegro że mają takie z joanny za niecałe 15zł.

[fryz5]

Napisane przez Pin up girl

Ale chodzi o to, że on nawet nie rozjaśnił tych włosów, więc nie miał jak ściemnieć i to mnie dziwi
A te 5 cm, które rozjaśnił, nie ściemniały prawie wcale.

mhm, moze miałaś za duzo ciemnych farb mi zawsze ściągał na pomarańczę, ale za 5 razem. poza tym musisz pamiętać o tym, że on nie zdejmie koloru do jaśniejszego niż masz naturalne

Napisane przez exclusivee

Fryz mam takie małe pytanko, bo jestem ciekawa- nie lepiej już zainwestować w jakiś szampon zakwaszający i użyć po dekoloryzacji? Widziałam na allegro że mają takie z joanny za niecałe 15zł.

wiesz, ja uzywam go bo wiem ze jest ok po dekoloryzacji, z innymi nie miałem styczności wiec nie wiem ale niczego nie wykluczam.

[MorganLeFay]

Napisane przez Pin up girl

Według ulotki dołączonej do opakowania nie ma różnicy, czy włosy są suche czy wilgotne, niemniej dzisiaj nałożę dekoloryzator na suche włosy. Może to coś da....

u mnie dekoloryzator nie ściągnął nic z mokrych włosów.
po 1 deko też miałam czarne tylko z przebłyskami czerwieni, za to po SZÓSTEJ już był średniociemny blondzik także życzę wytrwałości

[Pin up girl]

Napisane przez fryz5

mhm, moze miałaś za duzo ciemnych farb mi zawsze ściągał na pomarańczę, ale za 5 razem. poza tym musisz pamiętać o tym, że on nie zdejmie koloru do jaśniejszego niż masz naturalne

Tylko te 11 razy i to niezbyt silnymi farbami, dlaczego innym ściąga nawet po 5 latach farbowania
A tak na serio, to wiem, nawet oczekiwałam rudych czy pomarańczowych, ale nie takiego numeru, jaki mi wywinął. Górę, gdzie kolor się zmienił, farbuję tak samo jak resztę.... Nie pojmuję tego
Oby dzisiaj zrehabilitował się, bo jak nie, to jutro jadę po rozjaśniacz Renee Blanche.

Napisane przez MorganLeFay

u mnie dekoloryzator nie ściągnął nic z mokrych włosów.
po 1 deko też miałam czarne tylko z przebłyskami czerwieni, za to po SZÓSTEJ już był średniociemny blondzik także życzę wytrwałości

Oho, dobrze wiedzieć!
No to jadę po ten rozjaśniacz, 6 razy to ponad moją cierpliwość

[Skarb90]

od wczoraj jestem blondynką, wystarczył rozjaśniacz do włosów z delii plus garba Garnier dzisiaj nr 111 lepiej niż jak u fryzjera po ostatnich pasemkach.. 160 zł i efekt niezbyt ciekawy. teraz mam jednolity kolor baaardzo jasny jak z opakowania farby, farba calkowicie usunela mi zoltko po rozjasniaczu.