bourjois 10 hour sleep effect a cera mieszana

[eskamoro]

Witam!
Mam pytanie odnośnie podkładu bourjois 10 hour sleep effect .Czy nadaje się on dla cery mieszanej,z zaskórnikami i rozszerzonymi porami, czy zatyka on pory? Nie chciałabym również żeby pojawiły się inne niespodzianki. ..moja skóra ma również tendencje do błyszczenia się, czy ten podkład nadaje się dla mnie?

[Estella]

Idx do drogerii i popros o probki. Podklad jest bardzo lekki, nie matuje i nie kryje. Kazda skora reaguje inaczej na podklad. Moze Tobie będzie pasowal?

[Maadziara_]

Mam cerę mieszaną, używam tego podkładu od 3 dni i nie zauważyłam, żeby zatykał pory. Wygląda bardzo naturalnie (mam odcień 74), jest lekki i cera rzeczywiście wygląda na świerzą i wypoczętą, nie błyszczy się nawet po kilku godzinach (ale może to zasługa kremu matującego, który nakładam pod podkład). Jak dla mnie jedynym minusem jest to, że nie kryje drobnych niedoskonałości - konieczne jest użycie korektora. Generalnie jest to raczej krem tonujący, niż podkład, ale szczerze polecam

[czikuś]

Też mam cerę mieszaną i do tego jeszcze używam filtra, więc świecę się po tym na kilometr. Dostałam próbkę tego podkłady i chyba go kupię, bo efekt bardzo mi się podobał. Wyrównuje koloryt cery, lekko zbladły pod nim naczynka koło nosa, nie matuje to fakt, ale po popudrowaniu nie świeci się, a efekt trzyma się bardzo długo. Dawno żaden podkład tak mi się nie spodobał.

[rzyrafka]

a mnie zapchał nie pojawiają się nowe zaskórniki ale wyskakują większe niespodzianki

[kropka75]

Ja używam go trzeci dzień, także do cery mieszanej. Podkład jest fajny lekki, nie kryje i nie matuje. Dla cer bez niespodzianek. Mnie podoba się bardzo. Buzia ma ładny kolor, jest żywa i świeża, ale czoło i nos błyszczą się jak zwykle. Strefę T trzeba przypudrować. Jeśli komuś przeszkadza oczywiście.
Mnie nic nie zatkało. Jestem zadowolona i chyba go kupię.

Mam kolor 74. Wychodzi super naturalny efekt.

[agacik1891]

Używam tego podkładu od 3 dni - mam najjaśniejszy odcień, chyba 71.
Mam cere mieszaną z popękanymi naczynkami i wypryskami.
Podkład nie matuje i nie kryje - no ale producent tego nie obiecywał.
Ma lekką konstystencje, ładnie stapia się ze skórą i mnie nie zapycha.
Mimo braku krycia i matowienia efekt na buzi bardzo mi sie podoba - skóra jest rozświetlona, czerwone policzki delikatnie przykryte a sińce pod oczami jakby mniej widoczne. Większych niespodzianek niestety nie kryje - ale od czego jest korektor ? Proponuje udać sie po próbki i wyprobowac podklad na sobie bo każda skóra może reagować inaczej.
Pozdrawiam
Aga

[rachela]

Napisane przez kropka75

Podkład jest fajny lekki, nie kryje i nie matuje.

Co dla mnie niestety, ale go dyskwalifikuje.

Nie mam cery z dużymi problemami, ostatnio moja mieszana skóra się uspokoiła, nic (odpukać!) nie wyskakuje. Ale podkład nie kryje nawet najdrobniejszych, najdelikatniejszych plamek. Na mojej skórze jest widoczny (mam najjaśniejszy odcień, pasujący do cery), a nie mogę pozbyć się smug.

Oczywiście zgadzam się z dziewczynami, od czego jest korektor - ale podkład, który z moją twarzą nie robi nic, oprócz podkreślania suchych skórek (o których pojęcia nie miałam, ponieważ nawet połączenie podkładu Perfect Wear Avon ze skrobią ich nie uwydatniało) to już za dużo wad.

Trochę się zawiodłam, bo uwielbiam Bourjois, i odcień się pięknie zapowiadał... Mimo wszystko podkład nie dla mnie. Szkoda, no szkoda

[gosik.s]

Napisane przez rachela

Oczywiście zgadzam się z dziewczynami, od czego jest korektor - ale podkład, który z moją twarzą nie robi nic, oprócz podkreślania suchych skórek (o których pojęcia nie miałam, ponieważ nawet połączenie podkładu Perfect Wear Avon ze skrobią ich nie uwydatniało) to już za dużo wad.

Zgadzam się, odkrycie skórek dzięki podkładowi to prawdziwa trauma Ja o istnieniu moich dowiedziałam się dokładnie w ten sam sposób, tyle że główną rolę grał inny podkład - Rimmel Recover.

Natomiast co do Burżujka, to na szczęście żadnych skórek u mnie nie uwydatnia. I nie zapycha, co z czystym sumieniem mogę stwierdzić po około miesiącu jego używania. A ze względu na naprawdę śliczny kolor 71 jest obecnie moim faworytem.
Fakt, że nie matuje (czego zresztą nikt nie obiecywał) ale na strefę T nakładam dodatkowo skrobię i wtedy jest już świetnie.

[Monorola]

ja go mam od dwóch dni i na razie jestem bardzo zadowolona. Jest to w ogóle mój pierwszy podkład w życiu!, mam odcień 71 a że większych problemów (odpukać) z buzia na razie nie mam jest dla mnie wystarczający. Tylko ta cena