2011-07-06, 09:39 | #3271 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
No właśnie z BB to taka dziwna sprawa. Mam cerę raczej normalno - suchą z zapędami strefy T do przetłuszczania (po makijażu albo w innych niesprzyjających warunkach). Natomiast jakikolwiek BB powoduje, że po pewnym czasie (zwykle ok. 2 h) zaczyna się mocno tłuścić głównie w strefie T. Dużo lepiej jest po CC. Pełnego matu natomiast nie lubię, bo według mnie postarza. Natomiast lekki błysk powoduje, że cera promienieje i wygląda młodo i zdrowo.
|
2011-07-06, 10:18 | #3272 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
hmm a u mnie efekt matu po BB zależy do tego czy go wklepię czy wsmaruje. Jak wklepuje to udaje mi się uzyskać mat po Aloe.
Macie racje dziewczyny o ileż bardziej warto dbać o cerę, aby nie mieć widocznych problemów żeby je kryć. Margop ja od dobrych 5 lat z domu nie potrafiłam wyjść bez kreski pod okiem. Parę mies. temu mi się kredka po prostu skończyła a nie miałam kasy żeby ją kupić (jeszcze nie pracowałam ^^) i tak jakoś się odzwyczaiłam. Teraz jak namaluje krechę pod okiem to dziwnie się czuję =[ Wszystkie te specyfiki do makijażu nam nie są potrzebne. Osobiście używam tylko BB, tuszu, czasem cieni i tyle =] |
2011-07-06, 12:31 | #3273 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
MISSHA All-Around Safe Block Essence Sun SPF45 jest podobno Oil-Free, ale nie testowałam. Zajrzyj tutaj, osoby biorące udział w moich rozbiórkach mogą przygarnąć próbki, więc może jakiś filtr Cię zainteresuje. Dużo już zostało przygarnięte, ale filtrów nikt nie chciał.
__________________
|
|
2011-07-06, 12:57 | #3274 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Dziewczyny przyszedł mój nawilżający Baviphat do twarzy. Cóż pachnie wspaniale, ma konsystencję żelu i jest go bardzo dużo. Trochę klei się przy wklepywaniu, teraz twarz mam gładką, ale czuje ściągnięcie na czole, a po kremie nawilżającym to trochę dziwne... Nos się błyszczy, ale inne partie twarzy są matowe i gładkie.
Zapach: to nie jest ten typ brzoskwini co przy Peach Sake serum, ale też pachnie brzoskwinią z tym, że mi zalatuje też witaminami i generalnie skądś kojarzę ten zapach tylko nie wiem skąd. Czy to możliwe, że ma witaminy w składzie? A i skład jest w koreańskich krzaczkach.... na opakowaniu pisze "Secret recipie" |
2011-07-06, 13:19 | #3275 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 4 492
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Czytałam na Twoim blogu o inisfree i pisałaś, że matuje, a mi na tym najbardziej zależy. Jaki zapach ma ten krem? Możesz go do czegoś porównać? Który z tych, które testowałaś dawał najlepszy mat? Jeśli chodzi o próbki, to widziałam oczywiście, ale nie mam sumienia jeszcze prosić o próbki. I tak tyle czasu poświęcasz, więc chciałabym, żebyś coś z tego miała, chociażby możliwość potestowania sobie |
|
2011-07-06, 13:23 | #3276 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Filtr? do dekoltu używam Mentholatum 130. Bardzo lekki.
|
2011-07-06, 14:50 | #3277 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Te próbki są dla Was, ja mam co testować, chciałam się podzielić. Jeżeli chcesz, to dorzucę Ci próbkę tego Innisfree.
__________________
|
|
2011-07-06, 15:25 | #3278 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Fajnie by było gdyby miał skład tez podany Do tej pory bawiłam się tylko w bb kremy no i kupiłam jeszcze maskę czekoladową Zamian i to tyle z azjatyckiej pielęgnacji i tak dumam ostatnio czy nie wprowadzić innych produktów pielęgnacyjnych z tej strefy ---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:24 ---------- Cytat:
Za jakiś czas napisz czy aby nie zapycha i jak sie tam sprawuje z nawilżaniem
__________________
Edytowane przez Kachnaaaa Czas edycji: 2011-07-06 o 15:26 |
||
2011-07-06, 15:30 | #3279 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kachnaaa mnie kremy nie zapychają, ewentualnie mogę dać znać czy wągry na nosie mi nie wyskoczyły no chociaż to też element zapychania, bo tylko tyle mi się ze skórą dzieje, jeśli coś jej nie pasuje =]
|
2011-07-06, 15:44 | #3280 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Właśnie zajrzałam na Twój blog i mam ochotę od razu go kliknąć
__________________
|
|
2011-07-06, 18:39 | #3281 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
hehe ja się długo wahałam bo jeszcze jeden ze SKIN 79 mi się podobał =]
Ale na razie nie zauważyłam spektakularnych efektów, myślę, że dopiero po2 tygodniach będę mogła wystawić mu opinię. |
2011-07-06, 21:01 | #3282 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Który ze skin79 wpadł Ci tak w oko?
__________________
|
2011-07-06, 22:05 | #3283 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
SKIN 79 Sue Hydrating Gel =] Ale w końcu baviphata wzięłam. Cenowo podobnie są, ale baviphat więcej gram ma to się na pojemność skusiłam =]
|
2011-07-07, 07:02 | #3284 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kachnaaaa, ja właśnie niedawno skończyłam opakowanie SKIN 79 Sue Hydrating Gel. Naprawdę dobry krem jeśli ktoś kremu potrzebuje. Właściwie to nie krem lecz bardzo lekki żel, świetnie nawilża. Ale nie powtarzam, bo mnie wystarcza duet toner + mleczko (mam dwa zestawy używane naprzemiennie). Używanie po tym jeszcze kremu, bez względu na postać, to już za dużo, nie jest to mi potrzebne.
|
2011-07-07, 09:39 | #3285 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
O to może następnym razem się na niego skuszę, bo to opakowanie Baviphat mi chyba do końca roku starczy.
i wiecie co dziewczyny? Tym razem naprawdę mi się zmniejszyły pory, choć krem miałam na twarzy dopiero dwa razy =] margop ja sobie nie wyobrażam nie nałożyć kremu po toniku.... ale może to kwestia tego, że ja zawsze raczej odświeżające a nie nawilżające toniki kupuje =] |
2011-07-07, 09:46 | #3286 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Ale pozostanę już chyba na zawsze przy wieloetapowym oczyszczaniu skóry (w tym faza z olejkiem), bo widze efekty, jakich żadne inne metody czy kosmetyki 2w1 mi nie dały. Fobii celulitu uległam już dawno, a jako że on nie mija , to ona też - wiec sie smaruję tym i owym. (a'propos, czasem mam wrazenie, ze te 5% kobiet, któtre w/g naukowców sa wolne od celulitu to muszą być właśnie Japonki ) . Makijaż stosuję uparcie*, ale chyba dość rozsądnie - moja cera sama chroni się (mnie) od przesady - nie przyjmuje zbyt wiele i od razu się buntuje. Toteż jak widać, nie jestem " bez grzechu" Ale doszłam już do etapu, gdy denerwuje mnie nadmiar kosmetyków w łazience czy kosmetyczce. Uskuteczniam "akcję denko" z powodzeniem od jakiegoś czasu i myślę, że to może być zasługa japońskiej pielegnacji , jaką dla siebie znalazłam - mówię tu o metodach jak i kosmetykach. Zgodnie z myślą: " jak jest dobrze, to nie trzeba nic więcej". I niechże tak pozostanie jak najdłużej ... Amen. * w ogóle to dziwnie mam, bo jak robie make'up na co dzień, to sobie nie wyobrażam wyjść z domu bez twarzy (w wypadku moich jasnych brwi i rzęs określenie "z bladą twarzą" byłoby nadużyciem ). Ale na wakacjach się nie maluję i gdy już przetrwam etap chowania sie po kątach i zaczynam rozpoznawać siebie w lustrze , to potem a piać trudno mi sie przyzwyczaić na nowo do kolorowych mazideł... Czy któraś też tak ma...? |
|
2011-07-07, 10:45 | #3287 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
|
|
2011-07-07, 11:53 | #3288 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Maski a'la CO?
A widzisz czyli muszę zainwestować jeszcze w toner, widziałam też emulsje, czyli tak jakby krem-mleczko i też zastanawiam się nad zakupem, ale to najmarniej w przyszłym miesiącu, bo teraz mi tyle tego do testów z rozbiórki przyjdzie, że nie wiem od czego zacząć. Isobe a czego używasz na cellulit? Bo chyba to przegapiłam =[ |
2011-07-07, 12:22 | #3289 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ---------- Cytat:
Wygląda świetnie Używasz toneru mówisz..no to tu się już zagubiłam Do czego to służy? A gdybyś jeszcze tak mogła dać linki do swojej pielęgnacji to byłoby super ---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ---------- Cytat:
__________________
|
|||
2011-07-07, 13:44 | #3290 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
http://cgi.ebay.pl/Hada-Labo-Super-H...item4aac7c113e
http://cgi.ebay.pl/Hada-Labo-Super-H...item4aac7c4a46 to przykładowo, można dostać to z wielu róznych firm, ma też różne działanie i może być do różnej cery albo: http://cgi.ebay.pl/KOSE-Cosmeport-Vi...item5633205d3b http://cgi.ebay.pl/KOSE-Cosmeport-Vi...item3a507d408b albo: Kose clinity albo wiele, wiele innych. Składu kremu nie mam, bo po pierwsze skończył się więc opakowania wylądowały w odpadach, a po drugie nie interesują mnie szczegółowe składy a co najwyżej jakie rośliny wchodzą w skład preparatu. Tak jak ostatnie Kose z ryżu o ile pamiętam. Ja oceniam produkty zupełnie inaczej i nie jestem niewolnikiem ich składu. Chisu Saeki to taka pani w wieku 68 lat, która wcale na taką nie wygląda, a zajmuje się kosmetyką. I na przykład na YT propaguje metodę masażu (codziennego!!), która bardzo mi odpowiada i stosuję ją od pewnego czasu. Nie wiem czy coś daje, ale w każdym razie bardzo mi się podoba. Podobnie też na YT pokazuje jak robić codzienne maski. Polecam. |
2011-07-07, 14:03 | #3291 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Co do składów to też nie jestem ich niewolnikiem,ale wystrzegam się parafiny,wazeliny,trójgli cerydów i gliceryny w początkowych miejscach więc dlatego wolę zawsze jednak wiedzieć Co do Chizu Saeki to kobieta ma faktycznie świetną skórę w tym wieku. Poprzeglądam ebay za tymi mleczkami,bo mnie zainteresowały
__________________
|
|
2011-07-07, 14:11 | #3292 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Masz rację, Chizu. Coś mi nie pasowało, a nie sprawdziłam.
|
2011-07-07, 14:30 | #3293 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
http://everbluec.onsugar.com/Hada-La...Lotion-8633849
Znalazłam świetną recenzję produktów Hada Labo o ktorych wspomniała margop Skusiłabym się właśnie na przedstawiony toner plus mleczko,tym bardziej że wspominają o braku oleju mineralnego,alkoholu itp,ale przegladalam teraz ebay i tylko można sobie pomarzyć Produkty są,ale wysyłka z Hong-Kongu
__________________
|
2011-07-07, 14:44 | #3294 |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
A co masz do Hong Kongu? Ciągle tam kupuję. Na Tajwanie też. A o Hada Labo pierwszy raz usłyszałam od Isobe. Mam właśnie to mleczko i toner z tej serii. To zresztą mój pierwszy taki zestaw i bardzo go lubię. Kupowałam parę miesięcy temu a mam jeszcze ponad połowę.
|
2011-07-07, 14:49 | #3295 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
Hong Kong nie od razu oznacza podróbkę, ostatnio trochę kupuję z Hong Kongu i jest ok. Po prostu niektóre produkty tylko tam można dostać.
__________________
|
|
2011-07-07, 15:56 | #3296 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Cytat:
O,to widzę posiadasz akurat pożądany teraz i przez moją osobę zestaw ---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ---------- Dziewczyny a można w niektóre dni nakładać tylko sam toner? Czasem lubię dać buzi odpocząć i się zastanawiam czy sam,zastosowany bez mleczka nie wysuszyłby buzi? Ten Hada Labo zawiera kwas hialuronowy,mam w domu czysty w żelu i wiadomo,na sucho tego nie stosuje się,tylko po spryskaniu twarzy Może więcej osób niech się wypowie na temat zestawów mleczko+toner w codziennej pielęgnacji,używacie?
__________________
Edytowane przez Kachnaaaa Czas edycji: 2011-07-07 o 15:57 |
||
2011-07-07, 18:10 | #3297 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 518
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Ja dzisiaj weszłam na ebay z zamiarem sprawdzenia ile kosztują SK - II ... szczęka to mi w dół natychmiast poszła...
cóż szukamy dalej czegoś ciekawego. Czekam na przelew na PP i kupie sobie maseczki z jaskółczych gniazdek, Sroczka na blogu o nich pisała nie dawno, że kupiła, ale ja sobie kupię bez collagenu =] |
2011-07-08, 03:44 | #3298 |
Raczkowanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Nie, nie przegapiłaś, to ja nie pisałam. Bo nie ma o czym - kosmetyki antycelulitowe są unikatem w Japonii. Naprawdę. Ja przywożę je z wyjazdów, najczęściej robię zapasy na lotnisku. Owszem widziałam ze dwa balsamy , takie z napisem "antycelulit" , nawet wypróbowałam, ale niegodne uwagi kompletnie! Tutaj sprzedają się produkty pod hasłem "modelowanie sylwetki", wiec najczęściej na opakowaniach jest napisane "body shape", "slim" czy "smooth"... Są to rózne peelingi i żele. Najczęściej rozgrzewające. Łatwo kupić też gatki - sauny (a także "saunowe" maski na twarz! Masakra!). Ale wiadomo jak to działa - pocisz sie po prostu, czyli tracisz wodę, a to nie to samo, co utrata tłuszczyku czy właściwe go rozłożenie pod skórą.
Wiem, że Japonki skrupulatnie stosują różne masaże całego ciała. Wierze - sądząc po ilosci i rodzajach różnych masażerów dostępnych w sklepach i znając ogólne podejscie do masaży na Wschodzie (to odrębny temat - rzeka...) He he, znajomy Brytyjczyk nie mógł się nadziwic ile czasu jego japońskie "laski"na to poświęcały! Przyznał, że troska o swój wygląd w wydaniu młodych japońskich dziewczyn działa na niego zniechęcająco - niewiele im zostawało czasu na co innego... Pewnie to pomaga im zachować ciało bez pomarańczowej skórki, ale ja stawiam jednak na geny. Nie ma bata. Odwiedzanie kosmetyczek i rózne zabiegi też są popularne, ale nie na tyle, by pielęgnacja antycelulitowa była dostepna w każdym salonie beauty! (to odwrotnie niż u nas, nie?) Generalnie Japonka z problemem celulitu jest widokiem wyjątkowym i na pewno nie jest to zasługa kosmetyków "anty" , bo takowych na półkach w sklepach prawie nie ma. Ja się ratuję importem, bo w Japonii udało mi sie raz kupić tylko Gelancyl (mało wydajny) i olejek z Weledy, którego nie używam, bo nie znoszę zapachu. Jak kończa mi sie zapasy, ratuję sie naturalnymi olejkami w sklepie ajurvedyjskim ( o olejach są wątki na wizażu, więc nie rozwijam) |
2011-07-08, 09:09 | #3299 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
Kachnaaaa, jak najbardziej można nakładać sam toner. Ale to zależy od samego tonera. Nie wysuszy buzi. Są takie gęste i śliskie jak właśnie Hada Labo i te prawdopodobnie wystarczą. Po takim tonerze nakładam jedną małą kroplę mleczka i pewnie mogłoby się i bez niego obejść. Ale są też inne. Mam taki ze Skin Food jak woda. W ogóle chyba z tej serii powtarzać raczej nie będę. I ten jak woda to nie wiem czy coś robi, ale dla mnie on sam nie byłby wystarczający. Jest też seria Q10, z której mam essence. I też jest takie właśnie gęste, trochę jakby żelowe. Spokojnie wystarczy samo. No chyba, że masz bardzo suchą cerę to jednak na początek chyba lepszy byłby duet z mleczkiem.
Te ich kosmetyki to w ogóle coś dziwnego. Bo na przykład wspomniane Hada Labo - kwas hialuronowy działa na mnie świetnie. Natomiast kupowałam w Pl, w jednym ze sklepów internetowych, kwas hialuronowy, z którego robiłam jakieś serum i to wyraźnie mi szkodziło: wysuszało, podrażniało skórę. Więc jednak azjatyckie kosmetyki to inna bajka. Isobe, geny genami (odnośnie celulitu), ale ja dużą zasługę przypisywałabym jednak ich masażom i pewnie diecie. Do tego trzeba oczywiście czasu, samozaparcia, systematyczności. Może Azjatki są tej swojej pielęgnacji uczone od dziecka, we krwi to już mają? i traktują to jako coś zupełnie naturalnego, że każdego dnia, stosują te swoje masaże jak mycie zębów. Kiedyś tak wielkiego problemu z tą przypadłością nie było, zdarzała się bardzo rzadko, a teraz u nas jest powszechna w coraz młodszym wieku, więc osobiście wątpię, że to geny. ---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ---------- Cytat:
|
|
2011-07-08, 09:26 | #3300 |
Strażnik Wizażu
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: Sposoby Japonek na piękną cerę.
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:51.