2013-12-25, 16:35 | #1231 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: pięćdziesiątki z plusem - cz. II
Spokojnych, Radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Wielu wspaniałych chwil podczas spotkań rodzinnych przy wspólnym stole. Niech radość towarzyszy Wam Kochane Pięćdziesiątki (z plusem) przez cały Nowy Rok. Życzę, aby był to Rok szczęśliwy, pogodny, Rok spełnionych marzeń. |
2014-10-23, 11:19 | #1232 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: pięćdziesiątki z plusem - cz. II
Już prawie rok minął od ostatniej mojej bytności tutaj.
Ale Kochane gdzie Wy jesteście??? Naprawdę 50+ nie chce się trochę pogadać/poplotkować na tym forum???? To może zrobimy nowe otwarcie. To ja szarotka - urodził mi się wnuczek - ma już prawie 5 mies. Więc jestem babcią podwójną. Na emeryturze nie mam za wiele czasu - jak pracowałam miałam więcej! Nie wiem co to za paradoks. U mnie zimno i deszczowo i smutno, bo zbliża się Święto Zmarłych i zmusza do myślenia o przemijaniu. A w moim wieku to coraz częstszy temat rozmyślań.... To tyle na nowe otwarcie wątku. Czekam na Was |
2014-10-23, 11:43 | #1233 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: piękne, zacofane miasto
Wiadomości: 448
|
Dot.: pięćdziesiątki z plusem - cz. II
Witaj SZAROTKO
miło mi, że w końcu odezwałaś się. Gratulacje babciu. No ja nie emerytka (chyba nie doczekam) ale wnusiów w ciągu roku przybyło mi znacznie więcej. Moja najmłodsza ma 7 miesięcy. Bliźniaczki za kilka dnia skończą roczek. A tak poza tym bez zmian. Praca, praca, praca. Dzieci w domu nie ma, mąż w rozjazdach.... Ale nie nudzę się. Pozdrawiam.
__________________
SPEŁNIONA 50-TKA - Miłość jest największym sensem istnienia. E.Hemingway z miłości do natury... www.domowykosmetyk.pl |
2014-10-26, 14:55 | #1234 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 146
|
Dot.: pięćdziesiątki z plusem - cz. II
No super. Wnuków nam przybywa, lat też....., a czasu ciągle brakuje.
Nie czekaj z takim utęsknieniem na emeryturę, bo dla osób aktywnych i długo pracujących (to Ja!!), to naprawdę nic ciekawego. Czasu masz jakby mniej, ciągle się krzątasz - jak nie koło staruszków rodziców, to koło wnuka. Z wnukiem to co prawda sama radość i dobrze, że chociaż jeden jest koło mnie w Polsce. Ale to samo bym robiła jako pracująca babcia. No cóż takie życie. Dzisiaj, mimo niedzieli, byłam na cmentarzu posprzątać 2 groby, a jeszcze mi zostały też 2. W nadchodzącym tygodniu nie dałabym rady, bo niestety emerytki muszą chodzić do lekarzy specjalistów i mam terminy. Widzę, że nikt inny się nie odnalazł. Gdzie te Dziewczyny z tamtych lat? Trzymaj się i do nastepnego spotkania |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:53.