|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2012-02-06, 14:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
nawracające infekcję
MAm problem z nawracającymi infekcjami, przynajmniej co 2miesiące się zdarzają, u ginekologa byłam, dostałam tabletki Clotrimazolum, ale za jakiś czas znowu się powtarza. W telewizji reklamują tabletki, które zwalczają "złe bakterie" myślicie, że pomagają? W jaki sposób jeszcze można sobie z tym radzić?
|
2012-02-06, 14:46 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 892
|
Dot.: nawracające infekcję
Hej, ostatnio też coś takiego miewam..po pierwsze jak to dość często wraca to znak, że nie do końca się tego chyba pozbyłaś. Poza tym pamiętaj, że Twój partner mógł się zarazić i niestety nie ma sensu jak Ty się wyleczysz a On nie, i gdy tylko poczujesz się lepiej, zaczniecie współżyć i bum problem wraca..zauważ u siebie także czy przypadkiem ostatnio nie jesteś bardziej sucha w miejscach intymnych bo z tego co wiem, czasami jest to powód powracającej infekcji-oczywiście jeśli współżyjesz Ja ostatnio miałam tak po antybiotykach-powrót infekcji.
__________________
Amor incipit ab ego |
2012-02-06, 15:03 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
stosujemy prezerwatywy, więc nie mógł się zarazić. Sucha też nie jestem a to może być przyczyną pieczenia podczas współżycia? niekiedy jest strasznie
|
2012-02-06, 15:17 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: znienacka
Wiadomości: 12 553
|
Dot.: nawracające infekcję
Te tabletki to zwykłe probiotyki, ale spróbować na te 3-4 miesiące możesz, jak będzie poprawa to daj znać bo mi również często się to zdarza ;|
__________________
|
2012-02-06, 17:24 | #5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: nawracające infekcję
tylko że probiotyki nie wyleczą infekcji, one sa dobre do profilaktyki. ja stosuję już od kilku lat lacibios i mogę z całego serducha polecić ale nie jako leczenie. a jak już jest pieczenie, swędzenie, to trzeba iść do lekarza i nie jest powiedziane że clotrimazolum przepisany na oko pomoże... często jest za krótka kuracja, często potrzebne są też leki doustne a często też jest źle zdiagnozowana. skąd wiesz, że to na pewno grzybica? miałaś posiew robiony?
|
2012-02-06, 17:52 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
nie miałam. Ginekolog wypisuję jak to napisałaś "na oko" : / muszę iść powiedzieć, że chcę badania, bo inaczej to chyba dalej będzie mnie tak leczyć.
|
2012-02-06, 19:45 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 40
|
Dot.: nawracające infekcję
Powiem tak:SPRAWDZONE I PRZETESTOWANE WIELOKROTNIE TO LEK O NAZWIE LACTOVAGINAL(OKOŁO 28ZŁ)DOPOCHWOWY.BARDZO SKUTECZNY.POZDRAWIAM ACHA I BEZ RECEPTY,TRZYMA SIĘ GO W LODÓWCE
|
2012-02-07, 08:47 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 892
|
Dot.: nawracające infekcję
Pieczenie może być nawet wynikiem, tego, że nie "przyswajasz" prezerwatywy he bo i na to zdarzają się uczulenia i różnego rodzaju nieprzyjemności-oczywiście musisz się obserwować i z tego wyciągać wnioski. Pieczenie przy niewyleczonej infekcji także występuje niestety:/ Zdecydowanie coś jest nie tak skoro masz powroty i zażądaj konkretniejszego badania albo konkretniejszego leku. I jeśli masz predyspozycje do takich infekcji to tak jak pisały dziewuszki, zażywaj czasem coś profilaktycznego I może to banalna rada ale sama wiem po sobie, póki czegoś takiego nie znałam to..podmyj się po każdym stosunku,, specjalnym płynem i zaobserwuj czy czasami nie pomaga zmiana prezerwatyw. Jest tyle przyczyn tego łajenka, że głowa mała
__________________
Amor incipit ab ego |
2012-02-07, 09:09 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: nawracające infekcję
a weż gynazol ,powinien pomóc
|
2012-02-07, 11:15 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
dziękuję za rady jak się wykuruję i będzie wolny termin u gin to lecę na badania i nie ma zmiłuj, ma zrobić
|
2012-02-07, 17:42 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: nawracające infekcję
|
2012-02-07, 20:20 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
dzisiaj u rodzinnego byłam po leki i wypisał mi odrazu Lactovaginal, jak się wykuruję to zacznę następna kurację :P
|
2012-02-08, 10:05 | #13 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 91
|
Dot.: nawracające infekcję
Cytat:
gynazol dostajesz od gina lub na recepte , w porównaniu z działaniem i składem nie jest drogi /34 zł / to nie majątek a skuteczność gwarantowana te tanie czopki są do kitu z tego co wiem Edytowane przez betka78 Czas edycji: 2012-02-08 o 10:07 |
|
2012-02-08, 12:14 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: nawracające infekcję
Też miałam kiedyś ciągle powracające infekcje. Dbałąm o higienę zawsze, ale popełnialam niewybaczyalny błąd, pewnie jak większość z Was.
Świąd, puchnięcie, upławy, pieczenie. Wszystkie te dolegliwości minęły kiedy przestałam stosować płyny do higieny intymnej. One strasznie niszczą ph pochwy. Wkładki również powinno się stosowac tylko kilka dni przed i kilka dni po okresie, jeśli występuje taka konieczność. Na szczęście mam dobrego ginekologa i przemówił mi do rozumu Odkąd nie uzywam płynów do higieny intymnej jest wszystko wporządku. |
2012-02-08, 20:20 | #15 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: nawracające infekcję
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-02-09, 08:28 | #16 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 248
|
Dot.: nawracające infekcję
Cytat:
|
|
2012-02-09, 13:56 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
w takim razie jak nie płynem, to czym się podmywasz?
|
2012-02-20, 18:57 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 32
|
Dot.: nawracające infekcję
Wystarcza mi mydło "bambino". Ważne jest to aby dbac o higienę codziennie, polecam spróbować, myśle że będziesz mogła pożegnać się z infekcjami na dłuuuugi czas.
|
2012-02-21, 09:21 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 248
|
Dot.: nawracające infekcję
ja używam tylko wody, a po kapieli provag żel. Gdybym nie miała problemu z płynami do higieny-pewnie używałabym jakiegoś, bo mydło za bardzo wysusza. Już wszystko wypróbowałam. Mydła-i to na dodatek szarego uzywałam po porodzie, bo naprawdę mocno wysusza-ale to akurat było wskazane przy gojeniu ran krocza....
|
2012-03-17, 16:35 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
będąc ostatnio u ginekologa, znowu z infekcją po leczeniu Gynalginem, potem Lactovaginal i Mycostyt 200, zapytałam o cytologię, bo nawroty co 2miesiące. Usłyszałam, że nie zrobi mi, bo jeszcze nie współżyję rok i niepotrzebna jest. Ręce mi opadły. Chyba czas zmienić lekarza. Co o takim zachowaniu myślicie, naprawdę niepotrzebna?
|
2012-03-21, 09:26 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 248
|
Dot.: nawracające infekcję
lekarz nie powinien odmówić cytologii, trąbi się o niej wszędzie. Ale w przypadku nawracających infekcji chyba lepiej byłoby zrobić wymaz z pochwy i posiew w kierunku bakterii i grzybów. A lactovaginal nie powinien byc na samym końcu-po wyleczeniu?? ja jak stosowałam to zawsze po skończeniu leków.
|
2012-03-22, 12:14 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
po badanie na posiew można iść do rodzinnego ?
stosowałam na końcu, tak jakby. Mycostyt kazała brać raz w tyg mi i TŻ. właśnie przeczytałam opinię na internecie o mojej Pani ginekolog i nie tylko mnie tak traktuję, czas zmienić lekarza |
2012-04-13, 11:38 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: nawracające infekcję
Jeżeli lekarz traktuje Cię lekceważąco, nie rozmawia z Tobą i daje Ci receptę i krzyżyk na drogę to gwarantuję, że czas go zmienić, wiem coś o tym bo w życiu byłam u wielu (nawet ich nie policzę)..hehe
Co do infekcji, mam je w kółko (o higienę dbam jak mało kto chyba, mąż jest zdrowy, nie mam żadnych alergii bo jestem już przebadana na każdy możliwy sposób) i już nie zwalam na lekarzy, że nie wiedzą co mi jest i to ich wina, że nie umieją mnie wyleczyć, zaczęłam szukać innych sposobów niż leki, antybiotyki i dalej nie znalazłam nic co mi pomoże... więc się tu zarejestrowałam, nie ma jak to pomoc innych kobiet! Może wy otworzycie mi oczy na jakieś inne sprawy o których nie wiem?... |
2012-04-13, 15:54 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 445
|
Dot.: nawracające infekcję
zmieniłam lekarza, odrazu skierowała na wymaz i dała jakieś robione globulki dopóki nie wie, co to dokładnie.
Gdzieś czytałam, że nadmiar słodyczy przyczynia się też do infekcji :/ |
2012-04-14, 12:08 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: nawracające infekcję
Czyli jakby nie było kobieta szprycuje Cię na zapas...ehh przechodziłam przez to więc współczuję.. ja nie jem słodyczy wogóle także to też nie to...hmmm
|
2012-04-14, 21:15 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 410
|
Dot.: nawracające infekcję
wyrzuc wszystko, co zawiera cukier i bialą make+wzmocnij odpornosc, na pewno bedzie poprawa, choc do konca tego mozesz nie wyleczyc :-(
Edytowane przez NowaIza Czas edycji: 2012-04-14 o 21:22 |
2012-04-15, 09:43 | #27 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 039
|
Dot.: nawracające infekcję
Cytat:
ale przede wszystkim zanim się zacznie stosowac różne preperaty warto znaleźć przyczynę (nawet nie posiew na którym mogą wychodzić po prostu grzyby), ale to, czy właśnie nie ma zaburzeń hormonalnych, to czy flora bakteryjna pozytywna jest czy jej nie ma (może wystarczy jedynie połykania lscibiosu tak jak było u mnie), czy nie ma cukrzycy, anemii, czy nie brakuje witaminy B12, czy partner nie zakaża... |
|
2012-04-16, 15:25 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12
|
Dot.: nawracające infekcję
No wiadomo postęp mknie do przodu ale na to nic nie poradzimy...jestem uczulona na wiele rzeczy od dziecka ale ostatnio dowiaduję się wciąż o jakichś nowych, na proszki ( już zmieniłam na antyalergiczne jakieś), jakieś niezidentyfikowane sztuczne barwniki i środki zapachowe ( tu od dziewczyn z innego wątku i forum dowiedziałam się o naturalnych podpaskach anionowych Shuya, czy jakoś tak , podobno nie mają, żadnych sztucznych składników i mają zdrowotne działanie), często łykam probiotyki ale ile już można, żeby nie przesadzić, staram się zdrowo odżywiać ( przerzucam się powoli na żywność organiczną i ekologiczną i jak najwięcej warzyw), wszystko kosztuje ale czego się nie robi dla zdrowia oby podziałało
|
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:54.