Mixing medium, prasowanie cieni, tworzenie palet- wszystko, co trzeba wiedzieć

[ganimedea]

Obiecałam - pewnie w innym wątku, ale tu będzie bardziej na temat - zamieścić efekty swojej przygody z prasowaniem . Na razie paletka nie jest pełna, ponieważ mam już plan zagospodarowania jej z uwzględnieniem następnych zakupów na CC. Dorzucę raz jeszcze w przyszłości zdjęcie, gdy ją zapełnię .

Prasowanka oczywiście z NYXowych UPM.

Fotki kolejno - pusta, w promieniach zachodzącego słońca, podpisana, w dziennym świetle w pomieszczeniu.

[coldold]

Napisane przez ganimedea

Obiecałam - pewnie w innym wątku, ale tu będzie bardziej na temat - zamieścić efekty swojej przygody z prasowaniem . Na razie paletka nie jest pełna, ponieważ mam już plan zagospodarowania jej z uwzględnieniem następnych zakupów na CC. Dorzucę raz jeszcze w przyszłości zdjęcie, gdy ją zapełnię .

Fotki kolejno - pusta, w promieniach zachodzącego słońca, podpisana, w dziennym świetle w pomieszczeniu.

Ale Ci zazdroszczę

[WinlyEm]

pieknie ja też sie biorę za prasowanie, jak tylko bedzie trochę wolnego czasu planuje to już od dłuzszego czasu

[lele]

Napisane przez ganimedea

Obiecałam - pewnie w innym wątku, ale tu będzie bardziej na temat - zamieścić efekty swojej przygody z prasowaniem . Na razie paletka nie jest pełna, ponieważ mam już plan zagospodarowania jej z uwzględnieniem następnych zakupów na CC. Dorzucę raz jeszcze w przyszłości zdjęcie, gdy ją zapełnię .

Prasowanka oczywiście z NYXowych UPM.

Fotki kolejno - pusta, w promieniach zachodzącego słońca, podpisana, w dziennym świetle w pomieszczeniu.

paletka wyglada super o wiele ladniej niz moja wydrapywana

[ganimedea]

Napisane przez coldold

Ale Ci zazdroszczę

Napisane przez WinlyEm

pieknie ja też sie biorę za prasowanie, jak tylko bedzie trochę wolnego czasu planuje to już od dłuzszego czasu

Napisane przez lele

paletka wyglada super o wiele ladniej niz moja wydrapywana

Dziękuję .

To wcale nie jest skomplikowane, wymaga jedynie odrobiny cierpliwości, dobrego oświetlenia i chęci . Przy trzecim wpada się już prawie w rutynę .

[carmelova]

Świetny wątek Cathy Jesteś jak zwykle niezawodna

Tylko... nie wyszło mi mixing medium Nie wiem jak to możliwe, że można zepsuć coś tak banalnego :/ Zmieszałam 9 kropli wody z 3 kroplami glicerynki, zamknęłam w słoiczku (samplowym z EDM) potrząsałam dość długo, a po rozprowadzeniu pędzelkiem na bazie art deco wyglądało to jak tłusta woda Zupełnie niejednolita. Pomyślałam, ze tak ma być, ale po nałożeniu cieni nie było widać dosłownie żadnej różnicy. Wydaje mi się, że coś zrobiłam nie tak z konystencją :/

[mathilda]

O kurde, podziwiam Was! Świetny wątek. Ojj jak będę mieć więcej czasu to postudiuję dokładnie i sobie zrobię takie cuda

[cathy]

Napisane przez carmelova

Świetny wątek Cathy Jesteś jak zwykle niezawodna

Tylko... nie wyszło mi mixing medium Nie wiem jak to możliwe, że można zepsuć coś tak banalnego :/ Zmieszałam 9 kropli wody z 3 kroplami glicerynki, zamknęłam w słoiczku (samplowym z EDM) potrząsałam dość długo, a po rozprowadzeniu pędzelkiem na bazie art deco wyglądało to jak tłusta woda Zupełnie niejednolita. Pomyślałam, ze tak ma być, ale po nałożeniu cieni nie było widać dosłownie żadnej różnicy. Wydaje mi się, że coś zrobiłam nie tak z konystencją :/

Carmelova - Ty zdolna dziewczyna jesteś, więc na pewno nic nie popsułaś. Może na Artdeco po prostu mixing medium się nie spisuje? Nie wiem, bo nie probowałam chyba. A może z gliceryną coś nie tak (choć nie wiem, czy może byc gliceryna nie taka ).. A probowałaś inaczej - nie po powiece, ale zanurzać w cieniu pędzelek zwilżony mixing medium?
ganimedea fajna paletka

[LuneBleu]

Dzisiaj zrobiłam swoje pierwsze mixing medium
Dałam jedną łyżkę gliceryny i 3 łyżeczki wody. Postanowiłam użyć mm jako bazy pod sypkie cienie ; jaśniutki zielony i wyblakły czarny.
...Nakładan mm na oko, czekam chwilkę poczym robię pac pac jaśniutkim zielonym, już przy nakładaniu byłam bardzo zdziwiona,ponieważ...kolo r naprawde nabrał intensywności! Zaczął ładnie błyszczeć i wreszcie było go widać. Ku mojemu wielkiemu zadowoleniu z drugim cieniem było dokładnie tak samo
Ogólnie cieszę się,że mm tak łatwo się nakłada no i udało mi się nie zrobić błota
Jestem zaaaadowolona.
Pstryknęłam zdjęcia (na ręce) :

[KawaMarcepanowa]

mi mixing wychodzi niby, no bo podbija wyraźnie kolory cieni, ale jak mieszam z cieniemto w ogóle się z nim nie łączy ;/ nie wiem co jest nie tak, już dodawałam i mniej i więcej i nie wychodzi, tylko cienie marnuję

[ganimedea]

Napisane przez KawaMarcepanowa

mi mixing wychodzi niby, no bo podbija wyraźnie kolory cieni, ale jak mieszam z cieniemto w ogóle się z nim nie łączy ;/ nie wiem co jest nie tak, już dodawałam i mniej i więcej i nie wychodzi, tylko cienie marnuję

Jeżeli masz na myśli mieszanie cieni z MM dla sprasowania sypańców, to zależy na jakiej marce cieni pracujesz. Dla MACów sprawdza się spirytus, dla NYXa gliceryna plus woda. Ja mam doświadczenie z NYXem (obecnie już 16 odcieni "na koncie"), wstawiałam nawet fotki i wychodzi rewelacyjnie. Dotychczas tylko 1 foremka zbytnio się rozluźniła i dziś została ponownie rozcieńczona i sprasowana - zobaczymy, czy efekt będzie zadowalający

Dla różnych cieni trzeba niestety wypracować indywidualną formułę... Niektóre trzeba po prostu dłużej mieszać - cathy zdarzało się niekiedy poświęcić nawet 20 minut

[cetrizini]

Zrobiłam dziś swoje MM Łyżkę gliceryny i 3 łyżki wody mineralnej bo akurat miałam 60ml buteleczkę z atomizerem więc tak mi wyszło akurat prasować raczej nie będę ale jestem zachwycona tym, co MM robi z cieniami... ingloty są bardzo intensywne, ciemny róż jest teraz piękną fuksjo maliną ja nabieram cienie na pędzelek i spryskuje MM, normalnie oczarowana jestem jutro wypróbuje już na oku i w dziennym świetle

[cybercat11]

a na jakiej polskiej stronie internetowej kupie te metalowe opakowanka na cienie?

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ----------

I jeszcze jedno pytano off topic gdzie zaopatrujecie się w cienie NYX i czy jesteście z nich zadowolone???

[Rutta]

pierwszy raz prasowałam dziś cienie ... odżywką do włosów (jedwabiem) CHI i oto moje spostrzezenia:
- rozbity inglot - sprasował się idealnie, cienie są lekko kremowe, nie kruszą się, pędzelkiem nakłada sie elegancko, trwałośc pozostała bez zmian;
- jakis stary dwukolorowy sensique - zrobiłam z 2 kolorów 1 - wyszedł super rozświetlacz i ciekawy kolor; również nie pogorszyła się jego jakośc, a może nawet lepeij sie teraz trzymają - sama nie wiem;
- rozbity Wibo trójka - również zrobiłam z niego 1 kolor - fajny wyszedł;

uwielbiam Was dziewczyny i Wasze porady ... lubie te eksperymenty; później postaram się wkleić fotkę;

Pozdrawiam Was Prasowaczki!!

[ganimedea]

Napisane przez cybercat11

I jeszcze jedno pytano off topic gdzie zaopatrujecie się w cienie NYX i czy jesteście z nich zadowolone???

Sypańce oraz inne cienie NYX są dostępne na stronach: Cherryculture, Nonpareilboutique oraz Mscuppycakes.

Ja jestem z nich bardzo zadowolona . Najwięcej mam sypańców - są dobrze napigmentowane, łatwo się łączą ze sobą, prosto i szybko można je sprasować i są megawydajne (mimo niedużego pojemniczka zapełniają 2 słoiczki 10ml). No właśnie, ich jedynym w moich oczach minusem jest nieporęczne opakowanie .
Single są również świetnie napigmentowane, wyglądają bardzo elegancko.
O trójkach i większych zestawach się nie wypowiadam, bo nie mam .

[cybercat11]

dzięki za wskazówkę

[sabbatha]

ja mam jednego singla i jednego sypanca i sypance sa bardziej bazarowe moim zdaniem. najlepsze dla mnie sa chyba jednak trojki.

[ganimedea]

Dlaczego zaraz bazar? Bo perłowe? Wszystko zależy, jak się ich używa

[sabbatha]

porównując do singli owszem, dla mnie są bazarowe (nie mówię że to źle, ale kojarzą mi się z sypkimi vollare, które bardzo lubię ale mimo wszystko nie uważam że wyglądają jakoś super pro )

I nie mówię, że dlatego że są perłowe, ale perła perle nierówna.

[Cocoamore]

Jakiś czas temu czytałam tutaj o tym mixing medium i dzisiaj w końcu miałam trochę czasu, żeby samej spróbować to zrobić. Wyszło. Tylko zastanawiam się po co nakładać mm, skoro wcześniej nakładamy-jak zaleca autorka wątku-bazę pod cienie do powiek, która przecież sama w sobie właśnie po to jest, żeby przedłużać trwałość cieni na powiece i wydobywać ich kolor? :/ Prawdę mówiąc nie widzę w tym sensu. Ja nakładałam mm na powiekę bez bazy, bo i tak takowego czegoś nie mam ;P Cienie na powiece mają ładne kolory, ale niestety bardzo szybko się zrolowały w załamaniach powiek. Może za szybko nałożyłam cień na mm? Dlatego do nakładania cieni na powieki wolałabym sobie kupić jednak bazę. Za to mm przypadło mi do gustu jeśli chodzi o zamianę cienia w eyeliner

[sabbatha]

ale z mm sa intensywniejsze i trzytmaja sie jeszcze dluzej;]

[cetrizini]

są duużo bardziej intensywne- moim zdaniem żadna baza nie zintensyfikuje cieni tak jak MM. Bazy generalnie przedłużają trwałość cieni a ich kolor bardziej podbija MM czy np. duraline inglota.
Pytanie odnośnie duraline mam czy porównywałyście kiedyś działanie tego preparatu z domowym MM? albo znacie skład? Niewątpliwą przewagę ma jeśli chodzi o trwałość bo pewnie naszpikowane konserwantami. Bo mnie korci właśnie żeby kupić

[eustachy]

Chciałabym sprasować pigmenty MAC i z tego co się zdążyłam dowiedzieć najlepiej robić to alkoholem isopropylowym.
Tylko że jest to straszne świństwo czy ktoś próbował sprasować je np. spirytusem?

[lorelei]

Super watek - wreszcie wiem o co chodzi .
Cathy - dzieki za cynk .

[polcia26]

Wątek super!!
Ale nie znalazłam żadnego postu o cieniach Lumiere. Mam ich 40 i niewygodnie jest mi z tyloma pudełkami, chciałabym je sprasować ale nie wiem dokładnie czym najlepiej akurat te minerały, czy któraś z Was ma jakiś przepis na nie?

[imago84]

Napisane przez cetrizini

są duużo bardziej intensywne- moim zdaniem żadna baza nie zintensyfikuje cieni tak jak MM. Bazy generalnie przedłużają trwałość cieni a ich kolor bardziej podbija MM czy np. duraline inglota.
Pytanie odnośnie duraline mam czy porównywałyście kiedyś działanie tego preparatu z domowym MM? albo znacie skład? Niewątpliwą przewagę ma jeśli chodzi o trwałość bo pewnie naszpikowane konserwantami. Bo mnie korci właśnie żeby kupić

a porównując z płynem duraline? jak to mm wychodzi
podbijam jednym słowem

[cetrizini]

z moich obserwacji spisują się bardzo dobrze, każde ma plusy i minusy :
domowe MM - bez konserwantów a więc nie ma nic co przedłużyłoby trwałość, co 2 tyg musisz robić nowe, ale moim zdaniem lepsze będzie dla wrażliwców, duraline potrafi piec - podejrzewam że właśnie z racji konserwantów itd. Ja zostaje przy duraline bo nie chce mi się co 2 tyg nowej mieszanki robić ;P Co prawda domowe MM jest też korzystne cenowo - bo gliceryna grosze kosztuje, to wolę duraline - 19zł ale przecież używam go 1-2 kropelki na makijaż + zrobienie eyelinera więc pewnie wystarczy na wieczność. I opakowanie ma bardzo fajne co do podbijania koloru cieni to szczerze mówiąc jakiejś wielkiej różnicy nie zanotowałam

[imago84]

Napisane przez cetrizini

z moich obserwacji spisują się bardzo dobrze, każde ma plusy i minusy :
domowe MM - bez konserwantów a więc nie ma nic co przedłużyłoby trwałość, co 2 tyg musisz robić nowe, ale moim zdaniem lepsze będzie dla wrażliwców, duraline potrafi piec - podejrzewam że właśnie z racji konserwantów itd. Ja zostaje przy duraline bo nie chce mi się co 2 tyg nowej mieszanki robić ;P Co prawda domowe MM jest też korzystne cenowo - bo gliceryna grosze kosztuje, to wolę duraline - 19zł ale przecież używam go 1-2 kropelki na makijaż + zrobienie eyelinera więc pewnie wystarczy na wieczność. I opakowanie ma bardzo fajne co do podbijania koloru cieni to szczerze mówiąc jakiejś wielkiej różnicy nie zanotowałam

aha chyba bardziej mi duraline pasuje,a z tym eyeliner chodzi o zrobienie z czarnego cienia kreski?

[iwona200]

Za ten wątek

Dopiero teraz na niego natrafiłam. Faktycznie nakładanie cieni sypkich nie należy do najprzyjemniejszych czynności także pomysł z prasowaniem jest jak znalazł. Mam tylko 2 pytanka:

- Stosował ktoś już BIOSILK do prasowania (to jest ten zwykły jedwab?). Jaka ma być jego konsystencja aby przełożyć do foremki? Bo niezbyt wyraźnie widać na filmiku I czym ona to dociska? I czy biosilk oprócz prasowania też intensyfikuje kolor cieni?

- A propo paletki z pudełka na CD. Mam zepsuty dźwięk na komputerze i nie wiem co on tam wkładał na spód, to czarne, jakiś magnes? I skąd wziąć takie foremki okrągłe lub obojętnie jakie?

Może zrobię też MM z gliceryny, bo tak się składa, że akurat mam w domu z mazideł

Z góry dziękuje za odpowiedź i przepraszam jeśli się powtarza

[fluxus9]

Też uważam, że wątek jest świetny!
Dzięki glicerynie (ja zapłaciłam w Aptece niecałe 2 zł za 30 ml!) nawet najtańsze cienie dają fajny efekt

Ja właściwie używam mixing medium do uzyskiwania efektu linera na powiece, dzięki mocno napigmentowanym cieniom. Ostatnio fajnie wyszedł mi "liner" z Green Grass Pearl UPM NYX.

Mam tylko taki problem, że często linia "linera" odbija mi się na skórze ponad załamaniem powieki i nie wiem, jak temu zapobiec.
Czekać z zamkniętymi oczami jakieś 2 minuty zanim wyschnie??

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez iwona200

Za ten wątek

- A propo paletki z pudełka na CD. Mam zepsuty dźwięk na komputerze i nie wiem co on tam wkładał na spód, to czarne, jakiś magnes? I skąd wziąć takie foremki okrągłe lub obojętnie jakie?

Najlepiej kup jakąś najtańszą paletkę z cieniami (albo gazetę, do której taką dołączają- zazwyczaj cienie w niej są fatalnej jakości, więc nie żal ), po czym stłucz te cienie (np. trzonkiem noża) i wyskrob. Voila!