Guerlain - kolorówka cz. II

[lilypad]

Będę miała lakierki 02 i 03
Poza tym we wtorek idę odebrać mini OPI z kolekcji Alice in Wonderland, oczywiście w czerwieni

[UrbanWarrior]

Napisane przez lilypad

Będę miała lakierki 02 i 03
Poza tym we wtorek idę odebrać mini OPI z kolekcji Alice in Wonderland, oczywiście w czerwieni

Gdziezes dorwala ?

[lilypad]

Napisane przez UrbanWarrior

Gdziezes dorwala ?

Alledrogo Nie chciało mi się czekać, aż coś się na iBeju pojawi, a w KT ceny wyższe, niz w Polandii.
Myślałam tez nad tą 01, coby był komplet ale... To jednak nie mój kolor Różo-beż ze złotymi drobinami nie dla mnie jednak.

Mam nadzieje, że dojdą zanim mnie wywieje z kraju...

[RedShine]

Napisane przez lilypad

Będę miała lakierki 02 i 03
Poza tym we wtorek idę odebrać mini OPI z kolekcji Alice in Wonderland, oczywiście w czerwieni

No ładnie przybywa Ci sztuk

Ja właśnie widziałam zdjęcia odcienia Thanks So Muchness z tej kolekcji OPI. Jest prześliczny

[UrbanWarrior]

Zazdroszcze tej 02

Moge zapytac ile Cie za przyjemnosc kosztowala?

[lilypad]

Napisane przez RedShine

No ładnie przybywa Ci sztuk

Ja właśnie widziałam zdjęcia odcienia Thanks So Muchness z tej kolekcji OPI. Jest prześliczny

Jak je odbiorę to pocykam foty, obydwa wydają mi się piękne i niepowtarzalne

Napisane przez UrbanWarrior

Zazdroszcze tej 02

Moge zapytac ile Cie za przyjemnosc kosztowala?

69 za sztukę W porównaniu do Twojego to baaaaaaardzo drogo, ale cóż - w końcu niedawno się obroniłam, muszę mieć ładnie pomalowane paznokcie

[RedShine]

Napisane przez lilypad

Jak je odbiorę to pocykam foty, obydwa wydają mi się piękne i niepowtarzalne

Nie dobijaj

Napisane przez lilypad

69 za sztukę W porównaniu do Twojego to baaaaaaardzo drogo, ale cóż - w końcu niedawno się obroniłam, muszę mieć ładnie pomalowane paznokcie

No ba!

[evenstar]

Napisane przez Hosenka*

Naklejke ma zapewne dobrą przyklejoną

mam nadzieję, bo nie widzę o którą naklejkę chodzi ;p natomiast same kulki dziwnie wyglądają, jakby im się przyjrzeć.

[shineeee]

idę dzisiaj dziewczyny po cacuszka z nowej kolekcji

[ilios]

widzialam wczoraj nowa kolekcje
roz piekny ale faktycznie koloru to on prawie nie ma za to cienie
i nowa puderniczka voyage

[Hosenka*]

Napisane przez evenstar

mam nadzieję, bo nie widzę o którą naklejkę chodzi ;p natomiast same kulki dziwnie wyglądają, jakby im się przyjrzeć.

W aukcji chodzi zapewne o naklejke pod spodem (jest napisiane, ze jest pomylona: kulki sa Pink Fresh, a naklejka od Mythic).
Kulki z aukcji tez mi dziwnie wygladają - tak jak te nieszczęsne podróby które dostałam i odesłałam.
Pojawiły się miniatury na rynek azjatycki - te mi wygladają na oryginały (kuleczki są rożnych wielkości jak w pełnowymiarowych).
Szkoda, że zestaw nie jest tańszy

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez ilios

widzialam wczoraj nowa kolekcje
roz piekny ale faktycznie koloru to on prawie nie ma za to cienie
i nowa puderniczka voyage

Nie ma koloru?
Ja sie nim maźnełam i byłam przerazona kolorem - metaliczny ciemny roż Nałożony pędzlem napewno inaczej wyglada ale nalożony palcem na dłoń ...

[UrbanWarrior]

Doszly moje Jeu de Nacre

Ide dzis patrzec, czy moze w dojczlandzie ta nowa kolekcja W KONCU zawitala. I lepiej, zeby zawitala

[lilypad]

Napisane przez UrbanWarrior

Ide dzis patrzec, czy moze w dojczlandzie ta nowa kolekcja W KONCU zawitala. I lepiej, zeby zawitala

Ja idę dziś macać, bo się napaliłam na cienie jak szczerbaty na suchary i mam nadzieję, że się nie rozczaruję

[Hosenka*]

Napisane przez lilypad

Ja idę dziś macać, bo się napaliłam na cienie jak szczerbaty na suchary i mam nadzieję, że się nie rozczaruję

Mnie wlasnie zastanawiają te cienie, a wlasciwie to jak się ich używa. One mają kolorowy wzór innego koloru więc czy nie ma ryzyka że jedno oko pomaluje się inaczej niz drugie, że te kolory wymieszaja się w nie takich samych proporcjach?

[lilypad]

Napisane przez Hosenka*

Mnie wlasnie zastanawiają te cienie, a wlasciwie to jak się ich używa. One mają kolorowy wzór innego koloru więc czy nie ma ryzyka że jedno oko pomaluje się inaczej niz drugie, że te kolory wymieszaja się w nie takich samych proporcjach?

A nie wiem, bo ja ich jeszcze nie widziałam. A to nie jest tylko wierzchni wzorek?

[króliczek]

Napisane przez Hosenka*

Mnie wlasnie zastanawiają te cienie, a wlasciwie to jak się ich używa. One mają kolorowy wzór innego koloru więc czy nie ma ryzyka że jedno oko pomaluje się inaczej niz drugie, że te kolory wymieszaja się w nie takich samych proporcjach?

wzór jest tylko na wierzchu, jak się palcem po nim przejedzie to się zetrze. większość limitowanek guerlaina tak ma np. fleur de feu i paradis exotique

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------

Napisane przez lilypad

a nie wiem, bo ja ich jeszcze nie widziałam. A to nie jest tylko wierzchni wzorek?

[ilios]

Napisane przez Hosenka*

Mnie wlasnie zastanawiają te cienie, a wlasciwie to jak się ich używa. One mają kolorowy wzór innego koloru więc czy nie ma ryzyka że jedno oko pomaluje się inaczej niz drugie, że te kolory wymieszaja się w nie takich samych proporcjach?

tak jak napisaly dziewczyny - on tylko na wierzchu, a pod spodem cien jednego koloru jest

co do rozu to maznelam palcem i bylo widac kolor ale moja kolezanka postanowila sprobowac. nie jest jakas bardzo ciemna, ekstremalny bladzioch tez nie - i niewiele bylo widac mi sie wydaje, ze to roz dla takich prawie bialych karnacji

[UrbanWarrior]

Napisane przez ilios

tak jak napisaly dziewczyny - on tylko na wierzchu, a pod spodem cien jednego koloru jest

co do rozu to maznelam palcem i bylo widac kolor ale moja kolezanka postanowila sprobowac. nie jest jakas bardzo ciemna, ekstremalny bladzioch tez nie - i niewiele bylo widac mi sie wydaje, ze to roz dla takich prawie bialych karnacji

Jak moja?

[Hosenka*]

Napisane przez lilypad

A nie wiem, bo ja ich jeszcze nie widziałam. A to nie jest tylko wierzchni wzorek?

Napisane przez króliczek

wzór jest tylko na wierzchu, jak się palcem po nim przejedzie to się zetrze. większość limitowanek guerlaina tak ma np. fleur de feu i paradis exotique

Tak myślałam, że tylko na wierzchu ale i tak zanim się zetrze to będzie. Wiec "ryzyko" róznie pomalowanych oczu zostaje chyba, że by uzywac tylko wzorka dopóki się nie zetrze.

A jak z trwałościa i nasycieniem cieni Guerlain? Miałam poczwórne Chanel Smoky Eyes i Kolory tak słabe, że omachalam sie porządnie zanim bylo cokolwiek widać. Kolory jasne, słabo napigmentowane, wręcz transparentne a trwałośc Rolowały się i znikały gorzej niż cienie z bazarku za 5 zl które trzymały sie u mnie cały dzień
Podobnie z Clinique - bardzo delikatne i słabo napigmentowane (wyjątek - jedynka Kittycat), trwałoscią tez nie grzeszą

[hola ola]

Napisane przez UrbanWarrior

Doszly moje Jeu de Nacre

Ide dzis patrzec, czy moze w dojczlandzie ta nowa kolekcja W KONCU zawitala. I lepiej, zeby zawitala

Mniemam, że tym razem cienie sa bez zarzutu a jak maja sie sprawy tych trefnych produktów?

[lilypad]

Napisane przez Hosenka*

Podobnie z Clinique - bardzo delikatne i słabo napigmentowane (wyjątek - jedynka Kittycat), trwałoscią tez nie grzeszą

No co Ty U mnie Clinique trwałe jak cholera, nic ich nie rusza (na bazie Lumene, chociaż same też dają radę). Na pigmentację tez nie narzekam, bo jak chce mocniej oko podkreślić to ciapię więcej cienia

[Hosenka*]

Napisane przez lilypad

No co Ty U mnie Clinique trwałe jak cholera, nic ich nie rusza (na bazie Lumene, chociaż same też dają radę). Na pigmentację tez nie narzekam, bo jak chce mocniej oko podkreślić to ciapię więcej cienia

A jednak

Lubie miec mocny makijaż (jakbym chciała ledwo widoczny efekt, to bym w ogóle nie malowała ) ale z Clinique to niemozliwe. Z tych co mam/miałam jedynie Kittycat mnie zaspokaja w tym zakresie
Cieni Clinique moge używać tylkow przypadku, gdy spiesze się do pracy i mam mało czsau na mocniejszy makijaż, ktory wymaga większej precyzji: tak to moge Doe Eyed czy Choco-latte ciapnac byle jak i jest git Nie widać, ze krzywo

[UrbanWarrior]

Napisane przez Hosenka*

Tak myślałam, że tylko na wierzchu ale i tak zanim się zetrze to będzie. Wiec "ryzyko" róznie pomalowanych oczu zostaje chyba, że by uzywac tylko wzorka dopóki się nie zetrze.

A jak z trwałościa i nasycieniem cieni Guerlain? Miałam poczwórne Chanel Smoky Eyes i Kolory tak słabe, że omachalam sie porządnie zanim bylo cokolwiek widać. Kolory jasne, słabo napigmentowane, wręcz transparentne a trwałośc Rolowały się i znikały gorzej niż cienie z bazarku za 5 zl które trzymały sie u mnie cały dzień
Podobnie z Clinique - bardzo delikatne i słabo napigmentowane (wyjątek - jedynka Kittycat), trwałoscią tez nie grzeszą

Ja jestem cieniami Guerlain zachwycona Super pigmentacja, w sam raz - mozna stopniowac nasycenie koloru, ale juz za pierwszym razem zdecydowanie go widac

Ale Clinique tez mi sie podobaja - na moich powiekach napigmentowanie maja rowniez delikatne (ale dla mnie to w przypadku tych kolorow, ktore posiadam bardzo na plus - bo nadaja sie super do leciutkiego makijazu), ale gdybym sie nie myla, to pewnie trzymalyby sie nie dwa, a trzy dni Super trwale, od rana do wieczora wygladaja swiezo.

Napisane przez hola ola

Mniemam, że tym razem cienie sa bez zarzutu a jak maja sie sprawy tych trefnych produktów?

Tak, cienie sa cacy, z paryska jedza wszystko sobie wyjasnilysmy i wrecz bardzo sie lubimy

Tej pindzie od Russian Doll wystawilam dzis negatywa i sprawa jest dla mnie zamknieta - nie mam zamiaru sie z nia dluzej uzerac. Mam teraz co prawda dwie sztuki tego rozu (bo po tym, jak mi napisala, ze mam jej go odeslac a ona odda mi kase, zlicytowalam sobie drugi A gdy ja jej napisalam, ze owszem, odesle jej towar, ale poprosze pieniazki z gory, to nagle znikla i tak juz od tygodnia milczy, wiec kij jej oko )
ale pewnie zaraz wystawie jeden na wyminace

Napisane przez lilypad

No co Ty U mnie Clinique trwałe jak cholera, nic ich nie rusza (na bazie Lumene, chociaż same też dają radę). Na pigmentację tez nie narzekam, bo jak chce mocniej oko podkreślić to ciapię więcej cienia

Szczegolnie co do trwalosci potwierdzam

[lilypad]

Napisane przez Hosenka*

A jednak

Lubie miec mocny makijaż (jakbym chciała ledwo widoczny efekt, to bym w ogóle nie malowała ) ale z Clinique to niemozliwe. Z tych co mam/miałam jedynie Kittycat mnie zaspokaja w tym zakresie
Cieni Clinique moge używać tylkow przypadku, gdy spiesze się do pracy i mam mało czsau na mocniejszy makijaż, ktory wymaga większej precyzji: tak to moge Doe Eyed czy Choco-latte ciapnac byle jak i jest git Nie widać, ze krzywo

U mnie Clinique to cieniowy numer jeden (póki co ). Przygodę z Guerlain i Diorem dopiero zacznę, więc w tej kwestii coś się jeszcze może zmienić.

[UrbanWarrior]

Aha - a pajac od scietej szminki Diora obiecal, ze dosle mi w tym tygodniu normalna, pelna, nie scieta I sam nie mogl sobie tego wytlumaczyc. Ale co najwazniejsze - komunikacja i reakcja byla natychmiastowa, wiec jestem wyluzowana

[Hosenka*]

No to nie wiem co te moje oczy takie felerne są Po 3-4 godzinach roluja się na powiece po czym w magiczny sposób niemal znikają

[lilypad]

Napisane przez UrbanWarrior

Aha - a pajac od scietej szminki Diora obiecal, ze dosle mi w tym tygodniu normalna, pelna, nie scieta I sam nie mogl sobie tego wytlumaczyc. Ale co najwazniejsze - komunikacja i reakcja byla natychmiastowa, wiec jestem wyluzowana

Uffffffffffff

Napisane przez Hosenka*

No to nie wiem co te moje oczy takie felerne są Po 3-4 godzinach roluja się na powiece po czym w magiczny sposób niemal znikają

Znikają? W życiu czegoś takiego nie doświadczyłam Dziwne bardzo, no ale co człowiek to inna powieka Na mnie każde cienie trwałe jak nie wiem, kleją się do mnie, czy co?

[hola ola]

Napisane przez UrbanWarrior

Ja jestem cieniami Guerlain zachwycona Super pigmentacja, w sam raz - mozna stopniowac nasycenie koloru, ale juz za pierwszym razem zdecydowanie go widac

Ale Clinique tez mi sie podobaja - na moich powiekach napigmentowanie maja rowniez delikatne (ale dla mnie to w przypadku tych kolorow, ktore posiadam bardzo na plus - bo nadaja sie super do leciutkiego makijazu), ale gdybym sie nie myla, to pewnie trzymalyby sie nie dwa, a trzy dni Super trwale, od rana do wieczora wygladaja swiezo.



Tak, cienie sa cacy, z paryska jedza wszystko sobie wyjasnilysmy i wrecz bardzo sie lubimy

Tej pindzie od Russian Doll wystawilam dzis negatywa i sprawa jest dla mnie zamknieta - nie mam zamiaru sie z nia dluzej uzerac. Mam teraz co prawda dwie sztuki tego rozu (bo po tym, jak mi napisala, ze mam jej go odeslac a ona odda mi kase, zlicytowalam sobie drugi A gdy ja jej napisalam, ze owszem, odesle jej towar, ale poprosze pieniazki z gory, to nagle znikla i tak juz od tygodnia milczy, wiec kij jej oko )
ale pewnie zaraz wystawie jeden na wyminace



Szczegolnie co do trwalosci potwierdzam

Napisane przez UrbanWarrior

Aha - a pajac od scietej szminki Diora obiecal, ze dosle mi w tym tygodniu normalna, pelna, nie scieta I sam nie mogl sobie tego wytlumaczyc. Ale co najwazniejsze - komunikacja i reakcja byla natychmiastowa, wiec jestem wyluzowana

Super że się z niektórymi dogadałaś. a jesli ktos jest na tyle głupi, że oszukujei kręcie to jak najbardziej zasługuje na negatyw.popieram.

[UrbanWarrior]

Napisane przez lilypad

Uffffffffffff

Znikają? W życiu czegoś takiego nie doświadczyłam Dziwne bardzo, no ale co człowiek to inna powieka Na mnie każde cienie trwałe jak nie wiem, kleją się do mnie, czy co?

Mam tak samo Tak jak pancerne wszystko-odporne podklady splywaja ze mnie po gora paru godzinach, tak cienie trzymaja sie na mnie twardo

[lilypad]

Napisane przez UrbanWarrior

Mam tak samo Tak jak pancerne wszystko-odporne podklady splywaja ze mnie po gora paru godzinach, tak cienie trzymaja sie na mnie twardo

Podkład spływał ze mnie jeden - Diorskin Nude (bubel dekady ), reszta się trzyma, na szczęście Za to szminki i błyszczyki zjadam w tempie ekspresowym No i zdarza się, że tusz do rzęs znika w niewyjaśnionych okolicznościach w ciągu dnia