Bezskuteczne leczenie

[Cimeria]

Witam
Od 10 lat leczę trądzik. Aktualnie moja desperacja doprowadziła do tego że odstawiłem wszystkie leki i kremy. Generalnie przez te 10 lat nic nie było skuteczne, stosowałem różnego rodzaju kremy, antybiotyki do ustne jak i zewnętrzne. Było również podejrzenie że to alergia odczuliłem się nie pomogło. Byłem u różnych cudotwórców jak i profesjonalnych lekarzy prywatnie i państwowo żaden z nich nie rozwiązał mojego problemu z trądzikiem. Stosuje dietę nie jem słodyczy i staram się unikać alkoholu niestety wszystko na marne. Aktualnie wydałem na kuracje masę pieniędzy, wyprubowałem masę antybiotyków które są bezskuteczne moge te preparaty wymieniać bez końca, lekarze również przepisywali mi jakies "cuda na patyku" robione w aptece. Często również lekarze sugerowali że ten problem rozwiąże dziewczyna nie wiem dlaczego miała by rozwiązać mieszkam i zyje z dziewczyną można powiedzieć że jest nieskuteczna na moją cere jak te masci i antybiotyki Dzisiaj nie zażywam żadnego leku ani maści, kremów itd. Szukam specjalisty który był by mi w stanie pomóc. Problem trądziku zaczyna powodować u mnie niską samo ocene a także uważam że wiele problemów ktore mam są własnie przez te chorobę. Mam trądzik od 18 roku zycia Nie jestem w stanie się ogolić jak człowiek ponieważ zaraz mam na całej twarzy pryszcze ponadto na całej buzi są zaskórniki. Dobierała sie juz do tego kosmetyczka bez skutku. Jeżeli jest tu jakiś specjalista lub ktoś kto ma podobny problem i chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami i pomóc proszę o kontakt sam już nie wiem co z tym mam robić.

[sabona89]

Przeszedłeś leczenie tylko antybiotykami?
Używałeś jakichś retinoidów?

[Cimeria]

Tez bylo nie pamiętam dokładnie nazwy ale pojawiło się coś z retinoidów. Prawdę mówiąc to jestem zdziwiony i rozczarowany tym że XXI wieku nie ma skutecznego leku na trądzik.

[kangurek91]

A stosowałeś może Izotek? Podobno dla wielu była to ostatnia deska ratunku, kiedy już nic nie działało, ale kuracja taka, by całkowicie wyleczyć trądzik, może trwać nawet kilka dobrych miesięcy, więc musiałbyś uzbroić się w cierpliwość . Pójdź do jakiegoś najlepszego lekarza z tych, do których chodziłeś, lub znajdź jakiegoś nowego i zasugeruj ten lek.
Ja, kiedy już przez ponad rok nic nie dawało rezultatów zmieniłem lekarza i ona na dzień dobry zaproponowała mi ten lek (są to tabletki, nie mazidła), jednak na razie nie mogłem go stosować, bo biorę leki na układ pokarmowy. Na ostatnią próbę przepisała mi Zorac + Fucidin, do tego Physiogel krem na ew. podrażnienia i kwas borny do przemywania, do tego dała mi kilka rad i porozmawiała ze mną - taka wizyta zupełnie odmieniła moje zdanie o leczeniu, teraz wiem, że to po prostu lekarz był nieodpowiedni. Na razie mineło kilkanaście dni i muszę przyznać, że nic nowego nie wyskakuje, a obecne (wciąż mało atrakcyjne) pryszcze wysuszają się, maleją i bledną, więc wiem, że wszystko idzie w dobrym kierunku . Jeśli sytuacja się jednak pogorszy, to zacznę brać polecony Ci Izotek, jednak trochę się tego boję, bo skoro nazywa się ten lek "ostatnią deską ratunku", to znaczy, że mój trądzik mimo leczenia od samego początku, przybił mnie do muru.

Rozpisałem się o sobie, a to Twój temat . W każdym razie życzę Ci powodzenia w walce z trądzikiem, jednak pamiętaj, że również psychika ma duży wpływ na leczenie go. Nie przejmuj się tak nim, nawet jak sytuacja nie będzie zbyt kolorowa. Nie miej do siebie pretensji, wkońcu dajesz z siebie wszystko . I nie przejmuj się na pewno nie jest z Tobą tak źle, skoro dziewczynę masz , ona powinna podnieść Twoją samoocenę .

Acha mam jeszcze pytanie, jak z codzienną higieną? Myjesz codziennie czymś twarz? Masz problem z nadmiernym przetłuszczaniem się skóry i czy masz wysuszoną twarz tymi wszystkimi środkami jakie stosowałeś? Może powinieneś zrobić też jakieś badania, lub może jakaś inna choroba, którą masz ma odbicie na trądziku?

Pozdrawiam i powodzenia!

[Cimeria]

Dzięki za wsparcie czasami ręce opadają bezradnośc wobec niektórych spraw jest silniejsza. Szczerze powiem że nie choruje na żadna inną chorobę. Moja cera jest tłusta na maxa właściwie to nie wiem co mam z nią robić. Żaden z lekarzy nie powiedział mi o jakimś preparacie i tak dalej jedynie co to polecają mydło protex albo siarkowe ewentualnie afrodyte ktory pogarsza moja sytuacje i na moje dodatkowe pytania mówia że nic lepszego nie ma. Mam bardzo dużo stresu zauważyłem że głownie nasilenie trądzika jest gdy stresu jest nadmiar. Mam równiez straszne kłopoty z zasypianiem a jak już zasne to jest to tzw sen przerywany. Powracjąc do tematu mycia skóry nie wiem czym myć ponieważ wszystko podrażnia skorę na twarzy (tylko na twarzy jest tradzik reszta ciała czysta). Kolorowe preparaty i tak dalej odrazu odpadają podrażniają skórę. Czym kolwiek umyje po kilku sekundach buzia wyglada jakby była wysmarowana kremem taka jest tłusta...

[sabona89]

A próbowałeś myć Physiogelem? Poczytaj: http://www.apteka-centrum.pl/physiog...ia-p-1849.html

[Cimeria]

Nie stosowałem tego. jest napisane że to dla młodzieży dorastającej. Ja już nie młodzież

[sabona89]

Wiesz co, jeśli osoba z trądzikiem miałaby się przejmować tym, że kremy, które stosuje, są dla cery suchej, to by prawie nic nie używała...
No ale skoro zniechęca Cię informacja, że również młodzież może stosować...

[kangurek91]

Cóż, z tego wynika, że masz buzię mocno wysuszoną tymi wszystkimi preparatami. Jak mówiłem wyżej, idź do dermatologa i zaproponuj Izotek, powinien rozprawić się z nadmiernym przetłuszczaniem, ale może również pojawić się problem przesuszenia, wtedy stosuj jakiś krem nawilżający (np. Physiogel).

Jeśli chodzi o mycie, to oczywiście mógłbyś stosować Physiogel żel, ale kiedy skóra jest b. mocno przetłuszczona może jej nie domyć i mogą zostać tłuste partie skóry (jak np. świecący się nos). Physiogel żel powinno się stosować (w Twoim przypadku) tylko gdy masz mocno wysuszoną/podrażnioną twarz przez okres kilku-kilkunastu dni żeby skóra odpoczęła i odnowiła się. Ze swojej strony mogę polecić piankę z La Roche Posay Effaclar oraz piankę z Tołpy Strefa T - ta druga po kilkunastu dniach stosowania może podrażnić, wtedy odstaw ją na kilka dni i wróć do niej stopniowo np. stosując raz dziennie (a nie 2 razy, jak to większość poleca). Kup sobie też butelkę kwasu bornego (ok. 4zł) przemycie nim może zastąpić używanie wody i pianek/żeli. Trudno jest mi dokładnie powiedzieć co Ci pomoże, a co nie, bo gdy skóra przetłuszcza się nadmiernie i jednocześnie jest wysuszona i podrażniona to tylko testowanie na własnej skórze powie Ci prawdę, więc możesz spróbować w/w produktów .

[Cimeria]

Słyszałem o kremach z węglanem-wapnia. Podobno jest to świetny dodatek do kremów. znacie może jakiś dostępny na rynku? Oczywiście powyższe rady zasosuje na dniach

[Bathory]

może pora na kurację Izotekiem, skoro do tej pory nic Ci nie pomogło? u mnie dopiero on zdziałał cuda. wcześniej też próbowałam antybiotykami, setkami różnych maści i innych specyfików. poza tym rzeczywiście zacznij lepiej myć twarz physiogelem i nawilżaj jakimś lekkim kremem, bo z tego co piszesz wynika, że jest strasznie przesuszona,a wtedy wydziela jeszcze więcej łoju.

[Agni]

witaj, może pasożyty w twoim organiźmie wywołują takie zmiany skórne, krew jest zanieczyszczona toksynami i wyrzuca wszystko na skórę, zrób sobie badanie na pasożyty, albo poprostu zastosuj jakąś kurację odrobaczającą, to nie jest inwazyjne, a przekonasz się jak organizm zareaguje, jest też badanie na żywej krwi, kosztuje ok 90zł., pokazuje ogólny stan organizmu, jego zanieczyszczenia. Problem być może tkwi w środku, skoro leki nie działają, a dieta też nie do końca. Pytanie jeszcze, czy nie jesz cukru wcale, czy sporadycznie jesz? Czy pijesz mleko? Pozdrawiam i życzę wytrwałości

[Cimeria]

Pasożytów na bank nie mam. Poza tym pasozyty w dzisiejszych czasach to rarytas wsród chemi i tego całego syfu który jemy nic nie jest w stanie przetrwać. Wszystkie te srodki ktore bralem i antybiotyki raczej wyniszczyly wszystko. Jaki jest koszt leczenia izotekiem i dlaczego tak nie chetnie przepisywany przez lekarzy....

[sabona89]

Dlatego, że ma bardzo dużo skutków ubocznych.

[Bathory]

koszt leczenia Izotekiem w zasadzie zależy od dawki. ja brałam jedną kapsułkę 20 mg dziennie, co kosztowało mnie ok. 140 zł miesięcznie. leczenie trwało w moim przypadku 9 miesięcy. Lekarze niechętnie przepisują Izotek, bo to silny lek, ale w moim przypadku nie okazał się żadnym zagrożeniem. robiłam badania wątroby itd. po leczeniu - wszystko ok.

[Tulpar]

Leczenie izotekiem/aknenorminem nie jest wcale znów tak obarczone objawami niepożądanymi.

Problem z tym lekiem jest taki, że pacjent musi być stale monitorowany przez lekarza - konieczne są badania laboratoryjne co 1-2 miesiące, dość regularne wizyty, także w tym celu, by rozpoznać ewantualną drażliwość pacjenta.

W zależności od tego, co się z pacjentem dzieje, należy dawkę albo zwiększyć (skracając równocześnie czas leczenia) lub zmniejszyć (wydłużając czas leczenia). Odstawienie leku w trakcie leczenia jest skrajnie rzadkie.

Objawy uboczne nie są aż tak przykre - jest to głównie wysuszenie skóry, męczliwość, pieczenie oczu, zwiększona urażalność skóry. Nie są też widywane u wszystkich leczonych.

Skuteczność doustnych retinoidów jest bardzo duża. Pojedynczy pacjenci muszą po zakończeniu kuracji dosmarowywać coś jeszcze, jednakże i w ich przypadku kłopoty z trądzikiem są już tylko symboliczne.

Problemem w przypadku leczenia retinoidami jest cena leku. Apteki potrafią prosić za 30 tabletek od 90 do 200 PLN.

[Cimeria]

Wybrałem się do dermatologa jak sugerowaliście została mi przepisana maść o tajemniczej nazwie DUAC i na tym koniec....

[kangurek91]

To trochę kiepsko... Ja miałem Duac na początku leczenia i rzeczywiście ładnie wyleczył mi buźkę, ale potem przestał działać i wróciło... A opowiedziałeś jej tę całą historię co nam? Proponowałeś Izotek?

Mam jeszcze takie pytanie co do Izoteku - jakie badania przed i w trakcie kuracji trzeba wykonać? Bo możliwe, że ja też będę go brał, ale jak powiedziałem o badaniach, to lekarz odparł, że nie trzeba robić badań :|.

[sabona89]

alat, aspat, ewentualnie morfologię

[Tulpar]

Napisane przez kangurek91

Mam jeszcze takie pytanie co do Izoteku - jakie badania przed i w trakcie kuracji trzeba wykonać? Bo możliwe, że ja też będę go brał, ale jak powiedziałem o badaniach, to lekarz odparł, że nie trzeba robić badań :|.

W przypadku leczenia izotretynoiną należy badać enzymy wątrobowe oraz (albo nawet przede wszystkim) lipidy, a więc cholesterol i trójglicerydy. Problemy występują najczęściej właśnie z lipidami - tzn. stosunkowo często są podniesione. Wówczas należy zmniejszyć dawkę izotretynoiny i w ten sposób rozłożyć leczenie na dłuższy okres.

Badania należy wykonać miesiąc po rozpoczęciu leczenia - żeby stwierdzić pierwszą reakcję organizmu, a następnie można zmniejszyć częstotliwość badań, tzn. raz na 2 miesiące w zupełności wystarczy.

[Bathory]

duac raczej leczy słaby trądzik. ja po pół roku od odstawienia Izoteku miałam lekki nawrót niestety no i z tym sobie poradził w 2 tygodnie, ale bardziej uporczywy trądzik to ja wątpię czy wyleczy bo kieeeedyś tam, jeszcze przed Izotekiem też go stosowałam i nie pomagał.

[kangurek91]

Tulpar, a czy nie wymagane są badania przed rozpoczęciem brania Izoteku? Bo w sumie skąd będzie wiadomo, że to Izotek coś namieszał, a nie wcześniej już coś nam zaszkodziło.

[Tulpar]

Napisane przez kangurek91

Tulpar, a czy nie wymagane są badania przed rozpoczęciem brania Izoteku? Bo w sumie skąd będzie wiadomo, że to Izotek coś namieszał, a nie wcześniej już coś nam zaszkodziło.

W wersji "z opcją rozszerzoną" - tak. Jednak nawet jeśli cholesterol, czy triglicerydy będą jakiś czas podniesione podczas leczenia izotoretynoiną, to też nie jest żadna tragedia. Ważne, by nie przesadzić. Generalnie jeśli ktoś ma wrodzoną tendencję do hiperlipidemi, to ją izotretynoina "wyciągnie na wierzch".