Zorac raz jeszcze

[blanka2207]

Napisane przez Nikita-v

ja jestem po kilku dniach z Xerialem i jestem zachwycona... zresztą zorac u mnie coś odpuścił sobie i wylinka trwa tylko jeden dzien i nie jest juz wcale tak męcząca choć daję zorac trzy noce pod rząd .. więc jestem teraz dobrej mysli... cały czas jednak próbuje dołączyć Effaclar K.. niestety skóra dalej piecze... ech... nie wiem może na zaskórniki da Acne derm? co myślicie?

Droga Nikito
po acne dermie obawiam się ze dopadnie Cię znowu mega wylinka, przynajmniej tak jest u mnie, pzrebarwienia schodza troszke szybciej ale na zaskórniki ten acne derm to na pewno nie działa

Ja od jutra zaczynam kurację Xerialem 5, mam nadzieje ze moja paszcza troche odpuści bo przesusz maksymalny.

Teraz pytanko do wizażanek!
kończy mi sie żel i tonik Vichy, co polecacie na pozorakowy przesusz, zakładając ze skórę mam co do zasady tłustą tylko wysuszoną po kuracji, z trendencją do zaskórników i wszystkiego co chętnie wyskakuje na policzkach

Rozmyślam nad AA albo Bielendą
Czy któraś z Was uzywała Cetaphil Galdermy????

Wybaczcie przejęzyczenie, chodziło o Biodermę

[Voodia]

Napisane przez Erato

Właśnie napisałam na wątku makijażowym, że powinnaś sobie kupić kolor 10 No i trafiłam w dziesiatkę Ja się przymierzam do 11-tki

Koniec końców i tak jest ciut za ciemny, ale da się żyć

blue, zdaję relację: podkład wytrzymał na buzi cały boży dzień, nic się nie starło ani nie zwarzyło. Kolor też nie ściemniał Oczywiście pod koniec dnia wylazły na wierzch skórki i było widać, że twarz mi linieje, ale o to nie mam pretensji, bo takich cudów to nic nie zakryje
Aha, dla mnie ogromną zaleta tego podkładu jest fakt, że nie przesusza mi on skóry.

[bluegirl]

Napisane przez Voodia

Koniec końców i tak jest ciut za ciemny, ale da się żyć

blue, zdaję relację: podkład wytrzymał na buzi cały boży dzień, nic się nie starło ani nie zwarzyło. Kolor też nie ściemniał Oczywiście pod koniec dnia wylazły na wierzch skórki i było widać, że twarz mi linieje, ale o to nie mam pretensji, bo takich cudów to nic nie zakryje
Aha, dla mnie ogromną zaleta tego podkładu jest fakt, że nie przesusza mi on skóry.

Voodia, a mogłabyś może wkleic fotkę, lub jesli wolisz przesłać na maila bluegirl.ewa@gmail.com z kolorem podkładu, testowałam wczoraj 1 i jest za ciemny jednak, fajnie wygląda na twarzy, całkiem nieźle kryje, nawet matuje bym powiedziała, nie mam możwliości zobaczyć koloru 10 na żywo, byłabym wdzieczna wiec za jakąś fotkę, na twarzy, czy na ręce, na kartce, jakkolwiek
zastanawiam się jeszcze nad Dermablend w tubce lub którymś z Mary Kay, bo tam są chyba jesne odcienie, ale jak zwykle w USA największy wybór kolorów, a u nas zastanawiałabym się nad 202 lub 204, chyba że są 102, 104 dostepne w Pl

[lolitka123]

Voodia prosze wklej tutaj kolorek tego podkładu bo ja tez jestem ciekawa jak i to kolor.. bo tez potrzebuje czegos kryjacego..

[Nikita-v]

a ja kupiłam Acne derm... i dzis robie próbe generalną

a i musze pochwalić Xerial 5, jedna nocka z nim.. i w kolejną mogę nałozyć bez problemu effaclar ktory przed tem piekł niemiłosiernie , hura
ale uwaga.. troche zapycha... a moze się tylko skóra musi przyzwyczaic nie wiem sama.. ale jakby więcej zaskórników się pojawiło

[Erato]

Napisane przez Nikita-v

a ja kupiłam Acne derm... i dzis robie próbe generalną

a i musze pochwalić Xerial 5, jedna nocka z nim.. i w kolejną mogę nałozyć bez problemu effaclar ktory przed tem piekł niemiłosiernie , hura
ale uwaga.. troche zapycha... a moze się tylko skóra musi przyzwyczaic nie wiem sama.. ale jakby więcej zaskórników się pojawiło

Nikita, ja jakoś nie wierzę, żeby krem mógł spowodować powstanie zaskórników po jednym użyciu...

[Nikita-v]

Erato zrobiłam skrót myslowy i nie tak wyszło jak miało być

Xerial używam od tygodnia, może więcej.
a z tym jednym razem chodziło o to, że po 3 nockach z zorackiem była jedna z xerialem

[Voodia]

blue, bardzo chętnie zrobię fotkę, daj mi tylko czas do końca tygodnia, bo na razie TŻ korzysta z aparatu

[bluegirl]

Napisane przez Voodia

blue, bardzo chętnie zrobię fotkę, daj mi tylko czas do końca tygodnia, bo na razie TŻ korzysta z aparatu

ok, będe czekac z niecierpliwością, może uda mi się do tego czasu zdobyc próbkę Dermblend w tubce Opal bardzo ciekawa jestem tego koloru, a że pewnie Mary Kay nie upoluję to albo Vichy albo Toleriane LRP

[koteknaplotek]

Napisane przez Nikita-v

a ja kupiłam Acne derm... i dzis robie próbe generalną

a i musze pochwalić Xerial 5, jedna nocka z nim.. i w kolejną mogę nałozyć bez problemu effaclar ktory przed tem piekł niemiłosiernie , hura
ale uwaga.. troche zapycha... a moze się tylko skóra musi przyzwyczaic nie wiem sama.. ale jakby więcej zaskórników się pojawiło

to na niebiesko mi sie podoba, to na pomaranczowo mi sie nie podoba i udaje ze tego nie widzialam :P

[Erato]

Napisane przez Nikita-v

Erato zrobiłam skrót myslowy i nie tak wyszło jak miało być

Xerial używam od tygodnia, może więcej.
a z tym jednym razem chodziło o to, że po 3 nockach z zorackiem była jedna z xerialem

OK, już jarzę

[Kate30]

Zgadzam się z Nikitą, że Xerial nie nadaje się do codziennego używania, nawilża tak znakomicie, że jak już doprowadzi skórę do porządku, zaczyna przewilżać i może lekko podhodować zaskórniki - także raz na jakiś czas w zupełności wystarczy.

[Nikita-v]

a ja własnie nałozyłam na paszczę acne derm, buzia taka jakaś matowa dziwnie, bo tych wszytskich tłustych kremach, filtrach i oliwkach.. wygląda jakoś nienaturalnie
na szczescie obywa się narazie bez sensacji... swędziało może z minutę, nie piecze, buzia bladziutka zobaczymy co będzie rano

[sylwia-zuza]

hej dziewczyny piszecie o roznych specyfikach -a ktory jest najtanszy i w miare dobry? chcialabym zaczac powoli to stosowac-narazie mam dwuskladnikowy peeling na noc z garniera. Raczej jestem zielona w temacie

[Michał84]

........

[Kate30]

Napisane przez Michał84

siemka allJa od jakiegos czasu walcze z megaprzesuszeniem skory twarzy,po czesci jest to moja wina,gdyz "wale" zorac na noc grubawa warstwa 6 razy w tyg,no ale narazie planuje dalej tak robic gdyz probuje sprowokowac skore do luszczenia sie,co tez mi sie jak narazie nie udajePrzy okazji musze podziekowac Kate,za polecenie mi Xerial 5 - naprawde fajnie nawilza,tylko jakos ostatnio zauwazylem,ze jakbym mial wiecej zaskornikow na nosie,i sie obawiam,zeby to nie przez niego bylo,:/
pozdr

Może być i tak, ale cóż - coś za coś.
Wypróbuj jeszcze przy okazji irysowy weledy - lżejszy kaliber, a nawilża pięknie - można stosować zamiennie z Xerialem.

[margaretka02]

Napisane przez Michał84

siemka allJa od jakiegos czasu walcze z megaprzesuszeniem skory twarzy,po czesci jest to moja wina,gdyz "wale" zorac na noc grubawa warstwa 6 razy w tyg,no ale narazie planuje dalej tak robic gdyz probuje sprowokowac skore do luszczenia sie,co tez mi sie jak narazie nie udajePrzy okazji musze podziekowac Kate,za polecenie mi Xerial 5 - naprawde fajnie nawilza,tylko jakos ostatnio zauwazylem,ze jakbym mial wiecej zaskornikow na nosie,i sie obawiam,zeby to nie przez niego bylo,:/
pozdr

Walnij sobie Atrederm, mega łuszczenie gwarantowane

Ale jakby co, to uważaj, Atrederm to kiler.

[Voodia]

Napisane przez margaretka02

Walnij sobie Atrederm, mega łuszczenie gwarantowane

Ale jakby co, to uważaj, Atrederm to kiler.

Tak a'propos Atredermu: ja chyba jestem mutantem, bo po 3 nocach z Zorakiem i nocy z Atredemrem 0,025 łuszczyłam się umiarkowanie tylko jeden dzień

[Nikita-v]

ja po acne dermie jak narazie jestm na tak.. buzia rano ładnie ściagnięta, żadnego zaczerwienienia, nawet obyło się bez większego przesuszenia... mam zamiar teraz używać na zmianę effaclaru i acne dermu - plus w niedziele zorac.. i zobaczymy co będzie

[In_ThE_ShAdOwS]

Napisane przez Nikita-v

ja po acne dermie jak narazie jestm na tak.. buzia rano ładnie ściagnięta, żadnego zaczerwienienia, nawet obyło się bez większego przesuszenia... mam zamiar teraz używać na zmianę effaclaru i acne dermu - plus w niedziele zorac.. i zobaczymy co będzie

u mnie neistety połaczenie zoracu i ad nie przeszło, miałamm duze zaczerwienienia po ad

[olka_ki]

Odrazu sie przyznam ze jestem kompletnie zielona , to o czym piszecie jest dla mnie często ciemną magia !!
Wyczytałam tu ze zorac jest specyfikiem który pomógł by mi w zlikwidowaniu np. rozszezonych wstretnych porów, zaskórników no i pojawiajacych sie zmarszczek. Mam cere naczynkowa wiec czy to byla by odpowiednia kuracja???Czy do zoracu mogła bym dodakowo stosowac Juvit??? Liczę na Wasą pomoc. Pozdrawiam

[blanka2207]

A ja od wczoraj testuje kosmetyki: Bioderma Sensibio żel i krem, Effaclar żel i krem matujący, Xerial 5 i oto wyniki testów, któe zamieszczę na KWC ale tu tez pozostawię ich ślad

Bioderma fajnie pachnie, ale mało się pieni przez co miałam uczucie niedomytej twarzy, nie ściaga buziaka co po kuracji zorakowej bardzo wskazane. Generalnie 2,5 *
Żel effaclar troche bardziej się pieni, ale ma zdaje się SLS wiec wszystko jasne, sciągnąl mi trochę gebulę ale nie jakoś masakrycznie jak to zwykł robic Vichy normaderm 4*
Krem biodermy DNO DNO DNO, miał matowić a swieciłam się jak latarnia morska 1* z litości,
Krem effaclar mat - jak wyżej - nie wiem co z tymi kremami albo moją gębą
Xerial 5 zostawiłam na dzisiaj, zobaczymy jak sie bedzie spisywał
Ostatecznie mój wybór padł na żel effaclar, a że teraz sprzedają go w kosmetyczce z innymi miniproduktami to przestestuje jeszcze co nie co i wybiorę tonik albo płyn micelarny

[GosiaAnia]

Jeszcze wczoraj chciałam napisać, że u mnie zorac spisuje sie całkiem fajnie, tzn. trochę łuszczy, ale do opanowania i cera się tez poprawiła, ale jak się wczoraj wieczorem posmarowałam, to dzisiaj rano miałam wypryszczoną brode i polik(prawy ). No i nie pochwalę zoraca jednak. Może kiedys to nastąpi (OBY!!!), ale jeszcze nie teraz niestety... No i zdecydowanie gorzej nazajutrz po zoracu wygląda na twarzy SVR 50. Mimo "trądziku młodzieńczego" czułam się dziś nieco pomarszczona...

[koteknaplotek]

Mi dzis skora doslownie odpada przy kazdym dotknieciu twarzy . Ostatnio zorakiem posmarowalam sie we wtorek a wczoraj napacialam liquid pauli. Juz po godzinie od nalozenia pauli zaczelam sie luszczyc jak jaszczur , a dzis to normalnie odpada wszystko. Jakby ktos narzekal na brak luszczenia to polecam ta kombinacje.

[Nikita-v]

a ja ostatni raz smarowałam się zorackiem w poniedziałek a teraz acne derm i effaclar na przemian daję a zorac dopiero w niedziele.. i jest super bo się nie łuszcze... ech dawno juz tak nie miałam... buzia bladziutka.. nareszcie można się wśród ludzi pokazać

[Kate30]

Napisane przez Nikita-v

a ja ostatni raz smarowałam się zorackiem w poniedziałek a teraz acne derm i effaclar na przemian daję a zorac dopiero w niedziele.. i jest super bo się nie łuszcze... ech dawno juz tak nie miałam... buzia bladziutka.. nareszcie można się wśród ludzi pokazać

Kasiu - tak odbiegając od tematu - próbowałaś Xerial 10 na dłonie?

[agunia37]

koteknaplotek
Sprobuje Twojej opcji z Paula
Jedno musze stwierdzic, ze po kazdorazowym nalozeniu Zoracu, zawsze
cos musi mnie wypryszczyc, sa to niewielkie zmiany na szczescie...
Czyli, skubaniec jakos chyba oczyszcza

[Erato]

Napisane przez koteknaplotek

Mi dzis skora doslownie odpada przy kazdym dotknieciu twarzy . Ostatnio zorakiem posmarowalam sie we wtorek a wczoraj napacialam liquid pauli. Juz po godzinie od nalozenia pauli zaczelam sie luszczyc jak jaszczur , a dzis to normalnie odpada wszystko. Jakby ktos narzekal na brak luszczenia to polecam ta kombinacje.

Niestety, na mnie niezbyt działa Tzn. liquid mam i bardzo mi sie podoba, ale łuszczenia po Zoracu nie wzmaga. Ani nakładany "pomiędzy", ani bezpośrednio przed. Może już się przyzwyczaiłam do Zoracu po prostu - dzis drugi dzień z rzędu, twarz blada, nic nie szczypie, łuszczenie delikatne. Wieczorkiem walnę liquid i Toleriane albo Rubialine

[bluegirl]

Napisane przez Voodia

blue, bardzo chętnie zrobię fotkę, daj mi tylko czas do końca tygodnia, bo na razie TŻ korzysta z aparatu

mam jeszcze jedno pytanie, czy miałaś może jakąś styczność z Dermablend tym w tubce, kolor Opal? dziś oba oglądałam i na rece wygrywa zdecydowanie Dermablend, o naturalność i neutralnośc koloru to Dermablend wydaje mi się lepszy, podobnie z kryciem Tp;eriane wyszedł jakoś dziwnie różowo -brzoskwiniowy, ale były to testy tylko na dłoni, bo próbek nie mieli a jedynie testery i ciekawi mnie czy miałabys jakies porównanie obu

i przepraszam na Off topa

[Voodia]

blue, Dermablendu używałam od zeszłej jesieni, oczywiście nr 15 Jest ciut jaśniejszy i bardziej wpada w żółć niż LRP, ale zdecydowanie gorzej wygląda na twarzy, a już zwłaszcza na filtrach. Szybko traci świeżość, trochę wchodzi w pory, podkreśla skórki. Kryje za to świetnie (ciut lepiej od Toleriane)