Effaclar K La Roche-Posay - ZBIORCZY

[mi.a]

Napisane przez hathayoga

mi.a, a czy robiłaś przed zakupem jakieś rozeznanie co do cen w B-stoku?

kupowalam Effaclar przez strone internetowa Cefarmu tam wydawalo mi sie ze jest najtaniej, zaplacilam ok 36zl za krem wraz z kosmetyczka, i probkami plynu micelarnego i zelu Effaclar

[hathayoga]

Napisane przez mi.a

kupowalam Effaclar przez strone internetowa Cefarmu tam wydawalo mi sie ze jest najtaniej, zaplacilam ok 36zl za krem wraz z kosmetyczka, i probkami plynu micelarnego i zelu Effaclar

Dzięki

[justa79]

Napisane przez phdwao

pewnie zobaczysz niedługo te upragnione skórki

dlaczego upragnione? łuszczenie po kwasach wcale nie musi wystąpić i nie będzie to świadczyło o nieskuteczności preparatu.

[phdwao]

oczywiscie, zgadzam się z Toba tylko zobacz jak Ona tego pragnie "Ale ja chce się złuszczyc jak najszybciej ", dlatego tak napisałam, ja tez się nie łuszczyłam, ale rezultaty działania widzałam

[baybe3]

Sorki, że wtrące - ale czy to wszystkie podkłady które wymieniła Sandija w wątku o podkładach i pudrach nie gryzących się z filtrami z parsolem?? Nie ma nic więcej?? Przyznam, ze jak sama przegladam jakieś składy podkladów to zawsze jak nie talc i mika ta są te inne dioxidy których stosowac się nie powinno...buuu

Jejjj wybaczcie, nie w tym wątku miałam napisać, przepraszam za zaśmiecanie chciałam usunac swój wpis ale mi sie nie udało, jeszcze raz przepraszam. Po prostu zaczęłam stosowac również niedawno effaclar i zamierzam zmienic filtr z avenek na LRP, ale ciągle szukam podkładu który stworzy zgrany duet z tym filtrem.

Ja po dwukrotmy uzyciu effaclaru zaczęlam sie łuszczyć ale po kolejnych dwóch dniach przeszlo i mam nadzieję, że nie wróci. Wolę bez tego dodatkowego efektu upiekszającego, pozdrawiam

[misia_bella]

phdwao troszkę niezrozumiale sie wyrazilam.
Wiem, że efektów nie zauwaze po jednym czy dwóch zastosowaniach, bo na widoczne efekty trzeba troszkę poczekac. Chodziło mi bardziej o to czy zaczne się łuszczyc "już" po pierwszych zastosowaniach, bo chciałabym zdążyc przed wakacjami.


justa dziękuje, że powiedziałaś mi że nie koniecznie trzeba sie łuszczyc. W takim razie nie będe zwracała na to uwagi.

[phdwao]

misia bella myslałam że jak napisałam że "Poza tym pamiętaj, że każdy ma inną cerę i Ciebie nie musi złuszczać" to znaczy mniej więcej to samo co napisała Ci justa79.Efekty to przede wszyskim mnijesze pory, gladka skóra, bez zanieczyszczeń róznego rodzaju, a czy się łuszczysz czy nie to chyba mało ważne, a raczej denerwujące.

[misia_bella]

Napisane przez phdwao

Efekty to przede wszyskim mnijesze pory, gladka skóra, bez zanieczyszczeń róznego rodzaju, a czy się łuszczysz czy nie to chyba mało ważne, a raczej denerwujące.

No to czekam na takie efekty.
Dzis kupiłam pełnowymiarowy effaclar zapłaciłam 40,50. Koleżanki które używały effaclaru mówiły że płaciły za niego cos ok 50zł. Do tego dostałam mini produkty: żelu, toniku, i płynu micelarnego oraz próbkę nowego podkładu Toleriane

[emgie1]

Hey! Witam wszystkich!

Kupiłam effaclar przed swiętami, już minął miesiąc odkąd go używam. U mnie wygląda to tak:
- na początku piekło w miejscach, które miałam podrażnione
- już po 2 dniach czułam, że skóra jest o wiele gładsza
- oczyściły mi się pory
- następnie się zmniejszyły
- odczuwam, że cera jest trochę napięta
- skóra na nosie strasznie mi schodziła
- skóra poniżej kącików ust stała się boląco sucha (dla złagodzenia smarowałam tłustą ziajką dla dzieci)
- skóra mniej się przetłuszcza i jest zmatowiona

Teraz odstawiłam effaclar na tydzień (smarowałam rano i wieczorem). Myślę, że te wszystkie suchości mogą być spowodowne tym, że kremu używam jednocześnie z żelem Vichy Normaderm (jest silnie wysuszający).
Czy na effaclar powinnam używać jakiś krem nawilżający? Bo sama już nie wiem.

[kochanie]

[kochanie]

Emgie, mam nadzieję, że rano na Effaclar używałaś grubej warstwy fotostabilnego filtra?
Możesz na przykład co trzecią noc zamiast effaclaru używać kremu nawilżającego. Albo po nałożeniu effaclaru odczekać godzinę (o ile się nie mylę) i użyć nawilżacza.

[phdwao]

jesli to wszystko Cie przesusza to rób własnie tak, jak kochanie mówi.co którąś noc nakładaj głęboko nawilżający kremik-zobaczysz -podziała

[emgie1]

W zasadzie mam problem z dobraniem kremu, stosowałam wszystkie typu pure zone, garnier, clearasil, nivea visage young i co tam jeszcze może być, później vichy oligo 25, próbowałam normaderm i beznadzieja totalna, nalepiej mi bez kremu w czym znajdę ten fotostabilny filtr??

[phdwao]

to filtr przeciwsłoneczny 50+, poczyaj o tym na biochemii

[lu lu]

bo ja tu chcialam zapytac o jedna rzecz: czaje sie i czaje zeby kupic ten effeclar i chyba sie zdecydowalam, nawet nie bede polowac na te probki tylko od razu kupie caly i jest taka sprawa ja nie mam tradziku<tfu,tfu>odpukac, bo mialam caly czas pizze na twarzy dopoki nie przeprowadzilam sie do nowego mieszkania studenckiego i tam jest ciemnie swiatlo w lazience to nie mam jak wyciskac, kazdemu to polecam, wykrecic pol zarowek w lazienceale wracajc do sprawy to mam to cholerne zaskorniki i tu zarowki nawet nie pomogly, bo ja o nich caly czas mysle o tych cholernych czarnych kropkach i czuje ze ludzie nie patrza na mnie tylko na nie, wiec chcialam ten krem na nie wlasnie zeby mi skore z zaskornikow oczyscil. Da sobie z tym rade? bo ciekwa jestem czy cokolwiek pomoze wreszcie?A skoro nie mam syfow to moze mi sie zrobic jakis wysyp?No bo teoretycznie nie ma z czego.Kurcze juz sama nie wiem, ale tu madre glowy sa to mi pomoga moze. Pozdrawiam

[phdwao]

cześć lu lu, widzisz ja też sie dopiero uczę, jednak co nie co moge pomóc, korzystając z doświadczenia z effaclerem.Otóż ja też mam podobny problem i myślę że effaclar pomoże Ci zamknąć pory i oczyści je.nie wiem czy uda mu się wszyskie, bo to zależy jak dużo ich masz itd.mi do końca nie pomogł i teraz robię to lysanelem i jest lepiej.ale na początku zacznij od effaclaru.jeśli chodzi o wysyp, to nie kazdy go ma, musisz sama sie przekonać, ale nie bój sie, nawet jak będzie, to minie a skóra bedzie ładniutka i gładka

[lu lu]

no ja to juz wogole poczatkujaca jestem ale te czarne kropy jak znikna to juz bede happy, glownie na nosie i brodzie, no i te cholerne policzki, wokol ust troche, bede probowac tym effeclarem. Tak po tyg moze byc juz cos widac?
dzieki za odp

[phdwao]

wiesz co lu lu tak szybko to nie zauwazysz tych zmian raczejale zobaczysz...tylko cierpliwości a będzie jak chcesz, kropy sie zmniejszą i oczyszczą, bo nie wiem czy znikna do końca(ja mam raczej takie predyspozycje do tych porów widocznych i moga byc czyste ale zniknac nie chcą..ale mam nadzieje że może i znikna kiedyś

[lu lu]

dzieki. sprobuje, moze nie zrobia sie jeszcze gorsze niz teraz sa no, w kazdym razie dzieki za rade i doping, przyda sie, pozdrawiam

[misia_bella]

dziewczyny effaclar stosuje od 2 tygodni. Widze lekką poprawe. Co do wysypu to nie mam z tym problemu. Wyskochyły mi tylko dwa peyszcze w miejscu w który zawsze wyskakuje mi coś jak kosmetyk ma tendencje do zapychania mnie. I teraz pytanie do was. Jak myslicie czy to tem procesz oczyszczania czy moze effaclar mnie zapycha? Nie znam sie na składach i nie wiem czy w składzie effaclaru jest cos co mogłoby zapycha??


EDIT: acha i czy jak wyskakuja wam jakies niespodzianki to czy smarujecie je czyms? tz. jakimis preparatami przeciwko wypryskom.

[misia_bella]

Dziewczyny stosuje effaclar juz od miesiąca. Widze lekką poprawe. Wygładzenie kolorytu, ale zaskórniki na nosia pozostały. Jaki krem ma mocniejsze stężenie kwasów? Chciałabym pozbyc sie tych wstrętnych zaskórników.

[justa79]

misia_bella, jeśli chodzi o kwas salicylowy, to w Polsce raczej nic skutecznego z wyższym stężeniem nie dostaniesz. przez Internet można kupić kwasy Pauli Begoun (2% BHA). możesz sobie zrobić własny preparat - maseczkę aspirynową, tonik aspirynowy, tonik z BHA.

[xgosik]

Napisane przez misia_bella

Dziewczyny stosuje effaclar juz od miesiąca. Widze lekką poprawe. Wygładzenie kolorytu, ale zaskórniki na nosia pozostały. Jaki krem ma mocniejsze stężenie kwasów? Chciałabym pozbyc sie tych wstrętnych zaskórników.

po 3 miesiacach pozbyłam sie zaskórników. pory sa czyste. Jestem w trakcie 2 opakowania. Jesli cokolwiek mi wyskoczyło nie smarowałam niczym tylko pokornie czekałam aż zniknie

[misia_bella]

a czy stosując effaclar moge od czasu do czasu zrobic sobie maseczkę aspirynową?

[phdwao]

ja robiłam. po tym miałam mały wysyp, ale cera bardziej oczyszczona, tyle że nawilżałam ją bardziej bo czułam potrzebę

[misia_bella]

Napisane przez phdwao

ja robiłam. po tym miałam mały wysyp, ale cera bardziej oczyszczona, tyle że nawilżałam ją bardziej bo czułam potrzebę

Wysypało Cie po effaclarze czy po aspirynie?

[kropka75]

A ja się podepnę z pytaniem...

Jak Wy kobitki stosujecie Effaclar? Tzn. co dokładnie omijacie, a co nie? Zwracacie uwagę na to, by nie posmarować ust? A powieki oraz miejsce nad górną i pod dolną? Smarujecie czy omijacie precyzyjnie?

[phdwao]

misia bella po effaclarze wysypywało mnie przez pierwszy miesiąc, potem nie, natomiast po spirynce zawsze po kilku godzinach, albo na drugi dzień

kropka75 ja effaclar stosuje na całą twarz, a omijam powieki, pod oczami skórę, tam nakładma żel pod oczy, w oklolice ust tez nakładm, ale nie wjeżdżam bezpośrednio na usta, nigdy nie bawiłam sie w gokłande nakładnanie, kładę tak z grubsza z resztą nawet jakbym wjechała na miejsca które dotychczas nie smarowałam effaclarem, to i tak nic by sie nie stało

[Becky28]

Witam
Smaruję się Effaclarem już ponad 6 tygodni, dla wzmocnienia efektu mam jeszcze żel i tonik - i nie widzę żadnych rezultatów.Skórę mam ekstremalnie tłustą, grubą z ogromnymi porami i wszystko świeci się na mnie już po 1/2 godz., mam mnóstwo zaskórników i wągrów od czasu do czasu jakiś ropniak (przy okresie) a skórę już nie młodą bo 30-letnią. Szlag mnie już trafia i nie wiem co ze sobą zrobić, by w końcu wyglądać jak zadbana 30- stka , a nie jak podstarzała nastolatka.
Po Effaclarze rezultatów brak (jak na razie), nie było żadnego wysypu, a to co było wcale się nie ruszyło, poradzcie stosować dalej, czy przerzucić się na coś mocniejszego - myślałam o Glyco-A. Może dać Effaclarowi więcej czasu?
Jeszcze jedno podrzućcie przepis na tą maseczkę aspirynową...

[niezamienna_juz_na_nic]

Becky, effaclar jest bardzo łagodnym preparatem. Ja stosuje go już od połowy listopada, a efekty widac dopiero teraz, choć mam raczej wrażliwa cerę. Cierpliwości! Jeśli nie chcesz się łuszczyć i nie marzysz o wysuszeniu - effaclar jest najlepszy. Daj mu jeszcze szansę, bo 6 tygodni to zaledwie minimalny okres, po którym można zauważyć jakieś rezultaty - dziewczyny pisały o 2-3 miesiącach.
Co do maseczki - ja robię tak: 5-6 tabletek zwykłej aspiryny bayerowskiej zakrapiam lekko wodą, tak żeby "napuchły", potem je rozkruszam palcami, dodaję łyżeczkę jogurtu naturalnego (bakoma jest najlepszy, bo gęsty) i 4-5 kropel olejku herbacianego i na buzię. Kiedy wyschnie (po ok. 20 min.), delikatnie masuję (to taki peeling) i zmywam. Efekt murowany!