Wynagrodzenie za prace.

[wanilka23]

Witam!!! Niewiem czy dobrze trafilam ale moze ktos wie ile teraz wynosi wynagrodzenie za prace interwencyjna ? Albo chociaz czym rozni sie praca interwencyjna od przygotowania zawodowego poniewaz na necie nie moge nic znalezc a za niedlugo bede podejmowac taka prace i chcialabym sie jak najwiecej dowiedziec. Z gory dziekuje i pozdrawiam

[paula78]

bedziesz podejmowac prace i nie wiesz za ile?hmm...

[jogusia]

interwencyjna najniższą krajową ale pewna nie jestem
na interwencyjnej zarobisz więcej niż na przygotowaniu zawodowym a pracować będziesz tyle samo godzin raczej

[chilanes]

Przygotowanie zawodowe to zdobywanie nowych kwalifikacji lub umiejętności zawodowych poprzez praktyczne wykonywanie zadań zawodowych na stanowisku pracy według ustalonego programu uzgodnionego pomiędzy starostą, pracodawcą i bezrobotnym.

Do odbycia przygotowania zawodowego u pracodawcy, bez nawiązywania stosunku pracy mogą zostać skierowane następujące osoby:
- bezrobotni bez kwalifikacji zawodowych,bez doświadczenia zawodowego lub bez wykształcenia średniego
- bezrobotni długotrwale lub kobiety, które nie podjęły zatrudnienia po urodzeniu dziecka
- bezrobotni powyżej 50 roku życia,
- bezrobotnych samotnie wychowujących co najmniej jedno dziecko do 18 roku życia
- bezrobotnych, którzy po odbyciu kary pozbawienia wolności nie podjęli zatrudnienia
- bezrobotni niepełnosprawni,

Przygotowanie zawodowe może trwać do 6 miesięcy.

Bezrobotnemu w trakcie trwania stażu i przygotowania zawodowego przysługuje:
- stypendium w wysokości 140% kwoty zasiłku dla bezrobotnych (zasiłek za ten okres nie przysługuje),
- 2 dwa dni wolne za każde 30 dni odbywania stażu bądź przygotowania zawodowego (dni te są płatne),
- opłacane są składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe.


Osoby bezrobotne znajdujące się w szczególnej sytuacji na rynku pracy mogą skorzystać z możliwości okresowej aktywizacji zawodowej w formie prac interwencyjnych lub robót publicznych. Prace interwencyjne mogą trwać do 6, do 12 lub do 18 miesięcy a w przypadku osób powyżej 50 roku życia do 24 lub 48 miesięcy. W ramach robót publicznych osoba bezrobotna może być zatrudniona przez okres do 12 miesięcy.

Prace interwencyjne - oznacza to zatrudnienie bezrobotnego przez pracodawcę, które nastąpiło w wyniku umowy zawartej ze starostą i ma na celu wsparcie osób będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy


Z własnego doświadczenia radziłabym najpierw wybrać się na przygotowanie zawodowe, staż, a potem starać się o prace interwecyjne.
By dostać się na prace interwencyjne (przynajmniej w mojej okolicy) jest ciężko. Przeważnie jest to praca, którą mało kto chciałby wykonywać normalnie, czyli przeprowadzanie dzieci przez ulicę, sprzątanie, itd.

Co do wynagrodzenia, to przygotowanie zawodowe jest platne jak staże czyli na rękę ok 520 zł, zaś prace interwencyjne to ok 800 zł.

[wanilka23]

dziekuje za informacje przynajmniej cos sie dowiedzialam Dlatego chcialam wiedziec bo pracodawca powiedzial ze zatrudni mnie albo na prace interwencyjna albo na przygotowanie zawodowe i chcialam wiedziec co lepsze

a co do wyplaty pieniazkow jeszcze nie zostalam wtajemniczona

[chilanes]

Już uzupełniłam informację

Zapraszam na wątek dla osób poszukujących pracy, znajdziesz tam wiele informacji
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=175001


Ponieważ widzę, że jesteś na forum nową osóbką, to radzę:
kiedy chcesz coś dopisać, zaraz po tym, jak napisałaś już 1 wiadomość, a nikt inny na ną jeszcze nie odpowiedział - zastosuj EDYCJĘ

pod każdą wiadomością wyświetkają się 2 lub 3 warianty, edycja sprawi, że będziesz mogła coś do swojej wiadomości dopisać i nie "zaśmiecasz" tym samym watków

[wanilka23]

Dziekuje

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Witam dziewczyny.
Została mi zaoferowana praca na której zawsze mi bardzo zależało. Stawka nie jest jakaś niesamowita, bo to ok 7,5 brutto. Ale do rzeczy. Podpisuję umowę o pracę na 1/4 etatu, z założeniem, że bez problemu mogę wypracować cały etat. W związku z tym moje pytanie:

• tak właściwie resztę etatu pracuję na czarno?
• jak jest z wynagrodzeniem? podatek odprowadzany jest tylko od ilości godzin z 1/4 etatu czyli tylko 42 godzin (168/4) ?

I ... wiem ze to może głupie, ale byłaby to moja pierwsza umowa o prace i jeszcze się nie znam: mam 20 lat, jestem studentką - ile odprowadzane jest od mojego podatku pensji? W czasie pracy na umowe zlecenie było to 19 %. Słyszałam ze przy umowie o prace będzie to już 27%. Czy to prawda?

Bardzo dziękuję za każdą odpowiedź na którąkolwiek z moich wątpliwości.

Pozdrawiam.

[Aggie125]

Jeśli tak naprawdę pracujesz na cały etat, a na umowie masz 1/4 etatu, to pracodawca robi Cię w bambuko. Pracodawca płaci Ci jak za 1/4 etatu, od 1/4 etatu odprowadza podatek, ale Ty harujesz ja cały etat. I to za 7,5 brutto?

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

I niezależnie od ilości godzin zawsze odejmują mi podatek skoro tak właściwie pracując w takim trybie pracodawca nic nie odprowadza od tych dodatkowych godzin?

[Aggie125]

[1=53a79fa446cdfb8869bfead 901fb105f1bedb9e1_5f7ba57 211d4f;7945551]I niezależnie od ilości godzin zawsze odejmują mi podatek skoro tak właściwie pracując w takim trybie pracodawca nic nie odprowadza od tych dodatkowych godzin?[/quote]
Jeśli na umowie masz 1/4 etatu, to nikogo nie obchodzi, że pracujesz na cały etat. Te pozostałe 34 etatu pracujesz niejako "charytatywnie". Dlaczego skoro Twój szef potrzebuje pracownika na cały etat, chamsko proponuje Ci 1/4 etatu? Pytałaś go o to?

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Nie, to jest troche inaczej. To jest praca w multipleksie, moi znajomi pracują np w pizzerii i sprawa wygląda identycznie. Umowa na 1/4 etatu, ewentualnie na 1/2 a wypłata wg grafika wypracowanych godzin. Dostają pieniądze za każdą przepracowaną godzine. Tylko nie wiem jak wygląda obliczanie stawki tych dodatkowych godzin właśnie...

[Aggie125]

[1=53a79fa446cdfb8869bfead 901fb105f1bedb9e1_5f7ba57 211d4f;7945652] Tylko nie wiem jak wygląda obliczanie stawki tych dodatkowych godzin właśnie...[/quote]
O to musisz zapytać pracodawcę. Niby logiczne, że skoro 7,5 zeta brutto przy umowie, to "na czarno" powinnaś dostać tyle na rękę, bo nie odprowadza się od tego podatku, ale jak znam życie, pewnie i z tych pieniędzy na czarno wypłacą Ci tak, jakby od tego odchodził podatek.

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Aggie125 pięknie dziękuję.

Gdyby ktoś jeszcze coś wiedział w tym temacie prosze o pomoc

[asiulkaa]

To że umowę masz na 1/4 etatu nie oznacza że resztę dostaniesz na czarno, ale o to najlepiej zapytaj pracodawcę, czy cała pensja będzie oficjalna.
Za nadgodziny powyżej 1/4 etatu zapewne nie dostaniesz dodatku za pracę w nadgodzinach tylko normalną stawkę godzinową, czyli 7,50. W umowie o pracę na niepełny etat musi sie znaleźć punkt w brzmieniu mniej więcej takim: pracownikowi przysługuje wynagrodzenie za pracę w godzinach nadliczbowych po przepracowaniu ... godzin. (tu się wpisuje max. 8 godz. i pewnie tyle będzie u Ciebie).
Podatek wynosi 19% bez względu od rodzaju umowy i jeżeli wszystko będziesz dostawać oficjalnie to obliczany będzie od wynagrodzenia brutto po odliczeniu składek ZUS, bo nie zapominaj że jak masz umowę o pracę to od wynagrodzenia brutto odejmuje się ZUS i PIT, wysokość podatku zwiększa się po przekroczeniu progu dochodów (ale przy stawce 7,50 nie grozi to Tobie). W tych 27% o których słyszałaś to pewnie chodziło o sumę składek, bo to tak około tej wartości wychodzi.

[verochka]

pamietaj też o tym, że te pozostałe 3/4 etatu to nadgodziny. Jeżeli pracodawca przez dłuższy okres czasu każe pracować Ci na cały etat, a w umowie masz 1/4 jest to uważane za próbę obejścia prawa.

[asiulkaa]

Napisane przez verochka

pamietaj też o tym, że te pozostałe 3/4 etatu to nadgodziny. Jeżeli pracodawca przez dłuższy okres czasu każe pracować Ci na cały etat, a w umowie masz 1/4 jest to uważane za próbę obejścia prawa.

Chyba nie, no bo jakie prawo miało by być w tym miejscu obchodzona jak ma umowę o pracę. Przecież taki system stosuje większość sieci sklepowych i mimo kontroli Inspekcji nigdzie nie czytałam żeby podawano że omijali prawo w ten sposób.
Jeżeli gdzieś o tym czytałaś to poproszę namiary na te informacje, chętnie się z nimi zapoznam.

[53a79fa446cdfb8869bfead901fb105f1bedb9e1_5f7ba57211d4f]

Ja słyszałam że ma to byc cos w stylu 'umowy o prace na 1/4 etatu z możliwością przepracowania dodatkowych godzin'. I że podatek odprowadzany jest od wszystkiego.

[aannuullaa]

[1=53a79fa446cdfb8869bfead 901fb105f1bedb9e1_5f7ba57 211d4f;7958179]Ja słyszałam że ma to byc cos w stylu 'umowy o prace na 1/4 etatu z możliwością przepracowania dodatkowych godzin'. I że podatek odprowadzany jest od wszystkiego.[/quote]


Podejrzewam, że otrzymasz umowę na 1/4 etatu z zaaznaczeniem iż jest to umowa " z możliwością przedłużenia do pełnego" w ten sposób pracodawca zabezpiecza się na wypadek, gdyby nie było dla ciebie pracy na pełny etat. Ma zapewnić ci pracę w wymiarze 1/4 etatu, ale jeżeli będzie jej więcej to możesz wypracować pełny.Stawka za godziny wypracowane ponad pełny etat powinna oczywiście być płacona z dodatkiem za nadgodziny.
Jeżeli chodzi o wysokość potrąceń to rzeczywiście jest to ok 30%, najlepiej zerknij tutaj

http://kadry.infor.pl/niezbednik/kal...grodzenia.html

kalkulator oblicza w miarę dokładnie, lepiej jednak policzyć szacowane miesięczne wynagrodzenie niż samą stawkę godzinową

Mam nadzieję, że nie zamieszałam, w razie pytań pisz

[aannuullaa]

[1=53a79fa446cdfb8869bfead 901fb105f1bedb9e1_5f7ba57 211d4f;7945073]W

• jak jest z wynagrodzeniem? podatek odprowadzany jest tylko od ilości godzin z 1/4 etatu czyli tylko 42 godzin (168/4) ?

I ... wiem ze to może głupie, ale byłaby to moja pierwsza umowa o prace i jeszcze się nie znam: mam 20 lat, jestem studentką - ile odprowadzane jest od mojego podatku pensji? W czasie pracy na umowe zlecenie było to 19 %. Słyszałam ze przy umowie o prace będzie to już 27%. Czy to prawda?

[/quote]

Jeżeli umowa wyglądałaby tak jak opisałam wcześniej to oczywiście od każdej godziny przepracowanej będą potrącane składki.

Pracując na umowę o pracę masz potrącane składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne no i oczywiście podatek, stąd te 30%

[Rena]

W pierwszej kolejnosci zrozumialam, ze dostaniesz 7,5 tys brutto miesiecznie wyplaty - nawet jak to stawka za pelny etat, to w naszym kraju to bardzo dobre wynagrodzenie i bylam szczerze zaskoczona czemu piszesz, ze to malo

No ale pozniej zalapalam, ze chodzi o 7.5 zl bez tych dalszych 4 zer - to juz zmienia nieco postac rzeczy.

Podatki zaleza od dochodow w skali roku. Nadgodziny roznie sa platne, ale w przypadku nagodzin musisz wyrazic zgode (chyba nawet pisemna), ze zgadzasz sie pracowac w godzinach nadliczbwych i tutaj negocjujesz stawke - nie musi byc ona taka jak w etacie. Czyli z punktu widzenia prawa wolno Ci odmowic zostac dluzej niz masz w umowie.

Mozna tez podpisac zadaniowy czas pracy - wtedy nie jestes rozliczana z ilosci przesiedzianych godzin, ale z wykonywanej pracy. Mozna tez rozwiazac to w systemie premiowym. Ale to ma sens wtedy glownie gdy faktycznie Twoja obecnosc nie jest kluczowa w wykonywanym zadaniu. Bo jakos nie widze zadaniowego czasu pracy w przypadku np. kasjerki w sklepie.

[asiulkaa]

Napisane przez Rena

Nadgodziny roznie sa platne, ale w przypadku nagodzin musisz wyrazic zgode (chyba nawet pisemna), ze zgadzasz sie pracowac w godzinach nadliczbwych i tutaj negocjujesz stawke - nie musi byc ona taka jak w etacie.

Podaj przepis który mówi że pracodawca musi posiadać pisemną zgodę pracownika na pracę w godzinach nadliczbowych, bo nie słyszałam o tym. W kodeksie pracy jest napisane że praca w godzinach nadliczbowych jest dopuszczalna w razie:
art. 151 § 1. pkt. 2 szczególnych potrzeb pracodawcy.

Stawki sie nie negocjuje, kodeks pracy dokładnie określa stawki za pracę w godzinach nadliczbowych.
Art. 1511. § 1. Za pracę w godzinach nadliczbowych, oprócz normalnego wynagrodzenia, przysługuje dodatek w wysokości:
1) 100% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających:
a) w nocy,
b) w niedziele i święta niebędące dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
c) w dniu wolnym od pracy udzielonym pracownikowi w zamian za pracę w niedzielę lub w święto, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy,
2) 50% wynagrodzenia - za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w każdym innym dniu niż określony w pkt 1.

Ale w przypadku pracy na 1/4 etatu można zapisać w umowie że dopiero po 8 godzinach pracy należy się dodatek art 151 § 5.

[Rena]

No tak przepisy okreslaja stawki za nadgodziny - jest to troska o interes pracownika. Czyli te nadgodziny nie moga byc nizej platne. Ale nigdzie nie jest powiedziane, ze nie moga to byc wyzsze stawki - i tu wlasnie jest pole do negocjacji.

Podobnie rzecz sie ma z dietami za delegacje. Obecnie na terenie Polski dieta dzienna wg ustawy wynosi 23 zl i pracodawca wysylajac pracownika poza miejscowosc, ktora jest podana w umowie o prace ma obowiazek zaplacic taka wlasnie diete. Czyli nie wolno mu zaplacic 15zl, bo byloby to niezgodne z prawem. Ale wolno mu zaplacic diete wysokosci 30 zl, 50zl czy nawet 100zl. I to jest zgodne z prawem.

[asiulkaa]

Napisane przez Rena

No tak przepisy okreslaja stawki za nadgodziny - jest to troska o interes pracownika. Czyli te nadgodziny nie moga byc nizej platne. Ale nigdzie nie jest powiedziane, ze nie moga to byc wyzsze stawki - i tu wlasnie jest pole do negocjacji.

Podobnie rzecz sie ma z dietami za delegacje. Obecnie na terenie Polski dieta dzienna wg ustawy wynosi 23 zl i pracodawca wysylajac pracownika poza miejscowosc, ktora jest podana w umowie o prace ma obowiazek zaplacic taka wlasnie diete. Czyli nie wolno mu zaplacic 15zl, bo byloby to niezgodne z prawem. Ale wolno mu zaplacic diete wysokosci 30 zl, 50zl czy nawet 100zl. I to jest zgodne z prawem.

Wyższe stawki oczywiście można wynegocjować, ale pracodawcy raczej chętni nie będą.

Z dietami to jest bardziej skomplikowane, bo jeżeli pracodawca da większą stawkę za dietę to będzie musiał nadwyżkę powyżej kwoty ustawowej doliczyć jako przychód pracownika i zapłacić składki.

[Rena]

Napisane przez asiulkaa

Wyższe stawki oczywiście można wynegocjować, ale pracodawcy raczej chętni nie będą.

Z dietami to jest bardziej skomplikowane, bo jeżeli pracodawca da większą stawkę za dietę to będzie musiał nadwyżkę powyżej kwoty ustawowej doliczyć jako przychód pracownika i zapłacić składki.

Tak samo mozesz powiedziec, ze pracownik raczej chetny nie bedzie do pracy za nizsza stawke - slaby argument Negocjacje wlasnie na tym polegaja, ze kazdy walczy o swoje. To calkiem naturalne i nie ma w tym nic zlego, pod warunkiem oczywiscie, ze zachowa sie szacunek dla drugiej strony, zdrowy umiar.

Co do drugiej kwestii - ta roznica nazywa sie chyba kwota ubruttowiona.

[ishtar]

U mnie w pracy tak jest - dostajesz umowę na 1/4 lub 1/2 etatu i jesli chcesz to wyrabiasz wiecej. Płacone jest od przepracowanych godzin, z czego minimum to jest wypracowanie tego ułamka etatu. Jesli to umowa o pracę to z całej zarobionej kwoty odliczane jest ok 27 % (w tym 19% podatku, ZUS, składka emerytalno-rentowa, wiecej nie pamietam ).

Jest to zgodne z prawem, bo to jest tzw. dopełnienie do etatu i w prawie pracy, o ile dobrze pamietam, pracownik zatrudniony na ułamek etatu może wypracować więcej godzin i nie jest to traktowane jako nadgodziny, nadgodziny liczone są dopiero wtedy, gdy przepracujesz więcej niz cały etat.

Takie umowy są praktykowane w duzej ilosci sklepów sieciowych, multipleksów. Bo tam zatrudniani są w większości studenci i grafiki pracy ustalane są zgodnie z decyzją pracownika ile dni w tygodniu chce pracować

[kirki]

Jak masz umowę na 1/4 etatu ze stawką godzinowa 7,5 zł, to masz płatne za 1/4 etatu. Nie jest to zawsze 42 godziny, jak napisałaś, bo miesiąc, miesiącowi nierówny - w jednym będzie to 42 godziny, bo 1/4 z 168, a w innym moźe być mniej, albo więcej.

Waźne jest to, źe musisz dostać conajmniej to co wynika z wynagrodzenia minimalnego, czyli 1/4 z minimalnego (teraz to chyba 1126, albo coś koło tego). Musisz dostac ta swoją 1/4 nawet, jeśli jej nie wypracujesz, bo w jakimś miesiącu jest mniej godzin do przepracowania i nie wyjdzie tyle. O ile pamiętam, to przy minimalnym jest tak, źe jak to pierwsza praca, to zdaje się jest gwarancja 80% minimalnego w pierwszym roku.

Co do godzin nadliczbowych: występuja dopiero po przepracownaiu normy dla całego etatu, czyli 8 godzin na dobę, albo 40 godzin przeciętnie na tydzień. Jak pracue się w niepełnym wymiarze czasu pracy, to rzeczywiście, w umoei o prace powinna być zawarta taka kaluzula, źe będziesz mieć płane tak jak za nadliczbowe po przekroczeniu np. 5 godziny danego dnia, 15 godzin przeciętnie w tygodniu, 1/2 etatu itp W praktyce, jesli z góry zakłada się, źe łatwo wypracujesz cały etat, to pewnie ten pułap jest określony w pobliźu dobicia do pełnego etatu (nie moźe być określony na pełen etat i powyźej, bo wtedy naleźy się dodatek z mocy prawa).

[savena]

to zależy jak jest skonstruowana umowa.
moze być tak, że pracujesz tylko i wyłącznie 1/4 etatu i wtedy każda dodatkowa godzina jest traktowana jako nadgodzina.
ale może być 1/4 etatu z możliwością dopracowania do pełnego etatu. i wtedy dopiero godziny ponad cały etat są traktowane jako nadgodziny.

godziny ponad wymiar czasu pracy są opodatkowane, nieprawdą jest podatek potrącany jest tylko od tego co na umowie. Żyjemy w Polsce, tutaj od wszystkiego jest podatek

[asiulkaa]

Napisane przez savena

godziny ponad wymiar czasu pracy są opodatkowane, nieprawdą jest podatek potrącany jest tylko od tego co na umowie. Żyjemy w Polsce, tutaj od wszystkiego jest podatek

Pod warunkiem że pracodawca nie płaci reszty na czarno, a o to dziewczynom chodziło.

[ania033]

ja np. jestem zatrudniona na 1/8 etatu a w umowie mam zapis o tym iz strony ustalaja dopuszczalna liczbę godzin pracy ponad okreslony w umowie wumiar czasu pracy w przyjętym 3 miesięcznym okresie rozliczeniowym na 161 goidzin miesiędznie(tj. max) 483 godziny w trzymiesięcznym okresie rozliczeniowym, i dopiero po przekroczeniu tej normy sa nadgodziny i do nich dodatek, ciekawa jestem jednak czy np pracowdawca wylicza skladki zus od etatu czy od calosci przepracowanych godzin.. jak to jest z obliczaniem zaliczki na podatek dochodowy i tym podobne.