Holandia

[katte25]

Napisane przez wiekanka

Tak. Tu zarabiam mniej, bo nie mam pracy na cały etat. Ale wyjechac chciałam z dwoch powodów, tylko o tym nie chce pisac.

Przeraza mnie ze on i jego partnerka z takią pewnoscią mowią o prcy którą dopiero tam będą dla mnie szukać, bo tłumaczą, że nie ma co umawić się z wyprzedzeniem, tylko trzeba się zgłosić i iść dopracy.

Jednoczesnie chciałby (nazwę go X) zmienić mieszkanie i żebym ja zapłaciła kaucje za wszystkich i wynajem za siebie. (Ma styl zycia od wypłaty do wypłaty.) Zarabia dobrze ale nawet jakby zarabiał, to co mi z tego. Mowi o kosztach na początek, które są dla mnie duże, bo długo na to oszczędzałam. Dla niego nie są. Ale pieniędzy nie ma. Jego pomysłem "na moją 2msc ochronę" jest jego wysoka
co tyg.pensja. Ale co dalej, jak nie dostanę pracy?

Sama zadzwoniłam do firm, zajmujących się opieką ludzi starszych, które byłyby ostatecznoscią (bo takiej pracy nie chcę) i dowiedziałam się, że to praca dla osób mieszkających w Polsce i posiadających tam ubezpieczenie.

Co jesli inne firmy powiedząmi to samo?

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Paszport też przepadł.

---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:55 ----------

Sam X pracy nie ma na stałe ale w ogóle się tym nie przejmuje, bo jest 100% pewny ze ją dostanie.

Rozumiem, że jesteś w trudnej sytuacji, ale to co piszesz mało przekonuje mnie do wyjazdu, nic nie jest pewne, nie wiesz czy jak tam pojedziesz rzeczywiście będziesz miała gdzie mieszkać już nie wspominając o pracy której sam nie ma na stałe( jak tu utrzymać 3 osoby jakbyś tam pojechała rzecz jasna).
A w Niemczech tez potrzebuja do pracy przy osobach starszych( w razie konieczności)

[ojejuniu1974]

Cala historia smierdzi na kilometr, od znajomego lepiej trzymaj sie z daleka.

[wiekanka]

Napisane przez katte25

Rozumiem, że jesteś w trudnej sytuacji, ale to co piszesz mało przekonuje mnie do wyjazdu, nic nie jest pewne, nie wiesz czy jak tam pojedziesz rzeczywiście będziesz miała gdzie mieszkać już nie wspominając o pracy której sam nie ma na stałe( jak tu utrzymać 3 osoby jakbyś tam pojechała rzecz jasna).
A w Niemczech tez potrzebuja do pracy przy osobach starszych( w razie konieczności)

Jego dziewczyna pracuje i za siebie płaci. To on ją sciągnął. Oni mają gdzie mieszkać i początkowo miałam zamieszkać u nich na wolnym parterze a oni dalej tak samo na piętrze. Potem uległo to 3x zmianie.

Nie wiem, czy to coś zmieni ale to ja przyszlam z kłopotami a nie odwrotnie. Oni zaproponowali pomoc a ja ją przyjełam.

Czy jesteście mi w stanie odpowiedzieć na 2 niezależne pytania.

1 czy można podjąć prace w jakiejś polskiej firmie majac niemieckie ubezpieczenie.

2 czy mozliwe zeby X mnie na siebie ubezpieczył?

Ogólnie nie stać mnie wydać 4tyś eu na samo przekonanie.

X mówi, że z chwilą wyprowadzki w tej samej sekundzie mam kaucję ok. 2500 eu spowrotem. Ale jak skoro nie ma oszczędności? To że mi oddawać będzie miesiącami i odda to wiem ale jak w takiej sytuacji wierzyc w inne zapewnienia. Głownie chodzi mi o pracę.

[czekoladka3]

Na Twoim miejscu bym nie ryzykowała. Owszem pracę znajdziesz łatwo, jak trafisz na dobre biuro to nawet jak w jednej firmie nie będziesz mieć godzin to znajdą Ci pracę w innej firmie. Ale wiem z doświadczenia że agencje pracy dają więcej godzin kiedy mieszkasz na ich mieszkaniu a nie na swoim. Zresztą opis Twojego znajomego również nie brzmi zbyt wiarygodnie.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[agnieszka_kak]

1. Zgodnie z prawem musisz miec holenderskie ubezpieczenie. Moze na poczatek, przez miesiac, wystarczy niemieckie, ale potem musisz zmienic.

2. nie istnieje ubezpieczanie "na siebie". Kazdy ma swoje ubezpieczenie. Jak ktos ma maly dochod albo jest bezrobotny to moze dostac doplate. Jak ktos jest w wyboru niepracujaca zona to tez ubezpieczenie zdrowotne placi. Dzieci maja tez niejako "swoje", tylko ze stawka zerowa.

3. kaucja w Holandii nie wynosi 2.5 tys euro, chyba ze wynajmujesz caly segment w kamienicy.

Co do dowodu osobistego to z prawnego punktu widzenia jest to absolutnie wystarczajace, by dostac prace, w kazdym kraje EU. A czy w praktyce agencje tak zatrudniaja to nie wiem. Po prostu zadzwon do holenderskiej agencji i spytaj.

[wiekanka]

Napisane przez agnieszka_kak

1. Zgodnie z prawem musisz miec holenderskie ubezpieczenie. Moze na poczatek, przez miesiac, wystarczy niemieckie, ale potem musisz zmienic.

2. nie istnieje ubezpieczanie "na siebie". Kazdy ma swoje ubezpieczenie. Jak ktos ma maly dochod albo jest bezrobotny to moze dostac doplate. Jak ktos jest w wyboru niepracujaca zona to tez ubezpieczenie zdrowotne placi. Dzieci maja tez niejako "swoje", tylko ze stawka zerowa.

3. kaucja w Holandii nie wynosi 2.5 tys euro, chyba ze wynajmujesz caly segment w kamienicy.

Co do dowodu osobistego to z prawnego punktu widzenia jest to absolutnie wystarczajace, by dostac prace, w kazdym kraje EU. A czy w praktyce agencje tak zatrudniaja to nie wiem. Po prostu zadzwon do holenderskiej agencji i spytaj.

Dzieki za odpowiedz.

Też mnie to ubezpieczenie na siebie dziwi. Nie wiem skąd to wytrzasnął. Na pewno wiem, że w Niemczech mąż może ubezpieczyć na siebie niepracującą żonę ale nie np. innego członka rodziny.

Jeśli chodzi o pracę na dowód, to już sprawdzałam. Tak jest ale nie zawsze i nie we wszystkich firmach.

Tak, wynajmuje dom.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez wiekanka

Dzieki za odpowiedz.



Też mnie to ubezpieczenie na siebie dziwi. Nie wiem skąd to wytrzasnął. Na pewno wiem, że w Niemczech mąż może ubezpieczyć na siebie niepracującą żonę ale nie np. innego członka rodziny.



Jeśli chodzi o pracę na dowód, to już sprawdzałam. Tak jest ale nie zawsze i nie we wszystkich firmach.



Tak, wynajmuje dom.

Jeśli masz ważne polskie/ niemieckie prawo jazdy, wymien na holenderskie (nie wiem jak długo trzeba czejac). Holenderskie prawo jazdy jest dowodem tożsamości, na podstawie którego otworzysz konto w banku (musisz mieć holenderskie konto). Musisz miec adres zamieszkania, gdzie możesz się zarejestrować- to podstawa do uzyskania numeru BSN i ubezpieczenia zdrowotnego. Ubezpieczenie jest tylko i wyłącznie na ciebie, koszt ok. 120€ miesięcznie. Kaucja wynajmowanego mieszkania to 1 miesiąc kosztu wynajmu w przypadku mieszkania nieumeblowanego, lub 2-2.5 w przypadku umeblowanego, płatne z góry, jesli podpiszesz umowę wynajmu.


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[katte25]

wiekanka i jaką podjęłaś decyzję ?

[agnieszka_kak]

Nigdy nie spotkalam sie z kaucja wynoszaca 2-3krotnosc najmu. A zawsze wynajmowalam umeblowane mieszkania.

Sent from my SM-J610FN using Tapatalk

[czekoladka3]

Napisane przez agnieszka_kak

Nigdy nie spotkalam sie z kaucja wynoszaca 2-3krotnosc najmu. A zawsze wynajmowalam umeblowane mieszkania.

Sent from my SM-J610FN using Tapatalk

Zdarzają się takie oferty. Kiedy szukaliśmy nowego mieszkania widzieliśmy oferty jednej z agencji mieszkaniowych gdzie kaucja wynosiła dwukrotność czynszu.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez czekoladka3

Zdarzają się takie oferty. Kiedy szukaliśmy nowego mieszkania widzieliśmy oferty jednej z agencji mieszkaniowych gdzie kaucja wynosiła dwukrotność czynszu.

Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka

U mnie 2-krotnosc czynszu to standard przypadku wynajmu umeblowanego mieszkania.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[wiekanka]

Dziewczyny X na pewno mnie nie chce oszukać. Ale może było coś, gdzieś podobnego i zle usłyszał albo już nieaktualne lub niedoinformowany itd. stąd moje pytania.

X dalej twierdzi i idzie w zaparte, że może mi zęby wyleczyć na jego ubezpieczenie! A teraz na podstawie mojego niedowierzania śmieje, że musiałam się sama przekonać, by móc uwierzyć, że praca jest, że jest na dowód i trzeba być do dyspozycji a najlepiej na miejscu, czyli w Holandii. Ale ja jak zwykle jemu nie ufam.

Potem powiedział, że ja nic nie rozumiem i przedstawił mi swoją wersję, jak to miało wyglądać z tą kaucją itp.
Ale to już nie ważne, nie pojadę tzn. nie pojadę do niego ale nadal chce wyjechać. Tyle że licząc, tylko na siebie.

[katte25]

Napisane przez wiekanka

Dziewczyny X na pewno mnie nie chce oszukać. Ale może było coś, gdzieś podobnego i zle usłyszał albo już nieaktualne lub niedoinformowany itd. stąd moje pytania.

X dalej twierdzi i idzie w zaparte, że może mi zęby wyleczyć na jego ubezpieczenie! A teraz na podstawie mojego niedowierzania śmieje, że musiałam się sama przekonać, by móc uwierzyć, że praca jest, że jest na dowód i trzeba być do dyspozycji a najlepiej na miejscu, czyli w Holandii. Ale ja jak zwykle jemu nie ufam.

Potem powiedział, że ja nic nie rozumiem i przedstawił mi swoją wersję, jak to miało wyglądać z tą kaucją itp.
Ale to już nie ważne, nie pojadę tzn. nie pojadę do niego ale nadal chce wyjechać. Tyle że licząc, tylko na siebie.

Wiadomo, że we dwoje czy troje zawsze raźniej ale X cos kombinował moim zdaniem.

[wiekanka]

Napisane przez agnieszka_kak

1. Zgodnie z prawem musisz miec holenderskie ubezpieczenie. Moze na poczatek, przez miesiac, wystarczy niemieckie, ale potem musisz zmienic.

2. nie istnieje ubezpieczanie "na siebie". Kazdy ma swoje ubezpieczenie. Jak ktos ma maly dochod albo jest bezrobotny to moze dostac doplate. Jak ktos jest w wyboru niepracujaca zona to tez ubezpieczenie zdrowotne placi. Dzieci maja tez niejako "swoje", tylko ze stawka zerowa.

3. kaucja w Holandii nie wynosi 2.5 tys euro, chyba ze wynajmujesz caly segment w kamienicy.

Co do dowodu osobistego to z prawnego punktu widzenia jest to absolutnie wystarczajace, by dostac prace, w kazdym kraje EU. A czy w praktyce agencje tak zatrudniaja to nie wiem. Po prostu zadzwon do holenderskiej agencji i spytaj.

Jeszcze raz wrócę do tej kwestii ubezpieczenia. Dowiedziałam się, że w PL syn może ubezpieczyć "na siebie" np. bezrobotną matkę z którą prowadzi wspólne gospodarstwo. To w Holandii też tak może być.

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez wiekanka

Jeszcze raz wrócę do tej kwestii ubezpieczenia. Dowiedziałam się, że w PL syn może ubezpieczyć "na siebie" np. bezrobotną matkę z którą prowadzi wspólne gospodarstwo. To w Holandii też tak może być.

Nie, nie ma takiej opcji dla dorosłej, zdrowej osoby. Każdy sam wybiera ubezpieczalnie i pakiet i jest odpowiedzialny za opłacanie składek. Bez ubezpieczenia nie mozesz pracy.

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[katte25]

Napisane przez wiekanka

Jeszcze raz wrócę do tej kwestii ubezpieczenia. Dowiedziałam się, że w PL syn może ubezpieczyć "na siebie" np. bezrobotną matkę z którą prowadzi wspólne gospodarstwo. To w Holandii też tak może być.

W każdym kraju to inaczej wygląda.