2018-05-12, 08:43 | #631 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
Cytat:
Powrot mamy popoludniu i na miejscu jakos nad ranem jestesmy. Ale w sumie dla mnie zadna roznica czy dzien, czy noc, bo ja i tak nie jestem w stanie usnąć w takich miejscach Fajnie z ta praca, ze masz mozliwosc sobie dostosować ja pod siebie Jakie plany na weekend? Ja zaraz ide pobiegać troche, a potem pakowanie, sprzątanie itd Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-12, 09:42 | #632 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
U mnie brak konkretnych planów, sprzątanie na pewno, jakieś zakupy i w sumie tyle, spacer popołudniu
Fajnie z tym wyjazdem,zazdroszcze fajna tam też pogoda,niby gorąco a nie czuć tak bo od Atlantyku przyjemny wietrzyk
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-05-12, 10:00 | #633 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Noo,juz sie doczekac nie moge. Bo naprawde potrzebuje takiego oderwania sie od wszystkiego i zmiany otoczenia. Takze lezenie na plazy, z drineczkiem w reku i nic nie robienie to dokładnie to czego teraz potrzebuje
Wróciłam z biegania -6 km zaliczone. Teraz prysznic,chwila odpoczynku i biore sie do roboty. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-21, 09:43 | #634 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Dzień dobry 😘
Co tu tak cicho?? Justyna, gdzie się podziewasz?? Ania, jak tam? Wróciłaś już?? Opowiadaj jak było wszystko ze szczegółami
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-05-21, 10:00 | #635 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
No właśnie mialam pisac,ze cisza tu taka. Nawet nic do nadrabiania Ja dzisiaj wrocilam,ale padnieta jestem Wczoraj rano wymeldowanie z hotelu, 4h tam czekania juz po wymeldowaniu,nie cierpie tego. Takie snucie sie bez celu,gdzie czlowiek juz zmeczony tym wszystkim. A tu czekanie 4h na transfer na lotnisko. Potem prawie 3h czekania na lotnisku. Ponad 9h w samolocie potem odbieranie bagazu,na parking,powrot do domu. Ledwo zyje. Wyjazd spoko,choc cieszę sie ze juz w domu. W sumie tam niewiele do robienia,wiec jak czlowiek zmeczy sie juz tym sloncem i piciem to nie bylo nic do roboty Bo to taka mala wyspeka,ze naprawde nic totalnie do robienia.. Bylismy na dwoch wycieczkach,jedna taka po wyspie. Ale to w sumie w pol dnia najciekawsze rzeczy zobaczone,bo to takie malutkie naprawde. Druga to na quadach bylismy. A poza tym plaza i picie. Tyle. Plaza,ocean piekne,ale na dluzsza mete meczace właśnie Takze wrocilam opalona ale zmeczona i cieszę sie ze juz w domu Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-21, 10:49 | #636 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Ania, super że wyjazd udany.
A jak hotel? Fajny? To prawda,to super miejsce właśnie na nicnierobienie i lenistwo Pokazuj więcej zdjęć
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-05-21, 10:57 | #637 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Cytat:
Z jedzeniem dla mnie bez szalu, ale ja w tym wzgledzie jestem wybredna,bo nie lubie wielu rzeczy, wiec jadlam ciągle to samo. Ale u mnie to standard ale ogolnie smacznie,spory wybor(jak ktos nie jest taki wybredny),do tego owocki, deserki-ogólnie pojadlam,wiec az boje sie wejsc na wage,zwlaszcza ze ostatnio slabo u mnie bylo z jedzeniem,wiec pewnie sobie odbilam Za to problem mialam na lotnisku,bo tam wiza jest potrzebna,ktora biuro zalatwia. Ja z moim szczęściem oczywiscie jej nie mialam. I musialam zaplacic na miejscu 25 euro za nia,wiec troche sie wkurzylam. I nie bylam jedyna w takiej sytuacji.. Ale ogólnie chyba to dosyc powszechny problem i Itaka jest na to gotowa,bo nast dnia na spotkaniu z rezydentka w hotelu jak tylko jej pokazalam ten swistek odnosnie wizy za którą zaplacilam to od razu mi kase oddala, wiec to na plus A zdjecia powstawiam jak wezme od brata te ktore on tez zrobil Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-05-22, 12:39 | #638 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
A tu znowu cisza..
Co dzisiaj porabiacie? Ja od rana kraze po miescie i zalatwiam z uaktualnianiem nazwiska Bylam w USC i sadzie zeby zmienic w ksiegach wieczystych mieszkania Potem jeszcze u dostawcy pradu i w banku I wracam do domu bo juz nie mam sily. Została mi jeszcze spółdzielnia i net,ale to juz na osiedlu,wiec blisko,takze mniejszy problem. W czwartek to ogarne. A jutro ide do fryzjera,bo mam takie zniszczone wlosy ze musze niestety podciac i to konkretnie bo masakra juz z nimi. Szkoda bo mam dlugosc jaka lubie,no ale w takim stanie i tak dobrze nie wygladaja.. A dzisiaj jeszcze wieczorem planuje pobiegac. Mam nadzieje ze pokonam lenia. W sobotę mam zawody na 10km. I średnio to widzę po tyg picia,jedzenia i nic nie robienia,wiec przydaloby sie rozruszac troche Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-27, 21:22 | #639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
Nie wiem czemu ale niepokazalo mi wiadomości i myślałam że nikt nie pisał Co tam u was??? Ania, już koniec urlopu? Jak tam po wycieczce? Justyna gdzie zaginęła??
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-05-27, 21:43 | #640 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Asia hej
No właśnie sie zastanawialam co tu tak cicho Ale juz sie nic wiecej nie odzywalam bo nie bede pisac sama ze soba Ja wczoraj mialam te zawody na 10km. Spoko bylo,choc troche sie obawialam bo po wyjezdzie to wiadomo,forma nienajlepsza, a po powrocie tez zbytnio czasu na treningi nie miałam bo ciągle cos. Do tego duchota straszna wczoraj byla,zapowiadali burze i deszcze,na szczęście ich nie bylo. A bieg od 19 to już chlodniej sie robilo. Choc trasa ciezka ogolnie, bo sporo podbiegow i meczacych, zwlaszcza przy takiej pogodzie. Ale fajnie ogolnie. Nie podobalo mi sie tylko ze pierwszy punkt z woda zrobili przed 6km,wiec pozno. No i ogolnie bieglo ponad 5tys osob więc tloczno momentami bylo. No i tez troche sie wkurzalam momentami,bo niektórzy ludzie nie myślą kompletnie... Przechodzili w marsz i zamiast zejsc na bok zeby biegnacy mieli miejsce to nie,środkiem sobie szli. I trzeba bylo slalomy miedzy nimi robic. Irytujace. Ale ogolnie fajnie bylo,udalo sie zejsc z czasem ponizej godz, ladny medal mam wiec jestem zadowolona 1527453366958.jpg A jutro juz niestety do pracy Zlecial mi ten urlop nie wiem kiedy,nie chce mi sie tam wracac Tyle dobrze ze pozalatwialam wszystko co planowalam-z ta zmiana nazwiska wszedzie ogarnęłam, u fryzjera bylam itd. Choc i tak czasu mi braklo na wszystko co chcialam,bo planowalam tez generalne porzadki w domu,bo syf mam straszny. No i z tym sie nie udalo. Jedynie co to okna umylam w salonie i jednym pokoju,wiec choc tyle. A tak jutro wraca szara codziennosc niestety ale chociaz moze ogarne sie z treningami itd bo ostatnio słabo z tym bylo. No i w sumie troche sie ciesze bo więcej zajec, mniej czasu na glupie mysli... Asia a co tam u Ciebie? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-28, 09:06 | #641 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
Ania, wielkie gratki za bieg i medal!!! Podziwiam No powrót do rzeczywistości jest trudny po urlopie ale wdrozysz się, fajnie, że udało ci się też ogarnąć te sprawy. U mnie po staremu, jak to w domu z dzieckiem. Teraz pogoda ładna to śmigamy na pole nawet i 2 razy dziennie. Poza tym zeby jej idą i trochę gorsze noce ale ogólnie nie mam co narzekać .. Ta zaczyna urlop od czwartku ten długi więc trochę pomoże w domu.
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-05-28, 12:14 | #642 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
No ciężkie powroty po urlopie, ale mojego TL dzisiaj nie ma wiec chociaż mam czas zeby spokojnie sie ogarnąć ze wszystkim Asia planujecie jakis wyjazd? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-05-28, 15:43 | #643 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
No takie powroty po urlopie są ciężkie, czy to do szkoły czy do pracy..
Tak, planujemy ale nie wiem kompletnie gdzie. Patrzę na oferty ale pewnie jak coś będzie ciekawego to kupimy last Chciałabym gdzieś w miarę blisko
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-05-28, 19:13 | #644 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Asia znajac Ciebie to na pewno upolujesz cos fajnego
W pracy szybko mi zlecialo,bo sporo roboty bylo. No ale dobrze,lubie tak Właśnie wróciłam z biegania - 6km zaliczone Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-06-04, 12:35 | #645 | ||
Tajka
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Świat
Wiadomości: 4 742
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hey
Postanowiłam się dołączyć. Nad swoim ciałem zaczęłam pracować, jak skończyłam 15 lat. Czyli ok 8 lat temu. Jak każdy miałam wzloty i upadki, jednak najgorsze dla mnie było rozpoczęcie pracy nocnej za barem . Wówczas moja kondycja i ochoty do jakiegokolwiek wysiłku opadły i teraz zaczynam na nowo Spinamy pośladki i do roboty _________________________ ___________ Znalazłam swoje przywitanie z 2013 roku, jak dołączyłam do grona wizażystek. "Hej Jako że się zatraciłam ostatnio w zimowym lenistwie, jestem zmuszona poszukać motywacji I znalazłam Ok. Mam 18 lat i chcę zrzucić tak z 5 kg oraz umięśnić nieco ciało Zamierzam chodzić co dwa dni na basen i zacząć ćwiczyć np. z Ewą Ch albo ćwiczenia ABS 8 min. Jeżeli chodzi o dietę to 100% zdrowe odżywianie, ale jeszcze nie mam konkretnego pomysłu niestety. Będę dzisiaj kombinować ze wszystkim Jeżeli chodzi o tak mniej dietetycznie to szykuję się do matury I mi to idzie...no kiepsko powiem szczerze. Zero chęci do nauki. Co więcej...zima mnie dobija i uniemożliwia jakiekolwiek działanie, ale staram się i zabieram za siebie [...] " _________________________ ___________ Teraz mam lat 23 i trochę się u mnie pozmieniało. Ale zapał do ćwiczeń, wysiłku fizycznego i pracy nad sobą pozostał. Niedawno wróciłam do kraju i na nowo staram się rozkręcić i poszukać czegoś bardziej w kierunku, w którym się szkoliłam. Staram się ćwiczyć codziennie, jeść prawidłowo i prowadzić w miarę zdrowy tryb życia. Przyjmiecie mnie ?
__________________
Edytowane przez kisiej25 Czas edycji: 2018-06-04 o 12:36 |
||
2018-06-05, 21:34 | #646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Kisiej witaj
Przyjmiemy pewnie, ale coś ostatnio zdycha nam wątek niestety... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-07-17, 13:25 | #647 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 048
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
Co tam słychać u Was?? Wątek umiera, trzeba go ożywić
__________________
ODCHUDZANIE
|
2018-09-20, 05:35 | #648 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 26 466
|
Dot.: Od 2010 roku się znamy i nadal wspólnie odchudzamy ;) cz. 8
Hej
Watek cos nam umarl Asia, Justyna zagladacie tu jeszcze? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:35.