2009-02-28, 17:50 | #61 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Cytat:
A w temacie wątku, przeczytałam całą recenzję i dla mnie to porównanie jest nie na miejscu, ale każdy ma prawo widzieć i odbierać świat po swojemu. I nie wszystko musi mi się podobać. Szczerze mówiąc, gdyby nie ten wątek, nie zwróciłabym na ten dyskusyjny fragment uwagi. Wyrwany z kontekstu ma jednak trochę inny wydźwięk. Gdy czytam całą recenzję, ginie w gąszczu innych, mocno rozbudowanych porównań. Nie lubię takiego stylu pisania, nie przemawia do mnie, ale to już temat na inną dyskusję.
__________________
Edytowane przez vesenka Czas edycji: 2009-02-28 o 20:32 |
||
2009-02-28, 17:57 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Teresko, przykro mi, że jakoś tak..., że źle się czujesz...
Chciałabym jednak zwrócić uwagę, że w moim "założycielskim" poście świadomie żadnych danych, które mogłyby identyfikować autorkę recenzji, nie podałam. Dla mnie istotne jest to co przez bezmyślność, czy z innnych powodów napisała - dla mnie, i jak sądzę, dla wiekszości, istotna jest sama recenzja, a właściwie jej fragment, problem. Nie ja napisałam, że chodzi o Panią X. i nie moją intencją było czynić uwagi ad personam. |
2009-02-28, 17:59 | #63 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 544
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Rzeczywiście zdaje się, że niezbyt dokładnie doczytałam i Martę bardzo przepraszam, chyba mi się na oczy rzuciło. Temat z mojej strony uważam za zamknięty. Edytowane przez lavenderfay Czas edycji: 2009-02-28 o 18:07 Powód: dopisek i uściślenie |
|
2009-02-28, 18:08 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Edytowałam mojego posta, bo widzę, że doczytałaś i już się wszystko wyjaśniło. Dla mnie EOT.
__________________
Edytowane przez vesenka Czas edycji: 2009-02-28 o 18:10 |
2009-02-28, 18:22 | #65 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Moje (wtrącone) 3 grosze:
(1 grosz) Recenzje czytałam już jakiś czas temu i nawet nie zwróciłam uwago na ten fragment. Z czego by wynikało ze jestem jakaś nieczuła, gruboskórna itp.? Co gorsza nie oburza mnie tez ona teraz. (2 grosz) marta_d1: Wpaść na ten pomysł bardzo łatwo. Jeżeli kiedykolwiek miło sie styczność np. z Caritasem czy siostrami zakonnymi PCK to się wie jak pachnie cyklon B bo nie dawniej niż 15 lat temu właśnie tym gazem odkażano odziez z darów. (3 grosz) Na koniec: Recenzja zapachu mnie nie oburzyła. Natomiast mam niesmak czytając to co jest tu w wątku wypisywane. Nie wiem jak nieznajac osoby i nie wiedzac tego co dokładnie myślała jak pisała recencję mozna tak danej osobie przysłowiowo "obrabiac dup..ę za plecami".
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2009-02-28 o 18:32 |
2009-02-28, 18:30 | #66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Puszka Pandory
Wiadomości: 1 507
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Ledwo - małymi kroczkami - przekonałam się do fioletowego jabłka, a tu proszę, taki news. Autorka, tak coś podejrzewam, chyba zbyt często daje się ponosić na skrzydłach perlistych porównań. Powtórzę jeszcze raz, bez wzgledu, co na ten temat sądzą inni , że dla mnie to pachnie nie Lolitą ale grafomanią.
__________________
♥♡
|
2009-02-28, 18:30 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Jeszcze, mam nadzieję, zdanie ostatnie - niektórzy zarzucają, że krytykujemy za plecami...W pierwszym poście napisałam ( może niezbyt jasno), że pod tą nieszczęsną recenzją, jakieś parę tygodni temu, zostawiłam komentarz wyrażający moją dezaprobatę. Podałam również swój mailowy adres. Zostawienie przeze mnie kontaktu -adresu stwarzało doskonałe warunki do rozmowy, dyskusji, polemiki, wyjaśnien, w " cztery oczy". Tymczasem autorka mój komentarz skasowała bez słowa wyjaśnień. Proszę więc, aby nie mnie brak kindersztuby wytykać, tylkoa dokładnie, bezstronnie spojrzeć jak sytuacja się rozwinęła, i kto w gruncie rzeczy doprowadził do tej, skądinąd, cennej i pozytecznej dyskusji na forum publicznym.
|
2009-02-28, 18:44 | #68 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Mitsouko mila zakladajac watek nawet jak nie pisalas o kogo chodzi ,to pewnie sila rzeczy spodziewalas sie ,ze ktos zabierze glos.
Jesli zabierze glos ,to zapozna sie z recenzja i kolejna osoba i kolejna no ba jak pisac nie znajac recenzji. Na gorze nad recenzja jak byk stoi kto ja napisal i mozna bylo sie spodziewac ,ze ktos linka wklei ,ktos powie ........i tak dalej.... A dyskusji by nie bylo gdyby nie powstal ten watek
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW |
2009-02-28, 20:13 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Tak sobie czytam ten fragment i czytam...I dochodze do wniosku, ze Autorce recenzji zapewne chodzilo o to (cytuje): "Doprawdy, ocierająca się o perwersję fantazja, z jaką dobrano składniki, budujące ten z pozoru niewinny zapach, wciąż nie przestaje mnie zachwycać..." - porownanie do cyklonu B mialo na celu stwierdzenie, ze zapach jest z pozoru niewinny, slodki, ale z drugiej strony ma mroczne oblicze. Jak ono sie przejawia wiedza te z nas, ktore znaja Lolite Lempicka. I w tym kontekscie moge zrozumiec to porownanie - zapach slodkich migdalow, niby przyjemny, ale kryje cos mrocznego w sobie. Jestem w stanie przyznac sie do bledu - ze moze troche za bardzo najechalam na autorke recenzji i ta nagonka jest troche na wyrost, niemniej jednak obstaje przy tym, ze cyklon B kojarzy nam sie bardzo zle i wolalabym, psikajac sie swoimi ulubionymi perfumami, nie myslec o takich sprawach. Jest to troche niesmaczne, choc kazdemu wolno pisac i myslec co chce. Osoby, ktore nie znaja zapachu moga sie zasugerowac taka recenzja bardzo silnie i nie zechca wachac Lolity, a nawet jesli, to beda sie doszukiwac jakiegos koszmarku w tym zapachu. Ja znam Lolite od bardzo dawna i zgadzam sie z tym, ze to niby slodki, lolitkowaty zapach, ale czasami wylaza z niego zimne, upiorne nutki. Jak ktos lubi pisac kwieciscie i uzywac metafor, niech sobie robi co chce. Mnie sie to nie podoba, ale na pewno wymaga dosc duzego wysilku intelektualnego. Ja niestety az tak daleko zajsc nie potrafie - mam troche ograniczona wyobraznie
|
2009-02-28, 21:04 | #70 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Miałam w ogóle nie zabierać głosu w tej dyskusji, ale jednak to robię ...
edit ------------------------------------------------------------------------------------ Przepraszam wykasowałam swoją wypowiedź jednak naprawdę nie chcę zabierać głosu w tej sprawie. Spadam stad. Edytowane przez Favkes Czas edycji: 2009-02-28 o 21:07 |
2009-02-28, 21:56 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
nie podoba mi się ten wątek, a także to co jest określane jako "genialne" w scent barze... uważam, że tolerancja nakazuje uszanować wolność słowa, a przyzwoitość zabrania publicznej chłosty bez wysłuchania drugiej strony....przykro mi czytać to wszystko, bo wchodząc na Perfumy nie wiem komu znowu się dostanie, a to miejsce miło być przyjemną odskocznią po ciężkim dniu, widzę zmiany i nie są one niestety "na lepsze"...
|
2009-02-28, 22:15 | #72 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Moim zdaniem zostal wetkniety kij w mrowiskoDlatego wole zamilczec niz uzyc swego cietego jezyczka i zarobic kilka pkt karnych.
__________________
08.11.2010-Rzucil palenie
---------------------------------------------- Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj. (Algernon Charles Swinburne)-Białe jabłka ----------------------------------------- |
2009-02-28, 22:20 | #73 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Mam takie wrażenie,może mylne,że wyrwanie tego fragmentu z całej(bardzo obszernej recenzji pełnej kwiecistych porwniań) miało spowodować burzę w szklance wody.
Przeczytałam cały tekst i powiem szczerze,nie czuję się oburzona,zbulwersowana ani specjlanie zniesmaczona.Czytając całość,ów fragment ginie w morzu innnych nieco dziwnych porównań.Nie odbieram tego porównania,jako chęci obrażania czy krzywdzenia kogokolwiek.W moim przekonaniu wspominana "ocierająca się o perwersję fantazja" odnosi się raczej do skojarzenia trucizny ze słodkim,niewinnym zapachem.Fakt,że porównanie nie jst może najzgrabniejsze(szczególn ie w świetle tego,że wiele substancji z jakimi się stykamy w szkole czy w innych kontaktach z chemią,np. popularny przy zajeciach z chemii organicznej nitrotoluen, ma również zapach gorzkich migdałów),ale każdy ma prawo do wyrażanie tego co myśli.Nie ma tam żadnych dobitnych,ostrych odniesień do holocaustu.A to,że cyjanowodór w formie cyklonu B (BTW,stosowanego często jak wspomniała Eenax jako insektycyd,należy też dodać że cyklon B stosowany do zbrodniczego mordu w obozach zagłady sepcjalnie pozbawiany był charakterystycznego zapachu)spowodował smierć ogromnej liczby ludzi nie może powodować,że o związku tym nie wolno wspominać a każde użycie równać się będzie brakowi szacunku dla ofiar komór gazowych.Miliony ludzi giną od wódki a jednak nikt nie jeży się na wspomnienie o tej niebezpiecznej substancji,ponieważ samo wymienienie danej trucizny nie oznacza plucia na groby zmarłych z jej powodu ludzi Najbardziej smutna i niemiła wydaje mi się ta nagonka podsycana,nieco zbyt żywymi słowami wspomnianego przez Joasię głosami "świętego obużenia" poprzetykanego opiniami o rzekomym wstydzie dzielenia z autorką recenzji "linii gatunkowej".
__________________
Mój kosmetyczny blog Edytowane przez burn-it-up Czas edycji: 2009-02-28 o 22:30 |
2009-02-28, 22:28 | #74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Link do tej interesującej z socjologicznego punktu widzenia dyskusji podali mi przyjaciele, którzy szczególnie osobiście odebrali inwektywy pod moim adresem.
Ze swojej strony wyjaśnię wyłącznie wyłącznie te kwestie, których nie da się złożyć na karb indywidualnej oceny, a wynikają zapewne z niewiedzy dyskutantek: Nie usuwam komentarzy pod moimi tekstami na Femii, nie śledzę ich. Uprawnieni do usuwania komentarzy - jak wszędzie - są wyłącznie właściciele portalu. Założycielka wątku albo próbuje nagiąć fakty, albo zawsze czyta nieuważnie, dlatego przeoczyła niezmienną obecność swojego komentarza: W tekście mojej recenzji nie ma mowy o PORÓWNANIU perfum do Cyklonu B. Jest jednoznaczna identyfikacja użytego składnika na podstawie informacji dostarczonej przez producenta: związek chemiczny znany jako kwas pruski to w pewnym uproszczeniu cyklon B właśnie. W toku dyskusji w sprawie mojego tekstu jedna z zabierających głos zamieściła uwagę o stronie internetowej, której autorka gloryfikuje postać zbrodniarki wojennej. Uważam, że w kontekście ogólnej wymowy wątku może to sugerować czytającym, że mam z utworzeniem rzeczonej strony coś wspólnego. Nie mam, a autorka tego postu niepotrzebnie usiłuje podgrzać atmosferę. A propos klasy: nazywanie kogoś publicznie „babskiem” i „debilną kobietą” – to w pełni przekonywający dowód manier! Chyba, że się nie liczy, przecież autorki tych określeń nie występują pod własnym nazwiskiem... Z przykrością odnotowuję, że od czasu do czasu na forum zabierają głos osoby, które pragnąc przedstawić się jako bardzo moralne, prześcigają się w mocnych oskarżeniach pod moim adresem. Padły już pomówienia o satanizm, teraz nazizm. Pięknie. W Kodeksie Karnym istnieje pojęcie „Zniesławienia”. Sugeruję zorientować się, czym ono jest i jakie są jego konsekwencje prawne.
__________________
podpis usuniety przez administracje - zawieral nieoplacona reklame |
2009-02-28, 22:42 | #75 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
W Scencie natomiast dyskusja dotyczyła tylko stylu pisania - a na ten temat wolno nam dyskutować, bo to jakie mamy zdanie zależy tylko od naszego "smaku" zupełnie dwie różne sprawy. Cytat:
Bezsensowna dyskusja. Zupełnie nie potrzebna. Widzę, ze autorka zabrała już głos, więc mam nadzieję, że na tym cały watek wreszcie się skończy .... |
||
2009-02-28, 23:21 | #76 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
|
|
2009-02-28, 23:37 | #77 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Będę złośliwy...
Zapach X - mój Boże... Abażury z ludzkiej skóry w buduarze Ilse Koch - sztuka, sztuka nadludzi! Całe Buchenwald oddycha majowym powietrzem! Jestem niemy, wciąż niemy wobec tego piękna! Onieśmiela mnie ono swą brutalną oczywistością - tak... niemieccy specjaliści od sekcji zwłok umieją "zrobić coś z niczego". Cóż za wdzięczna preparacja! Łagodne, mleczne światło błyska... Mała Silke, leżąc w swym łóżeczku, znów ma problemy z zaśnięciem: "Mutti, Mutti! Śnią mi się kolczaste druty, a na nich ludzie, ludzie, ludzie"... "Już dobrze, mein Kind, już dobrze..." Idę więc dalej "To mydło nadaje się tylko do prania - zbyt mocno śmierdzi, by można się nim myć" - Brigitte psioczy pod nosem, niepomna czujnego wzroku Oberstürmbandführera... On rozumie jej obiekcje, ma ten sam problem. Profesor Skinner i jego "oszczędność". Balie z mydlinami pod południową ścianą bloku Nummer Sieben. Zapachy nachodzą jeden na drugi, zagęszczają się, dopełniają. Któż zdezynfekuje te śmierdzące baraki?! Smugi aldehydów i szyprów, dębowych mchów, pestek dzikich wiśni. Czy to już nuta bazy? Cielesne piżmo? Czy to tylko wiatr przywiał znajomy swąd palących się ciał? Dobry Boże! One wciąż skwierczą jak kurczak w oleju! Nikt nie zdoła powstrzymać tej tyrady zapachu, wizji i wspomnień - oto jest Apokalipsa made by Birkenau! Teraz czas na kadzidło. Kadzidło jest piękne. Tak pachnie kościół, gdy Wielka Sobota Co masz w koszyku, jasnookie dziecię? Co wzbudza mój głód? Głód tak zwierzęcy, że braknie mi słów... Herr Gott - oto jest słodycz żydowskiego miodu. W nim piwonie i fiołki, w nim jest powój dziki, który trzyma straż na wszystkich zapomnianych grobach, na rozległych bliznach Europy... Módl się, módl z całych sił, cygańskie niemowlę. Świat dziki i zły czyha na twój jasny umysł... Czy ta "recenzja" ma prawo bycia? Czy ktoś chciałby jej bronić? Ja nie... Edytowane przez zlosliwiec Czas edycji: 2009-03-01 o 23:46 Powód: odtworzenie treści postu |
2009-03-01, 06:26 | #78 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Nie mniej wydaje mi się , ze w tym wątku , głównie chodziło o fakt usunięcia niewygodnego komentarza przez autorkę recenzji,czy admina portalu i ten fakt miał byc poddany dyskusji. Jest oczywistym, ze publikując artykuł, recenzję czy jakikolwiek inny tekst publicznie decydujemy się na to, że odbiorcy będą go oceniac i odnosic się do niego w sposób subiektywny, bo takie ich prawo. Jeżeli ktoś nie dorósł do tego , powinien sobie darowa upublicznianie swoich tworów. Natomias usuwanie komentarzy , krytycznych czy niewygodnych uważam za śmieszne, niezależnie czy usuwa go autor komentowanego tekstu czy nadgorliwy admin. Czyżby usunięto usunięto komentarz Mitsouko bo urażał ego autora ?
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|
2009-03-01, 09:55 | #79 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Tworzy się wątek i huzia na Józia, wszystkie chwyty dozwolone. Dlatego korzystam ze swojego prawa do wyrażenia opinii (nie wiem, który już raz w tym wątku...) żeby napisać, że dla mnie takie praktyki są nie do przyjęcia. Zwłaszcza w kontekście tego, co dane mi było przeczytać wczoraj w Scent Barze, a wspomniała już o tym Kriss de Valnor. Edytowane przez Anuschka Czas edycji: 2009-03-01 o 10:32 Powód: literówka |
|
2009-03-01, 10:36 | #80 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Ręce i nogi mi opadły...
Już rozumiem dlaczego świat cały się z nas śmieje. Zakompleksieni Polacy, żyjący przeszłością i w każdym słowie dopatrujący się wielkiej krzywdy nam wyrządzonej, krzyczący o tym w prawo i lewo, jakbyśmy tylko dzięki temu mogli istnieć, że ktoś kiedyś gdzieś... Miliony lat miną, a my dalej będziemy histeryzować na sam widok słów: Oświęcim, kwas pruski, Żyd, Holocaust, cyklon B itp. Może jeszcze zażądajmy od tamtego forum odszkodowania i przeprosin na łamach prasy... Będzie już komplet żenujących zachowań. Cytat:
Cytat:
Może takie podejście powinnaś zastosować co do recenzji na tamtym forum? Cytat:
Moja rodzina też ginęła w Oświęcimiu, rodzeństwo mojego dziadka zostało wybite na Ukrainie jeszcze przed wojną, niektórych członków rodziny przez 20 ściągaliśmy z Syberii. I co w związku z tym? Co to ma do tego, że komuś się kwas pruski pachnący migdałami z migdałowymi nutami Lolity powiązał??? Cytat:
Cytat:
Odpowiedzią jest niestety cały ten wątek. Cytat:
Kogoś oburzył jakiś komentarz, ktoś dopisał swój. No i dobrze. Tylko po co ściąganie tego tematu tutaj, po co ten wątek i cała ta debata?? Mnie się nie podoba, gdy ktoś mój ukochany zapach komentuje w KWC słowami: "fuj", "śmierdzi" czy "obrzydliwy". Wkurzają mnie komentarze, że coś pachnie trupem. Ilu z Was w życiu trupa wąchało?? Ilu z Was ma pojęcie kto będzie czytał Wasze komentarze, ilu z Was waży słowa zastanawiając się kogo swoją oceną urazi? Nie uraziła mnie tamta recenzja Lolity, uraził mnie ten wątek... Jest żenujący. Żeby z czegoś tak subiektywnego jak ocena składu perfum zrobić taki cyrk... Edytowane przez kropka75 Czas edycji: 2009-03-01 o 10:50 |
||||||
2009-03-01, 11:24 | #81 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 081
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Ustalmy pewne fakty i pojęcia: omawiana w tym wątku recenzja pani S. nie jest zwykłą, prywatną wypowiedzią, lecz internetowym ARTYKUŁEM, czyli tekstem z istoty i z założenia adresowanym do potencjalnie szerokiego grona czytelników. Każdy autor takiego medialnego przekazu zdawać sobie musi sprawę, że odbiorca może nie tylko nie podzielać jego poglądów, czy formy wypowiedzi, ale ma prawo swoją niezgodę wyrazić w formie listu ( w gazecie tradycyjnej), czy w formie komentarza w internecie.
Jeśli list nie zostaje przez redakcję wydrukowany lub wyrzucany jest komentarz , a także, gdy te okoliczności nie zachodzą, czytelnik ma prawo zwrócić się do swoich znajomych, z którymi, może być związany poprzez wspólne pasje i zainteresowania, i artykuł z nimi przedyskutować, na przykład, na forum tematycznym, na którym się z nimi spotyka. Autorka recenzji, publikując w portalu, który w istocie jest internetową gazetą, podjęła się roli dziennikarza ze wszelkimi konsekwencjami tej roli. Edytowane przez Mitsouko Czas edycji: 2009-03-01 o 11:56 |
2009-03-01, 11:58 | #82 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 436
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Moja wypowiedź została przez Toccatę wspomniana, dlatego w drodze absolutnego wyjątku zabieram glos raz jeszcze.
Napisałam to, co napisałam, gdyż takie było moje pierwsze odczucie. Ostatnio dużo myślę nad powstawaniem i rozwojem postaw ksenofobicznych, faszystowskich itp. Jest to temat, który mnie po prostu w bolesny sposób interesuje, stąd może moje przewrażliwienie(?) Absolutnie nie było moim zamiarem skojarzenie Autorki recenzji Lolity z poparciem dla nazizmu, z fascynacją zbrodnią etc. Jeśli ktokolwiek odniosł takie wrażenie, oficjalnie przepraszam za swoją nieostrozność w pisaniu. Wzmianka o nieszczęsnym trującym gazie widać trafiła w mój czuły punkt, w splot jakiś tam doświadczeń i wywołała takie a nie inne skojarzenie, którym podzieliłam się w ramach uwagi na marginesie, przyznaję, że bez przemyslenia. Forum traktuję głównie informacyjnie i edukacyjnie, nie należę do "salonu", piszę wtedy, mam do zadania konkretne pytanie, odpowiedź komuś, bądź wtedy, gdy coś mnie szczególnie poruszy, zainteresuje. Nie było moim celem sianie fermentu, jeśli się tak stało z mojej przyczyny, szczerze przepraszam.
__________________
Dystymiczka |
2009-03-01, 13:35 | #83 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
miałam się nie wypowiadać, ale jeśli już ktoś wyartykułował za mnie wszystko, o czym myślałam to chociaż przytaknę
Kropko - ninejszym podpisuję się pod Twoją wypowiedzią szczerze mówiąc wolałabym, żeby wątek zamknięto. wg. mnie kompletnie nic do naszego forum nie wnosi, co więcej - w minimalnym stopniu jest związany z perfumami. Cytat:
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) |
|
2009-03-01, 23:10 | #84 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Osobiście nie jestem przeciwniczką podejmowania trudnych tematów i prowadzenia trudnych dyskusji. Uważam, że rozmowy i holocauście, rasizmie, czy pedofilii są potrzebne i są ważne. A jednak mój indywidualny sposób odczuwania tych tematów powoduje, że pisanie o Cyklonie B (nie cyjanowodorze ogólnie, tylko o handlowej nazwie nadanej przez hitlerowców specyfikowi służącemu do masowych, potwornych mordów na ludziach) w kontekście perfum zdaje mi się niesmaczne. I nie wiem, nie oceniam, czy wynika to z tego, że Autorka recenzji tak bez emocji pochodzi do tych zbrodni, że nie przyszedł Jej na myśl szerszy kontekst, czy z tego, że świadomie chce zagrać na ludzkich emocjach po to, by uczynić swą recenzję bardziej efektowną. Dla mnie to jest zabieg równie gustowny, jak gdyby jakaś inna osoba opisując swoje nowe kozaczki napisała, że są ciasne jak wagina gwałconej trzylatki. Kwestia smaku.
__________________
Edytowane przez Sabbath Czas edycji: 2009-03-01 o 23:13 |
|
2009-03-01, 23:23 | #85 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
A takie było moje osobiste wrażenie. Napisać coś, żeby było na siłę kontrowersyjne, "odkrywcze", zwróciło uwagę. Z jednej strony mnie to śmieszy ( to silenie się na bycie kontrowersyjnym właśnie), a z drugiej strony... jestem zniesmaczona i mam do tego takie samo prawo, jak prawo innych do niebycia zniesmaczonym.
__________________
"Jeśli skończysz, prowadząc beznadziejne życie dlatego, że słuchałeś swojej mamy, swojego taty, księdza i jakiegoś gościa z telewizji, to w pełni na nie sobie zasłużyłeś." Frank Zappa http://www.youtube.com/watch?v=_e1pADu6VvI |
2009-03-01, 23:50 | #86 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Niemniej, można było napisać "cyjanowodór" i postawić kropkę - a tak, wyszło, jak wyszło.
__________________
|
|
2009-03-02, 06:09 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 042
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
Edytowane przez Daffodilka Czas edycji: 2009-03-02 o 06:24 |
|
2009-03-02, 08:51 | #88 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Szkoda, że ta cała dyskusja nie toczy się pod artykułem...
Moim zdaniem rozdmuchanie tego tematu w osobnym wątku na tym forum to przesada .. |
2009-03-02, 09:23 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 20 564
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
przynajmniej mówi się o Niej,pewnie osiągneła zamierzony efekt
|
2009-03-02, 09:31 | #90 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Lolita i ...cyklon B
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:32.