Sikanie kobiet w miejscach "publicznych"

martaaa88 · 2012-07-28, 18:32

Witam. Mam na imię Marta, mam 24 lata. Jakiś czas temu trafiłam w sieci na filmik zatytułowany "HOW TO PISS IN PUBLIC: For Women", czyli krótki 'poradnik' dla kobiet, jak mogą załatwić swoją potrzebę fizjologiczną, gdy nie ma w pobliżu toalety. Oto on: http://www.youtube.com/watch?v=gxgN22yP1sQ

Przeglądając zagraniczne (najczęściej amerykańskie blogi, fora) można natrafić na zdjęcia czy filmiki, jak kobiety/dziewczyny po prostu sikają na ulicach, w krzakach, na jakichś klatkach schodowych, czy parkingach lub innych dziwnych miejscach, które w Polsce byłyby nie do pomyślenia. Dla nich taki filmik może wydać się śmieszny, a nawet przydatny, bo zdarza im się wykonywać takie czynności.

A jak jest w Polsce? Spotkać siusiającą kobietę to nie lada rzadkość. Wiadomo, że jakaś "pijana małolata" w weekend nocną porą może się przytrafić, ale nie jest to regułą. Poza tym, na pewno Wam też zdarzyło się parę razy sikać w jakimś nietypowym miejscu. Ja bardzo się krępuje i unikam takich sytuacji, ale przykładowo kiedyś po prostu musiałam załatwić swoją potrzebę za śmietnikami w pewnym małym mieście. Ale nie pochwalam takich zachowań.

Cóż, przejdźmy do meritum. Jak myślicie, czy ktoś odważy się zrobić polską wersję tego filmiku? Co w ogóle myślicie na temat kobiet, które oddają mocz "w mieście"? Spotkałyście się kiedyś takim widokiem? A może Wam przydarzyła się taka sytuacja?

Zapraszam do dyskusji, bo temat wydaje się ciekawy.

viva91 · 2012-07-28, 19:07

Jakoś żadna "metoda" mnie nie przekonała...
Mnie się coś takiego nie zdarzyło - no chyba, że w wieku 5 lat podczas zabawy w klasy

- ale rozumiem, że czasami trzeba, a publicznych toalet nie widać. Cóż, w takim wypadku poszukałabym odludnego miejsca i załatwiła sprawę na kuckach... Wydaje mi się, że jakby już miał nas ktoś zobaczyć to wtedy poczułby skrępowanie, że nas nakrył lub jeśli ma charakterek zacząłby wywód, ale myślę, że lepsze to niż sikanie stojąc na jednej nodze z drugą podtrzymywaną do góry

TheDocha · 2012-07-28, 19:10

Tak. Zdażyło mi się, że z daleka widziałam jak jakaś kobieta załatwia swoje potrzeby fizjologiczne. Było to przy ruchliwej drodze na chodniku. Raczej nikt nie odważy się nakręcić polskiej wersji.

suszarka · 2012-07-28, 19:14

a mi się zdarzyło i to nie raz. ale jak łatwo się domyśleć po pijaku i to mocno wieczorową porą. w dzień na trzeźwo jeszcze publicznego podlewania krzaczków nie praktykowałam ale kto wie, kto wie.

matyldaaaa · 2012-07-28, 19:19

Cytat:

Napisane przez suszarka

a mi się zdarzyło i to nie raz. ale jak łatwo się domyśleć po pijaku i to mocno wieczorową porą. w dzień na trzeźwo jeszcze publicznego podlewania krzaczków nie praktykowałam ale kto wie, kto wie.

Po pijaku to chyba najlepiej stosować przedstawioną metodę stania na jednej nodze

A nie pisała czasem jakaś wizażanka kiedyś, że zaproponowano jej czy jej koleżance aby nagrała filmik, na którym sika w miejscu publicznym ?? Nie musiała chyba pokazywać twarzy na tym filmiku (albo ja mam jakieś zwidy)

suszarka · 2012-07-28, 19:21

Cytat:

Napisane przez matyldaaaa

Po pijaku to chyba najlepiej stosować przedstawioną metodę stania na jednej nodze

może kiedyś spróbuję.

alkaxy · 2012-07-28, 19:26

Cytat:

Napisane przez martaaa88

Witam. Mam na imię Marta, mam 24 lata. Jakiś czas temu trafiłam w sieci na filmik zatytułowany "HOW TO PISS IN PUBLIC: For Women", czyli krótki 'poradnik' dla kobiet, jak mogą załatwić swoją potrzebę fizjologiczną, gdy nie ma w pobliżu toalety. Oto on: http://www.youtube.com/watch?v=gxgN22yP1sQ

Przeglądając zagraniczne (najczęściej amerykańskie blogi, fora) można natrafić na zdjęcia czy filmiki, jak kobiety/dziewczyny po prostu sikają na ulicach, w krzakach, na jakichś klatkach schodowych, czy parkingach lub innych dziwnych miejscach, które w Polsce byłyby nie do pomyślenia. Dla nich taki filmik może wydać się śmieszny, a nawet przydatny, bo zdarza im się wykonywać takie czynności.

A jak jest w Polsce? Spotkać siusiającą kobietę to nie lada rzadkość. Wiadomo, że jakaś "pijana małolata" w weekend nocną porą może się przytrafić, ale nie jest to regułą. Poza tym, na pewno Wam też zdarzyło się parę razy sikać w jakimś nietypowym miejscu. Ja bardzo się krępuje i unikam takich sytuacji, ale przykładowo kiedyś po prostu musiałam załatwić swoją potrzebę za śmietnikami w pewnym małym mieście. Ale nie pochwalam takich zachowań.

Cóż, przejdźmy do meritum. Jak myślicie, czy ktoś odważy się zrobić polską wersję tego filmiku? Co w ogóle myślicie na temat kobiet, które oddają mocz "w mieście"? Spotkałyście się kiedyś takim widokiem? A może Wam przydarzyła się taka sytuacja?

Zapraszam do dyskusji, bo temat wydaje się ciekawy.

No bo po co sikać w miejscu publicznym? Jak to jest mieście to można wejść do pubu, restauracji, uczelni, marketu, gdziekolwiek i skorzystać z WC.
Przy drogach są stacje paliw z WC.
Jedynie gdzieś w głuszy trzeba faktycznie trzeba załatwić to na świeżym powietrzu, ale to zwykle nie są miejsca publiczne

matyldaaaa, nie masz zwidów, też mi się to kojarzy. Ale to chyba była reklama kogoś, bo był podany nawet chyba mail gdzie takie filmiki wysłać.

viva91 · 2012-07-28, 19:31

Cytat:

Napisane przez matyldaaaa

Po pijaku to chyba najlepiej stosować przedstawioną metodę stania na jednej nodze

załatwianie potrzeby i test na trzeźwość w jednym

**0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b** · 2012-07-28, 19:35

Mnie jedno rozwala: ogromny park Świerklaniec, jeden chyba z bardziej znanych na Śląsku, przy czym stoi w nim JEDEN toi toi. Gratuluję zarządzającym pomysłowości

W temacie: nie, nie sikam w dziwnych miejscach.

**Kallinna** · 2012-07-28, 19:52

Sikanie na chodniku? Parkingu? Nigdy bym się nie odważyła. Zdarza mi się jakiś krzaczek w długiej podróży samochodem na trasie, jeśli robimy sobie całą rodziną postój właśnie w jakiejś zakrzaczonej okolicy. A córce na obóz harcerski dałam... lejek do sikania, ale nie wiem czy używa

Wenress · 2012-07-28, 19:57

Mnie się zdarza, po piwie mam okropnie, okropnie słaby pęcherz, bez piwa zresztą czasem też. A w miastach NIGDZIE nie ma toalet, naprawdę, wieczorem zwłaszcza... oczywiście na Euro w Poznaniu toi-toi był w każdym rogu, no przecież kibice muszą sikać, w odróżnieniu od nas, Poznaniaków, prawda? Tak, po Euro wszystkie kibelki poznikały.
A metody z filmiku dla mnie nieciekawe, wolę standardowo poszukać krzaczków czy czegoś co mnie zasłoni i sobie kucnąć.. żadna przyjemność ale co zrobić.

Andriejewna · 2012-07-28, 20:23

Zdarzało się

pamiętam teraz tylko, że po piwie kiedyś wieczorem siurnęłam na szybkiego pod jedynym drzewem na osiedlu

Ale tak ogólnie to zawsze szukam jakiegoś centrum handlowego.
Toalety publiczne też jak dla mnie sprawę średnio załatwiają, jak mam przy sobie jakąkolwiek kasę to jest święto

Zresztą, nawet jak mam to nie dam jeśli już naprawdę nie muszę, wolę pokuśtykać dalej niż stracić 2,50

I cieszę się, że Pl pod tym względem to jeszcze nie hameryka, nie wyobrażam sobie chodzić po czyichś szczochach na chodniku

i ich wąchać

A swoją drogą - nie rozumiem słowa "siusianie". Czy normalne, polskie, dorosłe "sikanie" jest wulgarne?

Kfiatuszek1987 · 2012-07-28, 20:51

Ja mam słaby pęcherz i częste problemy z nim, jednak nie zdarzyło mi sie nigdy że musiałam sie wysikać w miejscu publicznym. Nauczyłam sie robic tak(po kilku razach gdy musiałam biec do toalety) że np. przed wyjściem z domu nawet gdy bardzo nie sie nie chce robię siku, gdy wychodzę z galerii handlowej i wiem że czeka mnie dluzsza podroz tez ide siku a gdy jestem na mieście i czuje że juz troche mi sie chce to ide na stacje, do hipermarketu/galerii/toalet publicznych-pierwszego miejsca gdzie moge siku zrobić zeby pozniej nie kombinować albo żeby wlasnie nie musieć gdzies gołym tylkiem po krzakach świecić. Kiedyś na allegro przypadkiem natknęłam sie na jakis przyrząd ktory mial pomagać sikać kobietom w miejscach publicznych(jakis chinski wynalazek) ale juz nie pamietam jak to mialo działać.

viva91 · 2012-07-28, 21:37

Cytat:

Napisane przez Wenress

oczywiście na Euro w Poznaniu toi-toi był w każdym rogu, no przecież kibice muszą sikać, w odróżnieniu od nas, Poznaniaków, prawda?

no co ty, nie opowiadaj, że Poznaniacy sikają

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

A swoją drogą - nie rozumiem słowa "siusianie". Czy normalne, polskie, dorosłe "sikanie" jest wulgarne?

Nie uważam, żeby było wulgarne, ale też nie rozumiem nierozumienia słowa "siusianie"

Andriejewna · 2012-07-28, 21:42

Cytat:

Napisane przez viva91

(...)
Nie uważam, żeby było wulgarne, ale też nie rozumiem nierozumienia słowa "siusianie"

A bo ja to widzę jako zdrobnienie. I nie podoba mi się to

Zawsze mówię, że sikam, czasem nawet doję, ale siusiać to mi się jeszcze nie zdarzyło

no, może za dzieciaka

Asienka187 · 2012-07-28, 21:43

Cytat:

Napisane przez Wenress

Mnie się zdarza, po piwie mam okropnie, okropnie słaby pęcherz, bez piwa zresztą czasem też. A w miastach NIGDZIE nie ma toalet, naprawdę, wieczorem zwłaszcza... oczywiście na Euro w Poznaniu toi-toi był w każdym rogu, no przecież kibice muszą sikać, w odróżnieniu od nas, Poznaniaków, prawda? Tak, po Euro wszystkie kibelki poznikały.
A metody z filmiku dla mnie nieciekawe, wolę standardowo poszukać krzaczków czy czegoś co mnie zasłoni i sobie kucnąć.. żadna przyjemność ale co zrobić.

W Poznaniu kilka jest. Nowiutkie postawili przed Euro. Nie ma tylko oznaczeń i kierunkowskazów.
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul...ecia,id,t.html

Co do tematu. To w trasie w lesie oczywiście zdarza mi sie załatwiać w krzakach. W mieście nigdy.

_Matilde_ · 2012-07-28, 21:52

Nie pamiętam żebym kiedyś sikała w miejscu bardzo publicznym - bo krzaki podczas spaceru albo powrotu z imprezy za miastem raczej do takowych nie należą. Ogólnie jestem wyczulona na to czy chce mi się siku i przed wyjściem staram się mało pić i "wycisnąć" z siebie jak najwięcej. A na mieście są urzędy, sklepy, przychodnie, publiczne toalety, już nie biedujmy i nie mówmy że trzeba obsikiwać mur

NaturalWomen · 2012-07-28, 21:53

Uważam, że sikanie po bramach, ulicach, za śmietnikami jest żenujące... i bardziej kojarzy mi się z facetami niż z kobietami. Może jestem nietolerancyjna, bo pęcherz to chyba mój najsprawniej działający organ

Moja kuzynka wynajmuje mieszkanie w centrum miasta, nie ma tam żadnej bramy i na podwórko może wejść każdy z ulicy. Ostatnio jak u mniej nocowałam to późnym wieczorem jakieś zawiane panny przyszły za potrzebą. Jedna z nich sikając recytowała Szekspira....
Dla mnie sikanie w miejscu publicznym to po prostu brak wychowania. Tyle i kropka.

Wenress · 2012-07-28, 22:06

Cytat:

Napisane przez Asienka187

W Poznaniu kilka jest. Nowiutkie postawili przed Euro. Nie ma tylko oznaczeń i kierunkowskazów.
http://poznan.naszemiasto.pl/artykul...ecia,id,t.html

Co do tematu. To w trasie w lesie oczywiście zdarza mi sie załatwiać w krzakach. W mieście nigdy.

A jednak coś zostawili, bardzo milo z ich strony

widziałam tylko ten przy Królowej Jadwigi ale on jest popsuty, myślałam, że po Euro ktokolwiek przestał się interesować. Tylko nie wiem po co drugi kibelek w Parku Sołackim...

viva91 · 2012-07-28, 22:15

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

A bo ja to widzę jako zdrobnienie. I nie podoba mi się to

Zawsze mówię, że sikam, czasem nawet doję, ale siusiać to mi się jeszcze nie zdarzyło

no, może za dzieciaka

to chyba może być wulgarne

ja słyszałam już wiele odmian sikania, siusiana, psisiania - nic mnie już nie zdziwi

ale zawsze robiłam tak:

gdy współlokatorka z mieszkania wybiegała na korytarz, dobijała się do łazienki ktokolwiek w niej był i darła się na cały głos: "sikuuuu"

Andriejewna · 2012-07-28, 22:22

Cytat:

Napisane przez viva91

to chyba może być wulgarne

ja słyszałam już wiele odmian sikania, siusiana, psisiania - nic mnie już nie zdziwi

ale zawsze robiłam tak:

gdy współlokatorka z mieszkania wybiegała na korytarz, dobijała się do łazienki ktokolwiek w niej był i darła się na cały głos: "sikuuuu"

Aa, to i ja się zgodzę, że to raczej kloszardzkie

Nie wiem co się tego siusiania uczepiłam

Hehe nie opowiadałaś o tej koleżance na wątku o nawykach współlokatorów?

bo mam wrażenie, że mi się mignął ten tekst i też piałam

viva91 · 2012-07-28, 22:30

Cytat:

Napisane przez Andriejewna

Hehe nie opowiadałaś o tej koleżance na wątku o nawykach współlokatorów?

bo mam wrażenie, że mi się mignął ten tekst i też piałam

Si, uwielbiam dziewczynę, to nie mogę przestać o niej opowiadać

golgie · 2012-07-28, 22:33

hmmm, w miejscu publicznym...jeśli zawiera się w tym las/pole/park to zdarzało mi się, kiedy nie mogłam wytrzymać ,a wokół żadnego WC,ale jeśłi jest to ulica/klatka schodowa itp. nie zdarzyło mi się nigdy,bo zwykle w takich miejscach są gdzieś toalety a sikania na klatce schodowej sobie kompletnie nie wyobrażam

lemoorka · 2012-07-28, 22:43

Odpowiedź- jak byłam w ciąży pod koniec zdarzyło mi się sikać pod mostem. Tak gdzieś się daaaaaleko chowam.

Apropo poradnika - niektorych to podnieca, nawet się to fachowo nazywa

suszarka · 2012-07-29, 07:10

Cytat:

Napisane przez NaturalWomen

Uważam, że sikanie po bramach, ulicach, za śmietnikami jest żenujące... i bardziej kojarzy mi się z facetami niż z kobietami. Może jestem nietolerancyjna, bo pęcherz to chyba mój najsprawniej działający organ

Moja kuzynka wynajmuje mieszkanie w centrum miasta, nie ma tam żadnej bramy i na podwórko może wejść każdy z ulicy. Ostatnio jak u mniej nocowałam to późnym wieczorem jakieś zawiane panny przyszły za potrzebą. Jedna z nich sikając recytowała Szekspira....
Dla mnie sikanie w miejscu publicznym to po prostu brak wychowania. Tyle i kropka.

jasne, lepiej się zsikać w majtki ale być dobrze wychowanym.

przeklete_pragnienia · 2012-07-29, 09:51

Cytat:

Napisane przez martaaa88

Witam. Mam na imię Marta, mam 24 lata. Jakiś czas temu trafiłam w sieci na filmik zatytułowany "HOW TO PISS IN PUBLIC: For Women", czyli krótki 'poradnik' dla kobiet, jak mogą załatwić swoją potrzebę fizjologiczną, gdy nie ma w pobliżu toalety. Oto on: http://www.youtube.com/watch?v=gxgN22yP1sQ

Przeglądając zagraniczne (najczęściej amerykańskie blogi, fora) można natrafić na zdjęcia czy filmiki, jak kobiety/dziewczyny po prostu sikają na ulicach, w krzakach, na jakichś klatkach schodowych, czy parkingach lub innych dziwnych miejscach, które w Polsce byłyby nie do pomyślenia. Dla nich taki filmik może wydać się śmieszny, a nawet przydatny, bo zdarza im się wykonywać takie czynności.

A jak jest w Polsce? Spotkać siusiającą kobietę to nie lada rzadkość. Wiadomo, że jakaś "pijana małolata" w weekend nocną porą może się przytrafić, ale nie jest to regułą. Poza tym, na pewno Wam też zdarzyło się parę razy sikać w jakimś nietypowym miejscu. Ja bardzo się krępuje i unikam takich sytuacji, ale przykładowo kiedyś po prostu musiałam załatwić swoją potrzebę za śmietnikami w pewnym małym mieście. Ale nie pochwalam takich zachowań.

Cóż, przejdźmy do meritum. Jak myślicie, czy ktoś odważy się zrobić polską wersję tego filmiku? Co w ogóle myślicie na temat kobiet, które oddają mocz "w mieście"? Spotkałyście się kiedyś takim widokiem? A może Wam przydarzyła się taka sytuacja?

Zapraszam do dyskusji, bo temat wydaje się ciekawy.

Często bywam na portalu jakim jest kafeteria i zdarzają się tam być zakładane tematy o identycznej tematyce, nakłaniające kobiety do oddawania moczu w miejscach publicznych.
Nie wiem, ten temat kojarzy mi się właśnie z jakimś facetem o dziwnych upodobaniach, chcącym przekonać się, czy ma szansę zobaczyć taki widok w rzeczywistości

Tylko ja mam takie podejrzenia o "czystość intencji" autorki?

alkaxy · 2012-07-29, 10:19

Cytat:

Napisane przez przeklete_pragnienia

Często bywam na portalu jakim jest kafeteria i zdarzają się tam być zakładane tematy o identycznej tematyce, nakłaniające kobiety do oddawania moczu w miejscach publicznych.
Nie wiem, ten temat kojarzy mi się właśnie z jakimś facetem o dziwnych upodobaniach, chcącym przekonać się, czy ma szansę zobaczyć taki widok w rzeczywistości

Tylko ja mam takie podejrzenia o "czystość intencji" autorki?

Zgłosiłam wczoraj ten wątek, bo też naszły mnie wątpliwości. Szczególnie po tym jak matyldaaa przypomniała inny, podobny, wątek.
"Jestem Marta, mam 24 lata" to już wygląda na Zbyszka, 64.

Wenress · 2012-07-29, 12:53

Dziewczyny nie straszcie, że to kogoś kręci bo się będę bała i mi pęcherz pęknie

Jak już nie mogłam i szłam w te krzaki to sobie zawsze myślałam, że nawet jak ktoś zobaczy to raz, że i tak tyłek już widział i to pewnie niejeden, a dwa, że przecież się gapić nie będzie... ja nie chcę żeby ktoś się napalał widząc jak sikam, fuuuuj!

alkaxy · 2012-07-29, 13:06

Narazie się napala czytając o tym.

boinnenazwybylyzajete · 2012-07-29, 13:26

Cytat:

Napisane przez Kfiatuszek1987

Kiedyś na allegro przypadkiem natknęłam sie na jakis przyrząd ktory mial pomagać sikać kobietom w miejscach publicznych(jakis chinski wynalazek) ale juz nie pamietam jak to mialo działać.

to nie były takie "stożki"? żeby przykładać i sikać na stojąco jak facet?

2012-07-28, 18:32	#1
martaaa88 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-07 Wiadomości: 2	Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Witam. Mam na imię Marta, mam 24 lata. Jakiś czas temu trafiłam w sieci na filmik zatytułowany "HOW TO PISS IN PUBLIC: For Women", czyli krótki 'poradnik' dla kobiet, jak mogą załatwić swoją potrzebę fizjologiczną, gdy nie ma w pobliżu toalety. Oto on: http://www.youtube.com/watch?v=gxgN22yP1sQ Przeglądając zagraniczne (najczęściej amerykańskie blogi, fora) można natrafić na zdjęcia czy filmiki, jak kobiety/dziewczyny po prostu sikają na ulicach, w krzakach, na jakichś klatkach schodowych, czy parkingach lub innych dziwnych miejscach, które w Polsce byłyby nie do pomyślenia. Dla nich taki filmik może wydać się śmieszny, a nawet przydatny, bo zdarza im się wykonywać takie czynności. A jak jest w Polsce? Spotkać siusiającą kobietę to nie lada rzadkość. Wiadomo, że jakaś "pijana małolata" w weekend nocną porą może się przytrafić, ale nie jest to regułą. Poza tym, na pewno Wam też zdarzyło się parę razy sikać w jakimś nietypowym miejscu. Ja bardzo się krępuje i unikam takich sytuacji, ale przykładowo kiedyś po prostu musiałam załatwić swoją potrzebę za śmietnikami w pewnym małym mieście. Ale nie pochwalam takich zachowań. Cóż, przejdźmy do meritum. Jak myślicie, czy ktoś odważy się zrobić polską wersję tego filmiku? Co w ogóle myślicie na temat kobiet, które oddają mocz "w mieście"? Spotkałyście się kiedyś takim widokiem? A może Wam przydarzyła się taka sytuacja? Zapraszam do dyskusji, bo temat wydaje się ciekawy.

2012-07-28, 19:07	#2
viva91 na przekór do celu Zarejestrowany: 2010-05 Lokalizacja: Wrocław Wiadomości: 39 095	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Jakoś żadna "metoda" mnie nie przekonała... Mnie się coś takiego nie zdarzyło - no chyba, że w wieku 5 lat podczas zabawy w klasy - ale rozumiem, że czasami trzeba, a publicznych toalet nie widać. Cóż, w takim wypadku poszukałabym odludnego miejsca i załatwiła sprawę na kuckach... Wydaje mi się, że jakby już miał nas ktoś zobaczyć to wtedy poczułby skrępowanie, że nas nakrył lub jeśli ma charakterek zacząłby wywód, ale myślę, że lepsze to niż sikanie stojąc na jednej nodze z drugą podtrzymywaną do góry __________________ Zwierzak prosi https://pomagam.pl/kocilos?fbclid=Iw...682tWvHgbmUFYk

2012-07-28, 19:10	#3
TheDocha Dossisława I Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: :) Wiadomości: 3 354	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Tak. Zdażyło mi się, że z daleka widziałam jak jakaś kobieta załatwia swoje potrzeby fizjologiczne. Było to przy ruchliwej drodze na chodniku. Raczej nikt nie odważy się nakręcić polskiej wersji.

2012-07-28, 19:14	#4
suszarka Buc Zarejestrowany: 2008-07 Lokalizacja: z kropki. Wiadomości: 9 915	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" a mi się zdarzyło i to nie raz. ale jak łatwo się domyśleć po pijaku i to mocno wieczorową porą. w dzień na trzeźwo jeszcze publicznego podlewania krzaczków nie praktykowałam ale kto wie, kto wie. __________________

2012-07-28, 19:35	#9
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 44 997	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Mnie jedno rozwala: ogromny park Świerklaniec, jeden chyba z bardziej znanych na Śląsku, przy czym stoi w nim JEDEN toi toi. Gratuluję zarządzającym pomysłowości W temacie: nie, nie sikam w dziwnych miejscach.

2012-07-28, 19:52	#10
Kallinna BAN stały Zarejestrowany: 2012-07 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 43	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Sikanie na chodniku? Parkingu? Nigdy bym się nie odważyła. Zdarza mi się jakiś krzaczek w długiej podróży samochodem na trasie, jeśli robimy sobie całą rodziną postój właśnie w jakiejś zakrzaczonej okolicy. A córce na obóz harcerski dałam... lejek do sikania, ale nie wiem czy używa

2012-07-28, 19:57	#11
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 675	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Mnie się zdarza, po piwie mam okropnie, okropnie słaby pęcherz, bez piwa zresztą czasem też. A w miastach NIGDZIE nie ma toalet, naprawdę, wieczorem zwłaszcza... oczywiście na Euro w Poznaniu toi-toi był w każdym rogu, no przecież kibice muszą sikać, w odróżnieniu od nas, Poznaniaków, prawda? Tak, po Euro wszystkie kibelki poznikały. A metody z filmiku dla mnie nieciekawe, wolę standardowo poszukać krzaczków czy czegoś co mnie zasłoni i sobie kucnąć.. żadna przyjemność ale co zrobić. __________________ Ćwiczę!

2012-07-28, 20:23	#12
Andriejewna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-06 Lokalizacja: z puszki Pandory Wiadomości: 5 017	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Zdarzało się pamiętam teraz tylko, że po piwie kiedyś wieczorem siurnęłam na szybkiego pod jedynym drzewem na osiedlu Ale tak ogólnie to zawsze szukam jakiegoś centrum handlowego. Toalety publiczne też jak dla mnie sprawę średnio załatwiają, jak mam przy sobie jakąkolwiek kasę to jest święto Zresztą, nawet jak mam to nie dam jeśli już naprawdę nie muszę, wolę pokuśtykać dalej niż stracić 2,50 I cieszę się, że Pl pod tym względem to jeszcze nie hameryka, nie wyobrażam sobie chodzić po czyichś szczochach na chodniku i ich wąchać A swoją drogą - nie rozumiem słowa "siusianie". Czy normalne, polskie, dorosłe "sikanie" jest wulgarne? __________________ Fetyszystka kocich stóp Spełniam się w macierzyństwie Roz Dwa Trzi Cztyry (Ej mam blog )

2012-07-28, 20:51	#13
Kfiatuszek1987 Rozeznanie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 818	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Ja mam słaby pęcherz i częste problemy z nim, jednak nie zdarzyło mi sie nigdy że musiałam sie wysikać w miejscu publicznym. Nauczyłam sie robic tak(po kilku razach gdy musiałam biec do toalety) że np. przed wyjściem z domu nawet gdy bardzo nie sie nie chce robię siku, gdy wychodzę z galerii handlowej i wiem że czeka mnie dluzsza podroz tez ide siku a gdy jestem na mieście i czuje że juz troche mi sie chce to ide na stacje, do hipermarketu/galerii/toalet publicznych-pierwszego miejsca gdzie moge siku zrobić zeby pozniej nie kombinować albo żeby wlasnie nie musieć gdzies gołym tylkiem po krzakach świecić. Kiedyś na allegro przypadkiem natknęłam sie na jakis przyrząd ktory mial pomagać sikać kobietom w miejscach publicznych(jakis chinski wynalazek) ale juz nie pamietam jak to mialo działać. __________________ *"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"*

2012-07-28, 21:52	#17
_Matilde_ Biała Dama Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: świętokrzyskie Wiadomości: 6 434	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Nie pamiętam żebym kiedyś sikała w miejscu bardzo publicznym - bo krzaki podczas spaceru albo powrotu z imprezy za miastem raczej do takowych nie należą. Ogólnie jestem wyczulona na to czy chce mi się siku i przed wyjściem staram się mało pić i "wycisnąć" z siebie jak najwięcej. A na mieście są urzędy, sklepy, przychodnie, publiczne toalety, już nie biedujmy i nie mówmy że trzeba obsikiwać mur __________________ Weź głęboki wdech Życie wokół ciebie słodkie jest jak bananowy dżem Webook Filmweb Last.fm

2012-07-28, 21:53	#18
NaturalWomen Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: przeważnie ze swojego pokoju:) Wiadomości: 1 001	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Uważam, że sikanie po bramach, ulicach, za śmietnikami jest żenujące... i bardziej kojarzy mi się z facetami niż z kobietami. Może jestem nietolerancyjna, bo pęcherz to chyba mój najsprawniej działający organ Moja kuzynka wynajmuje mieszkanie w centrum miasta, nie ma tam żadnej bramy i na podwórko może wejść każdy z ulicy. Ostatnio jak u mniej nocowałam to późnym wieczorem jakieś zawiane panny przyszły za potrzebą. Jedna z nich sikając recytowała Szekspira.... Dla mnie sikanie w miejscu publicznym to po prostu brak wychowania. Tyle i kropka. __________________ "to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić" N.K. Edytowane przez NaturalWomen Czas edycji: 2012-07-28 o 21:58

2012-07-28, 22:33	#23
golgie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-03 Lokalizacja: Wroclaw Wiadomości: 11 146	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" hmmm, w miejscu publicznym...jeśli zawiera się w tym las/pole/park to zdarzało mi się, kiedy nie mogłam wytrzymać ,a wokół żadnego WC,ale jeśłi jest to ulica/klatka schodowa itp. nie zdarzyło mi się nigdy,bo zwykle w takich miejscach są gdzieś toalety a sikania na klatce schodowej sobie kompletnie nie wyobrażam __________________ teraz szczęścia mam(y) dwa: JULIA MARCIN Moja fragrantica WYMIANA

2012-07-28, 22:43	#24
lemoorka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Lemoorland Wiadomości: 7 072	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Odpowiedź- jak byłam w ciąży pod koniec zdarzyło mi się sikać pod mostem. Tak gdzieś się daaaaaleko chowam. Apropo poradnika - niektorych to podnieca, nawet się to fachowo nazywa __________________ Lwiątko http://www.suwaczki.com/tickers/relgwn15hmpqgpo1.png

2012-07-29, 12:53	#28
Wenress Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 5 675	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Dziewczyny nie straszcie, że to kogoś kręci bo się będę bała i mi pęcherz pęknie Jak już nie mogłam i szłam w te krzaki to sobie zawsze myślałam, że nawet jak ktoś zobaczy to raz, że i tak tyłek już widział i to pewnie niejeden, a dwa, że przecież się gapić nie będzie... ja nie chcę żeby ktoś się napalał widząc jak sikam, fuuuuj! __________________ Ćwiczę!

2012-07-29, 13:06	#29
alkaxy biegam dla Zabawy Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 5 181	Dot.: Sikanie kobiet w miejscach "publicznych" Narazie się napala czytając o tym.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)

Narzędzia
Pokaż wersję do wydruku Wyślij tę stronę emailem