2011-10-19, 22:19 | #61 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
coś o mnie? wredna jędza, haha nie no, jestem straszna maruda
a co Tżta to poznałam go.. uwaga.. na czacie ! 16.04.2011 a nasza umowna data "bycia razem" jest od pierwszego wyznania miłości z jego strony które nastąpiło 11.06.2011 czyli.. ponad 4 miesiace razem ale to krótko w porównaniu do Was, jędze kochane
__________________
moje pazury "A kiedy wredny los daje w kość, ciągły pech, mamy dość, pora by powiedzieć już STOP." |
2011-10-19, 22:48 | #62 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
4 miesiące to krótko jak narazie ale gratulować
Gdzieś czytałam artykuł, że zazwyczaj po 3 miesiącach związki przeżywają kryzys u mnie bylo to po 5 jak ze mnie jędza wyszła |
2011-10-19, 22:52 | #63 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Cytat:
no i jestem w związku na odległość (30 km) widujemy sie co jakieś 2-3 dni ale to nawet dobrze, bo się tak nie wyżywam na tż wczoraj powiedział, że już doświadczył moich @ i jest świadom jaka potrafie być złośliwa, marudna i zła
__________________
moje pazury "A kiedy wredny los daje w kość, ciągły pech, mamy dość, pora by powiedzieć już STOP." |
|
2011-10-19, 22:59 | #64 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
To i tak często się spotykacie, ja teraz na studiach on pracuje, do domu mam z 200 km, więc widzimy się raz na tydzień, czasami dwa. I co z tego, że smsy, telefony? Brakuje mi bycia koło niego ;/
|
2011-10-19, 23:08 | #65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
U mnie im dłużej się nie widzimy tym większe kłótnie są ręka do góry jeśli ktoś też tak ma :P Albo tak tydzień przed okresem jak mieszkaliśmy razem kłóciliśmy się o wiele rzadziej, pod jednym dachem trzeba było dojść szybko do porozumienia
---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ---------- po 3 miechach? Tak szybko?:P U mnie był po 3 latach a jędza ze mnie wyszła po około roku
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-10-19, 23:09 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: bordowe krzesło z zielonym posłaniem
Wiadomości: 7 540
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
ja od początku jestem jędzowata dla Tż powiedziałam mu kiedyś, że jak mnie taką pokocha to go ktos kiedys ozloci chyba ale on lubi jak się wkurzam haha a przed okresem to prawie sie u mnie nie pojawia, woli ominąć moje złe chwile
__________________
moje pazury "A kiedy wredny los daje w kość, ciągły pech, mamy dość, pora by powiedzieć już STOP." |
2011-10-19, 23:11 | #67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
A ja kiedyś myślałam że jak zobaczy moje prawdziwe oblicze, to ode mnie ucieknie Ale został
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-19, 23:27 | #68 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Mój mi właśnie napisał "podniecasz mnie jak jesteś taka ostra i niedostępna, a jednocześnie niewinna i słodka" zawsze przed spaniem go bierze na takie wyznania, jak pół roku temu trafiły mi w ręce książki "Dlaczego mężczyźni kochają/poślubiają zołzy" to się tak naśmiałam przy nich bo w 90% o mnie i wszystko się zgadza im bardziej się faceta trzyma na dystans tym bardziej on o nas zabiega
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-10-19, 23:33 | #69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Nie czytałam Ale widzę że chyba muszę
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-19, 23:40 | #70 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Trele Morele
Wiadomości: 14 318
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
http://bebzol.com/pl/Romantyczne-wyznanie.34096.html
dobranoc złośnice
__________________
*Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny. |
2011-10-19, 23:46 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Dobranoc
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-20, 01:20 | #72 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Ups nie było mnie poszłam spać :P To była ironia Zdecydowanie. Ostatnio siedzimy ze znajomymi na piwie no i jaka ja jestem każdy wie (tzn jędzowana, mam swoje zdanie tupie nogą) I panowie zaczynają temat jakie to oni kobiety kobiety uwielbiają cenią itp...Eh...wyszłam w✂✂✂✂iona bo tak podsumowując to: kobieta ma być delikatna, cicha, ma być "cieniem' faceta, jak śmiałam wtrącić, że nie każdy facet jest w stanie sobie poradzić z kobietą która ma "diabła pod skórą" to usłyszałam, że takich kobiet na świecie w ogóle nie powinno być i , że mam dziękować , że w ogóle ktoś ze mną jest....I powiem wam, że troche ten mój temperament..znika...nie wiem czy to dobrze czy nie, ale wmówiłam sobie, że jak chce kogoś mieć to muszę siedzieć cicho i nie tupać nogami. Mój obecny partner nienawidz jak ja krzycze, zakrywa się wtedy kocem albo czymś tam, nienawidzę tego jak nie potrafi mnie uspokoić też tylko ucieka z domu wtedy. Dla niego związek w ktorym są kłotnie jest toksyczny i nie ma w tym nic normalnego....Więc siedzę cicho.
|
2011-10-20, 12:12 | #73 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Delfus - jak to przeczytałam to padłam
I w sumie mam mieszane uczucia. No bo z jednej str. jak chłopak nie chce ze mną być - taką prawdziwą - to niech spada na drzewo Kobieta ma być delikatna, cicha... Taaa... Może jeszcze ma jeść w piwnicy?? Albo najlepiej ma być traktowana jak w Iraku czy Arabii?? No plizzzzzz.... No a z drugiej - przecież kochamy swoich facetów - to że jesteśmy czsem jędzowate, no i co? Przecież lubimy się przytulać, miziać, jesteśmy dobre dla nich - no w końcu są z nami i chcą z nami być - a to znaczy że na codzień jesteśmy do życia nie? Rozumiem, że można się zmienić dla kogoś na lepsze, ale jak będziesz siedzieć tak całkiem cicho to w końcu kiedyś wybuchniesz z poczwórną siłą... No chyba że się mylę - to mnie poprawcie
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-20, 13:20 | #74 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 411
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Ja np nie mam faceta z własnej woli ;-).
Moi kumple też kiedyś mieli takie a nie inne pojęcie kobiety, dopóki nie spotkali mnie. Przyznam szczerze, że że na początku się mnie bali i krępowało ich przesiadywanie ze mną sam na sam. A jak się później dowiedziałam, oni obawiali się tego, że ich przegadam . Co prawda, później im przeszło i miałam w czym wybierać, ale dla mnie kumpel to kumpel i nie ma bata, że zamieni się w chłopaka, jeśli od początku podświadomie tego nie chcę xd. Prawda jest taka, że jesteśmy wszystkie jędzowate i wszystko co najgorsze, ale potrafimy być dla swoich TŻ'ów kochane, do rany przyłóż. Dla mnie to bzdura, że kobieta ma być tylko cicha, milutka i ojojoj słodziusia. Każdy musi pokazać swój charakterek. W mniej lub bardziej spektakularny sposób. Fakt jest taki, że bez nas było by nudno. Czasem nasze wybuchy złości są naprawdę zabawne ;p. A i swoje zdanie też trzeba mieć! . Poza tym nasza jędzowatość ujawnia się na różne sposoby. Niektóre z nich mogą być przyjemne . |
2011-10-20, 14:15 | #75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Visez, smialo podnosze lapke do gory. W kwietniu bylismy w Polsce razem przez poltora tygodnia, dzien w dzien i swietnie sie dogadywalismy nie bylo chyba zadnej klotni. A jak sie nie widzimy to cholera mnie bierze,ze nie mozemy byc razem i sie zloszcze i wyladowuje sie na nim.
Jak Szprycha powiedziala, on wie jaka jestem i nadal chce ze mna byc wiec nie jest tak zle. I on tez mi czasem przygryza i sie z tego smieje :P |
2011-10-20, 15:00 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Mój mi wczoraj napisał na karteczce listę rzeczy do zrobienia:
1. Dać Marcinkowi (jemu) buzi rano przed wyjściem do pracy 2. Poszukać baterii (bo zginęły ) 3. 17:20 ciepły obiad na stole 4. Czas wolny: umilanie Marcinkowi życia!!! Jakie wymagania...
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-20, 18:15 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Sama słodycz :P
|
2011-10-20, 19:32 | #78 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 301
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Cytat:
Cytat:
czesc! jak mija dzień? co dzis porabialyscie? moj tż robi nam kanapki do pracy, a ja sobie siedze na wizazu u was tez tak zimno? ja w nocy sie obudzilam i musialam isc po skarpetki bo stopy mialam lodowate, i to pod ciepla kolderką! mam juz dosc tej jesieni, a to niestety dopiero sie zaczyna taka pogoda |
||
2011-10-20, 19:36 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
No ja stale łażę zmarznięta - ale mam to po Mamie
A gdzie mieszkaliście że taka odległość?
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-20, 19:40 | #80 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 301
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
|
2011-10-20, 19:55 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
A ja byłam u dawno niewidzianej koleżanki na chacie i teraz włączył mi się zazdrośnik, bo nie dość że to mieszkanie po jej męża dziadkach, to teraz po remoncie mają tak odpicowane że mózg staje, to jeszcze 4 pensje w domu, bo oboje pracują, plus jej renta po ojcu, plus jej zlecenia jako jakaś tam konsultantka
A ja pracy szukam a mój TŻ "tylko" kasjer w markecie... Buuuuuu..... Nic tylko się naje*ać
__________________
I to be ŻONA and MAMA Edytowane przez Szprycha174 Czas edycji: 2011-10-20 o 19:57 |
2011-10-20, 19:57 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Jelly a długo byliście osobno?
Szprycha, będzie dobrze Edytowane przez cholerna romantyczka Czas edycji: 2011-10-20 o 19:59 |
2011-10-20, 20:09 | #83 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 301
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Cytat:
latwo jest odziedziczyc po kims mieszkanie, sztuką samemu do tego dojść. ---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ---------- 3 miesiace |
|
2011-10-20, 20:11 | #84 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Wlkp :)
Wiadomości: 3 054
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
wiem że będzie dobrze, ale jakiś taki ... hmm... niesmak - może w sumie tak to określę - jest, że niektórzy tzw. suchym pyskiem mają, a drudzy mogą tylko pomarzyć...
Dzięki dziewczyny
__________________
I to be ŻONA and MAMA |
2011-10-20, 20:23 | #85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 301
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Cytat:
---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ---------- a tak zmieniajac temat: macie jakies plany na weekend? |
|
2011-10-20, 20:27 | #86 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
3 :O Niby nie dużo, a jednak sporo.
Ja żadnych planów nie mam, nie wracam do domu na weekend więc sobie może dłużej pośpię i poszukam stroju do pracy, mam się przebrać na Halloween ;/ A Wy? Edytowane przez cholerna romantyczka Czas edycji: 2011-10-20 o 20:28 |
2011-10-20, 20:35 | #87 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 301
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Cytat:
jesli o mnie chodzi to nie mam jako takich planow. pewnie jakies zakupy, wycieczka na miasto, bo musze, tzn chcialabym sobie kozaki kupic i pare innych cieplych rzeczy na zime, a tak mi sie nie chce - nie lubie chodzic po sklepach. w tamtym tyg tż mial mnie zabrac do kina, ale 'jakos tak wyszlo' ze nie poszlismy, wiec moze na tym weekendzie sie uda |
|
2011-10-20, 20:38 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Pracuję w barze, w przyszłą sobotę organizują taki bal przebieranców i chcą, żeby obsluga też się przebrała, a w sumie czemu nie, będzie zabawnie :P
A co chcecie obejrzeć? |
2011-10-20, 20:47 | #89 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 301
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
Cytat:
---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ---------- ja lece dziewczyny, bo tż chce oglądac jakis mecz na necie, wiec ustepuje mu miejsca jako przykladna dziewczyna milej nocy |
|
2011-10-20, 20:57 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 4 437
|
Dot.: Nasze trudne charrrakterki - zbiorczy :)
I jak podobał Wam się film? W sumie nie wiem co jest teraz w Polsce, ostatnio bylismy na jakimś dziewczyńskim filmie tylko nie pamiętam nazwy, zaraz się spytam Tżta.
O już, byliśmy na 'Crazy, stupid, love'. Nie zachwycił mnie. Branoc |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:32.