Szukam inspiracji - miasto jako bohater.

[dzaga1989]

Dziewczyny kochane, zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Planuję zacząć niebawem studia doktoranckie i szukam inspiracji do badań. Konkretnie interesują mnie anglojęzyczne (a najlepiej brytyjskie, ale pewnie amerykańskie też by przeszły choćby jako porównanie) książki i filmy w których miasto odgrywa dość ważną rolę, na dobrą sprawę można powiedzieć, że pełni funkcję jednego z bohaterów.

Na razie myślałam o trylogii Matrix - dużo do analizy + bardzo lubię ten film.

Ale może podsuniecie mi jakieś ciekawe inspiracje. Może coś czytałyście, widziałyście i zasługuje to na uwagę.
Z góry bardzo baaaardzo dziękuję

Mały EDIT: Najmilej widziane byłyby adaptacje brytyjskich powieści Choć wiem że takiemu Matrixowi do nich daleko

[raingirl]

Jak na złość mam tylko hiszpańskie i rosyjskie skojarzenia Rozumiem, że tym nie pomogę?


EDIT - olśniło mnie po czasie Therry Pratchett i cały cykl Świat Dysku - o mieście Ankh-Morpork powstały w końcu kilometry opracowań na podstawie tej serii

[Doris Day]

Przyszedł mi na myśl film Metropolis klik

[dzaga1989]

Napisane przez raingirl

Jak na złość mam tylko hiszpańskie i rosyjskie skojarzenia Rozumiem, że tym nie pomogę?


EDIT - olśniło mnie po czasie Therry Pratchett i cały cykl Świat Dysku - o mieście Ankh-Morpork powstały w końcu kilometry opracowań na podstawie tej serii

Och też totalnie o Pratchett'cie zapomniałam! Ale prawdę powiedziawszy jestem na razie w połowie Koloru Magii i usypiam Straaasznie mozolnie mi ta książka idzie. Ale chciałam zabrać się w końcu za Pratchetta bo wszyscy moi znajomi niezmiernie go chwalą...

Napisane przez Doris Day

Przyszedł mi na myśl film Metropolis klik

Widziałam widziałam Bardzo dziękuję!

[raingirl]

Napisane przez dzaga1989

Och też totalnie o Pratchett'cie zapomniałam! Ale prawdę powiedziawszy jestem na razie w połowie Koloru Magii i usypiam Straaasznie mozolnie mi ta książka idzie. Ale chciałam zabrać się w końcu za Pratchetta bo wszyscy moi znajomi niezmiernie go chwalą...

Tak poza tematem, ale mi też Kolor Magii szedł średnio
Zdecydowanie bardziej polecam np. Kosiarza albo Trzy Wiedźmy Moje dwie ulubione


A w Twoim temacie przyszła mi na myśl Desperacja Kinga - małe miasteczko opanowane przez złe "coś". Ewentualnie dość podobny motyw w powieści Odwieczny wróg Deana Koontza

O! W horrorowym temacie jeszcze film Silent Hill, na podstawie serii gier komputerowych - tutaj miasto ma świadomość, pamięć i inne bajery

[Doris Day]

O, i może jeszcze miasto z Łowcy androidów? A znalazłaś może ten artykuł o miastach przyszłości w filmach? klik

[dzaga1989]

Napisane przez raingirl

Tak poza tematem, ale mi też Kolor Magii szedł średnio
Zdecydowanie bardziej polecam np. Kosiarza albo Trzy Wiedźmy Moje dwie ulubione


A w Twoim temacie przyszła mi na myśl Desperacja Kinga - małe miasteczko opanowane przez złe "coś". Ewentualnie dość podobny motyw w powieści Odwieczny wróg Deana Koontza

O! W horrorowym temacie jeszcze film Silent Hill, na podstawie serii gier komputerowych - tutaj miasto ma świadomość, pamięć i inne bajery

Przeczytałam Była to moja "lektura" na studiach. Wyrd Sisters baaardzo przypadły mi do gustu więc chciałam się zabrać za Pratchett'a ale chyba zaczęłam nie od tego co trzeba I się zniechęciłam.

Silent Hill Dzięęęęęki! Jeju czasem wydaje mi się że bez Wizażu bym zginęła Uwielbiam Silent Hill i faktycznie bardzo ciekawą analizę można tutaj przeprowadzić. Ta dwuwymiarowość, dwie płaszczyzny, żywi, umarli, sam Silent Hill i wszystkie te paskudztwa, te rytuały...Kuuurcze...Fajn ie byłoby gdyby coś takiego przeszło. Szkoda że to wywodzi się od gry Szykuję się na literaturę więc na pewno preferowane będą książki i adaptacje. Ale kto wie, kto wie...Jeszcze raz dziękuję!

Napisane przez Doris Day

O, i może jeszcze miasto z Łowcy androidów? A znalazłaś może ten artykuł o miastach przyszłości w filmach? klik

Aaa Stukrotne dzięki za artykuł
Moją uwagę przykuł Kruk. Film też pokazuje ciemną stronę miasta i ludzkiej natury.

Dziewczyny raz jeszcze dziękuję Teraz już mam naprawdę konkretny punkt zaczepienia.

[raingirl]

Napisane przez dzaga1989

Moją uwagę przykuł Kruk. Film też pokazuje ciemną stronę miasta i ludzkiej natury.

Jak idziemy w tą stronę to podobne przedstawienie miasta masz w dwóch pierwszych częściach Batmana od samego patrzenia ma się gęsią skórkę

Cieszę się, że pomogłam, strasznie lubię takie wyszukiwania jak mi coś jeszcze wpadnie to się odezwę

[martini.]

Napisane przez Doris Day

Przyszedł mi na myśl film Metropolis klik

no ale to Niemcy są
idąc tym tropem jest cały cykl Wielkomiejskich Symfonii (Ruttman, Wiertow), ale to też nic z angielskim do czynienia nie ma

jak Cię interesuje ciemne, gęste miasto, poszukaj w Filmie Noir (znajdziesz też w literaturze polskiej jako Film Czarny).

oprócz tego, co mi przyszło do głowy - Nie oglądaj się teraz - N. Roega (1973, UK), gdzie Wenecja odgrywa ważną rolę (z resztą, u niego w większości filmów miasto jest ważne), Między Słowami - Coppoli o Tokio, o Tokio jest też taki dokument Tokyo-ga Wendersa (prod. USA + Niemcy), Slumdog Millionaire (reż. Danny Boyle, prod. UK, o Bombaju). Gangi Nowego Jorku - Scorcese (2002), Nowy Jork u Allena chociażby. Z seriali na pewno Seks w Wielkim Mieście, The Killing (Seattle).

i na pewno jakieś trzy tryliardy tytułów jeszcze, ale za późno jest na myślenie

[dzaga1989]

Napisane przez martini.

no ale to Niemcy są
idąc tym tropem jest cały cykl Wielkomiejskich Symfonii (Ruttman, Wiertow), ale to też nic z angielskim do czynienia nie ma

jak Cię interesuje ciemne, gęste miasto, poszukaj w Filmie Noir (znajdziesz też w literaturze polskiej jako Film Czarny).

oprócz tego, co mi przyszło do głowy - Nie oglądaj się teraz - N. Roega (1973, UK), gdzie Wenecja odgrywa ważną rolę (z resztą, u niego w większości filmów miasto jest ważne), Między Słowami - Coppoli o Tokio, o Tokio jest też taki dokument Tokyo-ga Wendersa (prod. USA + Niemcy), Slumdog Millionaire (reż. Danny Boyle, prod. UK, o Bombaju). Gangi Nowego Jorku - Scorcese (2002), Nowy Jork u Allena chociażby. Z seriali na pewno Seks w Wielkim Mieście, The Killing (Seattle).

i na pewno jakieś trzy tryliardy tytułów jeszcze, ale za późno jest na myślenie

Tak tak, preferowane są produkcje angielskie. Z innymi może być po prostu problem i mogą nie być zaakceptowane.

Nie oglądaj się teraz - zajrzałam, wydaje się interesujący i jest oparty na powieści.
Między Słowami - znam i bardzo lubię. Szkoda że nie jest oparty na żadnej powieści, ale...zawsze można go wziąć pod uwagę przy porównaniu z czymś innym.
Slumdog - ofc też znam i dopiero teraz z Wiki dowiedziałam się że jest oparty na książce Vikasa Swarupa. Zastanawiam się tylko jaki procent książki jest poświęcony miastu. Ale pogrubię sobie tytuł i wezmę na pewno pod uwagę. Boję się tylko że wbiję się w zupełnie inną, nie-brytyjską kulturę, o której praktycznie nic nie wiem. Może być ciężko z analizą, ale kto mówił że będzie łatwo.
Seks w Wielkim Mieście - też na to wpadłam ale zdecydowanie za dużo tego jest Ale dziękuję!
Gangi Nowego Jorku - też znam i bardzo lubię. Chętnie może służyć jako porównanie.

Co do film noir - oczywiście pojęcie jest mi dobrze znane. Pisałam nawet licencjat z Double Indemnity (Podwójne Ubezpieczenie). Filmy noir oscylują w tematyce lat 40', 50' a mnie interesuje coś bardziej współczesnego.
Istnieje np. Sin City - współczesny film stylizowany na film noir. Fabuła jest mi jednak na razie obca. Widziałam też film Drive z Goslingiem - też bardzo osadzony w mieście. Muszę zebrać wszelkie tytuły i przez wakacje zrobić dogodny risercz Na rozmowie kwalifikacyjnej muszę już przedstawić jako taki projekt badań

Dziękuję raz jeszcze za poświęcony czas
Oczywiście czekam na więcej. Jeśli ktoś zna jakiś film/książkę (a najchętniej film będący adaptacją - pewnie dopiszę to w pierwszym poście) najlepiej z lit. UK to pliz pliz, będę wdzięczna za cynk!

[martini.]

No to zobacz w Neo-Noir (lata 90 głównie, ale do teraz znajdziesz elementy w filmach, zwłaszcza to miasto - Pulp Fiction, Memento).

Poza tym, jeśli Cię interesują ekranizacje (co prawda nie wiem, pod jakim kątem to miasto ma być, czy metropolii, czy społecznie etc.), to masz całą gamę adaptacji Austen z różnych lat.

Do głowy mi przyszło jeszcze Closer Nicholsa, bo tam fajnie Londyn widać, ale przyznam, zupełnie nie pamiętam, jak to było w dramacie u Marbera. Może też być bardzo nowojorski Hamlet 2000 Almereydy, czy też Floryda z Romeo+Juliet Luhrmanna.

Pod kątem metropolii dużo znajdziesz w filmach akcji. Wspomniany Batman, Spiderman, The Avengers.

Można tez popatrzeć pod kątem reżyserów i tutaj np. pod uwagę warto wziąć Finchera (Siedem, Zodiac, Fight Club) czy też Lyncha (Mulholland Drive, Zagubiona Autostrada).

Wszystko zależy od tego, pod jakim kątem szukasz.

[dzaga1989]

Napisane przez martini.

No to zobacz w Neo-Noir (lata 90 głównie, ale do teraz znajdziesz elementy w filmach, zwłaszcza to miasto - Pulp Fiction, Memento).

Poza tym, jeśli Cię interesują ekranizacje (co prawda nie wiem, pod jakim kątem to miasto ma być, czy metropolii, czy społecznie etc.), to masz całą gamę adaptacji Austen z różnych lat.

Do głowy mi przyszło jeszcze Closer Nicholsa, bo tam fajnie Londyn widać, ale przyznam, zupełnie nie pamiętam, jak to było w dramacie u Marbera. Może też być bardzo nowojorski Hamlet 2000 Almereydy, czy też Floryda z Romeo+Juliet Luhrmanna.

Pod kątem metropolii dużo znajdziesz w filmach akcji. Wspomniany Batman, Spiderman, The Avengers.

Można tez popatrzeć pod kątem reżyserów i tutaj np. pod uwagę warto wziąć Finchera (Siedem, Zodiac, Fight Club) czy też Lyncha (Mulholland Drive, Zagubiona Autostrada).

Wszystko zależy od tego, pod jakim kątem szukasz.

Austen już Pisałam z niej mgr

Bardzo dziękuję za propozycję Finchera. Widziałam prawie wszystkie jego filmy. I nawet dziś rano zrobiłam risercz i pomyślałam że chętnie zestawiłabym Fight Club (chyba moja ulubiona książka) i Dr Jeckyll i Mr Hyde - u Palahniuka realia USA a u Stevensona UK Dodatkowo to rozczepienie osobowości i miasto w tle

Ale jeszcze Lynch mnie zainteresował. MD widziałam do połowy bo mi się coś z plikiem stało i nie ładował się dalej. Tego drugiego nie widziałam ale może warto

[Violettea]

Przyszedł mi do głowy serial "Miasteczko Twin Peaks" tutaj link

[dzaga1989]

Napisane przez Eivor

Moze Sin City no i batmanowskie Gotham?

Tak tak, na Sin City sama wpadłam, a o Batmanie już któraś z dziewczyn pisała.

Teraz sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Muszę wybrać pomiędzy filmami i powieściami i najlepiej gdyby były one z jak najwęższego przedziału czasowego Wczytuję się własnie w The Novel Now Contemporary British Fiction i zbieram tytuły które później przejrzę.

Ogólnie dziękuję za pomoc i podpowiedzi!

[Eivor]

Moze Sin City no i batmanowskie Gotham?

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

EDIT: o, Gaiman jest Anglikiem - to moze ksiazka Nigdziebadz. Mrocznawe urban fantasy z Londynem w tle.

[szafire90]

Mi nasuwa się tylko film "jestem legendą" czy jakoś tak, ale nie wiem czy trafiłam

[Wampierz]

Napisane przez dzaga1989

Dziewczyny kochane, zwracam się do Was z prośbą o pomoc. Planuję zacząć niebawem studia doktoranckie i szukam inspiracji do badań. Konkretnie interesują mnie anglojęzyczne (a najlepiej brytyjskie, ale pewnie amerykańskie też by przeszły choćby jako porównanie) książki i filmy w których miasto odgrywa dość ważną rolę, na dobrą sprawę można powiedzieć, że pełni funkcję jednego z bohaterów.

Na razie myślałam o trylogii Matrix - dużo do analizy + bardzo lubię ten film.

Ale może podsuniecie mi jakieś ciekawe inspiracje. Może coś czytałyście, widziałyście i zasługuje to na uwagę.
Z góry bardzo baaaardzo dziękuję

Mały EDIT: Najmilej widziane byłyby adaptacje brytyjskich powieści Choć wiem że takiemu Matrixowi do nich daleko

Ale prawdziwe miasto czy fikcyjne?

W Matrixie miasto jest raczej tłem i nawet nie jest prawdziwe... chyba ze ten cały Syjon, ale mało miastowy, raczej osada, schron. I nawet nie ma go w pierwszej częsci.

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Chyba najwięcej znajdziesz o Londynie, chociaż też sporo jest o każdym chyba dużym mieście. O Edyngurgu czy Dublinie też na pewno na kopy. Myślę, że jak wrzucisz w Google po angielsku to otrzymasz sporo wyników.


Z takich w tle ale ważnych to Londyn w powieściach i filmach o Sherlocku Holmesie. Można by porównać tę zabawną uwspółczesnioną wersję BBC z oryginalną.