Maniaczki kosmetyków-grupa wsparcia

[Ginger1981]

Witam Wszystkie maniaczki,które uwielbiaja kosmetyki,ich zapach,flakoniki,pudełecz ka,dla których nie ważna jest cena,ani składy.

Ciekawa jestem czy Wy tez tak jak ja oglądacie swoje kosmetyki,ustawiacie,segr egujecie,czytacie etykietki,kupujecie,wertu jecie wątki np.o nowościach kosmetycznych?
Ja niestety tak mam,i np.nie przejdę obojętnie obok sklepu kosmetycznego.
A choruję jak nie dostanę ulotki z Rossmana,czy katalogów Ori i Avon.
Dziewczyny czy coś ze mna nie tak?
Czy to juz obsesja maniakalna?
Proszę,apeluję do Was odezwijcie się,czy karton kosmetyków i pełne szafki to juz przesada?

[Hexxana]

Jestem maniaczka wszelkich nowosci pod tym katem,ze lubie o nich poczytac,dowiedziec sie jak najwiecej-czasem mnie cos zachwyci i MUSZE to miec bez wzgledu na wszystko
Lubie oferty reklamowe,katalogi-moja kumpela okresla to syndromem "oczy pochlaniaja" i cos w tym jest poniewaz zanim kupi cokolwiek powodowana reklamami to...mimo wszystko lubie wiedziec na czym stoje tzn.w jakich szczegolach tkwi diabel

Czas pokazal,ze nie wszystko zloto co sie swieci i warto sprawdzac sklady i dobierac kosmetyki dla siebie a nie tylko poprzez reklame

Moje szafki sa pelne kosmetykow ale coraz mniej w nich impulsywnych zakupow

[martinka_m]

ja tez! ja tez ! ja tez! jestem calkowice, w 100% uzalezniona od wszelkiego rodzaju kosmetykow najchetnie kupowalabym wszytko tylko nie wiem po co staram sie leczyc bo to troche niezdrowe i moj tz ciagle mi gada ze mam manie na punkcie kosmetykow i wygladu a ja chce byc tylko ladna dla niego ale ciesze sie ze nie jestem w tym szalenstwie sama

[Princessin_H.]

Dolaczam sie do grupy maniaczek kosmetykow!!!!!!!!!!!

Ale musze powiedziec,ze w tym szalenstwie jest metoda.Ja juz wypracowalam swoja.Kupuje tylko to,co naprawde bedzie dobre dla mojej skory.Nie robie np.zapasow jak bywalo dawniej.Doszlam do wniosku,ze magazynowanie kolejnych opakowan,ktore niewiadomo kiedy pojda do uzycia nie ma najmniejszego sensu.A ulotki???Wszyscy domownycy wsciekaja sie na mnie bo zawsze potrafie przytaszczyc z miasta kilka.W ciagu miesiaca jest juz niezla makulatura.

Napiszcie jaka jest Wasza metoda na "rozsadne"podchodzeni e do sprawy???

[Kasia_L]

Napisane przez Hexxana

Jestem maniaczka wszelkich nowosci pod tym katem,ze lubie o nich poczytac,dowiedziec sie jak najwiecej-czasem mnie cos zachwyci i MUSZE to miec bez wzgledu na wszystko
Lubie oferty reklamowe,katalogi-moja kumpela okresla to syndromem "oczy pochlaniaja" i cos w tym jest poniewaz zanim kupi cokolwiek powodowana reklamami to...mimo wszystko lubie wiedziec na czym stoje tzn.w jakich szczegolach tkwi diabel

Czas pokazal,ze nie wszystko zloto co sie swieci i warto sprawdzac sklady i dobierac kosmetyki dla siebie a nie tylko poprzez reklame

Moje szafki sa pelne kosmetykow ale coraz mniej w nich impulsywnych zakupow

Generalnie postępuję bardzo podobnie do Ciebie, Hexxano . Lubię nacieszyć oko , owszem oferty przyciągają, ale odkąd podczytuję BK nie kupuję, sugerując się tylko atrakcyjnością opakowania. Po mału próbuję analizować składy , lub chociażby orientuję się co do nich przed zakupami.
Z tymi ofertami, często w aptekach internetowych (które kuszą 24 h na dobę ) zdarza mi się zapoznawać ze zwiększoną częstotliwością. Jednak panuję nad tym, popatrzę, poczytam i w większości przypadków odchodzę z kwitkiem .

[czarownica]

Kiedyś też tak miałam. Ale teraz nie eksperymentuję za bardzo, uwielbam katalogi i takie tam ale staram się racjonalnie analizować pod kątem:
-czy to mi jest potrzebne
-dlaczego
-czy będzie chciało mi się tego używać więcej niż raz
-czy nie uczuli mnie przypadkiem.
Inaczej zała pensja by poszła na kosmetyki
Ale staram się co miesiąc zrobić sobie jakąś zbędną kometyczną przyjemność

[fuksjaa]

Ja też jestem uzależniona od kosmetyków..... Ale jeszcze w chorobliwy stan to nie przeszło

Kurcze, kusi mnie sporo rzeczy z YR ale doskonale zdaję sobie sprawę, że mam jeszcze zapasy do zużycia..

[agatka-a]

Napisane przez Kasia_L

Generalnie postępuję bardzo podobnie do Ciebie, Hexxano . Lubię nacieszyć oko , owszem oferty przyciągają, ale odkąd podczytuję BK nie kupuję, sugerując się tylko atrakcyjnością opakowania. Po mału próbuję analizować składy , lub chociażby orientuję się co do nich przed zakupami.
Z tymi ofertami, często w aptekach internetowych (które kuszą 24 h na dobę ) zdarza mi się zapoznawać ze zwiększoną częstotliwością. Jednak panuję nad tym, popatrzę, poczytam i w większości przypadków odchodzę z kwitkiem .

ja podobnie do was
wcześniej kupowałam kosmetyk, bo :ladnie pachniał, ładnie wyglądał itd.
teraz najpierw sprawdzam skład zanim kupię
ale mimo wszystko, obojętnie kolo Rossmanna, Douglasa, czy Natury obojętnie przejsć nie potrafie

[justysia274]

Czym sugeruje się przy wyborze kosmetyku :
ceną? nie
składem? nie
ładnym opakowaniem?- tak
zapachem?- tak
opinią- tak/nie
Ja poprostu kupuję to na co mam ochote, lub co ładnie pachnie albo ładnie wyglada... niestety wieksza mniejszość moich kosmetyków jest potem nieużwana lub poprostu wyrzucana badź oddawana np. siostrze bądź mamie, jeśli im pasują ...
No, ale kupuję też kosmetyki np. przeznaczone, że mają cos tam 'zrobić' , np. pozbyc się łupieżu , czy trądziku, wiec wtedy zwracam uwagę na opinie na jego temat i właściwosci, więc róznie to bywa.
A kupuję zazwyczaj wszelkie nowości w drogeriach, ...
To mój nałóg ...
niestety ...






albo stety (;

[tripka]

ja równiez jestem maniaczką kosmetyków,a po drogerii mogłabym buszować godzinami,oglądać te wszystkie cudeńka na półkach...niesiety mój TŻ by tego nie wytrzymał psychicznie
a kupno żadnego ubranka nie da mi chyba nigdy takiej satysfakcji jak kupno kosmetyku..-najlepszy sposób na stres:P

[traci]

To dobrze ze jestescie dziewczyny bo ja juz myslalm ze to tylko ja jestem tak wsciekle uzalezniona.Zapisalam sie do roznych kosmetycznych firm zeby mi katalogi ,broszury czy tez przez internet przesylai co tam u nich nowego.Mam pelno kosmetykow i uwielbiam je ogladac czyscic moja kosmetyczke...czy to jest normalne?????Uwielbiam kosmetyki poprostu...

[Ginger1981]

Hej dziewczyny ja tylko dodam,że dla mnie frajdą jest kupno kosmetyku,a ubrania już nie.
Ubrania kupuję z konieczności a kosmetyki dla przyjemności.

[tripka]

Napisane przez Ginger1981

Hej dziewczyny ja tylko dodam,że dla mnie frajdą jest kupno kosmetyku,a ubrania już nie.

to tak jak dla mnie...

[Beata321]

Napisane przez Ginger1981

Hej dziewczyny ja tylko dodam,że dla mnie frajdą jest kupno kosmetyku,a ubrania już nie.
Ubrania kupuję z konieczności a kosmetyki dla przyjemności.

Ja też kupuję kosmetyki dla przyjemności. Uwielbiam te słoiczki, flakoniki i pudełeczka... Od kiedy buszuję na Wizażu, bez makijażu z domku nie wychodzę. Ale moje zakupy kosmetyczne są w ostatnim czasie dość trafne. Na to nie mogę narzekać. Na szczęście nie robię zapasów kosmetyków, których później wcale bym nie używała...

[ka_ma]

Napisane przez Ginger1981

Ciekawa jestem czy Wy tez tak jak ja oglądacie swoje kosmetyki,ustawiacie,segr egujecie,czytacie etykietki,kupujecie,wertu jecie wątki np.o nowościach kosmetycznych?

ja etykietki czytam nawet kilka razy
maniaczka raczej nie jestem, kupuje chyba to co mi po prostu potrzebne aczkolwiek jak patrze do szafki to troche sie tego nazbieralo
to taki syndrom chomika - czlowiek nakupuje -a potem nie ma kiedy tego zuzyc

[Milka19]

U mnie moje kosmetyki zajmują prawie wszystkie pułki w łazience Siostra ma mały skrawek na jej mazidełka, a i tak czesto nie kupuje sobie nowych tylko używa moje żeby się nie zmarnowały, bo sama nie jestesm w stanie tyle zużyć Każdy kto mnie odwiedzi podziwia moją łazienkę, ale nie ze względu na ładne kafelki czy kolor sufitu, ale właśnie ze względu na kosmetyki Jak już wejdę do jakiegoś sklepu kosmetycznego i wypatrze jakiś kosmetyk, to często czytam kilka razy etykietkę, staram się zapamiętać składniki kosmetyków, albo je przepisuje i później sprawdzam na wizażu recenzje. Jak ma dobre to kupuje, jak nie to najczęściej odpada. Lubię tez eksperymentować i kupować kosmetyki, których recenzji na wizazu nie ma

Ja ogólnie wszystko kupuje z więlką przyjemnością Uwielbiam zakupy i czy to zwykły zeszyt, którego okładkę mogę wybierać z 15 minut, a i tak nie jestem do końca zdecydowana, bo taki duży wybór czy właśnie kosmetyki - wszystko to sprawia mi ogromną frajdę. Gdyby jeszcze pieniądze na drzewie rosły Oj przyda mi się taka grupa wsparcia

[margitta]

Widzę, że kobiety chyba mają jakąś ogólną skłonność do maniactwa Na perfumach, stwaiają 15 flakon perfum na półce, na modzie 30 parę butów, na kosmetyczce zapychają kosmetyczki....


Powiem wam tylko, że mnie to wgląda na dużą podatność na reklamy i inne zabiegi producentów

Niestety ja też uwielbiam przeglądać katalogi... ech

[kasia5558]

Ginger, ja mam dokładnie to samo.
Bardzo rzadko cieszy mnie kupno jakiegos ciucha - w sumie takze dlateggo ze dawno sobie nic nie kupilam bo nic mi sie nie podoba za to kosmetyki, owszem zawsze wyszukam na KWC cos co mi jest ABSOLUTNIE niezbedne

teraz wlasnie choruje na ekran ochronny do wlosow kerastase, maseczke clinique...no i przydalby sie jakis blyszczyk tusz haha tylko skad na to fundusze brac? mimo wszystko, mania pozostaje

[traci]

A ja mam tak z kosmetykami i ciuchami...kompletny swir....a buty tez...bizuteria juz mniej...

[paulinka_vel_paulinka]

ojjj coś czuje, że ja też się nadaje od dłuższego czasu obiecuje sobie, że już nic nie kupie, że mi nie potrzebne itd. itp. a tu nic !!! moja półka z kosmetykami sama niedługo wyjdzie z garderoby!!! chyba najgorzej jest jak wejdę do apteki, na kosmetyki wtedy średnio wydam 80-100zł. Czas się ogarnąć dziewczyny

[bluegirl]

ja też uwielbiam kupowac kosmetyki, niestety zazwyczaj mam manie kompletowania określonych kosmetyków i tak sporo kremów do twarzy mam, cieni tez za dużo zdecydowanie, podkładów rownież
staram się ograniczać patrząc na moje zapasy w półkach, zastanawiam się po co mi to wszystko, złoszczę się na siebie kiedy okazuje się że muszę coś wyrzucić znów bo zaginęło w czeluściach półki i termin upłynął
teraz staram się jak najbardziej z użyciem głowy kupować kosmetyków, nie kupować na zapas, bo przecież zanim zużyję zapasy, może coś nowego wejść na rynek przez czym nie będę mogła się obronić i znów będę musiała kupić i będzie to musiało czekać na swoją kolej
staram się powstrzymywac, ale czasem mama widząc mnie jak kręcę się koło czegoś mówi weź sobie, kup kusicielka jedna, a ja walczę żeby nie robić zapasów
uwielbiam czytać Rossmanowskie gazetki, te z Natury już nie, bo jakoś biedniejsze są, ale te z Rossmana ostatnio sobie składam i czasem po nie sięgam
staram sie mądrze kupować coś co będzie dla mnie odpowiednie ale rożnie to bywa

[taniacos]

kocham kosmetyki i zauważyłam ,że jestem uzależniona od ich kupowania.Nie ma dnia żebym jakiegoś kremu balsamu,czy lakieru nie kupiła zawsze coś przywlekę do domu ,potem dopadaja mnie wyrzyty sumienia nad bezmyślnie wydanymi pieniędzmi i kolejnym specyfikiem ,kóry skończy w ciemnym rogu szafki czekająć na przeterminowanie.Bardzo szybko kosmetyki mi się nudza,ale nie umiem sobie odmówić ich kupowania.Walczę z tym i poczyniłam juz pewien postęp,zrobiła listę rzeczy kóre używam i staram się trzymac kupowania tego co rzeczywiście jest mi naprawdę potrzebne.

[tripka]

obawiam się dziewczyny,że jak tak się uwielbia kosmetyki jak my,to wyleczenia nas z tej manii może graniczyć z cudem!!! a i najgorsze jest to,ze nawet lubie swoja manie- samo spojrzenie na komsmetyki,oglądanie ich poprawia mi humorek

[Ginger1981]

Tripka mi też poprawia się humor,jak spojrzę w swój karton kosmetyków,albo zastawiona półkę.
Bluegirl to,że zbierasz gazetki z rossmana tez staje się niebezpieczne,u Ciebie to chyba jeszcze gorzej niż u mnie
Pozdrawiam wszystkie uzależnione maniaczki.

[Ginger1981]

up,nawet zapomniałam o wątku,który zaginął w eterze

[MagJa]

Napisane przez Ginger1981

Witam Wszystkie maniaczki,które uwielbiaja kosmetyki,ich zapach,flakoniki,pudełecz ka,dla których nie ważna jest cena,ani składy.

Ciekawa jestem czy Wy tez tak jak ja oglądacie swoje kosmetyki,ustawiacie,segr egujecie,czytacie etykietki,kupujecie,wertu jecie wątki np.o nowościach kosmetycznych?
Ja niestety tak mam,i np.nie przejdę obojętnie obok sklepu kosmetycznego.
A choruję jak nie dostanę ulotki z Rossmana,czy katalogów Ori i Avon.

Napisane przez Hexxana

Jestem maniaczka wszelkich nowosci pod tym katem,ze lubie o nich poczytac,dowiedziec sie jak najwiecej-czasem mnie cos zachwyci i MUSZE to miec bez wzgledu na wszystko
Lubie oferty reklamowe,katalogi-moja kumpela okresla to syndromem "oczy pochlaniaja" i cos w tym jest poniewaz zanim kupi cokolwiek powodowana reklamami to...mimo wszystko lubie wiedziec na czym stoje tzn.w jakich szczegolach tkwi diabel

Napisane przez tripka

ja równiez jestem maniaczką kosmetyków,a po drogerii mogłabym buszować godzinami,oglądać te wszystkie cudeńka na półkach...niesiety mój TŻ by tego nie wytrzymał psychicznie
a kupno żadnego ubranka nie da mi chyba nigdy takiej satysfakcji jak kupno kosmetyku..-najlepszy sposób na stres:P

Napisane przez Ginger1981

Hej dziewczyny ja tylko dodam,że dla mnie frajdą jest kupno kosmetyku,a ubrania już nie.
Ubrania kupuję z konieczności a kosmetyki dla przyjemności.

Napisane przez Beata321

Ja też kupuję kosmetyki dla przyjemności. Uwielbiam te słoiczki, flakoniki i pudełeczka... Od kiedy buszuję na Wizażu, bez makijażu z domku nie wychodzę. Ale moje zakupy kosmetyczne są w ostatnim czasie dość trafne. Na to nie mogę narzekać. Na szczęście nie robię zapasów kosmetyków, których później wcale bym nie używała...

Napisane przez Milka19

Ja ogólnie wszystko kupuje z więlką przyjemnością Uwielbiam zakupy i czy to zwykły zeszyt, którego okładkę mogę wybierać z 15 minut, a i tak nie jestem do końca zdecydowana, bo taki duży wybór czy właśnie kosmetyki - wszystko to sprawia mi ogromną frajdę. Gdyby jeszcze pieniądze na drzewie rosły Oj przyda mi się taka grupa wsparcia

Cała ja

Napisane przez Ginger1981

Dziewczyny czy coś ze mna nie tak?
Czy to juz obsesja maniakalna?
Proszę,apeluję do Was odezwijcie się,czy karton kosmetyków i pełne szafki to juz przesada?

Co Ty, to najzupełniej normalne

Napisane przez Milka19

Siostra ma mały skrawek na jej mazidełka, a i tak czesto nie kupuje sobie nowych tylko używa moje żeby się nie zmarnowały, bo sama nie jestesm w stanie tyle zużyć

Moja siostra tylko cienie ode mnie pożycza, bo pielęgnację każda ma swoją. Zresztą ona mało czego używa, bo nie lubi. Jakaś nienormalna, nie

[fuksjaa]

Napisane przez MagJa

Moja siostra tylko cienie ode mnie pożycza, bo pielęgnację każda ma swoją. Zresztą ona mało czego używa, bo nie lubi. Jakaś nienormalna, nie

to nienormalne

[Ginger1981]

Aha i jeszvcze jedno,ja staram się ukrywać z moją fobią,boję się reakcji innych....
Tzn.częściowo znaja moje zbiory,ale nie do końca

[Justyna33333]

A ja uwielbiam zapachy... I głównie kupuje kosmetyki ze względu na zapach. I lubię siedziec na wannie i czytać etykiety, na pamięć juz je znam I balsamy uwielbiam, mogłabym mieć codziennie nowy...

[ana761]

OJ!! Ja najbardziej jestem CHORA na kolorówkę!!!!! i niestety na tą ze średniej i wyższej półki, a to tego jestem w moim otoczeniu zupelnie SAMA!!!! Nikt ani z pracy ani z sąsiectwa nie lubi kolekcjonować,mazać sie czy testować nowy makijaże!!!! A i jeszcze mi się marzy takie "całonocne czuwanie -malowanie-testowanie-psikanie-....." w jakieś Sephorze czy olimpii bez "super czujnych ochroniarzy"..........