kosmetyki mineralne Lucy Minerals

[abbina]

Napisane przez Isilindil

Cicho siedzi i ukradkiem zamawia

Następnym razem sie poprawię

Powiem wam dziewczątka te co używają Golden Fair, nie śpieszcie się tak z zamawianiem Pale Olive na twarzy wydaję się być o wiele jaśniejszy, bardziej mi przypomina Fawn w wersji int. No nic trzeba chyba nałożyć Cream, który (jak to wspomniała deneb3) prawie wszystkim pasuje(to naprawdę jakiś magiczny kolor)
Liczę, że wasze przesyłeczki dojdą do piątku

aa.. prawie zapomniałabym napisać o Ambrozji; na razie nic nowego nie wyskoczyło mi na twarzy, fajnie nawilża, zmieszałam go sobie z Humektanem i rano buźka sympatyczna w dotyku. Dziś spróbuję bez rozcieńczania i mixowania nałożyć na skórę, smrodek taki trochę dziwny ale pierwsze wrażenia pozytywne


Edit: właśnie założyłam Cream i dla mnie jednak trochę za złoto-pomarańczowy, chyba zrobię sobie mix Olive i Cream 1:2

[aniuska18032]

Abbina to jak Pale Olive przypomina Fawn to jest raczej idealny dla mnie (raczej bo mam na razie tylko o-glo i czekam intensive) a ja głupia od razu Go odrzuciłam przez Olive w nazwie ... No ale już domówiłam

[Miciel]

Napisane przez abbina

Powiem wam dzieczątka te co używają Golden Fair, nie śpieszcie się tak z zamawianiem Pale Olive na twarzy wydaję się być o wiele jaśniejszy, bardziej mi przypomina Fawn w wersji int.

ale przecież Fawn jest ciemniejszy od Golden Fair...

[aniuska18032]

Ja chce moje próbeczki już mieć

[abbina]

ja miałam Fawn intensive i pamiętam, że wyglądałam w nim biało, wydaje mi się, że tu bardziej chodzi o odcienie po prostu Golden jest złoty a fawn żółty i to robiło ze mnie białasa

[kamilanna]

Napisane przez Miciel

ale przecież Fawn jest ciemniejszy od Golden Fair...

[arat]

Napisane przez kamilanna

Pewnie to zależy od koloru skóry, bo na mnie z obu goldenów Fawn też jest ciemniejszy, a Golden Fair wypada blado. W każdym razie, Fawn jest zdecydowanie bardziej żółty: http://mineralnekosmetyki.blogspot.c...-minerals.html

[kamilanna]

Napisane przez arat

Pewnie to zależy od koloru skóry, bo na mnie z obu goldenów Fawn też jest ciemniejszy, a Golden Fair wypada blado. W każdym razie, Fawn jest zdecydowanie bardziej żółty: http://mineralnekosmetyki.blogspot.c...-minerals.html

Owszem Fawn jest bardziej zolty
Nie wiem od czego to zalezy ,ale jasnoscia Fawn mi pasuje tylko jest wlasnie za zolty troszke.
Zas Golden Fair wyglada na mnie jakbym sie opalila jest toche za ciemny
Stad moje porownanie ze Fawn jest jasniejszy niz Golden Fair

Z Lucy obstawialam na Cream ale zaczynam sie obawiac czy nie bedzie za zolty?
Ja chce juz moje probki i pedzel

[Isilindil]

Czy tylko ja nie widzę pale olive i żadnej innej formuły niż original? Wczoraj jeszcze były...

Może czas wyczyścić ciasteczka...

[arat]

Napisane przez Isilindil

Czy tylko ja nie widzę pale olive i żadnej innej formuły niż original? Wczoraj jeszcze były...

Może czas wyczyścić ciasteczka...

Czyszczenie ciasteczek raczej nie pomoże ... wygląda na to, że faktycznie nie ma ich teraz na stronie.

[Julianka_7oo7]

Czy tylko ja nie widzę pale olive i żadnej innej formuły niż original? Wczoraj jeszcze były...

nie ma... chciałam domowic sobie pale olive w wersji z krzemionką i znikło

[vielleicht]

Jeżeli faktycznie, jak mówi Abbina, pale olive jest jaśniejszy od golden fair, to może być dla mnie dobry a który bardziej żółty z dwóch wymienionych?

[arat]

Pale Olive i formuły Lucy Light i Oil Control wróciły na stronę.

[pastereczka]

fajnie że babka nie ma w sprzedazy czegos czego nie ma na stanie, w innych firmach nie bylo to rzadkie

[Malinn]

Napisane przez vielleicht

Jeżeli faktycznie, jak mówi Abbina, pale olive jest jaśniejszy od golden fair, to może być dla mnie dobry a który bardziej żółty z dwóch wymienionych?

Pale olive nie jest jasniejszy golden fair pare stron wczesniej wrzucilam swatche

[aniuska18032]

Hmm dziwne, ze Pale Olive i Oil control zniknął bo ja dzisiaj przed południem zamawiałam Pale Olive org i Pale Olive Oil Control .

[vielleicht]

To widzę tutaj rozbieżności- być może na różnych cerach zachowuje się w różny sposób do mnie dotrą niestety dopiero po 20. marca...

[Jaco]

Napisane przez kamilanna

Spokojnie ja czekam jeszcze z 28 lutego

Ja jeszcze przesyłki z 26 lutego nie dostałam . Boję się, że już nie dostanę ..

[faa]

ja z 27 też nie mam

[nieco]

No to ja, która zamówiłam 5 marca, to dopiero sobie poczekam... A kończą mi się próbki jutro i ani EDM ani LM nie doszły. Martwię się jeszcze, że zamówiłam light i fair tylko, bo mogą okazać się za różowe.

[pranie]

Po kilku dniach testowania mam juz chyba konkretniejsza opinie na temat Lucy. Jak niezastapiona Cathy pisala, ten podklad najlepiej sprawdza sie bez primera, na sam lekki krem czy serum. I ta jego zdolnosc wtapiania sie jest niesamowita, buzia wyglada jak zupelnie bez makijazu, przy rownoczesnym kryciu (u mnie srednim, widac np. plamke przebarwienia na czole) i nadaniu mega gladkosci. Po nalozeniu podkladu bez primera klade finisher - w moim wypadku cos z soft focusow czyli EGM albo Organza Lauress. I skora jest zmatowiona, a przy tym nadal z niewidocznym makijazem i gladka. Brzmi jak bajka i tak jest. Niestety te zalety podkladu zamieniaja sie w wady przy jakichkolwiek mocniejszych nierownosciach skory. Na brodzie, gdzie mam blizenki i dziurki po krostkach, ta satynowa gladkosc podkladu jeszcze je uwydatnia. Tutaj - jak wynika z moich obserwacji - zdecydowanie lepiej sprawdzaja sie podklady odrobine bardziej proszkowe, ktore jakby zalepiaja nierownosci i tworza na skorze dodatkowa, gladsza wartwe. A Lucy nie mozna klasc metoda "pac pac", aby podklad byl bardziej suchy, bo stad juz krok do maski i widocznosci podkladu. Ja na pewno zafunduje sobie Lucy, bedzie niezastapiony gdy zalezy nam na lekkosci i niewidocznosci nakijazu. Ale gdy potrzebuje wiekszego krycia albo mam problemy z cera (czyli np. podraznienia w miejscu blizenek, tak jak w tej chwili) - konieczny bedzie bardziej proszkowy podklad (u mnie swietnie spisuje sie Lumiere Cashmere - pol proszkowy, pol kremowy). Jesli ktos liczyl na moja porade wzgledem wyboru miedzy Lucy a Lumiere, niestety doszlam do wniosku, ze potrzebne sa oba

[pastereczka]

Uf Pranie bo juz myślałam ze tylko jeden podkład będe mieć

ale czuje sie mega skuszona!

[86Paula]

Pranie

[cathy]

Napisane przez pranie

Po kilku dniach testowania mam juz chyba konkretniejsza opinie na temat Lucy. Jak niezastapiona Cathy pisala, ten podklad najlepiej sprawdza sie bez primera, na sam lekki krem czy serum. I ta jego zdolnosc wtapiania sie jest niesamowita, buzia wyglada jak zupelnie bez makijazu, przy rownoczesnym kryciu (u mnie srednim, widac np. plamke przebarwienia na czole) i nadaniu mega gladkosci. Po nalozeniu podkladu bez primera klade finisher - w moim wypadku cos z soft focusow czyli EGM albo Organza Lauress. I skora jest zmatowiona, a przy tym nadal z niewidocznym makijazem i gladka. Brzmi jak bajka i tak jest. Niestety te zalety podkladu zamieniaja sie w wady przy jakichkolwiek mocniejszych nierownosciach skory. Na brodzie, gdzie mam blizenki i dziurki po krostkach, ta satynowa gladkosc podkladu jeszcze je uwydatnia. Tutaj - jak wynika z moich obserwacji - zdecydowanie lepiej sprawdzaja sie podklady odrobine bardziej proszkowe, ktore jakby zalepiaja nierownosci i tworza na skorze dodatkowa, gladsza wartwe. A Lucy nie mozna klasc metoda "pac pac", aby podklad byl bardziej suchy, bo stad juz krok do maski i widocznosci podkladu. Ja na pewno zafunduje sobie Lucy, bedzie niezastapiony gdy zalezy nam na lekkosci i niewidocznosci nakijazu. Ale gdy potrzebuje wiekszego krycia albo mam problemy z cera (czyli np. podraznienia w miejscu blizenek, tak jak w tej chwili) - konieczny bedzie bardziej proszkowy podklad (u mnie swietnie spisuje sie Lumiere Cashmere - pol proszkowy, pol kremowy). Jesli ktos liczyl na moja porade wzgledem wyboru miedzy Lucy a Lumiere, niestety doszlam do wniosku, ze potrzebne sa oba

Pranie, jesteś genialna Ja się zastanawiałam, dlaczego teraz, kiedy na czole mi coś wyskoczyło i się wygoiło już prawie ale nadal jest wyraźna górka, Lucy w tym miejscu nie wygląda dobrze... A tu się okazuje, że to o to "wyrównywanie" chodzi ...
I cieszę się, że choć odrobinę Lucy Ci się spodobały

[fanka_fiorda]

Trochę ta relacja zmartwiła... Nie wiem, czy na mojej potrądzikowej nierównej cerze Lucy będzie dobrze wyglądać Wprawdzie kwasy i Locacid sprawiły, że skóra jest gładsza, a dołki nie mają ostrych brzegów, ale... Ehh, cierpliwości, cierpliwości, kiedyś muszą te próbki dolecieć...

[abbina]

A może po prostu ta formuła tak działa, bo wiadomo są jeszcze trzy(prochów nigdy nie za wiele).

Jak komuś się podoba takie wykończenie jakie daje np. prasowaniec z EDM ,to polecam formułę LLight (ma sporo błyszczącej miki).

[pranie]

FF, da rade, jesli nie bedzie kladla primera, primer jakos ten podklad zageszcza i faktycznie robi sie maska. Ale to juz wszystko Cathy napisala, ja tylko musialam sprawdzic u siebie a jakie kolorki zamowilas?
To sa po prostu dwa zupelnie inne produkty: Lucy ma te swoje dodatki organiczne, Lumiere Cashmere jedwab i boron. Swoja droga tak sie zastanawiam, co Annie powiedzialaby na nasze dywagacje na temat sensu uzycia w podkladzie wit.C? Moze ktos z dobrym angielskim i znajomoscia tematu od strony biochemicznej napisalby do niej takie zapytanie?

[AnkaFranka]

no wreszcie i moje doszły
oczywiscie najlepszy dla mnie kolor to .... cream (czekam na nast. liścik z pale olive )
trzyma się, tak jak dziewczyny pisały, ręcyma i nogyma, nie wiem jakiego ta Ann użyła kleju
na mnie niestety formuła original się waży, ale i tak najmniej z ważących się ostatnio na mnie WSZYSTKICH podkładów (EDM, EGM, Sassy, LB, AwG)

serum ambrosia to bardzo fajne połączenie olejów i całkiem fajny zapach, na dłonie dla mnie idealny, super się wchłania, ale na twarzy po dwóch trzech godzinach zaczyna się jakaś reakcja i mnie zapycha (tak mam ze wszystkimi olejami)

[guniaaa]

Ja to bede mialq problem z dobraniem koloru,bo robie mieszanke z edm golden light i fair neutral... ale jakos ten cream mnie kusi,bo intuicja mi podpowida,że bedzie to ładny średni beż z domieszką żółci

[cathy]

Napisane przez pranie

FF, da rade, jesli nie bedzie kladla primera, primer jakos ten podklad zageszcza i faktycznie robi sie maska. Ale to juz wszystko Cathy napisala, ja tylko musialam sprawdzic u siebie a jakie kolorki zamowilas?
To sa po prostu dwa zupelnie inne produkty: Lucy ma te swoje dodatki organiczne, Lumiere Cashmere jedwab i boron. Swoja droga tak sie zastanawiam, co Annie powiedzialaby na nasze dywagacje na temat sensu uzycia w podkladzie wit.C? Moze ktos z dobrym angielskim i znajomoscia tematu od strony biochemicznej napisalby do niej takie zapytanie?

ja już jej zadałam takie pytanie kilka dni temu, ale do chwili obecnej nie dostałam odpowiedzi.. i zastanawiam się, czym to jest spowodowane