|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2008-07-06, 12:58 | #1081 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
Ja również mam 13 lat i zrobilam sobie kolczyka w nosie. DECYZJE podjelam razem z mama i jestem bardzo zadowolona.jezeli chcesz przebic sobie nos to tylko igla.serdecznie pozdrawiam |
|
2008-07-06, 13:28 | #1082 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 854
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Ja sie ostatnio dowiedziałam, że moja mama sie nie zgadza na kolczyka spowodu alergii. Już odczulam sie 4 lata. Jeszcze został rok Na zimę będę mogła se zrobić tego kolczyka
|
2008-07-06, 14:09 | #1083 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej wsyztkim ;* chciałabym sie dowiedziec czy mieliscie stycznosc z mascia 'emla' podobno znieczula miejsce jak trzymasz ja w wybranym miejscu przez ok 1,5/2 H, ale jest na recept..... ? czekam na odp.!
|
2008-07-07, 11:18 | #1084 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Hej mam 14 lat...wiem jestem troche za młoda na kolczyk w nosq no ale cóż podoba mi sie już od 2 lat i bardzo bym go chcila miec..moja mama sie zgodzila i jutro ide poszukac na miescie salony gdzie mogłabm przebić noseq
Mam pytania: bardziej boli igłą czy pitoletem.?? MIał ktoś z was znieczulenie?? Szczerze powiem, że bardzo boję sie bólu i dlatego chciałąbym skorzystać ze znieczulenia chociaz wiem ze salonów w kótrym jest ono używano jest mało...niestety Strasznie sie boje przebicia... słyszałam ze przebicie pistoletem można porównać do przebicia ucha pistoletem. Czy to prawda?? A jeśli nie to do czego można porównać ból??? |
2008-07-07, 12:17 | #1085 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
jak chcesz sobie zrobić krzywdę to przebijaj pistoletem!!żaden piercer nie pozwoli sobie na takie działania!!
|
2008-07-07, 12:21 | #1086 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
igłą nie boli prawie wogule ból jest porownywalny do zastrzyku :P tak było w moim przypadku :p nie martw sie też sie bałam ale to nie było nic strasznego xD ^^
|
2008-07-08, 14:24 | #1087 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
czesc mam pare pytanek ;
po ktorej stronie nosa moge sobie zrobic dziurke po ilu dniach moge wyjac kolczyka po przebiciu czy moge przebic sobie nos kolczykiem ale oczywiscie odkaze woda utlniona i spirytusem prosze o szybka odpowiedzi czekam |
2008-07-08, 18:05 | #1088 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
mam kolczyk w nosie już jakieś cztery, pięc lat (nie pamiętam dokładnie kiedy go zrobiłam, teraz mam 19 lat), przekuwałam sobie sama... i nie radzę nikomu robić tego samego
nie miałam wtedy o piercingu żadnego pojęcia, kupiłam sobie zwykły kolczyk z kulką z 5 zł chyba, przekułam nos szpilką (!)... ale nie mogłam włożyć kolczyka przez tą kulkę (wchodził tylko do połowy), więc wyjęłam i przebiłam szpilką raz jeszcze, niby w tym samym miejscu, ale w wewnętrznych "warstwach" wyszło trochę obok. kolczyka dalej nie mogłam włożyć, zgiął mi się przy wkładaniu, więc musiałam wyjąć go i wyprostować. szczerze mówiąc, nie pamiętam, jak go tam w końcu wepchnęłam. jakby tego było mało, bylam taka mądra i przemywałam nos wodą utlenioną. nie ropiał mi co prawda i nie spuchł ani nie być czerwony, tylko obolały trochę, też strasznie długo mi się goił. w zasadzie, kilka miesięcy po przekuciu nie mogłam go normalnie wyjąć i włożyć drugiego, bo leciała mi krew i znowu bolał... ale wtedy znowu moja niesamowita mądrość dawała o sobie znać i przemywałam znowu wodą utlenioną teraz, po latach, jest wszystko ok, ale uważam, że było to głupie z mojej strony. nawet nie zainteresowałam się tym, jak się przekuwa ani czym przemywać miejsce po przekuciu (woda utleniona wydyawała mi się oczywista). także, na głupotę nie ma lekartstwa. nie bierzcie ze mnie przykładu
__________________
|
2008-07-08, 22:06 | #1089 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Cytat:
|
|
2008-07-08, 23:06 | #1090 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hmmm, tylko przebijanie w salonie do piercingu.....w większości można tam kupic kolczyk do nosa( albo jest wliczony w cene)i na początek tam bym się zaopatrzyła......
gojenie to indywidualna sprawa, ale nie powinno sie pierwszego kolczyka zmieniać do 2 tygodni po przebiciu..... boleć ,boli, ale coś za cos..... |
2008-07-09, 19:29 | #1091 |
Przyczajenie
|
kolczyk w nosie
Od czterech dni mam kolczyka w nosie. Moje pytanie brzmi: po ilu dniach moge zmianic kolczyka na innego? Prosze o szybką odpowiedź.
|
2008-07-09, 20:17 | #1092 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 247
|
Dot.: kolczyk w nosie
Kolczyk można zmienić po 3 tygodniach od nałożenia go .
__________________
Aparatka ! Góra od listopada 2007 Dół od maja 2008 |
2008-07-09, 20:19 | #1093 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: kolczyk w nosie
mysle ze to kwestia gojenia. nie powinno sie wymieniac kolczyka dopoki sie nie zagoi, gdyz moze powodowac to ropienie. lepiej poczekac
__________________
|
2008-07-09, 21:07 | #1094 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej, chciałabym zrobić sobie Nostrila, i mam w związku z tym kilka pytań... czy pora roku nie gra roli, przy gojeniu (raczej bym robiła sobie w zimę, po ukończeniu lat, bo rodzice się nie zgodzą wcześniej.. ;/ ), najlepszy byłby tytanowy, tak? igła, pistolet?? podobno igła tak słyszałam, ale chciałabym się upewnić. ze znieczuleniem czy bez? i jakie są zagrożenia związane z takim kolczykiem? a i jeszcze jedno kosmetyczka, czy profesjonalny salon? a gdy się będzie goić, przemywać solą czy czymś innym?? z góry dzięki za info
|
2008-07-09, 21:23 | #1095 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3
|
Dot.: kolczyk w nosie
po ok. 2 tygodniach, dla mnie to było bardzo trudne. Nie dość ze kolczyk po zabiegu w nocy mi wyleciał i musiałam iść na poprawkę i większy ból niż za pierwszym razem to przy wymienianiu nacierpialam sie 2 godziny bo rana byla świeża. zresztą kolczyk był powyginany i jeszcze gorzej było we włożeniem. Teraz wszystkie kolczyki co kupuje wyginam kombinerkami do kąta prostego a tak jest o wiele łatwiej wymienić kolczyk.
Powodzenia |
2008-07-09, 22:20 | #1096 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: kolczyk w nosie
szukaj->kolczyk w nosie
__________________
|
2008-07-09, 23:41 | #1097 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
hej
od dzisiaj mam kolczyk w nosie, i jestem z tego dumna ale mam tez kilka pytan i nie wyjaśnionych kwestii.. kolczyk mam nie ten kręcony, ale z ta kulęczką, i własnie sie zastnawiam czy moze nie byłoby lepiej jakby był ten taki zawijas? kolejnym moim problemem jest to ze mam brylancik, i on podobno wypada, tak? i czy mam cos grzebac przy kolczyku, kręcic nim, wyjmowac go itd? bo słyszalam, ze moze zarosnąc dziurka jak się tego nie będzie robic. i jeśli trzeba tak robic, to mam czekaz az sie wygoi? czy moge juz teraz sobie w nim podłubac? i czy wystarczy spray? tzn mam spray easypercing, i mam pisakc na to miejsce, ale czy to wystarcza czy moze sola? dodam tylko, ze mialam robiony kolczyk w nosie, w studium, pełna profeska, z tym ze byłam tak podenerwowana i przerażona, ze zapomnialam zapytac własnie o takie *******ki, dlatego mam nadzieje, ze mi pomożecie z góry dziękuje za pomoc |
2008-07-10, 07:21 | #1098 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
profesjonalista nie zaklada do przekucia nosa kolczyka zakonczonego od wewnatrz kulka
jesli zalozyl takowy to nadaje sie on do wyjecia-
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
2008-07-10, 11:00 | #1099 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
|
2008-07-10, 11:30 | #1100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Przy gojeniu kanał przekłucia się zwęża i dostosowuje do kolczyka. Jak masz kuleczkę, która jest przecież szersza, niż sam pręt kolczyka, to po obkurczeniu kanału nie będziesz mogła wyjąć tego kolczyka. Nie kręć teraz tym kolczykiem, nie dotykaj brudnymi dłońmi. Przemywać solą fizjologiczną możesz. Poza tym gdyby to była 'pełna profeska' to nie założyliby Ci takiego kolczyka i wyjaśnili dokładnie co i jak z gojeniem i dbaniem o miejsce przekłucia sami z siebie, a nie dopiero jak ktoś spyta. Przynajmniej ja tak sądzę
|
2008-07-10, 11:58 | #1101 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
kolczyk z kulką można wyjąć, jeśli był włożony od razu po przekuciu, tyle że trochę to boli i potem ciężko go znowu włożyć
__________________
|
2008-07-10, 12:14 | #1102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
No ale jeśli jakiś czas ma tego kolczyka, to kanał stopniowo się obkurcza. Jak można wyjąć kulkę przez dziurkę węższą niż ta kulka? To będzie bardzo boleć, albo moze być niemożliwe w ogóle. Tylko rozbabrze kanał.
|
2008-07-10, 12:50 | #1103 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: midsummer night
Wiadomości: 2 825
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
ta dziurka rozciąga się minimalnie, w końcu to nie jest z metalu albo czegoś... a piszę z doświadczenia, zalożyłam taki kolczyk od razu po przekuciu, zmieniłam na inny (też z kulką, jak wypadł mi brylancik) nie pamiętam dokładnie kiedy, może jakieś dwa miesiące od przekucia, może później, może wcześniej? w zasadzie noszę tylko kolczyki z kulką, i nie jest tak źle - trochę poboli, ale da radę i wyjąć, i włożyć.
__________________
|
2008-07-10, 15:56 | #1104 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
czyli mam sobie włozyc ten taki zawijany tak? nie chodzi mi o taka kulke jak np w kolczyku do warg, ale jak do nosa, z tym, ze taki ma maluśką kuleczke, takie małe zakończenie. Nie chce zeby mi zarosło chce go kiedys wyjac;p co mam zrobic?
|
2008-07-10, 18:04 | #1105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 255
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
Tak, wyjąć się jakoś da, ale się wtedy rozwala kanał przekłucia. Może idź do studia tego gdzie robiłaś i poproś o wymianę?
|
2008-07-10, 18:42 | #1106 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 8
|
Dot.: kolczyk w nosie
Mi Pani Kosmetyczka radzila abym zmienila dopiero po miesiacu ale wydaje mi sie ze mozesz szybciej
__________________
Love Japan. |
2008-07-10, 22:53 | #1107 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
to jaki powinnam miec ten kolczyk?
|
2008-07-11, 12:25 | #1108 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
w każdym salonie mozesz kupic"specjalne " kolczyki do nosa..
ja mam koleczko z ozdobna kuleczką, zapinany z przodu..ale to kwestia gustu... |
2008-07-11, 16:12 | #1109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 7 758
|
Dot.: kolczyk w nosie
Kolczyki można wymieniać (niezależnie od miejsca przekłucia) po wstępnym wygojeniu kanału. Z tego co wiem dla nosa jest to od 4 do 8 tygodni mniej więcej. Przed upływem tego czasu nie wymienia się biżuterii.
|
2008-07-11, 17:35 | #1110 |
Przyczajenie
|
Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
A ja mam takie putanko po ilu dniach moge zmienic kolczyka w nosie na innego???
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:21.