2005-09-03, 22:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: zach pom
Wiadomości: 80
|
masakra z rozczesywaniem:(((
witam im mam dłuzesz włosy tym wikszy problem bo po kazdym myciu( a niestety muze je myc codziennie) przezywam koszmar z ich roczesywaniem, sa strasznie poplatanie, zaczyna mnie to denerwowac i jezeli czegos nie wymysle to chyba je zetne... znacie moze jakies odzywki w rozsadnej cenie albo jakies sposoby na rozczesywanie strasznie placzacych sie wlosów??? aha włosy mam znacznie dłuzsze niz na fotce obok
|
2005-09-03, 22:41 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 289
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
mam ten sam problem pomaga mi szampon ;panten - codzienna pielegnacja z odzywka super efekty naprawde kosztuje okolo 8 zł w aptece i 8 zł odzywka
|
2005-09-03, 22:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 49
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Ja także myję codziennie włosy, poza tym męczę je suszarką i prostownicą i mam podobny problem - jedno z lepszych rozwiązań to codzienne stosowanie odżywek,balsamów, najlepsze są te do spłukiwania / tak tłumaczył mi mój fryzjer /
Polecam szampony i odżywki Gliss Kur, szczególnie z serii płynny jedwab ale także z serii aroma - naprawdę rewelacyjnie działają włosy łatwo się rozczesują, są bardziej gładkie. |
2005-09-03, 23:52 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Ja miałam kiedyś bardzo długie włoski. Z rozczesywaniem róznie bywało. Najlepiej sprawdzał się szampon Pantene Pro-V (najczęściej "codzienna pielęgnacja) albo Head&Shoulders (też "codzienna pielęgnacja" albo "jedwabista miękkość"). Teraz używam Pantene z serii Złota Linia do włosów suchych i zniszczonych.
Co do odżywek pomocnych przy rozczesywaniu to bardzo polecam GlissKur'a w spray'u "Płynny jedwab". Bardzo, ale to bardzo mi pomagał. Jeśli chodzi o odżywki do spłukiwania, to nie umiem nic doradzić jeśli chodzi o rozczesywanie, bo takie odżywki przede wszystkim regenerują włos a nie doraźnie zmieniają jego właściwości podczas rozczesywania (no chyba że niedokładnie się je spłukuje). Ja nie używałam wtedy odżywek do spłukiwania bo włoski miałam dość zdrowe. Jeśli jednak chcesz poprawić kondycję włosów to polecam z całego serca Rigenol: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=5782 lub Schwarzkopf Total Repair: http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=9346 Ten drugi dość drogi, ale najlepszy jaki używałam. Rigenol natomiast jest o wiele tańszy i wydajniejszy, a pomaga też dość skutecznie i dlatego teraz go używam. Ale się rozpisałam... POWODZENIA! |
2005-09-04, 10:38 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
POlecam odżywke Gliss Kura w spray'u ''Włosy jak jedwab'' , jest cudowna mialam taki sam problem z rozczesywaniem swoich wlosó bo sie strasznie kudąłczyły i czesaniem wyrywąłam je ale teraz to juz przeszłość dzieki tej odzywce moje wlosy pieknie pachna, sa jak jedwab(bylam u fryzjerki ostatnio i mi powiedziala'' ale ma pani gładziutkie i mile w dotyku włoski'', byłam w siódmym niebie jak to uslyszalam ) naprawde polecam cena tez nie jest za wysoka od 10-14 zl
|
2005-09-04, 10:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
tak ona wyglada
|
2005-09-04, 11:07 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
czuczenka przyłączam się do Twoich pochwał co do "włosy jak jedwab"
|
2005-09-04, 12:38 | #8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Ja, jak miałam długie włosy to używałam odżywki Timotei z bawełną. Super się sprawdzała, no i nie była droga
|
2005-09-04, 13:58 | #9 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 672
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Ja rowniez mam dlugie i placzace sie wlosy! Rozczesywanie bez odzywki to po prostu masakra! Tak jak poprzedniczki polecam gliss kura, sama go uzywam i naprawde pomaga
|
2005-09-04, 15:35 | #10 |
Raczkowanie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Ratuje cie tylko uzywanie porzadnych odzywek do spłukiwania przy kazdym myciu glowy.
moze czas na podciecie koncówek - ja mam wieksze kłopoty z rozczesywaniem gdy moje koncówki sa juz suche |
2005-09-04, 16:02 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: zach pom
Wiadomości: 80
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
staram sie podcinac koncówki co jakis czas zeby sie nie rozdwajały, dzieki kobitki za rady
|
2005-09-04, 20:34 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
tez mam problem z rozczesywaniem ale musze sobie poszukac jakiejs bardzo lekkiej odzywki , niestety wlosy bardzo mi sie przetluszczaja:/ a po myciu placza niemilosiernie znowu jak dam odzywke to wlosy swieze mam przez jakies 5 godzin
__________________
"Burza łamie drzewa, a trzciną tylko kołysze.." |
2005-09-05, 08:07 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 94
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
tylko z odzywkami, w przeciwnym wypadku bol i szczekanie zebami. Myje co dzien i co dzien laduje odzywki.
|
2005-09-05, 15:30 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Ja mam podobny problem. Choc powiem szczerze, ze od kiedy nie rozjaśniam problem się zmniejszył ale nadal istnieje. Teraz jest troche lepiej ale i tak jeśli bym nie uzyla odżywki po umyciu włosów, to nie mam szans na ich rozczesanie. Mi służy szampon i odżywka DOVE. Ogólnie nie mogę myc włosów szamponami które mają jakis kolorek i są przezroczyste. Mój szampon musi być biały. Po takich szamponach moje włosy są bardziej miekkie. A kiedy nałożę odżywkę lub balsam (zawsze do spłukiwania) już jest lepiej. Radzę wiec odżykę DOVE. Także dobra jest odżywka która znajduje sie w szamponie koloryzujacym L'OREALA- Casting- rewelacyny efekt. Włosy rozczesują sie niemal same, a mam naprawdę wielki problem z rozczesywaniem. Niestety, nie mozna jej dostac nigdzie w sklepie ani w salonach fryzjerskich. Tylko w farbach i to malutka buteleczka Oprócz tego super sie sprawdza balsam JOHN FRIEDA - Brilliant Brunette. Niestety jest on raczej niedostepny w Polsce- czasem dostepny na allegro. Te odżywki polecam!! Polecam także rozczesanie włosów przed myciem. Jeśli myjesz je nad wanną czy zlewem z głową i włosami w dół to przed myciem je tak rozczesz. Jeśli pod prysznicem z głową do góry- rozczesuj normalnie. To taka moja rada która na moje włosy działa )
|
2005-09-05, 21:34 | #15 |
Raczkowanie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Kaśka, tylko spróbuj obciąć włosy to zobaczysz!
__________________
" I met a girl who sang the blues and I asked her for some happy news. But she just smiled and turned away." |
2005-09-05, 22:49 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Kasiu chciałam jeszcze polecić maseczkę Schwarzkopfa:
http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...ls&itemid=9346 Jest dość droga, wiem... ale skoro mówimy o rozczesywaniu: ja po zabiegach mialam strasznie suche, sianowate włosy. Ciężko je było rozczesywac i na mokro i na sucho. To była najlepsza rzecz do spłukiwania dla moich kudełków. Włosy rozczesywały się idealnie, odbudowała się ich "konstrukcja". Tylko cena odstrasza... Teraz używam Rigenol, też bardzo dobry i tańszy, ale nie wiem czy na rozczesywanie działa, bo teraz oje włoski już i bez niego sie rozczesują. |
2005-09-05, 22:59 | #17 |
Zadomowienie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
A dla mnie do tej pory najlepsze na rozczesywanie było serum wygładzające Fructis Garniera. Nakładałam je na nierozczesane włosy. Jak dla mnie ( a też mam długie i plączące się włosy) to jest super. Oprócz tego polecam również odżywkę regenerującą Gliss Kur w sprayu dwufazową. Ale to już ie to co Fructis
|
2005-09-05, 23:21 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Agusia_85 zgadzam się z Toba. Też miałam to serum, ale problem był w tym, że żeby je nałożyć, to już musiałam mieć rozczesane włoski, bo przecież trzeba je równomiernie na włosach palcami rozłożyć... Dlatego do rozczesywania używałam maseczki, którą mogłam nakładać na splątane włosy a potem jak ją spłukiwałam włoski już były rozplątane całkowicie.
|
2005-09-06, 09:14 | #19 |
Zadomowienie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
W sumie masz racje iff, i ja na początku nakładałam na rozczesane. Ale gdy raz spróbowałam na poplątane to już tak zostało Ja tam nie zauważam żeby było jakoś nierównomiernie, ale może dlatego że moje włosy latają na wszystkie strony i nic nie jest w stanie ich obciążyć
|
2005-09-06, 09:22 | #20 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 896
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
J po umyciu włosków mam na glowie FILC - dosłownie Nawet palców się nie da wbić. Dodam, że używam Garnier Neril bo mi wloski wypadaly bardzo, powoli już przestają. Ale na moj filc nie działa nic z kosmetyków sklepowych, nic, nawet jedwab Glisskur'a. Rozczesuję je na masce L'oreal intense repair, z serii profesjonalnej. Kosztuje mnie to majątek bo używam jej co drugi dzień i to dość sporo, bo moje filce piją wszelkie kosmetyki jak wściekłe. Ale szczerze powiem, że to i tak wychodzi taniej niż kupowanie wciąż nowych, nietrafionych sklepowych odżywek, które zalegają półki alboidą do znajomych
|
2005-09-06, 11:36 | #21 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Agusia_85 ja próbowałam te serum Fruktisa nakładać na nierozczesane włoski, ale wtedy nakładałam za dużo, albo nierównomiernie...
Ank@ znam ten ból! Po Neril'u włosy takie są, używałam go długi czas. Ja się wtedy na Rigenol przerzuciłam, bo tez wydawałam majątek na Schwarzkopf'a profesjonalnego... A Rigenol dobry jest i tańszy. |
2005-09-08, 14:29 | #22 |
Raczkowanie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
ja własnie zaczełam studium fryzjerskie ale własnie na ostatnich zajeciach na pracowni moja instruktorka pokazała nam jak rozczesywać włosy by nie było "kołtunów" ....najlepiej "ponoć" rozczesywac grzebieniem i rozczesywanie zaczynamy od konców włosów np jest takies pasmo włosów i rozczesujesz je od dołu do góry.....bo gdy rozczesujemy od nasady włosów to robi sie poplątanie na dole i musimy wtedy szarpać włosy by pozbyc sie kołtunów a tak unikamy tego hm..nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam ale mam nadzieje ze rozumieszo co mi chodzi ...moja kolezanka z klasy ma bardzo trudne do rozczesywanai włosy i ja ten sposób sprawidziłam na niej i nie miała poplątanych włosów i szybciej je jej rozczesałam.... spróbuj moze to dobry sposób i dla ciebie . pozdrawiam
|
2005-09-08, 14:56 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
a ja slyszalam o sposobie rozczesywania wlosow po myciu pod biezaca woda.w przypadku dluzszych wlosow to sie dobrze sprawdza.Potem jak juztroche podeschna,jest mniej problemow
Co do przyczyn koltunienia,to czasami zalezy od tego czy nosi sie wlosy rozpuszczone,czy ocieraja sie one non stop o ubranie.Inna sprawa to zniszczenie wlosow (rozdwajanie sie),na co najbardziej pomoze przyciecie A co do kosmetykow,to dziewczyny podaly juz duzo Mnie pomogla maseczka Joanny z fitokeratyna (6 zl).Nakladalam na wlosy,przykrywalam foliowym workiem i na to kierowalam cieple powietrze z suszarki.Bardzo wygladzone wlosy ,jak po kosmetykach fryzjerskich.Nawet sklepowa odzywka plus sprytny sposob moga zdzialac cuda |
2005-10-14, 10:23 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Cytat:
|
|
2005-10-14, 10:45 | #25 | |
Administrator
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Cytat:
Wczesniej uzywalam WAX przez ok 1 miesiac co 2 dzien i nie bardzo bylo latwo rozczesac moje wlosy ( fakt stawaly sie coraz bardziej zdrowe) ale Rigenol sprawia ze wlosy staja sie tak jakby "sliskie" i "same" sie rozczesuja . iff pozdrawiam aniolek
mikroREKLAMA
Pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Prośba o pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Ta reklama pokazywana jest pod 5 717 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2005-10-14, 13:07 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 737
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Cytat:
|
|
2005-10-14, 15:26 | #27 |
Administrator
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 717
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
iff dziekuje , juz nie mam juz problemow Jeszcze 2 miesiace temu moje wlosy fryzjerka zakfalifikowala do obciecia minimum 15 cm z dlugosci, - czyli zostalyby do lapatek. Zniszczone pasemkami, suche i do niczego, jeszcze zaczely wypadac, lamac sie itp Pomyslalam ze niczym nie ryzykuje zrobie im kuracje 2 raz w miesiacu olejek rycynowy + zoltko czas trzymania 5 h ( zasnelam, a wlosy przykleily sie do poduszki ) Co 2 dzien WAX, ( czasem 5 minut , czasem godzine trzymalam) szampon Radical + mgielka 2 x w tygodniu nafta kosmetyczna ( 1 godzina). Po 2 tyg kuracji - doszedl Rigienol ( codziennie ) + szampon Seboradin + Tonic - czasem jeszcze WAX Dodatkowo kupilam tabletki Mertz Special Drages ( jakos tak ) jednak czesto zapominalam ich brac Suszarka ma urlop Moje wlosy odzyly, wygladaja zupelnie normalnie, ladnie sie ukladaja, lekko blyszcza... po prostu nie moge uwierzyc ze "wyleczenie" wlosow jest mozliwe Mam dlugie jasne wlosy lekko krecone - raczej cienke ale dosc duzo, wiec mozna sobie wyobrazic jak wygladaly zniszczone - "siano" to bylby komplement ps. Rozdwojonych koncówek nie da sie "zakleic" ale do obciecia 2 cm a nie 15 cm pozdrawiam aniolek
mikroREKLAMA
Pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Prośba o pomoc dla córki naszego kolegi Maćka Ta reklama pokazywana jest pod 5 717 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
2005-10-14, 16:35 | #28 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: opolskie/ Wrocław
Wiadomości: 2 265
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
też mam ten problem. Nie mogę rozczesywać. Muszę nakładać tony odżywki i to nie każda pomaga. A ostatnio używam tych specyfików przeciw wypadaniu, to jeszcze gorzej...
__________________
Żyje się tylko raz, więc żyj pełnią życia!!!!!!!!!! Mój kochany Haseczek ;( [*] [glamour]12655[/glamour] dziękuje za klik |
2005-10-14, 17:17 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Przyłączam się do grona Ja też mam problemy z rozczesaniem A raczej miałam. Gorąco polecam odżywkę Pantene-Pro-V złota Linia,odżywkę & maseczkę L'oreal Professionel Intense Repair (numer jeden z rozczesywaniu włosów!) chwalę sobie również Sunsilk do suchych włosów, L`oreal Elseve do suchych i zniszczonych i niestety niedostępne w Polsce John Frieda i Polly Kur kokosowe
__________________
Enough optimism to sustain hope and enough pessimism to motivate concern. |
2006-12-03, 23:28 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
|
Dot.: masakra z rozczesywaniem:(((
Cytat:
A dlaczego mają to być odźywki do spłukiwania? Ja mam podobny problem. Po nałożeniu na wilgotne włosy odżywki (teraz używam szamponu i odżywki Pantene "Intensywna regeneracja") rozczesuję moje włosy szczotką z szeroko rozstawionymi ząbkami i jest OK, ale po wyschnięciu włosy znowu się plączą. Jest lepiej, kiedy je wyprostuję, ale wiadomo, że nie zawsze ma się na to czas, a poza tym nie chcę non stop męczyć włosów prostownicą. |
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:49.