Cienkie włosy - aby były grubsze i gęściejsze

[scarlet-ka]

Ja dostałam ostatnią próbkę odżywki Pantene Restoratives i moje włosy po niej były rewelacyjne. Seria ta przeznaczona jest właśnie dla włosów zniszczonych farbowaniem, prostowaniem, suszeniem. Zastanawiam się teraz czy czekać aż skończy mi się WAX czy stosować naprzemiennie- nie chcę przedobrzyć.

[alorah]

Kiedyś byłam posiadaczką pięknych grubych falowanych, baaardzo gęstych włosów w kolorze blondu.

Teraz mam pięć włosów, i w dodatku dziwny kolor ;( Desperatka ze mnie ale i tak nie wiem co z nimi zrobić, bo to takie żenujące...

[karla_92]

Napisane przez Finlora

Masz rację, jesli już mam sie na któryś zdecudowac to chyba lepiej na ten do zniszczonych. Miałam już kilka szamponów do włosów farbowanych i żaden jeszcze nie sprawił, że kolor spływał z włosów mniej niż bez niego... Więc raczej cięzko mi uwierzyc, żeby akurat Gliss Kur był pod tym względem taki wyjątkowy.

To daj znac jaki efekt jak juz kupisz albo dostaniesz od mikołaja

Napisane przez scarlet-ka

Ja dostałam ostatnią próbkę odżywki Pantene Restoratives i moje włosy po niej były rewelacyjne. Seria ta przeznaczona jest właśnie dla włosów zniszczonych farbowaniem, prostowaniem, suszeniem. Zastanawiam się teraz czy czekać aż skończy mi się WAX czy stosować naprzemiennie- nie chcę przedobrzyć.

Przedobrzyc to Ty możesz ale z Waxem. A co ile stosujesz? Jak czesciej niz pisze na opakowaniu to nie dobrze Ja bym radzila kupic tą odżywke a waxa stosowac tylko tyle ile zaleca producent

[scarlet-ka]

Napisane przez karla_92

To daj znac jaki efekt jak juz kupisz albo dostaniesz od mikołaja



Przedobrzyc to Ty możesz ale z Waxem. A co ile stosujesz? Jak czesciej niz pisze na opakowaniu to nie dobrze Ja bym radzila kupic tą odżywke a waxa stosowac tylko tyle ile zaleca producent

Waxa co 3- 5 dni tak jak pisze producent.Zobaczę jak będzie kiedy będę w inne mycia stosować tą odzywkę. Już ją kupiłam- kosztowała 9,99 zł. Zobaczę jak się będzie sprawować.

[unasaya]

nałożyłam wczoraj naftę i olejek rycynowy tak na 0,5h przed myciem głowy - na drugi dzień, jasne, błyszczały b. fajnie ale były okropnie przyklapnięte, a ja nie miałam nawet żadnego lakieru czy pianki. nie poszłam przez to na zajęcia, bo płukałam włosy chyba 20 minut, a potem nie chciałam ich katować suszarką.

Ja dostałam ostatnią próbkę odżywki Pantene Restoratives i moje włosy po niej były rewelacyjne.

pantene? jakoś ciężko mi w to uwierzyć, w pantene jest b. dużo chemii jakiś rok temu zetknęłam sie z jakąś odżywką pantene i pamiętam, że nie dawała nic poza łatwiejszym rozczesywaniem włosów.

[scarlet-ka]

Ta odżywka ma w KWC ma najwyższe noty (jest wśród najlepszych kosmetyków) bo sprawdzałam.

[unasaya]

ta, która ma 21 opinii? to niewiele dowodzi

ja muszę kupić l'oreal absolut repair, bo ostatnio b. zachwala mi go przyjaciółka, a przyda mi się, bo mam niemiłosiernie przesuszone włosy (nigdy w życiu więcej rozjaśniania.. chyba będę płukała włosy w rumianku )

[scarlet-ka]

Wiem, że to niczego dowodzi Nie pisałabym tak gdybym najpierw nie wypróbowała tej odzywki . Opinie przeczytałam potem kiedy chciałam się upewnić czy tylko ja odkryłam to cudo . Ale racja- co jednemu słuzy innemu szkodzi. Ja polecam

[margotek]

też mi się te cieniowane podobają Mam wystopniowane włosy cienkie i mało ! cholera zawsze miałam z tym problem. Wklejam fotki z długością i grubością Nie chcę miec krótkich i choduję je jescze na dł tak za łopatki, a potem do fryzjera na jakies farbowanie i nie wiem co

1. przód teraz
2. tył teraz
3. po ścięciu i farbowaniu na rudy ( zd z konca lipca farba mocno się zmyła farb 1 lipca)
4. rok temu jak miałam najdłuższe w życiu
5. mój kucyk teraz
6. tak wyglądałam z krótkimi i prostymi

[Finlora]

Tak w ogóle to szukam jakiejś ciekawej fryzurki, bo ta mnie wkurza. I mam koszmarne problemy z jej ułożeniem. Tym bardziej, że nie jestem do tego przyzwyczajona, zawsze tak obcinałam włosy, że po umyciu spokojnie sobie schły, potem je rozczesywałam i to wszystko. Nigdy wcześniej żadnych „zabaw” ze szczotką i suszarką w roli głównej... Nie uważam tez, żebym szczególnie ładnie w niej wyglądała, no ale to zawdzięczam mojej „byłej już” fryzjerce. Bo nowego fryzjera tez szukam I zastanawiam się nad zmianą płci, nie swojej oczywiście tylko fryzjera Koleżanka chodzi do faceta i stwierdziła, że facet zawsze lepiej dobierze fryzurę niż kobieta

[karla_92]

Ja też po ostatniej wizycie u fryzjera mam problem z ułożeniem wlosow bo są pocieniowane przy twarzy i sie kręcą/wywijaja Myslalam żeby wycieniowac na całej głowie zeby sie tak wywijały, a te przy twarzy zapuscic troche żeby kreciły sie za linią brody ale nie wiem czy to możliwe Ale nie wiem czy w ogóle cos z nimi zrobie bo może sie okazac ze jednak nie beda sie ladnie krecic albo że juz do konca życia beda takie i juz nigdy nie beda proste itd Najlepiej obetne sie na łyso i nie bedzie problemu A tak na marginesie to masz bardzo puszyste wlosy jak na cienkowlosą

[*sloneczko*]

jak to dobrze ze nie tylko ja mam problem z fryzjerkami.. po kazdej wizycie jestem taka wsciekla ze mam ochote udusic fryzjera.. rzeczywiscie cos w tym jest- fryzjerzy wiedza lepiej od nas co jest dla nas najlepsze :-/ ostatnio kiedy poszlam obciac koncowki (czyli na oko ok. 2cm) wstalam z fotela bez 10cm wlosow !!!! wrrr... teraz wizyta czeka mnie w czwartek :-/

[karla_92]

A jest tutaj ktos kto w przeszłości cieniował wlosy a teraz powrócił do jednakowej długosci? Tak mnie korci na pocieniowanie żeby sie lepiej układały (kręciły) ale nie wiem czy jak znowu zamarzą mi sie proste wlosy to czy aby napewno bede mogla do nich wrocic? Nie wiem czy to cieniowanie nie sprawi że wlosy będa nadal sie krecic mimo tego że beda ponownie równej długosci?

[kosmita77]

Napisane przez *sloneczko*

jak to dobrze ze nie tylko ja mam problem z fryzjerkami.. po kazdej wizycie jestem taka wsciekla ze mam ochote udusic fryzjera.. rzeczywiscie cos w tym jest- fryzjerzy wiedza lepiej od nas co jest dla nas najlepsze :-/ ostatnio kiedy poszlam obciac koncowki (czyli na oko ok. 2cm) wstalam z fotela bez 10cm wlosow !!!! wrrr... teraz wizyta czeka mnie w czwartek :-/

dlatego ja scinam wlosy z pomoca mamy a grzywke sama zawsze mam tyle sciete ile JA chce

Napisane przez karla_92

A jest tutaj ktos kto w przeszłości cieniował wlosy a teraz powrócił do jednakowej długosci? Tak mnie korci na pocieniowanie żeby sie lepiej układały (kręciły) ale nie wiem czy jak znowu zamarzą mi sie proste wlosy to czy aby napewno bede mogla do nich wrocic? Nie wiem czy to cieniowanie nie sprawi że wlosy będa nadal sie krecic mimo tego że beda ponownie równej długosci?

ja mialam cieniowane, nie mocno tylko tak zeby zyskaly na objetosci. najkrotsze byly do obojczykow. wlosy mam proste z natury i w zaden sposob mi sie nie kreca. na objetosci wcale nie zyskaly tylko klaply... teraz mam rowne od linijki i o wiele lepiej sie czuje

[martaaaaaa]

Też zauwazylam że cieniowanie (szczególnie mocniejsze) nie sprzyja cienkim włoskom ... przynajmniej moim też mam ścięte prosto do lini brody i w takich czuję sie najlepiej. Wczesniej miałam za ramiona i wyszarpane do samej góry ... sporo mineło zanim mi odrosły (a to dlatego tez ze mi włosy rosną 1cm na dwa miesiace

Rzeczywiscie fryzjerki potrafia @#^%$%$GF trafiałam teraz pod męskie rączki i jestem zadowolona jak zdecydowalam się ściąć do lini brody .... stopniowo mi je ścinał żebym się przyzwyczaiła (śmiał sie że bede chciała coraz krótsze ... i chociaz kręciałam głową, bo ściełam dlatego że mi wypadały a nie dlatego że bardzo chciałam ...rzeczywiscie teraz chodzę żebi mi tył podcinał coraz wyżej).

a tak mi sie przypomniało...kiedyś poszlam zrobic trawła odbijającą włos od głowy (wtedy nie wiedziałam ze to sie Headline Styling nazywa_ ...no i wyszłam od mojej kochanej fryzjerki z baranem na głowie
Pozdrawiam

[*sloneczko*]

Napisane przez martaaaaaa

Też zauwazylam że cieniowanie (szczególnie mocniejsze) nie sprzyja cienkim włoskom ... przynajmniej moim też mam ścięte prosto do lini brody i w takich czuję sie najlepiej. Wczesniej miałam za ramiona i wyszarpane do samej góry ... sporo mineło zanim mi odrosły (a to dlatego tez ze mi włosy rosną 1cm na dwa miesiace

Rzeczywiscie fryzjerki potrafia @#^%$%$GF trafiałam teraz pod męskie rączki i jestem zadowolona jak zdecydowalam się ściąć do lini brody .... stopniowo mi je ścinał żebym się przyzwyczaiła (śmiał sie że bede chciała coraz krótsze ... i chociaz kręciałam głową, bo ściełam dlatego że mi wypadały a nie dlatego że bardzo chciałam ...rzeczywiscie teraz chodzę żebi mi tył podcinał coraz wyżej).

a tak mi sie przypomniało...kiedyś poszlam zrobic trawła odbijającą włos od głowy (wtedy nie wiedziałam ze to sie Headline Styling nazywa_ ...no i wyszłam od mojej kochanej fryzjerki z baranem na głowie
Pozdrawiam

baran?? hehe, dobre ja jakos nie mam zaufania do fryzjera mezczyzny

[Aiwless]

Ja tez mam wlosy cienkie, ale zadbane - tylko myje je codziennie, myslicie ze to bardzo niszczy wlosy? powinnam uzywac specjalnych szamponow?

[*sloneczko*]

Napisane przez Aiwless

Ja tez mam wlosy cienkie, ale zadbane - tylko myje je codziennie, myslicie ze to bardzo niszczy wlosy? powinnam uzywac specjlanych szamponow?

takowe specjalne szampony sa nawet wskazane

[Aggie125]

Aiwless, powinnaś patrzeć, czy dany szampon jest do częstego stosowania. Przy codziennym myciu głowy odradzam np. szampony oczyszczające - dobrze spisują się do włosów delikatnych lub ziołowe. Ja teraz mam Sorayę z minerałami morskimi - przeznaczoną do włosów normalnych do częstego stosowania. Jestem zadowolona, bo szampon faktycznie jest delikatny i nie wpływa ujemnie na stan moich włosów.

[karla_92]

Napisane przez kosmita77

dlatego ja scinam wlosy z pomoca mamy a grzywke sama zawsze mam tyle sciete ile JA chce

A czym obcinasz? Masz jakis profesjonalny 'sprzęt'?

ja mialam cieniowane, nie mocno tylko tak zeby zyskaly na objetosci. najkrotsze byly do obojczykow. wlosy mam proste z natury i w zaden sposob mi sie nie kreca. na objetosci wcale nie zyskaly tylko klaply... teraz mam rowne od linijki i o wiele lepiej sie czuje

Hmm to juz nie wiem czy mam cieniowac czy nie

[kosmita77]

Napisane przez karla_92

A czym obcinasz? Masz jakis profesjonalny 'sprzęt'?

mam nozyczki do degazowania ale sa jakies zle, bo zamiast ciac to mi wyginaja wlosy na grzywce... wygladaja jakby zlamane "nie do konca". zaczelam scinac zwyklymi nozyczkami z ikei, sa bardzo ostre i dobrze tna. sprawdzaja sie w scinaniu na prosto, jak i w lekkim cieniowaniu grzywki, zeby sie dobrze ulozyla musze gorna warstwe skrocic
a co do cieniowania jesli bardzo chcesz, masz dobra fryzjerke ktorej ufasz, wiesz co robi z wlosami, to wydaje mi sie ze nie ma przeciwskazan

[unasaya]

oh i ah dzisiaj zakupiwszy masę kosmetyków zabarykadowałam się w łazience i przystąpiłam do działania po użyci jakiś dwóch maseczek, 4 odżywek i 3(4?) różnych szamponów, moje włosy wyglądają, hm - całkiem całkiem w porównaniu z ostatnimi dniami. to znaczy, schną i może niepotrzebnie kraczę, ale.. nawet przestały mi wypadać od dwóch tygodni i kusi mnie, żeby skrócić i rozjaśnić, a potem znowu odżywiać tepe.. wszak sylwester, spotkanie z rodziną, a ja nienawidzę swojego naturalnego blondu, ble - szara mysz.
niestety jestem przerażona faktem, że jeszcze tyluu rzeczy nie zrobiłam z włosami, tylu jeszcze nie kupiłam... muszę sobie zrobić dokładną listę, potem kupię i będę odżywiać, kurować, nawilżać, chronić i co tam jeszcze.. plus picie pokrzywy i skrzypu i płukanie w tychże (może jeszcze w rumianku? ponoć utrzymuje efekt rozjaśniania ).

umm, jakie specjalne szampony? ja na razie poluję na oczyszczający herbal essences (ktoś wie, gdzie to można dostać? już wiem, że barwa tatarowo-chmielowa w tesco, teraz tylko szukam tesco i czasu ) na 1sze mycie i jakiś nawilżający/odżywiający na 2gie (prędzej umyję włosy timotei niż wrócę do matrixa). tak też źle?

[virka]

Jeśli można to i ja się do Was dołączę
Moje włosy są długie (jeszcze ), cienkie, rzadkie, a to ich przyklapnięcie, to mnie do szału doprowadza
Są puszyste po umyciu jak wyschną i takie lubię, a później przyklapują

Jak przeczytam cały wątek, to coś więcej naskrobię

[*sloneczko*]

Napisane przez unasaya

oh i ah dzisiaj zakupiwszy masę kosmetyków zabarykadowałam się w łazience i przystąpiłam do działania po użyci jakiś dwóch maseczek, 4 odżywek i 3(4?) różnych szamponów, moje włosy wyglądają, hm - całkiem całkiem w porównaniu z ostatnimi dniami. to znaczy, schną i może niepotrzebnie kraczę, ale.. nawet przestały mi wypadać od dwóch tygodni i kusi mnie, żeby skrócić i rozjaśnić, a potem znowu odżywiać tepe.. wszak sylwester, spotkanie z rodziną, a ja nienawidzę swojego naturalnego blondu, ble - szara mysz.
niestety jestem przerażona faktem, że jeszcze tyluu rzeczy nie zrobiłam z włosami, tylu jeszcze nie kupiłam... muszę sobie zrobić dokładną listę, potem kupię i będę odżywiać, kurować, nawilżać, chronić i co tam jeszcze.. plus picie pokrzywy i skrzypu i płukanie w tychże (może jeszcze w rumianku? ponoć utrzymuje efekt rozjaśniania ).

umm, jakie specjalne szampony? ja na razie poluję na oczyszczający herbal essences (ktoś wie, gdzie to można dostać? już wiem, że barwa tatarowo-chmielowa w tesco, teraz tylko szukam tesco i czasu ) na 1sze mycie i jakiś nawilżający/odżywiający na 2gie (prędzej umyję włosy timotei niż wrócę do matrixa). tak też źle?

tesco jest na goclawiu, na skrzyzowaniu fieldorfa i jugoslowianskiej, i przy ul (chyba, bo nie znam nazwy) radzyminskiej--> jak sie jedzie do obi, za wawa wilenska, po lewej stronie hmm, chyba dobrze wytlumaczylam, a ja nie to sorki- staralam sie

[karla_92]

Napisane przez unasaya

oh i ah dzisiaj zakupiwszy masę kosmetyków zabarykadowałam się w łazience i przystąpiłam do działania po użyci jakiś dwóch maseczek, 4 odżywek i 3(4?) różnych szamponów

Tyle tego użylas za jednym razem?

umm, jakie specjalne szampony? ja na razie poluję na oczyszczający herbal essences (ktoś wie, gdzie to można dostać? już wiem, że barwa tatarowo-chmielowa w tesco, teraz tylko szukam tesco i czasu ) na 1sze mycie i jakiś nawilżający/odżywiający na 2gie (prędzej umyję włosy timotei niż wrócę do matrixa). tak też źle?

Masz na mysli ten zielony herbal z kumkwatem, figami i czyms tam jeszcze? On niestety wysusza i z wlosow robia sie piórka.

Napisane przez virka

Jeśli można to i ja się do Was dołączę
Moje włosy są długie (jeszcze ), cienkie, rzadkie, a to ich przyklapnięcie, to mnie do szału doprowadza
Są puszyste po umyciu jak wyschną i takie lubię, a później przyklapują

Jak przeczytam cały wątek, to coś więcej naskrobię

Witamy

[unasaya]

tesco jest na goclawiu, na skrzyzowaniu fieldorfa i jugoslowianskiej, i przy ul (chyba, bo nie znam nazwy) radzyminskiej--> jak sie jedzie do obi, za wawa wilenska, po lewej stronie hmm, chyba dobrze wytlumaczylam, a ja nie to sorki- staralam sie

raczej dobrze niż źle kojarzę gdzie to jest, bardziej na południu? tylko teraz muszę znaleźć jakiś autobus, może 117, 111 albo 123..

Tyle tego użylas za jednym razem?

tak. przerażające, non? nic mi nie wypadło. ale to może dlatego, że płukałam równe 17 minut zimną wodą
co gorsze, teraz mam wax na głowie, a potem nakładam maseczkę z olejku rycynowego, nafty, jajka i olejku kokosowego, uuu.

Masz na mysli ten zielony herbal z kumkwatem, figami i czyms tam jeszcze? On niestety wysusza i z wlosow robia sie piórka.

emm, kiwi i pomarańcze. na razie mam elseve oczyszczający (wydał mi sie jakoś niezmiernie potrzebny i kupiłam ), ale poszukam czegoś lepszego.

[Wiolka525]

Napisane przez virka

Jeśli można to i ja się do Was dołączę
Moje włosy są długie (jeszcze ), cienkie, rzadkie, a to ich przyklapnięcie, to mnie do szału doprowadza
Są puszyste po umyciu jak wyschną i takie lubię, a później przyklapują

Virka witamy
Ostatnio moje włosy doprowadzają mnie do szału!!!!Dbam o nie, po kazdym myciu nakładam odżywke a one i tak strasznie się plączą, wręcz kołtunią Co ja mam zrobić? Przecież można powyrywać sobie wszystkie włosy rozczesując "supełki" Myślałam o waxie wersja blond ale obawiam sie, że obciąży moje cienkie kosmyki.Poradzicie cos?Pozdrawiam.

[pani-jesień]

Witam
Dołączam się do grona cienkowłosych. Moje kudełki nie są jakoś mocno rzadkie, ale... Są bardzo delikatne, bardzo łatwo się łamią (staram się czesać powoli, łagodnie, nie szarpiąc, a i tak zawsze coś mi się pourywa ). Bez użycia odżywki - sucha tragedia nie do rozczesania, po użyciu odżywki - włosy gładkie i miłe w dotyku, ale jakieś takie przylizane, smętne, bez życia
Włosy mam proste z powykręcanymi końcówkami, za ramiona. Kiedyś były długie, rok temu w wakacje obcięłam. Męczę się z zapuszczaniem, ale ostatnio coraz bardziej korci mnie, żeby obciąć. Nie mam już siły do tych cienkich, łamliwych, smętnych włosów. Po umyciu i rozczesaniu wyglądają, owszem, nawet nawet, ale po jakimś czasie (krótkim) zbijają się w strączki i są strasznie poplątane

Hodować czy ścinać? Doradźcie dziewczyny, bo znajomi i rodzina mówią, że sama mam podjąć decyzję, a ja problemy decyzyjne mam od zawsze Wklejam fotkę, jak wyglądały moje włosy, gdy były długie.

[kosmita77]

Napisane przez pani-jesień

Witam
Dołączam się do grona cienkowłosych. Moje kudełki nie są jakoś mocno rzadkie, ale... Są bardzo delikatne, bardzo łatwo się łamią (staram się czesać powoli, łagodnie, nie szarpiąc, a i tak zawsze coś mi się pourywa ). Bez użycia odżywki - sucha tragedia nie do rozczesania, po użyciu odżywki - włosy gładkie i miłe w dotyku, ale jakieś takie przylizane, smętne, bez życia
Włosy mam proste z powykręcanymi końcówkami, za ramiona. Kiedyś były długie, rok temu w wakacje obcięłam. Męczę się z zapuszczaniem, ale ostatnio coraz bardziej korci mnie, żeby obciąć. Nie mam już siły do tych cienkich, łamliwych, smętnych włosów. Po umyciu i rozczesaniu wyglądają, owszem, nawet nawet, ale po jakimś czasie (krótkim) zbijają się w strączki i są strasznie poplątane

Hodować czy ścinać? Doradźcie dziewczyny, bo znajomi i rodzina mówią, że sama mam podjąć decyzję, a ja problemy decyzyjne mam od zawsze Wklejam fotkę, jak wyglądały moje włosy, gdy były długie.

moim zdaniem byly bardzo ladne hodowac! nie wygladaja na cienke, ladnie wywijaja sie, a straki to efekt szamponow z duza iloscia chemii. myj przez jakis czas szamponami ziolowymi, nie pieniacymi sie mocno, oczyszcza wlosy z chemii i to na pewno pomoze chociaz troche na te straki. wiec bo sama tak mam. myje teraz barwa i eva rzepa wloski sa naprawde lepsze

[Wiolka525]

Napisane przez pani-jesień

Hodować czy ścinać? Doradźcie dziewczyny, bo znajomi i rodzina mówią, że sama mam podjąć decyzję, a ja problemy decyzyjne mam od zawsze Wklejam fotkę, jak wyglądały moje włosy, gdy były długie.

Moim skromnym zdaniem zdecydowanie hodować! Jejku takie włosy to moje marzenie, nie widać ,że są cienkie, ślicznie wyglądają. Moze kiedyś w innym życiu będe mieć gęstą czuprynkę, w tym chyba nie zasłużyłam