jak używać podkładu w kompakcie?

[ryba_22]

Witam,
Z góry przepraszam jeśli taki wątek juz był, ale ja nie znalazłam
Mam problem z kompaktem Max Factor Facefinity kupilam go sobie jakis czas. Skonczył mi się Colorstay Revlonu i postanowilam wyprobowac czegos innego. I tak pod wpływem pozytywnych opini na KWC kupiłam Facefinity.
Problem mój polega na tym ze ja chyba nie umiem się nim posługiwac. Wczesniej uzywałam tylko podkladow w plynie i chyba przy tym powinnam zostac, ale szkoda mi go wyrzucac czy pozbywac sie na targowisku jednak troche za niego dalam i byc moze problem tkwi w tym ze nie umiem go nakładac. Mianowicie jesli naloze go gąbeczką na twarz uprzednio wysmarowana kremem to nie umiem go rownomiernie rozprowadzic. Tworzą się jakby takie plamy, nie wyglada to naturalnie, ale twarz jest matowa jak nigdy! Teraz akurat uzywam go w inny sposob ( zeby go w ogole uzywac) Po prostu nakladam podklad rozswietlajacy AA potem biore pedzel ktorym maziam w fecefinity i pedzluje budzie aby ja zmatowic. No i jest troche bardziej matowa ale to nie to samo kiedy sie go uzywa ta gąbką. Macie jakies pomysly co robie nie tak? czy moze lepiej kompakt nie jest dla mnie ?

[ryba_22]

wiecie co, wydaje mi sie ze on jest po prostu za ciemny dla mnie moze sprobuje moze go wymienic na targowisku na jasniejszy odcien. ale bede wdzieczna i tak za wasze sugestie dotyczace uzywania kompaktow

[_magdzia_]

Ja nie używam kompaktów bo również nie umiem się nimi obsługiwać

[ryba_22]

Napisane przez _magdzia_

Ja nie używam kompaktów bo również nie umiem się nimi obsługiwać

o, to widze ze nietylko ze mnie taka fajtłapa

[truskaffka]

moze poczekaj az krem sie wchlonie calkowicie.

[Anahstasia.]

podklad w kompakcia ma półtłustą konsystencje, ma wiecej pigmentu niz podklady we fluidzie, natomiast kryje slabiej niz podklad w sztyfcie. kompakt jest lekko mazisty, najprawdopodobniej nakladasz go za wczesnie ( gdy baza badz krem nie wchlonal sie wystarczajaco), plamy moga powstawac na wkutek 'scięcia' sie kompaktu z nieodpowiednim kremem.

inaczej sprawa bedzie sie miala jezeli korzystasz z pudru prasowanego, suchego.... przez niektorych nieslusznie nazywanym kompaktem, jest on poprostu pudrem sypkim sprasowanym przeznaczonym do poprawek w ciagu dnia. nakladajac go w ten sposob jak opisalas wyzej nie wsposob jest uniknac plam

wydaje mi sie ze powinnas zostac przy podkladach fluidowych skoro sprawdzily sie, a nie na sile probowac zurzyc ten kompakt tym bardziej ze masz niedopasowany kolor

[m.a.r.t.a]

Ja używam Max Factora facefinity Comapct Foundaction od ponad roku i jestem z niego bardzo zadowolona (z ceny trochę mniej ).
Moim zdaniem powinnaś dłuższą chwilę odczekać od nałożenia kremu. Kiedy już sie wchłonie Twoje ruchy gąbeczką powinny być ciągłe, zwłaszcza w okolicy oczu. Nie wykluczone, że kolor może być za ciemny (jaki używasz?).
Ja zawsze nakładam rano półtłusty krem Iwostin, po 10-15 minutach MF (mam 03) i w rezultacie moja buzia jest idealnie zmatowiona, identycznego koloru jak szyja bez żadnych plam itp. Jest on tak wytrzymały, że w ciągu dnia nie muszę robić żadnych poprawek. Najważniejsze to nie zapycha tak jak inne specyfiki w płynie.
Na Twoim miejscu poćwiczyłaby jeszcze nakładanie przy naturalnym świetle (ja zawsze biorę lusterko i staję przy oknie).

Życzę powodzenia.

[ryba_22]

dzieki dziewczyny mam podklad 03 natural powinnam miec chyba jasniejszy. Jestem ciagle na filtrach i za ciemna to ja nie jestem chyba jednak wroce do fluidow. Z tym czekaniem 15 min po kremie to raczej by nie wyszlo, poniewaz ja na to po prostu rano nie mam czasu.

[m.a.r.t.a]

Czyli masz ten sam nr co ja . No niestety mnie czasem też się nie uśmiecha tyle czekać, ale co się nie robi by dobrze wyglądać . Z doświadczenia wiem, że nakładanie MF w pośpiechu na tłustą, święcącą się jeszcze cerę (po uprzednim nałożeniu innych specyfików na buzie) skutkuje tym, że podkład równomiernie się nie nakłada.

[maja55]

Używanie kompaktu na pewno byłoby łatwiejsze gdyby był dobrze dobrany kolorystycznie.Obecnie używam pudrowego kompaktu DP i nie wyobrażam sobie życia bez niego -jest doskonały.
Jednak latem kupiłam brązujący kremowy kompakt Collistara i pomimo tego, że był świetny jakościowo nie posłużył mi za długo i poleciał do innej wizażanki - po prostu był dla mnie za ciemny.

Jeśli nakładasz kompakt pędzlem to o smugi raczej ciężko, ale wtedy właściwości kryjące są zmniejszone. Natomiast podkład nakładany gąbeczką kryje mocno, ale jeśli skóra jest wilgotna od kremu to można porobic zacieki

[evamoni]

Widzialam dzisiaj w perfumerii nowy puder w kompakcie Chanel pro lumiere. Podobala mi sie konsystencja, opinie tez ma znakomite...
Nigdy nie uzywalam kompaktow. Codziennie rano uzywam podkladu plynnego, czasem pudruje, czasem zostawiam sam podklad.
Do poprawek ( matowienia noska ) w ciagu dnia uzywam sprasowanego w kamieniu, ale nie jestem do konca zadowolona z efektu
Mam pytanie: czy moge puder w kompakcie, ktory ma sliska, tlusta konsystencje uzywac zamiast prasowanego, suchego w kamieniu?
Mam na mysli nakladanie go w miejsca, gdzie plynny make-up sie juz starl lub skora sie swieci?

[evamoni]

up

[p4w]

kiedyś używałam podkładów w kompakcie i wydaje mi się, że z racji kremowej konsystencji są bardziej widoczne na twarzy niż podkłady płynne

to spowodowało, że rozstałam się z kompaktami na długo...

jakiś czas temu z okazji dni Vip w Sephorze kupiłam Chanel Mat Lumiere i o dziwo jego konsystencja jest inna - pudrowa

im bardziej gęsta konsystencja tym podkład bardziej kryjący, ale i bardziej widoczny i trudniejszy do rozprowadzenia (niestety)

Kompaktu się nie pudruje, bo to z założenia 2w1 (podkład i puder w jednym)
Co do poprawek to jak najbardziej jest wskazany

[evamoni]

testowalam niedawno chanel mat lumiere, ale w plynie. Jestem pod wrazeniem. Mam jeszcze 2 inne podklady plynne, ale zadnego do poprawek.
A skoro on nadaje sie do poprawek, to mysle, ze skusze sie mat mat lumiere w kompakcie. Testowalam nr 50, ale jest troszeczke za ciemny. Potrzebuje czegos w zoltawym lub bezowym odcieniu, ktory kolor odcien polecacie?