Krótka płytka paznokcia po obgryzaniu

[abcdef112]

a mnie przed obgryzaniem powstrzymały cudowne paznokcie u koleżanki. Obgryzałam do 6 klasy podstawówki i wtedy doznałam "objawienia" do tej pory nie obgryzam paznokci

[cirillka]

Napisane przez Karolka2

Ja już przestałam ogryzać- paznokcie i skórki wyglądają dobrze, nie są wygryzione, zapuściłam trochę paznokcie, więc nie są już takie krótkie. PRZESTAŁAM Hurra
Pozdrawiam i życzę powodzenia innym "obgryzaczom".
PS. Jak zacznę znowu gryźć, to chyba zacznę chodzić w rękawiczkach ^^

Gratuluję oby tak dalej

[Karolka2]

Dziękuję, było trudno ale jakoś się udało.
Faktycznie dobrą motywacją są [też dla mnie] ładne paznokcie koleżanek.
Poza tym pomaga... odżywka. Gdy mam ją na paznokciach i jednocześnie mam ochotę je obgryźć, torturuję odżywkę, a pazurki zostawiam w spokoju. polecam Pozdrawiam.

[3fa]

Hej
na mnie niestety ładne, długie zadbane paznokcie koleżanek działają zupełnie odwrotnie, ponieważ denerwuję się ze tak beznadziejnie wyglądają moje i obgryzam jeszcze bardziej... obgryzam już około 15 lat... co prawda miałam jakies 5 miesięcy przerwy 1,5 roku temu, ale problem powrócił...teraz mam 22 lata i strasznie się tego wstydze, przymierzam się do zrobienia akryli, mam nadzieje, że coś pomogą

[sgfcexg]

Napisane przez Karolka2

Ja już przestałam ogryzać- paznokcie i skórki wyglądają dobrze, nie są wygryzione, zapuściłam trochę paznokcie, więc nie są już takie krótkie. PRZESTAŁAM Hurra
Pozdrawiam i życzę powodzenia innym "obgryzaczom".
PS. Jak zacznę znowu gryźć, to chyba zacznę chodzić w rękawiczkach ^^

Trzymam kciuki
A z tymi rękawiczkami to nie taki głupi pomysł . Tylko chodzić w takich co to ich samodzielnie nie można ściągnąć, ani przegryźć. Na mnie podziałało tylko, że... to nie były rękawiczki, a kaftanik wiązany z tyłu na tasiemki z długimi zaszytymi rękawami. Nosiłam go do skutku jako niechodzący brzdąc, a od czasu do czasu to i później tak do kilku lat. Ohydny smak tego beżowego materiału pamiętam do dziś

[Karolka2]

Haha

[jambose]

To jest jakiś sposób Ja stawiam na mniej brutalny, czyli żele

[anita2103]

Ja też obgryzam...Kupiłam sobie nawet ten "gorzki paluszek" czy coś tam...
Nic nie pomogło...
Ale postanowiłam wziąć się za siebie i od 3 miesiecy mam pazurki żelowe.
Moja płytka nie jest za bardzo długa, ale paznokcie urosły
Z czego jestem zadowolona.
Czy słabe? Wg. mnie nie są złe

[Karolka2]

Ee, a ja znowu zaczęłam :\

[puncia]

A wiecie co? Ja przestałam obgryzać paznokcie, ale mi się płytka jakaś chropowata zrobiła i walnęłam sobie ostatnio taką ostrą polerkę, że teraz są bardzo cienkie i łamią się straszliwie. Muszę je obcinać bardzo króciutko i wygląda to masakralnie. Już pomału odrasta mi nowa płytka, ale znowu jest chropowata. Od czego tak się robi? Czy to brak witamin czy co? Jak mogę sę tego pozbyć?

[Szarosc Teczy]

Muszę, się pochwalić, że od miesiąca nie obgryzam moich pazurków ( a trwało odkąd pamiętam). Używam odżywki wzmacniającej - paznokietki stały się twardsze i nareszcie są "jak na mnie" długie. Tylko mam problem, bo bardzo łatwo się zadzierają. Troszkę mnie to denerwuje, bo jak tylko paznokieć staje się długi, muszę go spiłować. Może macie jakieś porady na "niezadzieranie" paznokci?

[fleur88]

Może użyj tej odżywki nail tek'a moja koleżanaka używała jej gdy miała słabe paznkocie po akrylach ona podobnież bardzo dobrze działa . Ja osobiście używam essence ultra strong z natury za ok 7 zł i według mnie jest dobra.

Ja już od jakiegos czasu nie obgryzam paznokci i moja motywacją były ładne paznokcie koleżanek, ale chyba najbardziej pomagało mi malowanie ich wtedy one wyglądały ładniej i żal było mi je obgryzać, ale za to malowałam zawsze dwie warstwy bo poźniej obgryzałam lakier zamiast paznokci.
Raz też poczekałam kilka dni aż pojawiła się biała płytka i poszłam do manikiużyski żeby mi je ładnie przycieła i zrobiła tak jak trzeba bo słyszłąm że lepiej jest pojść z krótkimi żeby one później ładnie odrastały, bardzo ciężko było mi obgryzać bo wiedziałam że jak je obgryze to nie beda już takie ładne równiutkie itp. ale później i tak trochę obgryzałam. Teraz mam strażnika bo mojemu chłopakowi spodobały się moje dłuższe paznokcie i od razu jak widzi że mam je w ustach to wkracza do akcji :P

[julittaa22]

Obgryzałam do 13 roku życia, miałam okropne, zdarte aż do mięska, przestałam i moje paznokcie są śliczniutkie, mam 23 lata, absolutnie nie ma żadnych śladów po dawnym obgryzaniu, płytka jest średniej długości, paznokcie równo opiłowane na kwadratowo, pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia

[Anika88]

Moje kolezanka ktora nie obgryzala nigdy pazurkow ma bardzo wydluzona plytke paznokcia. Praktycznie w ogole nie musi ich zapuszczac, bialy pasek ma dlugosc moze 1 milimetra a pazurki wygladaja na dlugie a ja wiecznie obgryzalam i gdy zapuscilam bialy pasek mial dlugosc taka sama jak rozowa plytka :/ brzydko to wygladalo niestety.

[Albertyna]

Z długością łozyska się rodzimy- jedni maja z naturyładne długi i waskie inni- nie
Niestey- możemy to zmienić- głownie na niekorzyśc- osoby obgryzajace paznokcie mają płytke paznokcia najczęściej szroką i płąską. Wprawiona stylistka widzi, ze kiedyś (nim paznokietki zaczęły byc obgryzane) płytka miałą inny kształt. Niestey, uległ on zmianie i tą zmiane można nieco cofnąc, jednak nigdy już nie będa piekne i wąskie. Mam klientki, które po ok roku noszenia przedłużonych paznokci na paznokciacj latami obgryzanych, teraz mają już "nornalne" paznokcie. Jednak to wymaga dyscypliny- reguralnych uzupełnień, no i nie wolno obgryzac!

[camelia111]

Ja nigdy nie obgryzałam paznokci, nawet jako dziecko nie miałam do tego upodobania, zawsze dbałam o swoje paznokcie i...
Nagle zaczęłam obgryzać i nie mogę przestać Spowodowane to jest chyba stresującą sytuacją w domu i w szkole....

Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi przestaję raz na zawsze!

[Albertyna]

Po przeczytaniu Waszych wypowiedzi przestaję raz na zawsze!

I bardzo dobrze

[gagacior]

a ja obgryzałam tak z 3, 4 lata i rok temu przestałam. moja płytka jest teraz równa i estetyczna, ale to nie jest stan paznokcia jaki być powinien. płytka jest szeroka i krótka i za bardzo nie mogę zapuścić, bo ten biały pasek robi się za szeroki w stosuku do tej różowej części. nie wygląda to tragicznie i już mozna sie ludziom pokazać, oczywiście jest o niebo lepiej w porównaniu ze stanem kiedy były obgryzione do krwi, ale to nie są ładne, długie, paznokcie, płytka wydłużyła mi się odrobinę. czy jest szansa, ze jeszcze podrośnie?? i jeszcze moja rada jak zapuścicie tak, że ta różowa część będzie praktycznie taka jak ta biała to zamalujcie, wtedy nie widać gdzie kończy się jedna część a zaczyna druga tylko to, że masz długi paznokieć, ale z doświadczenia wiem, że to nie jest satysfakcjonujące w 100% i i tak się człowiek denerwuje.

[asiolek]

...

[zgagaaa]

Wstyd się przyznać, ale obgryzam paznokcie od kiedy pamiętam. Od dzieciństwa, do teraz. Walczyłam z tym zaciekle, ale nie mogłam tego opanować. Żadne żele, pasty, naparstki - nic nie dawały.

O dziwo - moja płytka paznokcia nie wygląda jak u obgryzaczy. Przez te wszystkie lata wcale mi się nie cofnęła (!) i teraz u mnie jest tak. Albo zapuszczam i mam piękne długie paznokcie (które rzadko się łamią, zawsze ja maluję na ciemno i każdy się nimi zachwyca), albo mam poobgryzane do granic możliwości. Zmotywowałam się po raz pierwszy tym, że "chciałam mieć długie i piękne paznokcie"... i o dziwo dało się to zrobić. "Rumakowanie" kończy się w momencie, kiedy któryś przez przypadek parszywie się złamie... wtedy to już od razu 'obgryzam' wszystkie do stanu najkrótszego, jakiego się tylko da. I znów jest kilka miesięcy obgryzania, dopóki się nie zmotywuję, aby znów zapuścić... I potem znów długaśne. I obgryzione.

Nie mogę mieć nieczego "pośrodku".
Grr!

[NiColQa14]

Ja obgryzałam przez jakieś 7 lat paznokcie... W ostatnim "roku obgryzania" tak bardzo, że aż do mięska Moja płytka paznokcia miała góry i doliny (!) - dosłownie.
Żadne preparaty, te "super lakiery do paznokci przeciw obgryzaniu" również nie, nawet plasterek, który przyklejałam na pazurki zjadałam
Gdzieś wyczytałam, że dobrym sposobem na pozbycie się tego okropnego nałogu są tipsy Zdecydowałam się na żelowe. I tak już nie obgryzam pazurków [tylko czasami w nerwach, ale to nie jest często ].
Pozdrawiam

[fleur88]

eh... zrobiłam sobie tipsy żeby nie obgryzać...wytrzymałam w nich tydzień choć były naprawdę śliczne. Trudno było przyzwyczaić się do długości mimo ze były naprawdę krótkie. Teraz nie obgryzam bo mi ich żal sa takie poniszczone.

[evanaeve]

Ja obgryzalam w prawdzie skorki a nie paznokcie i to baaaardzo dlugo, odkad pamietam. Pomoglo mi zrobienie paznokci zelowych. Od tej pory nagle przestalam obgryzac i az sama bylam zdziwiona ze po tylu nieudanych probach udalo mi sie.

[lenciik]

ja tez obgryzalam, a moja płytka paznokcia ... szkoda mówić ;(

Ogólnie paznokcie może wygladają znośnie, ale niestety, jedna plytka ma ok centymetra, moze nawet nie... reszta biała (( Kompletnie nie wiem czy to jeszcze kiedys sie przyklei.... ;(((

[DontTouch]

N obgryzanie paznokci niektore osoby zakladajau mnie szuczne paznokcie-tipsy, wtedy ich nie obgryzaja a nawyk byc moze i zanika, bo tipsow za ktore sie zapalcilo szkoda jes t zniszczyc. Wiem ze lakiery gorzkie itp. itd. nie pomagaja osobom "uzaleznionym" od obgryzania.Moze faktycznie zaloz sobie krociotkie tipsy.

[aniolbezskrzydel89]

Ja mam troszkę inny problem- pamiątką po obgryzaniu są różne kształy paznokci.
Malutki i serdeczny są ładne- smukłe, w miarę długa płytka (choć i tak o niebo krótsza od płytek moich koleżanek), środkowy palec to taki trapez?, wskazujący już w ogóle wygląda jak koło? a duzy tak, jak środkowy. I jeszcze te najładniejsze rosną szybko, a trzy pozostałe- straaasznie powoli. Mam kształt trapezowy paznokcia i z natury krótką płytkę (siostra przestała obgryzać na kilka miesięcy... Nikt nie powiedziałby, że kiedyś obgryzała- naturalną płytkę na smukłą, długą, wąską. Wniosek taki, że nie zawsze osoby obgryzające mają krótkie i szerokie płytki. Ja, niestety mam i taka ich uroda, nic nie zrobię...)
Za 2 tygodnie studniówka, chyba zrobię tipsy, ale tylko na tę imprezę (zdejmę je za jakiś miesiąc...), w tym czasie ciutkę podrosną. Tylko nie wiem czy ładnie będzie wyglądać akryl/żel na szerokiej, trapezowej płytce? Obawiam się, że nie bardzo...

I jeszcze jedno (widzę po sobie): wolę megakrótkie, ale obcięte równo, niż megakrótkie, bo obgryzione. I to, i to nie wygląda zbyt ładnie, ale wybieram lepsze zło, czyli obcięte, nieobgryzione.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości! Wiem, jaki to problem i koszmar- ale dacie radę!

[godith]

Napisane przez lenciik

ja tez obgryzalam, a moja płytka paznokcia ... szkoda mówić ;(

Ogólnie paznokcie może wygladają znośnie, ale niestety, jedna plytka ma ok centymetra, moze nawet nie... reszta biała (( Kompletnie nie wiem czy to jeszcze kiedys sie przyklei.... ;(((

Ja też obgryzałam i miałam problem z krótką płytką. Kiedy ostatni raz powiedziałam sobie dość i postanowiłam przestać zastosowałam: odżywkę herome i tabletki deppel heartz na paznokcie - nie wiem jakim cudem ale któryś z tych specyfików znacznie przyspieszył "przyrastanie" paznokcia do palca i płytka sporo się wydłużyła. idealnie nie jest ale dla mnie i tak pięknie
Może Tobie też pomoże.

[pajus123]

ja niestety te obryzam, ale tak do granic normy ze nie gryze aż krew tryska

[Faf]

miałam problem z obgryzaniem paznokci. problem wystąpił po wypadku samochodowym, czyli jakieś nerwiczne. oglądając film ręka sama leci mi do ust, na sprawdzianach, przed lekcjami również. używałam różnych gorzkich płynów...no, ale były dla mnie za słabe. postanowiłam sobie sama pomóc, a jak? w myślach mówiłam sboie swoje marzenia i zakańczałam 'jeśli dziś obgryze paznokcia, to nie spełni sie' i podziałało. obgryzam coraz mniej z czego jestem dumna. zaczęłam również żuć gumę...i moje paznokcie zaczęły w końcu wyglądać normalnie. Zazdroszczę jednak dziewczynom, które mają ładne, zgrabniutkie paznokcie

[myonlyhope]

A ja wierzę, że dziewczyny, które kiedyś obgryzały paznokcie, mogą też mieć ładną płytkę po jakimś czasie
Np jak patrze na swoje paznokcie- nie ma na nich ju prawie sladu po obgryzaniu A przestałam jakieś 4 miesiące temu
Moę tu wkleić zdjęcie, jeśli któraś z Was chciałaby zobaczyć