Kursy i szkolenia-watek zbiorczy

[bonifacy34]

Dobry instruktor powinien równocześnie potrafić obserwować naszą pracę i ją oceniać tak, byśmy nie widziały, że to robi ;-) Takie właśnie odniosłam wrażenie podczas kursów w New Nails. Z jednej strony myślałam, że instruktorka nie zwraca na mnie na uwagi, a po chwili okazywało się, że otrzymywałam od niej komentarze. Uczyłyśmy się w grupie 3 osób, o czym chyba już wspominałam.

[prosperito18]

hehe bonifacy to ja mialam tak samo u pani Karoliny w Ateleir kombinowałam po sobie a ta kobieta wyczuła od razu po dzwieku pilnika, po tym jak siedziałam hehe niemozliwe ale widac ze tak tez sie da i powiem szczerze ze faktycznie jak mi zwracala na to uwage i pokazywala jak prawidlowo to robic to bylo o wiele latwiej i szybciej

[Albertyna]

Poznawanie czym kursantka pracuje po dźwieku pilnika, też mam opanowane, jednka nadal uważam, że lepiej "zapobiegać niz leczyć" i owszem zdarza sie, że musze odejśc na chwile od stolika, bo telefon, bo ktoś do hurtowni itp.... Jednak 90% czasu jestem przy kursantce i nie musze nasłuchiwac co tez ona robi, bo to widze i moge na bieżąco korygować, a nie po fakcie mówic "O widzisz, tu źle wypiłowałaś", bo z tej informacji niewiele się wyniesie, że źle to dziewczyna widzi, nauka polega na tym by pokazac jak jest DOBRZE

[bonifacy34]

prosperito18 - wydaje mi się, że z biegiem czasu instruktorki po prostu nabierają doświadczenia i dzięki temu są w stanie szybko wyłapać, że ktoś robi coś źle. Inną sprawą jest już to, że przecież nie każdemu odpowiada stanie nad głową, więc sądzę, że takie metody są wypracowane po latach pracy i poznawaniu odczuć klientem. Babka z New Nails robiła to naprawdę w ciekawy sposób ;-)

[sunniva2007]

eeee taam.. nie znacie sie -wygodne jestescie:P ja tam na pierwszym szkoleniu bylam w grupie 10-cio osobowej i dalam rade I zeby nie bylo -nie wszystkie robilysmy to samo. kilka np. robilo uzupelnienia, inne szkolily sie ze zdobien kolorowych.. a byla tylko jedna instruktorka i jakies pomocnice (jedna z nich szkolila w miedzy czasie z depilacji a w ogole to byla instruktorka z percingu) fajnie bylo A tak na powanie - chicialabym miec wtedy ten rozum co teraz i umiec lepiej wybrac swoje pierwsze szkolenie -za indywidualnym jestem jak njabrdziej "za".

[bonifacy34]

Indywidualne szkolenie zawsze będzie najlepsze, ale o takie nie łatwo. W mniejszych grupach też można się dużo nauczyć - na moim szkoleniu z New Nails były trzy osoby i wszystkie wyszłyśmy zadowolone. Ważne jest Wasze nastawienie ;-) Jeśli chcecie się uczyć to wiele ze szkolenia wyniesiecie. Oczywiście istotny jest jeszcze organizator i jego podejście do szkoleń - czy pracują na akord, czy chcą kształtować fachowców ;-)

[prosperito18]

Albertyna ale ja niemialam tak ze instruktor odchodzil a pozniej wytykal bledy, bo niemal przez 99% czasu był ze mna- wyłaczajac przerwe na siusiu i zrobienie herbaty:d


chodzi o to ze mimo to jak zle zaczynalam pilowac to od razu mialam zwrocona uwage ze jest zle, wytlumaczone dlaczego- i pokazane jak jest prawidlowo

i owszem nie kazdy lubi jak mu sie non stop na rece patrzy przez 7 godzin to jest meczace wiec ja po sobie widze ze mimo ze szkoleniowiec siedzial ze mna, mial chwile przewy itp tak jak ja to mimo to caly czas byl czujny zebym pracowala prawidłowo i o to chodzi


co do szkolenia w grupie gdzie kazdy uczy sie czegos innego- moja kolezanka na takim byla i byla niezadowolona bo kursantka chodzila tylko, pokazala jeden paznokiec, pozniej sprawdzala jak dziewczyny zrobily na modelkach i wytykala bledy- dla mnie to bezsensu

a na renowacji moja kolezanka sciagnela szybciej paznokciei ponad godzine czytala gazety bo musiala czekac na te dziewczyny ktore sciagaly pilnikiem- znowu paranoja ja jestem za indywidualnymi ewentualnie w dwie osoby ale jak maja to samo na szkoleniu

[bonifacy34]

prosperito18 na czas szkoleń te odczucia trzeba zmienić. Nie powinny te uwagi przeszkadzać. Ktoś kto idzie na szkolenie z przekonaniem, że jest najmądrzejszy, w ogóle nie powinien się tam pojawić. Na szkoleniach mamy się uczyć, a nie narzekać, że instruktorka zwraca nam uwagę. Przecież ona chce by było jak najlepiej ;-)

[Albertyna]

Bonifacy, a skąd wnioskujesz, że prosperito18 przeszkadzały uwagi instruktorki?

Szkolenie indywidualne, nie polega na tym, że instruktorka non-stop siedzi i "sie czepia", a na tym, ze gdy kursantka popelnia błąd jest na miejscu by móc od razu zareagowac. Pozostała częśc czasu, siedzi uważnie śledzi pracę kursantki nawet rozmawiając z nia na inne tematy. Podzielnośc uwagi jest podstawa u dobrego instruktora i bardzo przydaje się w pracy dobrej stylistce (gdy trzeba prowadzic z klientką rozmowe i jednoczesnie pracować).
Niestety, na szkoleniu, gdzie jest kilka osób jest to niemożliwe, bo gdy jedna osoba coś robi źle, instruktorka może być przy innej osobie, ją instrując. A w stylizacji paznokci trzeba reagowac natychmiast, bo albo zastygnie akryl, albo jest o te kilka ruchów pilnika za duzo...
Prowadziłam szkolenia, na których była nie jedna, a dwie osoby (to równiez bardzio mało) i wiem o czym pisze. Momentami próbowałm się rozdwoic, tak by móc każej z nich poświecić tyle uwagi ile potrzebowała.
Dlatego nie wierze, ze można jednocześnie szkolic kilka osób i kazdej z nich poświęcić tyle czasu ile jest im potrzebne i tak aby nikt nie czekał ze swoim pytaniem, problemem.... Oraz aby nie było wytykania błedów po fakcie, bo to, jak pisałam powyzej- bez sensu.

[Magik Madzia]

Napisane przez bonifacy34

prosperito18 na czas szkoleń te odczucia trzeba zmienić. Nie powinny te uwagi przeszkadzać. Ktoś kto idzie na szkolenie z przekonaniem, że jest najmądrzejszy, w ogóle nie powinien się tam pojawić. Na szkoleniach mamy się uczyć, a nie narzekać, że instruktorka zwraca nam uwagę. Przecież ona chce by było jak najlepiej ;-)

Albertyna, Bonifacy34

stylistka idąca na szkolenie, chce się czegoś nowego nauczyć, wyeliminować błedy w pracy i dostać kilka fachowych rad - i każda rada, poprawka ruchów czy sugestia powinna być dla kursantki na wagę złota i NIE MOŻE być odbierana jako negowanie czy krytyka

teraz najlepiej u mnie np sprawdzają się dosxzkolenia z przyspieszenia pracy i wyeliminowania błędow
umawiam dwie modelki - jedna z założonymi paznokciami, na odnowe, by kursantka opanowała perfekcyjnie frezarkę
druga modelka - założenie na formie metodą pink&white french

80% moich kurantek, pomimo długiego stażu pracy nie potrafią prawidłowo opracować płytki, co jest bardzo przykre i sa bardzo wdzięczne, jak im pokazuje jak szybko i perfekcyjnie przygotowac przed założeniem czy opracowac juz prawidłowo nałożony żel


trzeba umieć słuchać i dużo pytać, i najlepiej przed szkoleniem zapisywać sobie pytania bo potem się zapomina co Cie nurtuje
i dobrze miec potem kontakt nejlepiej e-mail z instruktorem, by pomagał on i rozwiązywał problemy na odległość

[bonifacy34]

Albertyna - nie odnosiłam się do szkolenia indywidualnego tylko ogólnie wszystkich, a wypowiedź w ten sposób zrozumiałam. Wydaje mi się, że większości z nas przeszkadzają ciągłe uwagi, chociaż to zależy od podejścia. Moje jest takie, że idę na szkolenie by wiele się nauczyć, więc im więcej uwag tym lepiej. Z drugiej strony chciałbym jak najwięcej robić dobrze i tutaj pojawia się problemu głębia ;-)

[byliczka]

jakby nie było, świadectwem umiejętności szkoleniowca, są efekty pracy jego kursantów.

[bonifacy34]

Dokładnie - świadectwem jakości kursów i szkoleń jest właśnie wiedza i umiejętności osoby, która szkolenie opuszcza. Pierwszym miejscem, które pokarze czy taki kursant coś potrafi będzie praca. Ale to już nieco inna bajka...

[prosperito18]

ahahahah mnie nie chodziło ze mi przeszkadzaly uwagi:d wrecz przeciwnie cieszylam sie ze moglam sobie wszystko przeanalizowac mialam wytłumaczone co i jak i dlaczego


jedno wiem to szkolenie mi bardzo sie podobało i po opiniach innych kolezanek widze zze dobrze trafiłam, teraz cwice cwicze i tak jak magik mam kontkt meilowy i osobisty z pania Karoliną wiec wszystkie jakies watpliwosci od razu sa rozwieewane


goraco wszystkim polecam, przetestuje kiedys w przyszlosci innych szkoleniowcow- a może i nie bo z tego jestem bardzo zadowolona- to bede miec porownanie:d


jak narazie cwicze intensywnie to co do tej pory poznałam

[jagódeczka]

Napisane przez byliczka

jakby nie było, świadectwem umiejętności szkoleniowca, są efekty pracy jego kursantów.

a wiesz... to pod warunkiem, że kursant jest tak uzdolniony jak TY!!!!
bo niestety bywa różnie.
przy okazji informuję, że jagódeczka składa dokumenty i od niedługo będzie instytucją szkoleniową w rozumieniu przepisów prawa pracy a nie zwykłą jakąś tam jagódeczką. jagódeczka będzie wystawiała papiery państwowe a nie jakieś tam... tfu! papiery.
jagódeczka pozdrawia.
wszystkich.

[bonifacy34]

Ćwiczenia i utrwalanie tego, czego się uczyłyśmy jest bardzo ważne ;-) Dowiedziałam się nawet, że w firmie w której miałam szkolenie, czyli New Nails, można już po szkoleniach pojawić się na bezpłatnych ćwiczeniach. News z forum, więc nie wiem jeszcze jak dokładnie to wygląda.

[Albertyna]

Jagódson! gratulacje!!!!!

[jagódeczka]

i Ciebie Pozdrawiam Albertyno!
i chyba do Was zadzwonię jutro bo zdaje się, że będę miała do Was sprawę.
ale jeszcze to przemyślę. tak czy owak odezwę się jak zaistnieje potrzeba!

[Albertyna]

Napisane przez jagódeczka

i Ciebie Pozdrawiam Albertyno!
i chyba do Was zadzwonię jutro bo zdaje się, że będę miała do Was sprawę.
ale jeszcze to przemyślę. tak czy owak odezwę się jak zaistnieje potrzeba!

A odzywaj sie moja droga! Chętnie z Toba pogadam(y)

[bonifacy34]

Również gratuluję jagódeczka
Prowadzenie jednostki szkoleniowej z prawdziwego zdarzenia to chyba dosyć trudny temat ;-) Życzę powodzenia, oby ci się wiodło.

[jagódeczka]

no, nie łatwy.
Napisane mam już skrypty, program i teraz tylko muszę dokupić parę rzeczy, napisać testy i jeszcze raz to wszystko zebrać do kupy i zobaczyć czy ma ręce i nogi.
nie powiem, żebym nie korzystała przy tej okazji z naszych forumowych wymian zdań.
zebrałam do kupy setki najgłupszych pytań jakie nasze koleżanki tu przez lata zadawały i te szkolenia mają być odpowiedzią na każde z nich, z podstawami marketingu pazurowego włącznie. kompleksowo ma być.
skontaktowałam się już z urzędem pracy aby załatwić refundacją albo dofinansowanie szkoleń ale to nie jest takie proste.. przetargi i takie tam. biurokracja na całego.

Przy okazji: Jeśli jakaś sympatyczna firma albo przedstawiciel zechciał by nawiązać współprace to serdecznie zapraszam! Nie będę chyba dla nikogo specjalnie konkurencyjna bo mieszczę się daleko od siedzib ludzkich.

Nie planuję związania się na stałe z konkretną marką lecz jednak zamierzam współpracować ze znanymi markami aby pokazać kursantkom, że istnieją produkty wybitne, o których warto mówić i w które warto inwestować aby w pracy móc się spełniać i nieść zadowolenie rzeszom wiernych klientek.
myślę, że pełną parą ruszę już od maja.
a tu nagle skończył mi się toner w drukarce...
kłody pod nogi.... cholera mać!

[Albertyna]

a tu nagle skończył mi się toner w drukarce...
kłody pod nogi.... cholera mać!

Ujć, skąd ja to znam! Dobrze, ze jest Kasia, która mi zawsze co trzeba przed szkoleniem wydrukuje

Jagódka dowiedz się jak to jest ze szkoleniami "multimarkowymi", tzn, gdy nie jesteś instruktorka pod konkretna "banderą". Gdy ja zostawałam instruktorką nie można było szkolić na konkretnych markach nie bedąc ich instruktorem.... Ty się lepiej dowiedz!

[jagódeczka]

Ja się dowiedziałam.
i dlatego właśnie OSOBIŚCIE będę zbierać teraz dyplomy ze szkoleń różnych ( żeby móc przy okazji wystawić certyfikat firmowy) po pierwsze a po drugie wystawiam przede wszystkim zaświadczenie ze szkolenia a nie certyfikat firmowy.
dalszych uregulowań prawnych nie ma. na dzień dzisiejszy.

telefon wam nie działa???????????????//

[Albertyna]

Działa, dzwoni ciągle... ale nie o 7.50. O tej porze, to przewracam sie na drugi bok
Nasz salon pracuje 11-18 (oczywiście do ostatniej klientki, jak każdy )

[byliczka]

Jagodson ohh nie cukruj To prawda, ale ze szkolenia nie wychodzi się i się umie. Ale jak się wie jak trzeba robić, to się to wyćwiczy

Gratki instruktorstwa Ja też się orientowałam, ale póki co inne plany mnie czekają...

[zonawymarzona]

Chcialabym sie zapisac na kurs paznokci w Warszawie. Myslalam nad Pro-Activ. Jakies opinie?Kadra jest dobra? Na jakich kosmetykach pracują?

[Megi0912]

ja byłam na szkoleniu w okolicach Warszawy, w Piasecznie i jestem zadowolona ze szkolenia

[bonifacy34]

Napisane przez zonawymarzona

Chcialabym sie zapisac na kurs paznokci w Warszawie. Myslalam nad Pro-Activ. Jakies opinie?Kadra jest dobra? Na jakich kosmetykach pracują?

Nie wiem jak jest w Pro-Activ. Byłam na szkoleniu w New Nails i warto brać ich pod uwagę. Już opisywałam tutaj moje szkolenie, więc napiszę w skrócie. Instruktorki ok, znają się na rzeczy, program zrealizowany w całości, małe grupy, dobre kosmetyki. W zasadzie spełnili wszystko to, czego wymagałam od porządnego szkolenia. Jeszcze się u nich pojawię ;-)

[Karola784]

gdzie dokładnie to szkolenie w Piasecznie??

[Megi0912]

to jest na ul Kniaziewicza w Piasecznie, w centrum szkoleniowym Elite Nails, byłam zadowolona ze szkolenia, wiadomo bardzo dużo trzeba ćwiczyć samemu ale ogólnie na szkoleniu bardzo dużo się nauczyłam, mają swoją stronę internetową więc możesz sobie sprawdzić