Jasny podkład - zbiorczy

[zapalka]

Wcześniej już wspomniany Lasting Performance nr. 100 i Maybelline Fresh Matte Fair.
Co do Wonder Finish to się nie zgodze, bo na początku Ivory rzeczywiście wydaje się bladziutki, ale dziwne, boo powenym czasie czasami zdaje się być... marchewkowy :/....

[annemon]

Napisane przez Delilah*

Moze kiedys sie doczekamy idealnego podkladu : Na razie pozostaja nam poszukiwania ...A Ten caly Gosh X-eptional, ktos wie o nim cos wiecej?Bo przeczytalam recenzje i nie wiem nic ponadto, ze delikatny,nie towrzy maski blabla A jakies konkrety ??

Ja akurat go używam na zmianę z innymi i niedługo napiszę o nim recenzję. Nie wiem, czy to, co napiszę, to konkrety, ale bardzo mi on odpowiada, bo:
- ma świetny jak dla mnie kolor - 11 Porcelain,
- łatwo się go rozsmarowuje, choc ma dośc gęstą konsystencję,
- jest trwały, wytrzymuje u mnie cały dzień, jedynie czasem robię poprawkę w strefie T,
- nie ciemnieje z upływem czasu i nie warzy się,
- nie zatyka porów,
- wygląda naturalnie, kryje jak dla mnie w sam raz,ale może nie ukryc większych wyprysków czy zaczerwienień,
- matuje na kilka godzin,
- ma 35 ml pojemności i jest wydajny,
- nie jest aż taki drogi - ok. 45 zł.
To chyba tyle.

[annLee]

-MF 100-choć trudno go dostać w tym "afrykańskim"kraju
-LUMENE cała gama jasnych kolorków,ja miałam nr.2,3 i 5 i wszystkie są bardzo jasne a przy tym nie "świnkowe" ani "marchewkowe"
-MARY KAY ma bardzo rozległą gamę kolorków 100,102,104 w zależności od odcienia(różowy,żółty,oli wkowy ale mogę się mylić-powinny być na stronie tej firmy)
Poza tymi innych nie próbowałam..Z tymi jasnymi to straszny problem
Aha,maziałam sobie ostatnio po łapce Lirene Matt nr.104 i też mi się wydawał niezły,ale nie wiem jak z jakością-niektóre wizażanki sobie chwalą
aaaa...i z firmy AA kość słoniową też maziałam,ale nie wiem...wiesz,te światła w tych drogeriach/perfumeriach mnie dobijają strasznie przekłamują

[saphir]

Maybelline Wonder Finish - mam Sand i jaśniutki Cameo (mieszam sobie), ale chyba jeszcze jaśniejszy jest Ivory..
Isa Dora Hydralight 60 - jak dla mnie ma porównywalny odcień do Sand'u, więc jak na najjaśniejszy trochę ciemnawy...

[annemon]

Napisane przez saphir

Maybelline Wonder Finish - mam Sand i jaśniutki Cameo (mieszam sobie), ale chyba jeszcze jaśniejszy jest Ivory..
Isa Dora Hydralight 60 - jak dla mnie ma porównywalny odcień do Sand'u, więc jak na najjaśniejszy trochę ciemnawy...

Dla mnie Ivory był trochę za ciemny, tzn. zbyt żółty, ale moja cera (b. blada zresztą) ma chłodny kolor. Musiałam go użyc w b. umiarkowanej ilości, by wyglądac naturalnie. Co do Hydralight, to ten odcień 60 Blond Beige ma odcień chłodny różowawy i mi pasował w sam raz. Po nałożeniu jaśniał na mojej skórze.

[Feluś]

Napisane przez goldi89

Wyglądałam w nim jak marchewka Tak więc za ciemny. I to dosyć sporo.
A w ogóle to widzę, że mam w czym wybierać Dzięki

Też w nim wyglądam jakoś tak sztucznie zółto, ale odcienie CAmeo z Mabyline są żeczywiście dobre dla mnie a co najważniejsze dobrze się w nich czuję.

[majashih]

wg mnie najjasniejszym podkładem z jakim się spotkałam jest Maybelline Wonder Finish kolorek Ivory. Bledzioszek bywam (zwlaszcza jak jestem chora co jest czeste zimą). Nie jest różowy ani pomarańczowy tylko taki beżowo-żółtawy ze zdecydowaną przewagą jaśniutkiego beżu.

[bluegirl]

może podam linki do sasiednich watków tam było wiele podawanych przykładów a numerami, firmami najjasniejszych podkładów zreszta to jedne z moich ulubionych watków, zwłaszcza przed zakupami polecam je dokładnie przeczytac

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=podk%B3ad

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...asny+podk%B3ad

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...asny+podk%B3ad

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...asny+podk%B3ad

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...asny+podk%B3ad

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...asny+podk%B3ad

i ten wątek tez o tym jak mozna podkreslić te jasna porcelanową cerę
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...jak+podkreslic

w archiwum już sporo takich watków było, czasem warto tam zajrzeć i podnieśc już taki istniejący watek i tam dopisac swoje ewentualne pytania
miłej lektury

[kiciulka1985]

L`oreal True Match Rose Ivory 01 - moja mama ma, ja od czasu do czasu jej skubne (na codzien nie uzywam podkladow i innych tp )
jest naprawde jasniutki... prawie bialy

[zapalka]

O właśnie! True Match L'Oreal kolor C1 !

[saphir]

Napisane przez annemon

Dla mnie Ivory był trochę za ciemny, tzn. zbyt żółty, ale moja cera (b. blada zresztą) ma chłodny kolor. Musiałam go użyc w b. umiarkowanej ilości, by wyglądac naturalnie. Co do Hydralight, to ten odcień 60 Blond Beige ma odcień chłodny różowawy i mi pasował w sam raz. Po nałożeniu jaśniał na mojej skórze.

Może i jaśnieje... mi pasuje a jestem bledzioch..
Cameo jest też jasny i właśnie wpada w różowy..
Jak dla mnie podstawowa różnica jest w konsystencji,
Hydralight jest "treściwszy", ale lubię oba..

[agatka-a]

Napisane przez saphir

Może i jaśnieje... mi pasuje a jestem bledzioch..
Cameo jest też jasny i właśnie wpada w różowy..
Jak dla mnie podstawowa różnica jest w konsystencji,
Hydralight jest "treściwszy", ale lubię oba..

czyli Wonder Finish jest wg ciebie lżejszy, bardziej wodnisty?

[gorąca_czekolada]

najjaśniejszy odcień z jakim sie spotkałam to Lasting Performance Max Factora nr 100

[Marigold19]

True Match C1- prawdziwie porcelanowy.

Co do Hydralight'a to nie jestem przekonana czy to taki bardzo jasny kolor. Owszem dla bladolicej, ale nie porcelanowej. Dla takiej może być za ciemny.

[Delilah*]

DZiekuje za konkrety ) Moze Nastepnym razem skusze sie na Gosh'a...

[_Brzoskwinka_]

True Match L'Oreal'a,nr. 01 "True Ivory"

[gorąca_czekolada]

Napisane przez gorąca_czekolada

najjaśniejszy odcień z jakim sie spotkałam to Lasting Performance Max Factora nr 100

Zupełnie zapomniałam o Dermacolu nr217, on jest jaśniejszy od MF, tylko, że też o wiele bardziej kryjący, trzeba uważać, żeby nie zrobić sobie nim maski.

[Sarah__]

Najjaśniejszy podkład [z tych cudnie kryjących] to jeden z firmy Oriflame - Light Ivory

[Mariti]

Bardzo , bardzo jasniutki podkład ma Almay ( firma angielska) Wake Up Call odcień Pale ( jest baaardzo jasny) jak dotąd można go kupic w Polsce chyba tylko na allegro, niestety nic nie mogę o fluidzie więcej napisać ( oprócz tego , że firma sprawdzona i dobra) bo dopiero czekam na dostawę.

[monis:-)]

hej
napiszcie mi ktory z odcieni podkladu maybelline- dream matte mousse jest jasniejszy sand czy fawn???fawn to tez jakis bez???

[aniad61]

Napisane przez Madzia14

Hmmm... No to chyba mamy podobną cerę Ja jestem blaaada mam cere normalną/mieszaną, czasem wyskoczą mi jakieś krostki (nos, szczególnie skrzydełka i czubek, przy nasadzie włosów) pod oczami widać mi malutkie żyłki, kolor twarzy mam różowawy (łatwo "wychodzą" mi romieńce, zaczerwienienia) ale za to szyi beżowy... Niedawno zakupiłam podkład antystresowy (czy jakoś tak) z AVONu za 21,90 (nie schodzi w promocjach poniżej 20 zeta) odcień CERAM ponieważ ivory miałam próbkę i niespodobał mi sie ten kolor...
Podkład ten jest b. fajny, daje skórze promienistości i wygląda very naturalnie... Co prawda odcień CREAM jest ciut za ciemny, to rozcieńczam go troku z kremem jest średnio kryjący (ale wystarczająco by w 80% zatuszować żyłki i krostki)
Jeżeli zależy ci na świeżym wyglądzie cery i lekkim zatuszowaniu niedoskonałości, wydajności i higieniczności nakładania (szklane opakowanie, pompeczka załatwia łatwiutkie wydobycie 3 pompki starczają mi na caaałą twarz no i wiadomo żychwę i początek szyi) niedoskonałości to
polecam ten podkład- dobry i zarazem niedrogi

kolor CREAM wydaje się ciemny strasznie..

[Kuciaczek1234]

za to ivory jest blady jak sciana

[aniad61]

Nie wiem...najpierw wolałabym próbkę przetestowac

[asiulka123]

Ja mogę polecić podkłady Soraya. Mam antybakteryjny, kolor o1- jasny beż i jest idealny dla mojej cery. Idealnie się wtapia, ma dokładnie taki kolor jak moja karnacja- bardzo jasny. Ładnie kryje, ale nie daje "tapety" i efektu maski, jest bardzo lekki, więc idealny na wiosne i lato.

[agnieska]

Napisane przez Ally83

To co mam powiedzieć ja, która nie mam cery ani różowej ani beżowej (na avatarku wyszłam beżowa, ale to kwestia obróbki ), teraz w zimie ciężko mi dobrać odcień . Różne typu Ivory są dla mnei za różowe, a typu Nude za żółe :/...

to może Lasting Performance nr 100? Taka porcelanowa bladość średnie krycie, dla mnie dobre dopiero po 2 warstwie, ale ja mam blizny. Na allegro można kupić orginał za mniej niż 30zł

[Milka19]

To ja tak nieśmiało podepnę się pod wątek Ja oprócz tego, że bardzo bladą cerę mam to jeszcze posiadam dość widoczne naczynka w okolicy policzków i nosa Czy znacie może jakiś dobry podkład (ale również niezbyt drogi) który byłby je wstanie skutecznie zakryć. Obecnie mam maybelline piankowy, ale on je tylko delikatnie kryje. Dodatkowym problemem jest dla mnie fakt, że policzki dosyć suche mam, a nosek wprost przeciwnie i chyba powinnam zacząć używać dwoch różnych podkładów Maybelline ładnie matuje nos, ale za to na policzki się wogóle nie nadaje

Agnieska czy lasting performence dość dobrze kryje i czy będzie wstanie przykryć pajączki?

[agnieska]

Pajączków nie mam, mam blizny - też czerwone, więc może moja rada okaże się przydatna Dwie warstwy tego podkładu całkiem nieźle to kryją (choć ja nawet i pełni krycia przy Dermablendzie nie uzyskuję, lepiej mam przy Unifiance kryjącym) - myślę, że będzie całkiem niezły, ale najlepiej zdobąź najpierw próbkę nie chcę mieć Twoich zbędnych wydatków na sumieniu zresztą -odsyłam na KWC co do suchych policzków - pod ten, dość gęsty podkład, warto nałożyć krem, wtedy zapewnisz sobie nawilżenie, a sypkim przypudrujesz nos i powinno być wszystko ok

[Milka19]

Dziękuję Zawsze staram się załatwić sobie wczesniej próbki nie stać mnie na kupowanie w ciemno

[Madzia14]

Napisane przez aniad61

kolor CREAM wydaje się ciemny strasznie..

wydaje sie ciemny ale wystarczy go troszke rozcieńczyć z kremem i dobrze rozsmarować a będzie good... przynajmniej 4me

[mona1978]

Napisane przez Milka19

Ja oprócz tego, że bardzo bladą cerę mam to jeszcze posiadam dość widoczne naczynka w okolicy policzków i nosa Czy znacie może jakiś dobry podkład (ale również niezbyt drogi) który byłby je w stanie skutecznie zakryć. Obecnie mam maybelline piankowy, ale on je tylko delikatnie kryje. Dodatkowym problemem jest dla mnie fakt, że policzki dosyć suche mam, a nosek wprost przeciwnie i chyba powinnam zacząć używać dwoch różnych podkładów Maybelline ładnie matuje nos, ale za to na policzki się wogóle nie nadaje

Agnieska czy lasting performence dość dobrze kryje i czy będzie wstanie przykryć pajączki?

Ja mam cerę sucha i tez popękane naczynka ; nosek , policzki - znikomo i uzywam m.in. Max Factor Lasting Performance nr 101 ivory beige i jak dla mnie jest w sam raz ! Świetnie kryje, lepiej niż Rimme Recover czy ichy Dermablend (vichy się nie sparwdził w dziedzinie naczynek ). Jeżeli masz mało niespodzianek do zakrycia polecam Dermacol (jest bardzo wydajny i może słuzyc jako korektor i podkład - tylko trzeba uważać bo za duża ilość=maska na twarzy