Kolorowy toner

[mi.a]

Pani Grażynko:P i Panie wizażanki chciałam się zapytać o tonery, a dokładniej, czy tonuje się włosy tylko farbowane czy naturalne też można? nie wiem zbyt dużo na temat koloryzacji włosków stąd moje pytanie i czy jest to szkodliwe? niszczy włosy? mocno?
heh otóż chciałam poprosić fryzjera o coś takiego w odcieniu platynowym, fioletowym, niebieskim [??], aby szybciej uzyskać efekt na głowie;] bo mi się na słońcu włoski spaliły i mam dużo jaśniejsze i bardziej złote, co mi zbytnio nie odpowiada póki co, używam tych fioletowych szamponików;]
czekam na odpowiedź:P
kurcze chcialam jeszcze jedno pytanie zadac ale zapomniałam jakie...hmmm trudno...najwyżej zaraz znowu będę głowe zawracać

[bLonD_bEjBe]

sorki ja nie potrafie odp na te powyzsze pytania ale chcialam zapytac moze wiesz..czy ta plukanka Celi niebieska jest calkowicie bezpieczna, czy nie bede miala za duzo fioletowych wloskow i zeby nie przesadzic to na 1 litr wody ile nakretek szamponu powinnam dodac aby byly platynowe..a ja mam wlosy dlugie za ramiona dalekooo..wiec? i czy jesli wyjda fioletowe czy mozna to zmyc
mi.a napisał(a):
> Pani Grażynko:P i Panie wizażanki chciałam się zapytać o tonery, a dokładniej, czy tonuje się włosy tylko farbowane czy naturalne też można? nie wiem zbyt dużo na temat koloryzacji włosków stąd moje pytanie i czy jest to szkodliwe? niszczy włosy? mocno?
> heh otóż chciałam poprosić fryzjera o coś takiego w odcieniu platynowym, fioletowym, niebieskim [??], aby szybciej uzyskać efekt na głowie;] bo mi się na słońcu włoski spaliły i mam dużo jaśniejsze i bardziej złote, co mi zbytnio nie odpowiada póki co, używam tych fioletowych szamponików;]
> czekam na odpowiedź:P
> kurcze chcialam jeszcze jedno pytanie zadac ale zapomniałam jakie...hmmm trudno...najwyżej zaraz znowu będę głowe zawracać

[PATIS_79]

witajcie
Ja używałam swego czasu gencjany (wodny roztwór)do kupienia w aptece i fajnie barwiły włoski...używałam na włosy farbowane (ciemniejsze) jak i na swoje naturalne...nie wydaje mi się, aby było to szkodliwe (trzeba tylko przy długich włosach uważać na barwienie jasnych ciuchów ale oczywiście do sprania)
Do kupienia w sklepach fryzjerskich są również płukanki "flor illum" - srebrna, matowo-szara, fioletowa, które likwidują żółte odcienie włosów np. po nieudanym farbowaniu ...chyba też ok dla naturalnych...dla mnie nie jest szkodliwa - mam teraz tą srebrną.
Poza tym na opakowaniu pisze ile kropli trzeba wlać. Co do gencjany (popularny fiolet), tylko ten wodny a nie spirytusowy roztwór - to tak na oko (w zależności od pożądanego efektu) patrzeć jak zabarwia się woda
Myślę, że trochę pomogłam i w chwili wolnego czasu oraz możliwości proszę o odpowiedź na moje pytanie "jak pora roku?..." Dzięki. Pozdrawiam.

[gaga]

tonery nie niszzca wlosow , tonuja wlosy czyli nadaja ton nie znmieniaja odcienia tzn nie podjasniaja wlosa, mozna stosowac na naturalnych ale nie zawsze widac efekt

[mi.a]

dziękuje ślicznie za odpowiedź
pomyślę co z tym zrobic...
może na tych targach zobacze jakies ciekawe rozwiązanie dla moich włosów

[Kasiaczek22]

Ostatnio na jasnych wloskach fryzjerka nalozyla mi tonier w odiceniu ciemnego popielatego blondu.Wyszedl prawie czarny, teraz juz ma kolor brazu, widac tez jasne pasemka Mam w zwiazku z tym pytanie.Lepiej zafarbowac tonerem jeszcze raz czy jednak wrocic bo balejazu? Dodam ze z moich wloskow prawie wszystkie farby sie wymywaja.Doradzcie cos.Z gory dziekuje

[Kasiaczek22]

Dziewczyny pomozcie!! Czy zrezygnowac z tonera i robic balejaz z mniejsza iloscia jasnych pasemek czy farbowac co miesiac na czarno prawie bo tak wychodzi na moich wloskach? i czy toner niszczy wlosy tak samo jak farba?

[NeskaCaffe_]

Hmmm czy Tobie chodzi o TONIZER?? Bo jezeli to tylko pomyłka słowa to wiem o co Ci chodzi zdecydowaniem lepiej farbowac włoski tonizerem....poniewaz duzo mniej niszczy włoski a skoro Tobie i tak schodza syzbko kolorki to nie ma roznicy miedzy tonizerem a farba Tylko czy my napewno mowmy o tym samym?:P Pani fryzierka robila Ci wloski tym TONIZEREM przy myjce?? na mokre włoski i wmasowywala pare min i potem zmywala??Bo mi tak robiła tonizerem

[Kasiaczek22]

Nie to toner.Nakladany byl na suche wlosy na niecale pol godzinki.Oczywiscie wmasowywany, ale nakladanie odbywalo sie przy pomocy pedzelka jak przy farbie, takze to chyba nie Tonizer A moze p.Grazynka cos pomoze? Na chwile obecne interesuje mnie czy toner wyplucze sie calkowicie z wloskow czy zostawi slady tak jak farba?

[Sonika]

Wypłucze się, to tylko kwestia niedługiego czasu. Możesz też sie pokusić o nałożenie na włosy tonera w jasnym kolerze. Polecam zakłady Welli.

[arrakis]

yyy...czy chodzi ci o taką farbe w proszku? którą miesza sie ze specjalną wodą utleniona w kremie???

[Sonika]

Nie, tonery to bardzo delikatne preparaty, coś w rodzaju płukanki. Można je dostać tylko w zakładach fryzjerskich lub w sklepach z artykułami fryz. Dają fajny połysk, można nimi skorygować kolor, który nam nie odpowiada.

[Kasiaczek22]

Tak to wlasnie to o czym napisala Sonika Tylko jestem ciekawa czy jasniejszy odcien tonera tez da efekt kolorystyczny na jasnych wloskach jak na palecie.W kazdym badz razie bardzo dziekuje za info.Pozdrawiam

[Sonika]

Kasiaczek, najlepiej zrób ten zabieg w bardzo dobrym zakładzie fryz.Dobra fryzjerka będzie umiała przewidzieć efekt. Buziaki.

[Kida Queen]

Hej, dziewczyny!
Może któraś z Was wie, gdzie w Lublinie można kupić granatową lub niebieską farbę do włosów, najlepiej trwałą. Chciałam pofarbować sobie włosy u fryzjera na taki kolor, ale nie wiem, czy koniecznie muszę mieć własną farbę, czy fryzjerka sama będzie mogła gdzieś taką dostać. Z góry dzięki!

[Mariti]

Napisane przez Kida Queen

Hej, dziewczyny!
Może któraś z Was wie, gdzie w Lublinie można kupić granatową lub niebieską farbę do włosów, najlepiej trwałą. Chciałam pofarbować sobie włosy u fryzjera na taki kolor, ale nie wiem, czy koniecznie muszę mieć własną farbę, czy fryzjerka sama będzie mogła gdzieś taką dostać. Z góry dzięki!

Fryzjer powinien dysponowac taką farbą, najlepiej poprostu zapytać się w salonie.

[Kida Queen]

Fryzjerka powiedziała, że taką farbę można kupić w sklepie fryzjerskim. Moja koleżanka mieszka niedaleko jednego więc poszła się o to zpytać. Sprzedawczyni powiedziała, że najlepiej będzie kupić toner w wybranym kolorze i na utlenione włosy go nałożyć. Problem w tym, że chciałabym mieć na włosach ok. 4 różne kolory i trochę się boję, że jak je umyję to wszystko mi się zmiesza i nie będzie to wyglądało zbyt ciekawie...
I jeszcze jedno pytanie dot. tonerów: jak długo będzie mi się utrzymywał kolor? czy będzie intensywny? Może któraś z Was już ich używała? Prosiłabym o wrażenia i spostrzeżenia związane z takim sposobem farbowania.

[tripka]

Odświeżam wątek,bo ostatnio znalazłam na allegro odżywkę tonującą Farouka,i bardzo mnie zaciekawiła,może to lepsze rozwiązanie niż wysuszające szampony,stosował ktoś może coś takiego ???

http://www.allegro.pl/item164324234_...wka_300ml.html

[Margaret90]

Koleżanka poleciła mi toner zamiast dekoloryzacji. Szampon schodzi bardzo wolno, ale dzięki płukankom. Czy jesli bym chciała powrócić do jaśniejszego koloru to mogę to uzyskać dzięki tonerowi? I czy on schodzi i wypłukuje farbę?

[zuni]

toner nie zawiera amoniaku ani rozjaśniaczy służy do przykrycia koloru

[poiuy85]

hello! zaciekawiłyscie mnie. Tonery to to samo co jednorazowe saszetki?

[CafeFrancais]

mam pytanie odnośnie koloryzacji.
od dawna szukam dwóch kolorów farb, różowy i turkusowy, ponieważ chcę sobie zrobić pasemka/końcówki włosów/grzywkę albo coś w tym stylu [mam włosy koloru ciemny blond, oczywiście w miejscach różu i turkusu rozjaśniłabym je do platyny]. ale niestety w Polsce znalezienie farby na własną rękę graniczy z cudem. od razu mówię, że farbowanie u fryzjera nie wchodzi w grę. nie chcę i już, poza tym w mojej okolicy fryzjerzy uznają tylko tzw. zwykłe kolory.

w internecie jedyne co znalazłam, to Manic Panic, ale już kilka osób powiedziało mi, żeby nie ryzykować - farby drogie, a kolory wychodzą dziwne, zmywają się od razu i pozostawiają dziwne odbarwienia albo... wcale nie wychodzą.

dlatego, w akcie desperacji postanowiłam ostatnio, że sama stworzę takie kolory, mieszając farby. czytałam kilka opinii, że po zmieszaniu czerwieni z blondem w odpowiednich proporcjach [tzn. według własnych preferencji, haha] wychodzi rózowy. wiem, że farby powinny być tej samej firmy oraz osobno aktywator i osobno pigmenty i że to pigmenty łączymy najpierw, a potem z aktywatorem. zresztą czy czerwony, czy różowy, i tak mi będzie pasować, ale zatsanawiam się, co trzeba by było zmieszać, żeby otrzymać turkus! [kolory, jakie chcę, załaczam w postaci zdjęć] czy granatowa czerń z blondem da radę? proszę o informacje, co ciekawego można uzyskać, przydadzą się opinie wizażanek, które mieszały farby. a jeżeli ktoś wie, gdzie w internecie można dostać takie kolory... proszę o linki [nie posiadam konta na allegro, jakby coś]
pozdrawiam,

[Chatul]

Ty, dobry pomysł z tym mieszaniem kolorów. Sama chcę mieć zieleń na głowie a farby takiej nigdzie zdobyć nie mogę.
Co do różu to czerwień połączona z blondem powinna dać taki efekt. Tylko uważaj żeby farba była faktycznie czerwona a nie rudo-pomarańczowa.
Co do turkusu to nie wiem co by mogło dać taki efekt. Tak samo nie wiem jak sobie tę zieleń stworzyć. Ale chyba spróbuję zmieszać czarny mający granatowy połysk z jakimś żółtym blondem. Jeżeli to zrobię to na pewno dam znać jaki jest efekt

[CafeFrancais]

no właśnie wiem, musi być czerwony, bo inaczej wyjdzie jasny pomarańcz, ale na pewno łatwiej zdobyć czerwień niż blady róż

ja postaram się wykombinować coś do piątku może, bo potem wyjeżdzam do Włoch, wracam 7 lipca, najwyżej poeksperymentuję z czerwienią a nuż we Włoszech znajdę gdzieś jakiś różowy toner . a z granatem popróbuję pomieszać i robić pojedyncze pasemka gdzieś pod spodem. jak wyjdzie coś podobnego do turkusu to będę poróbować dalej.

a czy szampony [takie lepsze, do 10-20 myć] tak samo można mieszać? np. blond z czerwienią? oczywiście mówię o tych lepszych szamponach, gdzie również są dwa opakowania, tzn. osobno pigment w tubce i coś tam jeszcze Bo jednak wolałabym najpierw coś zmywalnego - zawsze łatwiej będzie potem pokryć jakimś brązem twarzowym albo coś Chatul, będę czekać z niecierpliwością :P

[Chatul]

A ja znalazłam coś takiego: http://uradka.pl/index.php/cPath/146/sort/2a/page/5
Farby o ciekawych kolorach są na dole strony i na następnej. Może Cię któryś kolorek skusi.
A z mieszania farb już zrezygnowałam. Nie wyjdzie z tego nic dobrego. Szukam raczej tonerów, bo zależy mi na tym żeby kolor zmywalny był. Albo najwyżej zabarwię włosy środkiem, który nie jest do tego przeznaczony. Ech.

[CafeFrancais]

aj, takich wolę nie - nie dość, że nie ma różu, to na dodatek nie wiem, jak pozostałe wychodzą... ja niestety jestem tak zdesperowana, że pozostaje mi to mieszanie... co wyjdzie, to wyjdzie, zawsze jakaś to odmiana, haha

ale jeszcze poszukam, co mogę ewentualnie jeszcze zrobić, żeby uzyskać róż/turkus.

[NomadSoul]

http://torebka.kafeteria.pl/katalog....e=view&id=5185
zobaczcie tu Chantal - Trendy Hip Hop – żel koloryzujący do pasemek napisane ze do pasemek ale na cale włosy tez moze być. do tego ładne kolorki takie jak chciałyście
- srebrny
- pomarańczowy
- mandarynkowy
- karminowy
- różowy
- śliwkowy
- winogronowy
- kobaltowy
- niebieski
- zielony

[CafeFrancais]

czytałam dużo o tych hip-hop, ale coś mnie nie przekonują... ja nie chcę jednorazowego wyskoku, a to nie dość, że żel [pewnie będą po nim sztywne włosy], to jeszcze zmywa się codziennie. ileż bym musiała się męczyć, żeby to codziennie robić.

chodzi mi raczej o farbę [wiem, w takich kolorach nie ma farb trwałych, ale są takie na 2-3 miesiące {np. Manic Panic, ale podobno one są niepewne, bo z naturalnych składników i może wyjść coś niepożądanego}, ale mogłabym poprawiać tak co 1,5 tygodnia], nie o żele i tonery, które można nakładać w każdej chwili i zmywające się od razu... jestem w kropce :/

Podobno dobre są też La Riche Directions, gdzieś na wizażu była o nich rozmowa, podobno są okej, ale nie mam konta na allegro, nie chcę go zakładać, ale i już mi wstyd prosić kogoś ze znajomych z kontami o coś ciągle... bo na allegro można je kupić oraz na eBayu... i tak się zastanawiam, czy dostnę gdzieś we Włoszech w supermarkecie albo w kosmetycznym jakimś te La Riche? Albo w Polsce?

[NomadSoul]

Napisane przez CafeFrancais

czytałam dużo o tych hip-hop, ale coś mnie nie przekonują... ja nie chcę jednorazowego wyskoku, a to nie dość, że żel [pewnie będą po nim sztywne włosy], to jeszcze zmywa się codziennie. ileż bym musiała się męczyć, żeby to codziennie robić.

Hmmm... ciekawe piszesz ze duzo o tym czytałaś a coś mi sie nie wydaje...
Żel nakłada sie na włosy podgrzewa [najlepiej suszarką] W zależności od efektu, jaki chcesz uzyskać, żel powinien pozostać na włosach 10 – 40 minut. Po tym czasie wszystko należy spłukać, wysuszyć i ułożyć fryzurę. Nie ma mowy o sztywnych włosach i nakładaniu tego codziennie. To działa jak szamponetka do 6-8 myć.

[xXxZiutAxXx]

ja też chciałabym zrobić sobietakie pasemka tylko że myślałam nad farbami w sprayu... tam kolor masz już gotowy ale szybko sie zmywa