Essence cz. VII

[SexiChic]

Napisane przez Lavenda_

Miałam dylemat
Zdecydowałam się standardowo na różową :P
Zielonej jeszcze nigdy nie miałam , czym one się różnią ?

Właśnie nie wiem bo ja mam tylko zielony...

[Lavenda_]

Napisane przez SexiChic

Właśnie nie wiem bo ja mam tylko zielony...

Zielony to chyba false lash efect.
Czy on jest wodoodporny ?>

[SexiChic]

Napisane przez Lavenda_

Zielony to chyba false lash efect.
Czy on jest wodoodporny ?>

False to może i tak ale lash to tak średnio Daje całkiem nie zły efekt ale dla mnie to za mało, bo ja kocham właśnie efekt FALSE LASH
Nie, on wcale nie jest wodoodporny.

Tak sobie teraz siedzę i oglądam Helę w opałach i tam Hela z koleżanką w aptece Leszka brały dezodoranty z półek, psikały sobie w zatyczki i wąchały a potem odkładały na półkę Skandal po prostu! I co się dziwić, że klientki w sklepach tak robią jak telewizja propaguje takie wzorce?

[Kasza Manna]

Napisane przez Lavenda_

Zielony to chyba false lash efect.
Czy on jest wodoodporny ?>

Nie jest wodoodporny, a poza tym jest kiepski..
A tak w ogóle to bardzo nie podoba mi się Twój awatar jest hmmmm.. nieregulaminowy.

[SexiChic]

Dziewczynki, która ma link do filmiku o kocie robiącym ojojojojoj? Bardzo bym prosiła o podesłanie.

[magrat16]

dziewczyny a czy któraś z Was ma porównanie MA z mascarami z Kobo? Zastanawiam się, czy nie kupić jakiejś, czy po prostu MA

[czuprynka]

Napisane przez Ingeborg

W sumie polityka Natur jest nielogiczna i nie próbujmy jej zrozumieć, bo to jest poza naszym zasięgiem

Dziewczyny, nie wydaje się Wam, że pasiak dla brunetek ma dużo naturalniejszy odcień od tego dla blondynek? Posiadam oba i wydaje mi się, że ten dla blondynek jest trochę rdzawy...

jest rzeczywiście rdzawo- różowawy mnie jest nim się ciężko pomalować pędzlem innym niż skunks, bo inaczej robią mi się automatycznie placki, nawet jak użyję minimalna ilość, za to po skunksie, cud, miód i paczka orzeszków a co do tego, ze można stosować jako cienie to... oj można można, na lato to był mój niezbędnik do opalonej buzi

Napisane przez kleopatre

Ja też tego wogóle nie rozumiem Limitki rozchodzą się w mgnieniu oka więc wydawało mi się, że taka Natura powinna zamawiać ich więcej skoro mają takie powodzenie. W dzisiejszych czasach to chyba na odwrót jest, że firmy się prześcigają żeby zdobyć klienta - a z Essence mamy odwrotnie

ja myślę, że nasze plebejskie umysły nie są po prostu w stanie ogarnąć ich wielkiej i niezmierzonej strategii marketingowej i choćbyśmy się nie wiem ile pociły i tak pozostanie to na zawsze nieodgadnioną tajemnicą essence

Napisane przez SexiChic

False to może i tak ale lash to tak średnio Daje całkiem nie zły efekt ale dla mnie to za mało, bo ja kocham właśnie efekt FALSE LASH
Nie, on wcale nie jest wodoodporny.

Tak sobie teraz siedzę i oglądam Helę w opałach i tam Hela z koleżanką w aptece Leszka brały dezodoranty z półek, psikały sobie w zatyczki i wąchały a potem odkładały na półkę Skandal po prostu! I co się dziwić, że klientki w sklepach tak robią jak telewizja propaguje takie wzorce?

Nom, ja też pragnęłabym wyrazić swój bulwers. Dziś byłam w rossie i chciałam zakupić szminkę rimmel z kodów oraz tusz volume million lashes no i co? zonk, każda szminka, każdy tusz tak zmacane paluchami że szok, a testery leżą zaraz obok, ale no nie, po co testować testery (jak pan Bóg przykazał), jak można pełnowymiarowy i pełnowartościowy produkt, którego potem odłoży się na półeczkę i będzie on czekał na naiwną klientkę. Zanim kupiłam, musiałam nieźle się napocić a ochrona podejrzliwie zerkała co rusz w moją stronę, ale spróbowaliby tylko podejść to bym im przepłukała kichy! No żesz, jak tak można! I dlatego dziś w mojej głowie zrodziło się postanowienie, żeby nie tylko narzekać tu na wątku, ale i zacząć działać, po prostu będę upominać klientki (jeśli zauważę takie sytuacje) albo wzywać ochronę, jeśli upomnienie nie poskutkuje, może się nauczą. W każdym razie nie będę siedzieć cicho bo mnie to dziś naprawdę zabolało

[SexiChic]

Napisane przez czuprynka

Nom, ja też pragnęłabym wyrazić swój bulwers. Dziś byłam w rossie i chciałam zakupić szminkę rimmel z kodów oraz tusz volume million lashes no i co? zonk, każda szminka, każdy tusz tak zmacane paluchami że szok, a testery leżą zaraz obok, ale no nie, po co testować testery (jak pan Bóg przykazał), jak można pełnowymiarowy i pełnowartościowy produkt, którego potem odłoży się na półeczkę i będzie on czekał na naiwną klientkę. Zanim kupiłam, musiałam nieźle się napocić a ochrona podejrzliwie zerkała co rusz w moją stronę, ale spróbowaliby tylko podejść to bym im przepłukała kichy! No żesz, jak tak można! I dlatego dziś w mojej głowie zrodziło się postanowienie, żeby nie tylko narzekać tu na wątku, ale i zacząć działać, po prostu będę upominać klientki (jeśli zauważę takie sytuacje) albo wzywać ochronę, jeśli upomnienie nie poskutkuje, może się nauczą. W każdym razie nie będę siedzieć cicho bo mnie to dziś naprawdę zabolało

Ja już tak kiedyś zrobiłam, bo stoję w Naturze i oglądam mega wymacane kosmetyki na "promocji" a tam dwie starsze Panie oglądają sobie błyszczyki po czym postanowiły sprawdzić, czy przypadkiem nie śmierdzą. Oczywiście obok cały komplet testerków, ale Panie nie - zaczęły wyciągać błyszczyki i próbować je odkręcać (na szczęście były tak zakręcone, że nie mogły tego zrobić) no i wym momencie prysło całe moje postanowienie, żeby nie odwalać pracy za pracowników Natury, kiedy to jedna z kobiet namiętnie za mną chodziła i patrzyła mi na ręce. Podeszłam do nich, wyjęłam im błyszczyk z ręki, odłożyłam na półkę, wyjęłam tester, podałam do ręki i powiedziałam, że od tego są testery, żeby z nich korzystać a potem się zebrałam i wyszłam ze sklepu. Normalnie myślałam, że wybuchnę ze złości!

[lux perpetua]

Napisane przez magrat16

dziewczyny a czy któraś z Was ma porównanie MA z mascarami z Kobo? Zastanawiam się, czy nie kupić jakiejś, czy po prostu MA

Ja mam jedną maskarę Kobo (lash modeling z silikonową szczoteczką) i różowe MA.
Są diametralnie różne. MA ma dość sporą szczoteczkę, jest mokry i daje fajny, widoczny efekt wyrazistych rzęs. Tusz Kobo jest o wiele "suchszy" i trzeba się namęczyć żeby nałożyć go odpowiednią ilość (tak żeby "coś" zrobił), a i łatwo przesadzić. Szczoteczka fajna, giętka i nieźle rozczesuje rzęsy. Zaznaczam tylko, że tuszu Kobo użyłam ledwie parę razy, jakoś nie do końca mogę się do niego przekonać Na pewno MA jest dla mnie łatwiejszy w użyciu.

[czuprynka]

Napisane przez SexiChic

Ja już tak kiedyś zrobiłam, bo stoję w Naturze i oglądam mega wymacane kosmetyki na "promocji" a tam dwie starsze Panie oglądają sobie błyszczyki po czym postanowiły sprawdzić, czy przypadkiem nie śmierdzą. Oczywiście obok cały komplet testerków, ale Panie nie - zaczęły wyciągać błyszczyki i próbować je odkręcać (na szczęście były tak zakręcone, że nie mogły tego zrobić) no i wym momencie prysło całe moje postanowienie, żeby nie odwalać pracy za pracowników Natury, kiedy to jedna z kobiet namiętnie za mną chodziła i patrzyła mi na ręce. Podeszłam do nich, wyjęłam im błyszczyk z ręki, odłożyłam na półkę, wyjęłam tester, podałam do ręki i powiedziałam, że od tego są testery, żeby z nich korzystać a potem się zebrałam i wyszłam ze sklepu. Normalnie myślałam, że wybuchnę ze złości!

klask i: wielki szacunek dla Ciebie

[mejaczek]

Napisane przez Ingeborg

Dziewczyny macie piękne kolekcje!


Uwielbiam moją paletkę Cooper Rulez! Wytrzymuje calutki dzień, a cienie cudnie się nakładają i tak fajnie, metalicznie się mienią



Ja mam portfel różowo-kremowy (z różową kokardką)

Ja uwielbiam moja zielona paletkę
Wiedziałam, że kto jak kto, ale ty będziesz chciałą należeć do naszego portfelowego gangu i będziesz miała pochodną czerwonego

[kociaczek88]

Napisane przez lele

to ja już wolę malować przez kilka tygodni tylko ciemnymi lakeirami niż katować je cifem przez 5 minut..

dokładnie nigdy nie wolno cifem

Napisane przez SexiChic

False to może i tak ale lash to tak średnio Daje całkiem nie zły efekt ale dla mnie to za mało, bo ja kocham właśnie efekt FALSE LASH
Nie, on wcale nie jest wodoodporny.

Tak sobie teraz siedzę i oglądam Helę w opałach i tam Hela z koleżanką w aptece Leszka brały dezodoranty z półek, psikały sobie w zatyczki i wąchały a potem odkładały na półkę Skandal po prostu! I co się dziwić, że klientki w sklepach tak robią jak telewizja propaguje takie wzorce?

a propo tego nie lubie jak chce kupić nowy kosmetyk a on cały pomazany

[mejaczek]

Napisane przez Ingeborg

Dziękuję Dziewczyny za odpowiedzi!

Jestem ciemną blondynką (ciemna blondynka - powód wiecznych docinków i żartów w szkole.... ehhhh) z jasną skórą. Mam chłodną urodę i u mnie pasiaczek dla blondynek wygląda kiepsko na oczach, za to jako brązer - cudo. Nakładam go bardzo oszczędnie, bo inaczej grozi mi wygląd przerysowanej lali XD. Za to pasiak dla brunetek jest dla mnie lepszy jeżeli chodzi o cienie - mimo, że jest bardzo ciemny, to mogę go używać na oczach. No i ten zapach

Oj nie!!! Dlaczego mi to robisz. Mam pasiak dla blondynek, a przez ciebie zapragnęłam tego dla brunetek. Zła kobieta

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Ingeborg

Sposób ciekawy, ale chyba nie dla alergików i osób z chorobami dermatologicznymi.


Czy to możliwe, żeby zamarznął mi eyeliner z DW?

W twoim przypadku wszystko jest możliwe
Może rozgrzej go w łapkach?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Badzynka

Do dziewczyn, które mają problem z przebarwieniami po lakierach.
otóż odkryłam nietypowy sposób, jak sobie z nimi radzić. Może wydac się to dziwne, ale mi wybieliło pazurki.
Na wacik trzeba nałożyć mleczko typu CIF i wcierać je w paznokcie. Można też zostawić je na np. 5 minut na nich a potem zmyć wodą. Jakie było moje zdziwienie, gdzy paznokcie miałam jaśniutkie jakbym miała frencza. Piszcie, czy podziałało.

Ciekawy sposób. Można pomyśleć.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez czuprynka

jest rzeczywiście rdzawo- różowawy mnie jest nim się ciężko pomalować pędzlem innym niż skunks, bo inaczej robią mi się automatycznie placki, nawet jak użyję minimalna ilość, za to po skunksie, cud, miód i paczka orzeszków a co do tego, ze można stosować jako cienie to... oj można można, na lato to był mój niezbędnik do opalonej buzi



ja myślę, że nasze plebejskie umysły nie są po prostu w stanie ogarnąć ich wielkiej i niezmierzonej strategii marketingowej i choćbyśmy się nie wiem ile pociły i tak pozostanie to na zawsze nieodgadnioną tajemnicą essence



Nom, ja też pragnęłabym wyrazić swój bulwers. Dziś byłam w rossie i chciałam zakupić szminkę rimmel z kodów oraz tusz volume million lashes no i co? zonk, każda szminka, każdy tusz tak zmacane paluchami że szok, a testery leżą zaraz obok, ale no nie, po co testować testery (jak pan Bóg przykazał), jak można pełnowymiarowy i pełnowartościowy produkt, którego potem odłoży się na półeczkę i będzie on czekał na naiwną klientkę. Zanim kupiłam, musiałam nieźle się napocić a ochrona podejrzliwie zerkała co rusz w moją stronę, ale spróbowaliby tylko podejść to bym im przepłukała kichy! No żesz, jak tak można! I dlatego dziś w mojej głowie zrodziło się postanowienie, żeby nie tylko narzekać tu na wątku, ale i zacząć działać, po prostu będę upominać klientki (jeśli zauważę takie sytuacje) albo wzywać ochronę, jeśli upomnienie nie poskutkuje, może się nauczą. W każdym razie nie będę siedzieć cicho bo mnie to dziś naprawdę zabolało

Chyba muszę nabyć sobie skunksa. Może chce ktoś mi zrobić prezent pod choinkę, bo jest spłukana?
Powiem Ci, że jak kupowałam ostatnio cienie Sensique nr. 218, z zimowej kolekcji, to wszystkie były dotknięte paluchem. Co z tego, że testery są do wszystkich odcieni. Gdybym nie miała chcicy na te kolory to bym nie wzięła żadnego.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez natii4

Może jest teraz na jakiejś promocji, bo ja już kupowałam wcześniej A co do tego,że jest idealna na wakacje to ja bym się nie zgodziła. Jakoś mnie ten produkt do siebie nie przekonuje Pod względem pielęgnacyjnym.

Ja dziś go kupiłam i kosztuje 4,99zł. Jak dla mnie będzie idealna na lato, bo jej funkcja jest ochronna a nie pielęgnacyjna. Oczywiście kupiłam przez Gosię. Zapach ma boski i zostawia fajna powłokę. Jak już rozpakowałam to rozwalił mnie tak silny faktor i że jest wodoodporna.

A właśnie, jak już jestem przy PEPCO. To byłam w tym na Przędzelnianej,a w poniedziałek będę w tym przy Inflanckiej.
Z Isadory są pojedyńcze cienie. Sa podkąłdy, korektory, lakiery, cienie i duzy pigment z pędzelkiem za 9,99zł.
Fajne kolczyki za 4, 99zł,
Kosmetyki Vital Radiance.
Potem zrobię zdjęcia i pokarzę co kupiłam.
Więc Gosiu lookaj co tam u ciebie

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez lux perpetua

Ja mam jedną maskarę Kobo (lash modeling z silikonową szczoteczką) i różowe MA.
Są diametralnie różne. MA ma dość sporą szczoteczkę, jest mokry i daje fajny, widoczny efekt wyrazistych rzęs. Tusz Kobo jest o wiele "suchszy" i trzeba się namęczyć żeby nałożyć go odpowiednią ilość (tak żeby "coś" zrobił), a i łatwo przesadzić. Szczoteczka fajna, giętka i nieźle rozczesuje rzęsy. Zaznaczam tylko, że tuszu Kobo użyłam ledwie parę razy, jakoś nie do końca mogę się do niego przekonać Na pewno MA jest dla mnie łatwiejszy w użyciu.

Też mam tą maskarę z KOBO. Jak dla mnie to ta szczoteczka ładnie rozczesuje rzęsy, ale efekt jest za delikatny. Ja lubię wyraziste rzęsy.

[tuRmaNIA]

Można wywnioskować, że ludziska boją się testerów, bo wcześniej ktoś je używał i dlatego otwierają pełnowartościowe produkty

Napisane przez mejaczek

Ja dziś go kupiłam i kosztuje 4,99zł. Jak dla mnie będzie idealna na lato, bo jej funkcja jest ochronna a nie pielęgnacyjna. Oczywiście kupiłam przez Gosię. Zapach ma boski i zostawia fajna powłokę. Jak już rozpakowałam to rozwalił mnie tak silny faktor i że jest wodoodporna.

A właśnie, jak już jestem przy PEPCO. To byłam w tym na Przędzelnianej,a w poniedziałek będę w tym przy Inflanckiej.
Z Isadory są pojedyńcze cienie. Sa podkąłdy, korektory, lakiery, cienie i duzy pigment z pędzelkiem za 9,99zł.
Fajne kolczyki za 4, 99zł,
Kosmetyki Vital Radiance.
Potem zrobię zdjęcia i pokarzę co kupiłam.
Więc Gosiu lookaj co tam u ciebie

Z chęcią obejrzę co tam upolowałaś ciekawego
Dużo było tych hawajskich balsamów..? Dawno nie byłam w Pepco i może warto się przejechać

Jakieś nowe wieści o Essence w Rossmannach??? Szczerze mówiąc to jakoś nie wierzę, że to może być prawda, ale mogę się mylić...

[mejaczek]

Napisane przez tuRmaNIA

Można wywnioskować, że ludziska boją się testerów, bo wcześniej ktoś je używał i dlatego otwierają pełnowartościowe produkty


Z chęcią obejrzę co tam upolowałaś ciekawego
Dużo było tych hawajskich balsamów..? Dawno nie byłam w Pepco i może warto się przejechać

Jakieś nowe wieści o Essence w Rossmannach??? Szczerze mówiąc to jakoś nie wierzę, że to może być prawda, ale mogę się mylić...

Jak ja byłam, to zostało jeszcze z 5 tych balsamów.
Ja byłam w PEPCO po raz pierwszy
Na pewno w poniedziałek wybiorę sie do tego drugiego.
Ja dziś nie byłam w Rossach. Dopiero w poniedziałek sie wybiorę na pewno do jednego.

[czuprynka]

Napisane przez tuRmaNIA

Można wywnioskować, że ludziska boją się testerów, bo wcześniej ktoś je używał i dlatego otwierają pełnowartościowe produkty

Jak dla mnie, to z tego można wnioskować o ich beznadziejnej głupocie, która aż czasami fizycznie boli

[magrat16]

Napisane przez lux perpetua

Ja mam jedną maskarę Kobo (lash modeling z silikonową szczoteczką) i różowe MA.
Są diametralnie różne. MA ma dość sporą szczoteczkę, jest mokry i daje fajny, widoczny efekt wyrazistych rzęs. Tusz Kobo jest o wiele "suchszy" i trzeba się namęczyć żeby nałożyć go odpowiednią ilość (tak żeby "coś" zrobił), a i łatwo przesadzić. Szczoteczka fajna, giętka i nieźle rozczesuje rzęsy. Zaznaczam tylko, że tuszu Kobo użyłam ledwie parę razy, jakoś nie do końca mogę się do niego przekonać Na pewno MA jest dla mnie łatwiejszy w użyciu.

dziękuję tak samo miałam z tak zachwalanym Wonderem Oriflame, ten tyci grzebyczek wkładałam sobie do oka chyba jednak wrócę do zielonej MA

[martita666]

Napisane przez tuRmaNIA

Jakieś nowe wieści o Essence w Rossmannach??? Szczerze mówiąc to jakoś nie wierzę, że to może być prawda, ale mogę się mylić...

Niech ktoś z Gdańska odezwie się i powie, że widział szafę w Bałtyckiej, bo czuje się taka samotna i pod ostrzałem
Jak tam znowu będę, to chyba zrobię fotkę komórą, coby dowieść, że essence trafiło do rossów (a przynajmniej do jednego)

PS. A jak tam kalendarz adwentowy na stronie essence? Odpowiadacie na pytania? A może któraś juz coś wygrała? ...ja jak narazie niet..

[kleopatre]

Napisane przez Badzynka

Do dziewczyn, które mają problem z przebarwieniami po lakierach.
otóż odkryłam nietypowy sposób, jak sobie z nimi radzić. Może wydac się to dziwne, ale mi wybieliło pazurki.
Na wacik trzeba nałożyć mleczko typu CIF i wcierać je w paznokcie. Można też zostawić je na np. 5 minut na nich a potem zmyć wodą. Jakie było moje zdziwienie, gdzy paznokcie miałam jaśniutkie jakbym miała frencza. Piszcie, czy podziałało.

To ja już szczerze mówiąc wole przebarwione paznokcie od lakieru (naszczęscie rzadko mi się to zdarza) . Bo przecież jak takim Cifem wanne wyszorujesz to ja nie chce wiedzieć jaki to by miało wpływ na płytke paznokcia i skórę, to sama chemia




Teraz przez Was nabrałam ochote na pasiak brazujący Wstrzymam się narazie ale na lato sobie zafunduję

[Kasza Manna]

Napisane przez martita666

Niech ktoś z Gdańska odezwie się i powie, że widział szafę w Bałtyckiej, bo czuje się taka samotna i pod ostrzałem
Jak tam znowu będę, to chyba zrobię fotkę komórą, coby dowieść, że essence trafiło do rossów (a przynajmniej do jednego)

PS. A jak tam kalendarz adwentowy na stronie essence? Odpowiadacie na pytania? A może któraś juz coś wygrała? ...ja jak narazie niet..

ja wciąż się nie wybrałam

Co do kalendarza - myślę, że nie dostaniesz info o wygranej wcześniej, dopiero ewentualną paczuszkę

[dolce&gabbana]

Info: Bielsko - Sarni Stok

W Douglasie jest wąska szafa, ale z limitką, jest obecnie metallics, dokupiłam sobie pędzelek, były na pewno szare paletki, lakiery brązowe,czarne i te zielonkawe, magnesy, pędzelki, szminki i jakieś kredki, ale dokładnie nie powiem, bo nie przyglądałam się specjalnie.

W nowo otworzonym Rossmanie w Sarnim też jest Essence, 1.szafa, świeżutka, pełniutka, ale z pustym miejscem na limitkę.

[tuRmaNIA]

Napisane przez martita666

Niech ktoś z Gdańska odezwie się i powie, że widział szafę w Bałtyckiej, bo czuje się taka samotna i pod ostrzałem
Jak tam znowu będę, to chyba zrobię fotkę komórą, coby dowieść, że essence trafiło do rossów (a przynajmniej do jednego)

PS. A jak tam kalendarz adwentowy na stronie essence? Odpowiadacie na pytania? A może któraś juz coś wygrała? ...ja jak narazie niet..

To nie było wymierzone w Ciebie
Po prostu zbyt pięknie by było gdyby Essence tak się u nas rozrosło
DN, Douglas i Rossmann

Napisane przez dolce&gabbana

Info: Bielsko - Sarni Stok

W Douglasie jest wąska szafa, ale z limitką, jest obecnie metallics, dokupiłam sobie pędzelek, były na pewno szare paletki, lakiery brązowe,czarne i te zielonkawe, magnesy, pędzelki, szminki i jakieś kredki, ale dokładnie nie powiem, bo nie przyglądałam się specjalnie.

W nowo otworzonym Rossmanie w Sarnim też jest Essence, 1.szafa, świeżutka, pełniutka, ale z pustym miejscem na limitkę.

Czyli myliłam się
Może do końca roku pojawi się w innych miastach w większych Rossmannach

[Arrianna]

a ja będę od poniedziałku wyczekiwać na pana listonosza bo czekam na Cah z wymianki pewnie jak go zobaczę to po raz 3 się przerażę ale to nic... grunt że będę go mieć :P
Przez chwile przeszło mi przez myśl " a może pasiak Cac albo ITW" ale szybko przeszły... pewnie jeszcze wrócą mnie nawiedzać jak cah... czemu tak mam że chce coś jak już limitka wyjdzie? Chyba serio zacznę kupować większość rzeczy tylko po to żeby potem nie żałować...


edit: a info o rossmanach - W KOŃCU POLSKA DOGONI EUROPĘ :P

[Pilar1899]

Napisane przez mejaczek

Oj nie!!! Dlaczego mi to robisz. Mam pasiak dla blondynek, a przez ciebie zapragnęłam tego dla brunetek. Zła kobieta

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------


W twoim przypadku wszystko jest możliwe
Może rozgrzej go w łapkach?

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------


Ciekawy sposób. Można pomyśleć.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


Chyba muszę nabyć sobie skunksa. Może chce ktoś mi zrobić prezent pod choinkę, bo jest spłukana?
Powiem Ci, że jak kupowałam ostatnio cienie Sensique nr. 218, z zimowej kolekcji, to wszystkie były dotknięte paluchem. Co z tego, że testery są do wszystkich odcieni. Gdybym nie miała chcicy na te kolory to bym nie wzięła żadnego.

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


Ja dziś go kupiłam i kosztuje 4,99zł. Jak dla mnie będzie idealna na lato, bo jej funkcja jest ochronna a nie pielęgnacyjna. Oczywiście kupiłam przez Gosię. Zapach ma boski i zostawia fajna powłokę. Jak już rozpakowałam to rozwalił mnie tak silny faktor i że jest wodoodporna.

A właśnie, jak już jestem przy PEPCO. To byłam w tym na Przędzelnianej,a w poniedziałek będę w tym przy Inflanckiej.
Z Isadory są pojedyńcze cienie. Sa podkąłdy, korektory, lakiery, cienie i duzy pigment z pędzelkiem za 9,99zł.
Fajne kolczyki za 4, 99zł,
Kosmetyki Vital Radiance.
Potem zrobię zdjęcia i pokarzę co kupiłam.
Więc Gosiu lookaj co tam u ciebie

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


Też mam tą maskarę z KOBO. Jak dla mnie to ta szczoteczka ładnie rozczesuje rzęsy, ale efekt jest za delikatny. Ja lubię wyraziste rzęsy.

To chyba się jednak pofatyguję do Pepco


SexiChic, wezmę z Ciebie przykład

[mejaczek]

Napisane przez martita666

Niech ktoś z Gdańska odezwie się i powie, że widział szafę w Bałtyckiej, bo czuje się taka samotna i pod ostrzałem
Jak tam znowu będę, to chyba zrobię fotkę komórą, coby dowieść, że essence trafiło do rossów (a przynajmniej do jednego)

PS. A jak tam kalendarz adwentowy na stronie essence? Odpowiadacie na pytania? A może któraś juz coś wygrała? ...ja jak narazie niet..

A mogłabyś dac adres do kalendarza, bo jakoś znaleźć go nie mogę.
Edit: już mam. I odpowiedzi wysyła się na jakiś adres ze swojego konta mailowego?

[tuRmaNIA]

Kalendarz adwentowy
http://www.essence.eu/en/beauty-worl...dar.html?ref=2

[SexiChic]

Napisane przez Pilar1899

To chyba się jednak pofatyguję do Pepco


SexiChic, wezmę z Ciebie przykład

Bierz, bierz. Trzeba walczyć z głupotą zarówno klientów jak i pracowników.

[martita666]

Napisane przez tuRmaNIA

To nie było wymierzone w Ciebie
Po prostu zbyt pięknie by było gdyby Essence tak się u nas rozrosło
DN, Douglas i Rossmann

Nie ma sprawy, tak tylko poczułam się taka sama jak palec... nikt nie potwierdził moich doniesień. Z resztą rozumiem Cię - ciężko uwierzyć w takie szczęście - jak essence w rossmannie!

Napisane przez dolce&gabbana

W nowo otworzonym Rossmanie w Sarnim też jest Essence, 1.szafa, świeżutka, pełniutka, ale z pustym miejscem na limitkę.

Jeeejj!!! Teraz zżera mnie ciekawość - jaka limitka się pojawi?

[SexiChic]

Napisane przez mejaczek

A mogłabyś dac adres do kalendarza, bo jakoś znaleźć go nie mogę.
Edit: już mam. I odpowiedzi wysyła się na jakiś adres ze swojego konta mailowego?

Jak sobie klikniesz na dzień - dzisiaj nr 4 i Ci sie otworzy stronka to klikasz "to prize draw" i tam wypełniasz dane i wysyłasz.

[mejaczek]

Napisane przez SexiChic

Jak sobie klikniesz na dzień - dzisiaj nr 4 i Ci sie otworzy stronka to klikasz "to prize draw" i tam wypełniasz dane i wysyłasz.

Aaaaa, to takie buty. Może to głupie, ale lepiej spytać
A zresztą, przy Was mogę popełniać gafy.
Podoba mi się ta pomadka co kupiłam, ale niestety nie pasuje do mojej karnacji Pójdzie na wymiankę. Jak ktoś będzie chciał to polecam. Śliczny zapach i taka kremowa. Zdjęcia poniżej. Te pigmenty są super. Był jeszcze złoty i turkusowy, pewnie jeszcze jakiś dokupię. Poza tym zakochałam się w piórkowych kolczykach.