kolorowe tusze do rzęs

[Hexxana]

Napisane przez sabbatha

mam ten z serii color trend.

widze, zes maniaczka kolorowych tuszy

Thx z checia zobacze efekt

Uwielbiam kolorowe maskary i bardzo zaluje,ze niestety trudno o ciekawy odcien(czyt.widoczny) ktory sprawdzi sie nie tylko w roli koloru ale i przeznaczenia.
Czern jest klasykiem ale sporadycznie po nia siegam

[Avari]

Napisane przez Hexxana

Probowalam takiej kombinacji ale u mnie ona nie zdawala egzaminu ze wzgledu na trwalosc,cienie osypywaly sie i efekt koncowy byl taki sobie
Dawalas jeszcze jakis utrwalacz na cien moze?bo ciekawi mnie taka opcja jednak ze wzgledu,ze zajmowalo to zbyt wiele czasu wolalam postawic na sprawdzone marki i kupic tusz

Tusz YSL Faux Cills a cień to sypki Nouba, trzyma się genialnie przez cały dzień i nie mam problemów z osypywaniem, a że noszę soczewki to ma to dla mnie duże znaczenie. Efekt powala, przynajmniej mnie . Próbowałam z pigmentami MACa, ale porażka, były też sypkie cienie Bourjois - efekt dużo delikatniejszy i nie tak trwały, ale ładny.

[Aggie125]

Ja mam mini tusz Bourjois w kolorze granatowym. Daje ładny odcień, aczkolwiek jak to granat, nie rzuca się bardzo w oczy, widać go przy bliższym przyjrzeniu się i w świetle. Moim marzeniem jest znaleźć tusz w odcieniu miedzianozłotym oraz czerwonawym (nie wściekle czerwonym, takim raczej w odcieniu burgunda).

EDIT: wygooglałam firmę Rubens - mają tusze w 8 odcieniach:
http://www.rubens.pl/index1.htm

Szkoda tylko, że sprzedają wyłącznie w hurcie...

[Hexxana]

Napisane przez Avari

Tusz YSL Faux Cills a cień to sypki Nouba, trzyma się genialnie przez cały dzień i nie mam problemów z osypywaniem, a że noszę soczewki to ma to dla mnie duże znaczenie. Efekt powala, przynajmniej mnie . Próbowałam z pigmentami MACa, ale porażka, były też sypkie cienie Bourjois - efekt dużo delikatniejszy i nie tak trwały, ale ładny.

Zainspirowalas mnie na nowo choc cienie sypkie Nouba wyslalam do wszystkich diablow bo u mnie kompletnie sie nie sprawdzily ale od pewnego czasu ma faze na miki i pigmenty z Coastal Scents,ktore daja pole do popisu.Zdam relacje z testow

[optyma]

jaki polecacie, jakiej firmy ?
interesujące mnie kolory to pasujące do brzoskwiniowej karnacji i zielonych oczu, czyli brazowo-złoty lub burgund,
od tuszu oczekuje, zeby nie sklejał rzes , i sie nie osypywał,
po za tym moze troche wydluzac,troche pogrubiac jak bedzie podkrecał to super

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez optyma

jaki polecacie, jakiej firmy ?
interesujące mnie kolory to pasujące do brzoskwiniowej karnacji i zielonych oczu, czyli brazowo-złoty lub burgund,
od tuszu oczekuje, zeby nie sklejał rzes , i sie nie osypywał,
po za tym moze troche wydluzac,troche pogrubiac jak bedzie podkrecał to super

Wydaje mi sie, ze oczekujesz cudu; pogrubiac, podkrecac i wydlzac i jeszcze brazowo-zloty?
Fiolet ma w swojej ofercie YSL Faux Cills, Lancome E'xtreme, Chanel Inimitable, Dior (Diorshow napewno), Guerlain dwustronny (to za granica). Poza tym nowa kolekcja Estee Lauder ma w palecie zielony tusz (to limitowanka). W Polsce jej nie ma (jeszcze?). Poczytaj ich recenzje na KWC, ale chyba najlepiej wziac YSL.
Co do zlotego brazu to na polskim rynku nie istnieje taka maskara. Z tego co sie orientuje zadna wysokopolkowa marka takiego koloru nie posiada; mam tu na mysli rynek miedzynarodowy (sama zreszta sobie tego nie wyobrazam; brazowo-zloty?). Lancome ma w ofercie Onyx (to czern ze zlotymi drobinkami).

[optyma]

gdzies czytałam, ze jest tusz brązowo-złoty (dla rudzielców ) ale nie pamietam jakiej firmy
tak naprtawde oczekuje tylko, zeby nie sklejał i nie osypywał sie, czy to cud
podajesz z górnej półki to niedobrze

[aldenea]

mi się tak wydaje, że max factor ma dwustronną maskare, z jednej strony czarna, a z drugiej złota.

[Nadine94]

Pamiętam Avon miał kiedyś nawet wściekły brokatowy róż

[madziczka]

Aggie - pamiętam, że Bourjois miał kiedyś ( a właściwie bardzo dawno) właśnie czerwonawy tuszPamiętam, że był wodoodporny, i że zmyć go to była droga przez mękę


Hexanno - ten fioletowy tusz YSL wygląda przecudnie

[Hexxana]

Napisane przez Aggie125

Ja mam mini tusz Bourjois w kolorze granatowym. Daje ładny odcień, aczkolwiek jak to granat, nie rzuca się bardzo w oczy, widać go przy bliższym przyjrzeniu się i w świetle. Moim marzeniem jest znaleźć tusz w odcieniu miedzianozłotym oraz czerwonawym (nie wściekle czerwonym, takim raczej w odcieniu burgunda).

EDIT: wygooglałam firmę Rubens - mają tusze w 8 odcieniach:
http://www.rubens.pl/index1.htm

Szkoda tylko, że sprzedają wyłącznie w hurcie...

Aggie mialam tusze z tej firmy-niebieski i fiolet,jednak nie polecam kolory slabo napigmentowane,tusz sam w sobie nic nie robil z rzesami i efekt koncowy taki sobie

Napisane przez madziczka

Aggie - pamiętam, że Bourjois miał kiedyś ( a właściwie bardzo dawno) właśnie czerwonawy tuszPamiętam, że był wodoodporny, i że zmyć go to była droga przez mękę


Hexanno - ten fioletowy tusz YSL wygląda przecudnie

Madziczko,jezeli masz ochote na fiolet to goraco polecam YSL-to jest najpiekniejszy odcien jaki jest na rynku.
Mam ochote przetestowac jeszcze Applause

[madziczka]

Hexxanno - a jakie ty masz rzęsy z "natury"? - jasne, ciemne?

[Hexxana]

Napisane przez madziczka

Hexxanno - a jakie ty masz rzęsy z "natury"? - jasne, ciemne?

Madziczko-rzesy to ja mam marne,jasne i slabo widoczne
Wrzucam fote ponizej dla porownania

[madziczka]

Dziękuję To już wiem, czemu taki ładny efekt u ciebie wyszedł Ja mam rzęsy czarne i chyba efekt nie byłby aż tak widoczny.

[Hexxana]

Napisane przez madziczka

Dziękuję To już wiem, czemu taki ładny efekt u ciebie wyszedł Ja mam rzęsy czarne i chyba efekt nie byłby aż tak widoczny.

Moim zdaniem to nie ma znaczenia bo tusz sam w sobie jest mocnym fioletem(dobrze napigmentowany) -widzialam efekt u kolezanki,ktora ma niemal smoliste rzesy i mozna porownac do tego,co widac u mnie na zdjeciach
Jezeli bedziesz miala okazje to goraco namawiam do testow

[Meell]

Cześć dziewczyny . Szukam tuszu do moich czarnych rzęs - są same w sobie długie i lekko podkręcone, chciałabym je maznąć albo na brązowo, albo na granatowo/fioletowo, ale nie chcę żeby kolor był mocno widoczny, tylko taki lekko wpadający w dany kolor albo połyskujący nim pod światło... Tak, żeby był, ale go nie było . Z góry dzięki .

[madziczka]

Mell - ja byłam zadowolona z granatowego tuszu Maybelline Volum' Express - dawał właśnie poświatę koloru, odcień był ciemny, żaden "electric blue".

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-264330

Hexanno - to chyba jednak skuszę się na testy przy okazji.

[Nadine94]

up?

[Hexxana]

Swietnie zrobione zdjecie tuszy YSL Faux Cils
http://bp3.blogger.com/_FkeZ5ibGI4c/...slfauxcild.jpg

[behemotkot]

Witajcie.
Długo zbierałam sie z zakupem jakiegoś kolorowego tuszu do rzęs. I kiedy już byłam po zamówieniu z all...fioletowego tuszu, pobiegłambuszować po CHWarszawa Wileńska. Mieści się tam mały sklepik Golden Rose. Weszłam i okazało się że mają kolorowe tusze do rzęs w kolorach fioletu, niebieskiego, zieleni, (brązu i szarości chyba tez były)...w różnych przedziałach cenowych, żebym nie skłamała od 7,99 do 11,99/szt.

kolorki fajne, mam niebieski...po pomalowaniu nie dają bardzo intensywnego efektu, ale sa widoczne....nie sa niestety wodoodporne
z pewnością wypróbuje jeszcze zielony

[dotka95]

Firma Bell wypuściła kilka kolorowych maskar - http://www.bell.com.pl/index.php?opt...316&Itemid=239

[Agatau88]

A nowe tusze z Givenchy kolorowe> uzywala ktoras z Was?

[ama]

Napisane przez dotka95

Firma Bell wypuściła kilka kolorowych maskar - http://www.bell.com.pl/index.php?opt...316&Itemid=239

one już nie są nowe Kupiłam fioletowy na wakacjach - szczerze mówiąc raczej nie polecam. Fatalna szczoteczka uniemożliwia nałożenie tuszu tak, żeby nie było grudek i posklejanych rzęs. A żadna inna szczoteczka od starego tuszu nie dała się wepchnąć. Kolor ładny tylko na testerze - na rzęsach ciemnieje i nie daje żadnego efektu, ale zaznaczam, że mam dość ciemne rzęsy, więc u blondynek może być z kolorem ok. No i trochę się kruszy.

[denq]

Wiem, wiem, czasem mam refleks szachisty-> mam ochotę na kolorowe tusze do rzęs, fiołek, śliwka, bakłażan, malinowy, wiśniowy, leśno-zielony... mam pełną świadomość, że to trend już nieaktualny, ale ja chcę i muszę teraz i natychmiast a właśnie ponieważ nie jest obecnie najmodniejsze, naprawdę trudno mi namierzyć kolorowe tusze... kojarzyłam tylko z zeszłojesiennych reklam tusze Estee Lauder, ale to niestety była limitowanka jakbyście mogły, to propozycje opatrujcie krótkimi recenzjami. z góry dzięki! aha, mam ciemne rzęsy, więc potrzebuję maskary o dość intensywnym kolorze, żeby go w ogóle było na nich widać.

[*Insane]

z tego, co wiem to YSL ma w stałej ofercie granat, zieleń, czerwień (burgund?) i brąz

Z niższej półki - swego czasu ogólnodostępne były tusze Gosh - na pewno niebieski (Electric Blue) i zielony. Szału z rzęsami nie robiły, ale były niemalże wodoodporne (a na pewno bardzo wytrzymałe) i miały naprawdę intensywny kolor warto sprawdzić, chociaż ja swoje kupowałam ostatni raz hmm... rok, może dwa lata temu?

[truskawkowa mamba]

Essence ma w swojej ofercie kolorowe tusze- właśnie śliwkę, turkus, szary i niebieski. Cena to 9 zł więc myślę, że warto wypróbować A w razie czego nie będzie żal wyrzucić

[jj4u]

ja kupilam w kiosku turkusowy tusz vollare za okolo 5 zl. daje baardzo intensywny kolor, nawet na bardzo ciemnych rzesach. Byl jeszcze fioletowy i zielony chyba

[Corii]

Napisane przez *Insane

z tego, co wiem to YSL ma w stałej ofercie granat, zieleń, czerwień (burgund?) i brąz

Dokładnie ma czerń, brąz, granat, fiolet, burgund, szary - tyczy to tuszy Faux Cils.
Burgund i Fiolet warte są uwagi.

[Lemirka]

Bell ma na pewno fioletowy za 11 zł - ale czy ma inne to nie wiem
chyba jeszcze niebieski

[Monikonsa89]

YSL ma piękny fiolet, ja mam maskarę Everlong i jest naprawdę widoczna Mam też granatowy i również daje piękny efekt, choć może trochę bardziej dyskretny. Zielony tusz mam z Sephory- to wyrazista, trawiasta zieleń.