|
Notka | |
Intymnie Nasze emocje, uczucia, związki, intymne zwierzenia i pytania. Tutaj uzyskasz wsparcie i porady. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 6
|
Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
Witam Was i proszę o pomoc, gdyż znalazłam się na takim etapie życia, że nie wiem co dalej ze sobą zrobić.
Mam 23 lata, w lipcu obroniłam pracę licencjacką. Studiuję zaocznie kierunek humanistyczny, który wybrałam pod wpływem sama nie wiem czego, jednak teraz twierdzę, że nie był to dobry wybór. Kierunek ten przez 3 lata nauki średnio mnie ciekawił, ale wyszłam z założenia, że skoro zaczęłam, to powinnam skończyć. Zapisałam się na studia mgr będące kontynuacją tego samego kierunku i ostatnio coraz częściej myślę, ze był to kolejny błąd. Przed rozpoczęciem magisterki zastanawiałam się , czy jest sens kontynuować kierunek, po którym i tak pewnie nie znajdę pracy i nawet nie mam pewności, czy chcę mieć z nim do czynienia w przyszłości. Finalnie uległam namowom rodziców, chłopaka, przyjaciół, że skoro zaczęłam to powinnam skończyć, że co mi po samym licencjacie itd... Jak wspominałam studiuję zaocznie, mieszkam z rodzicami, jednak za studia i wszystko co z nimi związane płacę sama. Moja praca nie jest w żaden sposób związana ze studiowanym kierunkiem. Jest to moja kolejna praca, a żadna z poprzednich nie miała związku z moimi studiami. Próbowałam załapać się na jakiś staż z urzędu pracy i kilka ofert dostałam - większość w sklepie, jedna w kwiaciarni W mieście, w którym mieszkam, nie ma szans na znalezienie pracy po tym kierunku, a nawet biorąc pod uwagę wyprowadzkę do dużego miasta, to bez znajomości byłoby mi ciężko. Ostatnio zaczęłam zastanawiać się nad swoim życiem i czuję, że to ostatni dzwonek, aby coś zmienić. Nie chcę koło 30 obudzić się z ręką w nocniku, bez dobrej pracy, dobrych studiów i perspektyw na przyszłość. Nie mam pojęcia, co robić dalej z moimi studiami - zakończyć je, czy kontynuować dalej mając świadomość, że to chyba jednak nie to, z czym chciałabym kiedyś związać życie? Nawet jeśli skończę aktualne studia, to jakie cv pokażę pracodawcy? Nie mam skończonych żadnych kursów, żadnych praktyk, nigdy ani przez jeden dzień nie pracowałam w swoim zawodzie, w sumie nie mam o tym bladego pojęcia, oprócz suchej wiedzy podawanej na uczelni. Chodzi mi po głowie całkowita zmiana kierunku. Myślałam o filologii angielskiej, bardzo lubię ten język i chciałabym rozwijać jego znajomość. Po co właściwie tu piszę ? Otóż potrzebuję Waszej rady, bo wiem, że jest tu wiele mądrych dziewczyn, które nie raz doradziły niejednej osobie. Jakie kierunki w obecnych czasach warto studiować? Wiem, że dużą popularnością cieszą się kierunki techniczne, jednak to u mnie odpada, bo przedmioty ścisłe zdecydowanie nie są moją mocną stroną. Pozostają mi studia humanistyczne, po których jak wiadomo o pracę jest ciężko, ale też nie wierzę, że każdy człowiek po takich studiach z góry skazany jest na bezrobocie. Co dalej robić ze sobą, ze swoimi obecnymi studiami? Jak dojść do tego, co właściwie chcę robić w życiu? Pomóżcie mi proszę, bo czuję, że życie ucieka mi przez palce i nie chcę dłużej tkwić w kiepskiej pracy, bez perspektyw na przyszłość. Chcę coś zrobić w swoim życiu, aby kiedyś do czegoś dojść, a w obecnym stanie niestety nie mam na to szans. |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
jestem w tym samym wieku i na tym samym etapie życia.. więc zupełnie Cię rozumiem. Ja zaczęłam studia z miłości do tej dziedziny nauki, wierzyłam że jak się będzie najlepszym to praca się znajdzie. Dziś jestem na 5 roku a zdanie na ten zupełnie zmieniłam.. a raczej życie je zmieniło. Tak czy tak sama często zastanawiam się dokąd zmierzam? Zawsze chciałam robić to co studiuję, a nie mam możliwości. Nie zakładałam innego scenariusza a teraz muszę. Zdołowana jestem bo wiem, że powinnam różne rzeczy umieć/znać lepiej. Moi znajomi śmigają np. angielskim a ja dopiero to nadrabiam i idzie mi jak krew z nosa.. Do niedawna nie miałam większych zainteresowań, umiejętności też nie. Zainetresowałam się fitnessem i do tego będę póki co dążyć. Ale już nie mogę się doczekać czerwca, końca szkoły. Wierzę, że to będzie zakończenie tego etapu na którym jestem i początek czegoś zupełnie nowego. Wszystko chcę zmienić! Wszystko rzucić! Wyjadę z kraju najprawdopodobniej...bo tu nic mnie nie czeka i nic się nie zmieni jeśli tu zostanę
![]()
__________________
A6W - 42 dzień <- 13.04.08 !! i 18.04.11 !! |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 303
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
Autorko! Pocieszę cię trochę
![]() Jestem w podobnym do ciebie wieku (no niestety ciut starsza ![]() Mnie pasjonowały zawsze języki obce, a kompletnego bzika miałam na punkcie języka niemieckiego. Postanowiłam jakoś ubarwić swoje nudne (według mnie) studia i wzięłam udział w Erazmusie. Opłacało się, wyjechałam na studia do innego kraju, poznałam nowych ludzi, kulturę, podszlifowałam język.... poznałam chłopaka ![]() Potem wróciłam na jakiś czas do Polski i kombinowałam nadal. Pytasz co pokażesz w swoim CV przyszłemu pracodawcy? To już zależy od ciebie! ![]() Moją pasją jest też sport i szukałam sposobu na połączenie moich nieciekawych studiów ze swoim hobby - udało się, całkiem przypadkiem. Kiedyś trenowałam w pewnym klubie, a potem pełniłam tam wolontariat, doszło do tego, że szef biura prasowego zaproponował mi pracę. Obecnie jestem z siebie zadowolona, ale nadal nie próżnuję ![]() ![]() Chodzi o to, żebyś ty sama wykorzystała to, co już masz w dobrą stronę. Co cię interesuje? Co jest twoją pasją? Czy da się to połączyć? Dlaczego nie rozejrzysz się za jakąś praktyką? Nie wolno siedzieć i myśleć tylko, że wybrałaś złe studia, że nic po nich nie ma itp. Trzeba się starać i działać i pracować. Uwierz, że możesz wszystko i do dzieła. Może jestem niepoprawną optymistką, ale uważam, że jak się naprawdę chce i człowiek się zaprze, to można osiągnąć jeśli nie wszystko, to naprawdę wiele. Czasami jest tak, że w danym momencie nie ma żadnych profitów, ale (wierzę), że ciężka praca zawsze kiedyś procentuje ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
niebieskie_oczko powiem, że motywujący jest ten twój post. Gratuluję wytrwałości i zbieranych owoców!!! Nie powiem, że mnie dołuje to że: chodzę na studia i nic z nich nie wiem mimo średniej 5.0, że się uczę angielskiego jak opętana a zdania sklecić nie mogę, że się męczę 3 h dziennie ćwicząc bo wymyśliłam że zrobię papier na to :P, i tak mogę wymieniać... ale masz rację, z tyłu głowy siedzi myśl (a raczej głęboka nadzieja), że przyjdzie czas kiedy to się zwróci, zaprocentuje, że ktoś to doceni, że się to przyda.
__________________
A6W - 42 dzień <- 13.04.08 !! i 18.04.11 !! |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 303
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
naiyah a co za kierunek studiujesz?
na pewno się zwróci, teraz jest wielki boom na spędzanie czasu aktywnie. Przynajmniej u mnie w mieście to widać - dużo kobiet w różnym wieku garnie się na zajęcia z aerobiku, pilatesu itp. Poza tym jak zrobisz papierek, to na pewno będziesz z siebie zadowolona (osiągnięty cel), ale zaletą tego jest zapewne to, że masz ładne, wyćwiczone ciało ![]() Mój post może się wydawać taki bajkowy, bo to wszystko jako tako mi się ułożyło, ale nie ukrywam, że było sporo wyrzeczeń i sporo przeklinania na swój los. Przede wszystkim był pewien taki czas, że praktycznie moi znajomi nie mieli ze mną kontaktu, bo ciągle byłam zajęta. Jak mi się udało wyjść raz w miesiącu na imprezę, to było świetnie. Na Erazmusie miałam chwile załamania, bo na początku nie mogłam załapać dobrego kontaktu z lokalnymi studentami, tęskniłam za domem/znajomymi, zaczęłam wątpić, czy ja w ogóle mam jakieś zdolności językowe, ale wziełam się w garść na szczęście. Teraz też idę przez życie w imię zasady 'coś kosztem czegoś', może kiedyś uda się mieć wszystko w jednym momencie: dobrą prace, rodzinę, udane życie towarzyskie itp., na razie trzeba zaciskać zęby i coś robić, bo czasy są mało łaskawe dla młodych. Sama widzisz, masz wysoką średnią, poszłaś na studia z zamiłowania, a realia zabijają wiarę, że coś z tego będzie. Mam nadzieję, że jednak będzie u ciebie jakiś przełom i nie będziesz musiała wyjeżdżać. Chociaż jak zagranicą byłoby ci lepiej, to spróbować zawsze można ![]()
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 79
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
eh droga autorko masz problem identyczny jak mój. Tez studiuje kierunek bez przyszłości, tak samo za namową innych poszłam na magisterke i ucze sie czegoś co mnie zupełnie nie interesuje i po czym jestem skazana na słodkie bezrobocie. Tak sobie myśle ze jakoś pomecze sie te 2 lata i potem rozpoczne nowy kierunek albo pójde do studium. Tak samo zaniedbałam nauke jezykow obcych - o nie przepraszam ja sie ich praktycznie wogole nie uczyłam. Co do kursow to sa kursy finansowane przez unie europejska bardzo ciekawe z checia bym sie wybrała ale sa tylko i wylacznie w weekendy;/ a ja w weekendy tak samo studiuje. a tak z ciekawości co Ty studiujesz?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
archeologię....
Cytat:
__________________
A6W - 42 dzień <- 13.04.08 !! i 18.04.11 !! |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
Hej dziewczyny, dziękuję Wam za odpowiedzi.
Jakimś sposobem założyłam ten sam wątek dwukrotnie ![]() ![]() ![]() Niebieskie oczko, z Twojego postu powiało optymizmem ![]() Powiem Wam, że Wasze posty bardzo mnie pocieszyły. Jak widać, osób z podobnym problemem jest więcej. Odpowiadając na pytanie, studiuję dziennikarstwo i komunikację społeczną, specjalizacja reklama i public relations. Dużo ostatnio myślałam nad tym, co zrobić, biłam się z myślami czy zostać na aktualnych studiach czy je rzucić. Postanowiłam dokończyć mgr. Co prawda gwarancji pracy nie mam w dalszym ciągu i podejrzewam, że nic się w tej sprawie nie zmieni przez najbliższe lata. Postanowiłam jednak, że te 2 lata nie spędzę jedynie na suchym studiowaniu, tylko zacznę nad sobą pracować. Orientowałam się, jak wyglądają płatne staże z UE, raczej nie zakwalifikuję się na taki staż, ponieważ średnia ocen, która pozwala się o taki staż ubiegać, oscyluje w granicach 4.5, a tyle niestety nie osiągnęłam ![]() Natomiast dostałam namiar na strony, gdzie rejestrują się osoby poszukujące stażystów/ praktykantów. Będę starać się o praktyki, jestem skłonna pracować za darmo , byle tylko zapoznać się nieco z moim zawodem i móc nareszcie wpisać sobie coś sensownego do CV. Ze względu na obecną pracę, nie mogę sobie pozwolić na nic pełnoetatowego, jedynie kilka/ kilkanaście godzin tygodniowo. Muszę też koniecznie zapisać się na lekcje języka, bo ostatnio w ogóle go nie używam i mimo, że niegdyś miałam język opanowany bardzo dobrze, tak teraz dużo zapomniałam ![]() Chętnie zapisałabym się na kolejny kierunek, aby szybciej skończyć z edukacją, ale nie dałabym rady ani czasowo, ani finansowo. Postanowiłam, że kończę ze staniem w miejscu, najwyższa pora ruszyć na przód. naiyah mam podobnie, gdy pomyślę sobie, co w moim wieku mieli moi rodzice... Na tą chwilę mam na własność tyle, co Ty - telefon i komputer ![]() Aga , a jaki kierunek studiujesz? I o jakim studium myślisz? Edytowane przez Wielka niewiadoma Czas edycji: 2011-11-22 o 22:20 |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
Ja w tamtym roku skomplikowałam sobie i wybrałam się dodatkowo na studia magisterskie z historii. Pomyślałam sobie, że zawsze lepiej być archeologiem-historykiem.. Pierwszy semestr to był maksymalny zapierdziel pogodzić zajęcia. Przez historię zamieszkałam prawie w bibliotece. Ale nie narzekałabym na to i przeżyłabym to gdyby te drugie studia mi się podobały... To była tragedia! Zupełnie nie tego oczekiwałam, okropna atmosfera, meeeeega nudne wykłady itd. Doszło do tego, że w drugim semestrze nie dobrze mi się robiło na myśl, że znów muszę tam iść. Przestałam chodzić i wczoraj dostałam list z wykreśleniem z listy studentów :P Ale nie mogłam wiedzieć jak tam będzie.. lepiej że zrezygnowałam po pół roku niż bym miała teraz to zrobić. Ale doświadczenie było mało przyjemne :P
__________________
A6W - 42 dzień <- 13.04.08 !! i 18.04.11 !! |
![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 590
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
Ja studiowałam dwa kierunki humanistyczne dość od siebie odległe, ale po latach starań udało mi się je połączyć i piszę teraz doktorat z jednej z tych dziedzin posiłkując się wiedzą z drugiej, gdzie właśnie kończę studia
![]() ![]() ![]() Szukaj stażu, kursów, może zrób podyplomówkę jakąś fajną - nie zamartwiaj się tylko działaj ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 15 148
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
Cytat:
Normalnie jakbym siebie widziała.... ![]() Mam 22 lata, w tym roku mam licencjata na dupnej uczelni, w dupnym małym miasteczku. Pracy nie mam. Chłopaka nie mam. Nie mam zamiaru studiować dalej na magisterce na mojej "uczelni" bo widzę, że 90% osób z niej wychodzących zasila liczbę bezrobotnych w moim miasteczku. Studiować tu nie chcę, chcę do dużego miasta i nie studiować tego co teraz, czyli administracji... Ale co chciałabym studiować... Nie mam pojęcia ale jestem zdeterminowana, żeby ten "niewidzialno-niewiadomy" kierunek studiować. Obecne studia w ogóle mnie nie interesują, i gdybym miała możliwość to rzuciłabym je po 1 semestrze. Są one niestety sumą wypadkową wydarzeń w moim życiu po zakończeniu liceum... No i co ja mam teraz ze sobą począć?? Nie mam zielonego pojęcia...
__________________
Why choose to fail when success is an option? Jillian Michaels -33 kg khloe mniej! ![]() Przejechane na rowerze w 2017 roku: 2 285 km! LUXdziewczyna
![]() Zaginiona córka Grabaża ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 15 148
|
Dot.: Nie mam pomysłu na siebie- co dalej zrobić ze swoim życiem ?
A kontynuowałaś administrację na magistrze, czy coś innego robiłaś??
__________________
Why choose to fail when success is an option? Jillian Michaels -33 kg khloe mniej! ![]() Przejechane na rowerze w 2017 roku: 2 285 km! LUXdziewczyna
![]() Zaginiona córka Grabaża ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:47.