Jak podkreślić jasną cerę? część VII

[AmaiMomo]

Napisane przez uroczysko

Który to kremik?

Perfecta No Problem - krem matujący: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ra-wersja.html

Bez podkładu matuje mnie dosłownie na cały dzień. A z podkładem nieco gorzej, ale i tak się spisuje...szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że mój obecny podkład jest dość tłustawy i ciężki.

[Sondrina]

Napisane przez quench

Nie przypominam sobie Jakoś chyba 2 lata temu wczesną jesienią bawiłam się serum z witaminą c, później glikolem. I to nawet wtedy nie był dobry pomysł. Pomimo osłony SPF 50 + pojawiły się przebarwienia na skórze. Nie są jakieś duże, ale widzę, że tu i tam pojawiły się plamki pigmentacyjne. Dla mnie kwasy więc odpadają.
Teraz robiłam eksperyment z migdałem na ręce (krem 10%) i owszem - widzę, że w jakimś tam stopniu złuszcza (bardziej wysusza), ale nie poprawia kolorytu. Mam wrażenie że przez to przesuszenie skóra jest jeszcze bardziej ciemna
Ogólnie migdał nie jest fotouczulający, ale nawet na kremie widnieje informacja że trzeba stosować krem z filtrem.

Ja stosowałam glikol, ale w bardzo niskim stężeniu, bo taki apteczny, przez grudzień, styczeń. Skóra bardzo się łuszczyła, w końcu problem z niedoskonałościami został jako tako opanowany, koloryt w miarę się wyrównał, ale cały efekt zniknął w momencie zakończenia kuracji.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Napisane przez ewull

Dziewczyny! Możecie polecić jakieś w miarę przyzwoite pudry matujące/kryjące oczywiście w jasnych odcieniach, dostępne w przeciętnych drogeriach?
Chwilowo nie mogę sobie pozwolić na kosmetyk z wyższej półki, więc w rozsądnych cenach proszę

Ja polecam zamówienie pudru bambusowego z Biochemii Urody. Teraz jest też wersja z mineralnym filtrem. Dobrze matuje, nie zapycha i jest naprawdę transparentny. Nie jest też drogi

[Ingran]

Napisane przez Sondrina

Ja stosowałam glikol, ale w bardzo niskim stężeniu, bo taki apteczny, przez grudzień, styczeń. Skóra bardzo się łuszczyła, w końcu problem z niedoskonałościami został jako tako opanowany, koloryt w miarę się wyrównał, ale cały efekt zniknął w momencie zakończenia kuracji.

---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------



Ja polecam zamówienie pudru bambusowego z Biochemii Urody. Teraz jest też wersja z mineralnym filtrem. Dobrze matuje, nie zapycha i jest naprawdę transparentny. Nie jest też drogi

No weź nie gadaj, ja wydałam 50 parę zł na to coś!

[201612080925]

Napisane przez Ingran

No weź nie gadaj, ja wydałam 50 parę zł na to coś!

Mówiąc "to coś" miałaś na myśli puder bambusowy?
P.S. widziałam na KWC że też ci nie przypadł do gustu Bell 2skin Pocket. Dzięki samym pochlebym opiniom na wizażu też go kupiłam, wydawał się taki jasny, ale po pierwszym użyciu przekonałam się że jednak tak nie jest W ogóle bell to mega tandetna firma. Nigdy więcej!

[Sondrina]

Napisane przez Ingran

No weź nie gadaj, ja wydałam 50 parę zł na to coś!

Efekt to kwestia indywidualna, u mojej przyjaciółki nic nawet nie drgnęło, jak miała przebarwienia, tak były one cały czas takie same podczas kuracji. Ale u naszej wspólnej koleżanki efekt był super. I utrzymał się po kuracji. Myślę, że też trzeba trafić z kwasem. Może glikolowy nie jest mi pisany;P

[ForbiddenFruit]

Dziewczyny w końcu odkryłam coś idealnego dla mnie Zainspirował mnie wasz pomysł z talkiem jako pudrem i postanowiłam z białą glinką, którą jak dotąd używałam do maseczek i jest niesamowita Jest leciutka, matuje ale zostawia satynowe wykończenie, dla mnie idealny kolor - ,ladnie tonuje cerę i sprawia że jest bardziej porcelanowa no i oczywiście jest w 100% naturalna. Jedyny minus to taki, że nie jest trwała i po jakimś czasie się ściera, ale i tak to najlepsze co na razie znalazłam

[Ingran]

Napisane przez ewull

Mówiąc "to coś" miałaś na myśli puder bambusowy?
P.S. widziałam na KWC że też ci nie przypadł do gustu Bell 2skin Pocket. Dzięki samym pochlebym opiniom na wizażu też go kupiłam, wydawał się taki jasny, ale po pierwszym użyciu przekonałam się że jednak tak nie jest W ogóle bell to mega tandetna firma. Nigdy więcej!

Nie, nie, kwas migdałowy
A no nie przypadł, kolor do i okropnie wysuszał. Oddałam dla koleżanki które już go kończy... Każdy ma inny gust

[Ingran]

Cościk cicho tu... Ostatnio zaczęłam używać różu... :O Nie sądziłam, że tak może zmienić twarz...

[Sondrina]

Napisane przez Ingran

Cościk cicho tu... Ostatnio zaczęłam używać różu... :O Nie sądziłam, że tak może zmienić twarz...

Ja długo nie używałam, a gdy użyłam byłam pod wrażeniem tego, co potrafi zdziałać

[AmaiMomo]

Ja różu nie używam. Nie mam pojęcia jaki kolor mógłby mi pasować. Poza tym moja cera sprawia wrażenie brudnej przez odcień skóry, piegi i sińce pod oczami, których nie mogę efektywnie zatuszować. Wydaje mi się, że róż nie podkreśli korzystnie mojej urody (chyba soft summer).

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Ja w sumie używam czasami Jakoś wydaje mi się, że wtedy moja cera jest wizualnie ciemniejsza

[Kluska20]

Ja nie wyobrażam sobie mojego makijażu bez różu. Zazwyczaj aplikuję na twarz brązer i róż, bo jak mam tylko sam puder brązujący, to wyglądam jakoś tak nijako

[Ingran]

Ja to mam bronzer z Lancome ale nie umiem go używać
Używała któraś z was Dermacolu?

[AmaiMomo]

Ech...zastanawiam się, co kupić na tą moją nieszczęsną cerę.

Pisałam już, że w moim przypadku moją największą bolączką są piegi o brzydkim szaro-oliwkowym odcieniu, ciemne sińce pod oczami i koloryt skóry. Cera sprawia wrażenie brudnej i zmęczonej.

Dostałam próbkę podkładu L'Oreala, ale ten niestety okazał się niewypałem.

Musiałabym albo kupić mocno kryjący podkład i mocno kryjący korektor pod oczy, albo dwa korektory - jeden pod oczy, a drugim tuszowałabym dodatkowo te piegi.

Nie wiem, która opcja będzie dla mnie lepsza. Najgorsze jest to, że mam straszny problem z doborem odpowiedniej tonacji. Ciepłe odpadają, różowe również, a neutralne i tak wyglądają źle na mojej skórze.

Cerę mam szaro-oliwkową...jakby nieco zielonkawą...bleh!

[Ingran]

Napisane przez AmaiMomo

Ech...zastanawiam się, co kupić na tą moją nieszczęsną cerę.

Pisałam już, że w moim przypadku moją największą bolączką są piegi o brzydkim szaro-oliwkowym odcieniu, ciemne sińce pod oczami i koloryt skóry. Cera sprawia wrażenie brudnej i zmęczonej.

Dostałam próbkę podkładu L'Oreala, ale ten niestety okazał się niewypałem.

Musiałabym albo kupić mocno kryjący podkład i mocno kryjący korektor pod oczy, albo dwa korektory - jeden pod oczy, a drugim tuszowałabym dodatkowo te piegi.

Nie wiem, która opcja będzie dla mnie lepsza. Najgorsze jest to, że mam straszny problem z doborem odpowiedniej tonacji. Ciepłe odpadają, różowe również, a neutralne i tak wyglądają źle na mojej skórze.

Cerę mam szaro-oliwkową...jakby nieco zielonkawą...bleh!

Po co ty chcesz piegi ukrywać??? Eksponuj, dodają dziewczęcości!
Ja to nie wiem w ogóle, jaki ja mam kolor cery hehe:P i to jest problem różowa raczej nie jestem. Choć baaaaaaaaaaaardzo bym chciała, taka alabastrowo-różana Śnieżka, ech... Chociaż środek twarzy mam taki jakby zaróżowiony... A huk, nie wiem

[AmaiMomo]

Napisane przez Ingran

Po co ty chcesz piegi ukrywać??? Eksponuj, dodają dziewczęcości!
Ja to nie wiem w ogóle, jaki ja mam kolor cery hehe:P i to jest problem różowa raczej nie jestem. Choć baaaaaaaaaaaardzo bym chciała, taka alabastrowo-różana Śnieżka, ech... Chociaż środek twarzy mam taki jakby zaróżowiony... A huk, nie wiem

Ale one mają brzydki kolor i wyglądają jak plamy starcze, a nie ładne, złociste pieguski.

[Ingran]

Napisane przez AmaiMomo

Ale one mają brzydki kolor i wyglądają jak plamy starcze, a nie ładne, złociste pieguski.

Nie każdy ma złote piegi...:P moja siostra cioteczna ma szaro-brązowe piegi i nie narzeka

[AmaiMomo]

Może to kwestia podejścia...nie wiem. Moje są szaro-oliwkowe i definitywnie nie dodają mi uroku, a piegi same w sobie lubię (mój chłopak ma ich sporo, ale są prześliczne).

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Napisane przez Ingran

Ja to mam bronzer z Lancome ale nie umiem go używać
Używała któraś z was Dermacolu?

jeśli pytasz o ten podkład/korektor to ja najjaśniejszy, 208 ;p

[Ingran]

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;34731887]jeśli pytasz o ten podkład/korektor to ja najjaśniejszy, 208 ;p[/QUOTE]

To jak, czym i w jakiej ilości go rozprowadzałaś? Bo ja kompletnie nie mam wyczucia do niego dałam "robaczka" 0,5-centymetrowego na całą twarz i słyszę tylko: "tapeciara".... help:P

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Próbowałam go kiedyś też nakładać na całą twarz, ale jak dla mnie to zły pomysł-coś o konsystencji pasty od butów nie może dobrze wyglądać na całej twarzy i chyba zawsze będzie go widać
Niby można by było wymieszać z jakimś kremem, ale mi się w sumie nie chciało bawić, więc jeśli w ogóle stosowałam to jako korektor
Teraz sobie leży, dla mnie jest za ciężki i za tłusty, ściera mi się... No i powodował kolejne wypryski

Także chyba albo zmieszać w kremem albo stosować jako korektor.. A jak nie to może jakąś gąbeczką albo pędzelkiem, który w jakimś stopniu zmniejszy jego krycie ?

[quench]

Nie potrafię nałożyć pastowatego Dermacolu w musie, co dopiero mówić o tradycyjnym... Mam wrażenie, że niektóre podkłady po prostu takie są - okropna szpachla niezależnie od tego, jaką ilość nałożymy.
BTW - obecnie odstawiłam podkłady na rzecz kremów tonujących. I jestem bardzo zadowolona. Nakładam tylko korektor na czerwony nos, kremik w maciupkiej ilości (Madara) i tyle.
A jak zaczynam się mocno świecić, to w ruch idzie beztalkowy puder Lumene (jaśniejszy niż ten z TBS!) i wszystko gra.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

Też mi się tak wydaję, że to po prostu taki typ podkładu
I też ogólnie zrezygnowałam ze szpachli na rzecz nieco lżejszych podkładów, chyba wolę, żeby było widać tą twarz pełną syfów, niż szpachlę, która i tak po paru godz spływa i zaczyna się świecić oraz wyglądać nieestetycznie.

W ogóle kupiłam dziś puder z catrice i wydaje się być biały ;o Chociaż kolor na opakowaniu to transparentny Na razie nie otwierałam go, bo mam jeszcze pudry, ale zaciekawił mnie i wzięłam
Tak samo jak tą bazę pod makijaż w słoiczku z catrice, może będzie fajna. Miała któraś z Was i może coś o niej powiedzieć?

[Ingran]

Bo z podkładów teraz to mam tylko Dermacol właśnie;/ lub połączenie filtr+puder.

[iamsolucky]

Napisane przez quench

Nie potrafię nałożyć pastowatego Dermacolu w musie, co dopiero mówić o tradycyjnym... Mam wrażenie, że niektóre podkłady po prostu takie są - okropna szpachla niezależnie od tego, jaką ilość nałożymy.
BTW - obecnie odstawiłam podkłady na rzecz kremów tonujących. I jestem bardzo zadowolona. Nakładam tylko korektor na czerwony nos, kremik w maciupkiej ilości (Madara) i tyle.
A jak zaczynam się mocno świecić, to w ruch idzie beztalkowy puder Lumene (jaśniejszy niż ten z TBS!) i wszystko gra.

quench tego używasz?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ing-fluid.html

opis i skład ma cudowny
możesz napisać coś o kolorze? dopasowuje się?
i gdzie go dorwałaś, stacjonarnie czy ze strony producenta? Bo nie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach

[fiasco]

Napisane przez ForbiddenFruit

Dziewczyny w końcu odkryłam coś idealnego dla mnie Zainspirował mnie wasz pomysł z talkiem jako pudrem i postanowiłam z białą glinką, którą jak dotąd używałam do maseczek i jest niesamowita Jest leciutka, matuje ale zostawia satynowe wykończenie, dla mnie idealny kolor - ,ladnie tonuje cerę i sprawia że jest bardziej porcelanowa no i oczywiście jest w 100% naturalna. Jedyny minus to taki, że nie jest trwała i po jakimś czasie się ściera, ale i tak to najlepsze co na razie znalazłam

używałam dłuższy czas białej glinki jako pudru matującego świetnie się spisywała ale niestety moja skóra się przyzwyczaja do wszystkiego, co dobre, więc i biała glinka jako puder przestała tak cudownie działać. teraz używam skrobii Dry Flo z mazideł, świetnie się spisuje a jak mi się skóra przyzwyczai wrócę do mieszanek z białą glinką;D

Napisane przez AmaiMomo

Ja różu nie używam. Nie mam pojęcia jaki kolor mógłby mi pasować. Poza tym moja cera sprawia wrażenie brudnej przez odcień skóry, piegi i sińce pod oczami, których nie mogę efektywnie zatuszować. Wydaje mi się, że róż nie podkreśli korzystnie mojej urody (chyba soft summer).

a ja myślę, że odpowiedni, świeży, czysty odcień mógłby bardzo odświeżyć cerę

Napisane przez Ingran

Ja to mam bronzer z Lancome ale nie umiem go używać
Używała któraś z was Dermacolu?

używałam tej "pasty" Dermacol, kiedyś jako podkład, bo fajny kolor i mocno krył, teraz czasem pod oczy ale jako podkład to chyba tylko do naprawdę nieproblematycznej cery. pod wpływem ciepła jak przy naczynkach czy nawet niedużych ilości sebum się rozpuszcza. spływa, warzy się, ściera się... ale jako korektor spoko I rozjaśniałam nim Revlona

(btw, ja uwielbiam piegi nie ukrywałabym ich)

[quench]

Napisane przez iamsolucky

quench tego używasz?

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...ing-fluid.html

opis i skład ma cudowny
możesz napisać coś o kolorze? dopasowuje się?
i gdzie go dorwałaś, stacjonarnie czy ze strony producenta? Bo nie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach

Tak, to to. Krem otrzymałam na drodze wymianki Stacjonarnie nigdzie nie widziałam, ale jest do kupienia przez internet.
Sam w sobie jest dosyć ciemny, ale mi się ładnie dopasowuje do cery (jak bb kremy). Kolor nadaje dopiero wtedy, kiedy nałoży się jego dużą ilość, ale wtedy mam wrażenie oblepienia twarzy. Daje więc odrobinkę, dosłownie maleńką kropelkę. Cera jest wyrównana i nawilżona.

[19agusia91]

wszystko co łądne drogie

[rotten_lilly]

Bladzioszki moje używa któraś może czekoladki brązującej burżuja, bo pomaziałam nią dzisiaj rekę jak była przelotem w R. i całkiem całkiem, mam straszny problem ze znalezieniem brązera

[AmaiMomo]

Napisane przez fiasco

a ja myślę, że odpowiedni, świeży, czysty odcień mógłby bardzo odświeżyć cerę
(btw, ja uwielbiam piegi nie ukrywałabym ich)

Tutaj jest nawet dobrze uchwycony kolor mojej skóry i piegów:

http://buymeanowl.deviantart.com/art/1-308739691

http://buymeanowl.deviantart.com/art/2-308740369

Moim zdaniem nie wygląda to dobrze.