Pomożecie i doradzicie???

kudlik_kk · 2012-06-02, 19:04

Witajcie kochane Wizażanki!

Mam do Was pewne pytanie, bo z pewnością jesteście w tej kwestii o wiele bardziej doświadczone niż ja

Jestem osobą, której słońce za bardzo nie chce opalać. Mimo smarowania olejkami, różnymi innymi wynalazkami, leżenia godzinami na słońcu, moja skóra jest nadal taka jaka była przedtem. Niezwykle rzadko mnie cokolwiek muśnie. Postanowiłam kupić balsam brązujący - ten z Dove 0 Summer Glow do jasnej karnacji. Jest w zasadzie pora roku kiedy należy pokazywać nogi a ja się wstydzę pokazywać białych jak śnieg. I teraz mam kilka pytań, które dla Was pewnie nie są żadną tajemnicą

1. Co zrobić żeby owy balsam nie barwił ubrań oraz nie zmył się po pierwszym większym kąpaniu?
2. Czy jeżeli będę używać Dove i skóra już osiągnie jakiś koloryt, czy siedząc na słońcu i próbując się opalić rzeczywiście się opalę naturalnym promieniem (czy po prostu opalenizna się pogłębi)?

Bardzo Was proszę o pomoc, ponieważ to mój pierwszy raz z tego typu balsamami

Z góry serdecznie dziękuję

versatille · 2012-06-02, 22:13

1. Po użyciu balsamu trzeba poczekać aż się wchłonie i już wtedy raczej nie powinien brudzić ubrań. Problem polega na tym, że bardzo ciężko wyczuć kiedy ten moment nastąpi (zwłaszcza że 'zapach' utrzymuje się bardzo długo na skórze i ma się wrażenie jakby się wcale nie wchłaniał...)

Jeżeli chodzi o zmywanie to powiem na swoim przykładzie:
Po zastosowaniu podobnego specyfiku moja skóra ładnie pociemniała. Zrobiła mi się jedna ale za to bardzo ciemna i widoczna smuga. Szorowałam ją wszystkimi kosmetykami jakie znalazłam w łazience, nawet gąbkami. Tarłam ile mogłam i NIC. Ani trochę nie zeszło.
Ale jak się okazało po dwóch dniach po całej mojej opaleniźnie nie było ani śladu (nie mówiąc już o smugach)
Sama nie wiem jakto możliwe. Widać taki samoopalacz żyje swoim życiem

2. Będzie baaaadzo ciężko, ale opalić 'swoją skórę' możesz

kudlik_kk · 2012-06-03, 10:31

Cytat:

Napisane przez versatille

2. Będzie baaaadzo ciężko, ale opalić 'swoją skórę' możesz

Czyli jednak bez względu na to czy ten balsam jest słońce może mnie złapać

Może z troszkę lepszym efektem niż na te bladzioty bo w słońcu to aż mnie rażą

Dziumdzia · 2012-06-04, 15:14

Nie znam się na balsamach brązujących, bo ich nie używam, ale w kwestii opalania się to samo słońce nic nie da o ile w Twojej diecie brakuje betakarotenu. Oczywiście najpopularniej rzecz biorąc - wcinaj marchewki

ale mało kto wie, że w zwykłym oleju rzepakowym też jest witamina A (znaczy się betakaroten właśnie).

2012-06-02, 19:04	#1
kudlik_kk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-04 Wiadomości: 26 724	Pomożecie i doradzicie??? Witajcie kochane Wizażanki! Mam do Was pewne pytanie, bo z pewnością jesteście w tej kwestii o wiele bardziej doświadczone niż ja Jestem osobą, której słońce za bardzo nie chce opalać. Mimo smarowania olejkami, różnymi innymi wynalazkami, leżenia godzinami na słońcu, moja skóra jest nadal taka jaka była przedtem. Niezwykle rzadko mnie cokolwiek muśnie. Postanowiłam kupić balsam brązujący - ten z Dove 0 Summer Glow do jasnej karnacji. Jest w zasadzie pora roku kiedy należy pokazywać nogi a ja się wstydzę pokazywać białych jak śnieg. I teraz mam kilka pytań, które dla Was pewnie nie są żadną tajemnicą 1. Co zrobić żeby owy balsam nie barwił ubrań oraz nie zmył się po pierwszym większym kąpaniu? 2. Czy jeżeli będę używać Dove i skóra już osiągnie jakiś koloryt, czy siedząc na słońcu i próbując się opalić rzeczywiście się opalę naturalnym promieniem (czy po prostu opalenizna się pogłębi)? Bardzo Was proszę o pomoc, ponieważ to mój pierwszy raz z tego typu balsamami Z góry serdecznie dziękuję __________________ Syneczek We dwoje 21. 10. 2015 - teoria: podejście pierwsze i ostatnie: 74 / 74 03. 12. 2015 - praktyka: podejście pierwsze i ostatnie Edytowane przez kudlik_kk Czas edycji: 2012-06-02 o 22:02

2012-06-02, 22:13	#2
versatille Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-02 Lokalizacja: Górny Śląsk Wiadomości: 3 940	Dot.: Pomożecie i doradzicie??? 1. Po użyciu balsamu trzeba poczekać aż się wchłonie i już wtedy raczej nie powinien brudzić ubrań. Problem polega na tym, że bardzo ciężko wyczuć kiedy ten moment nastąpi (zwłaszcza że 'zapach' utrzymuje się bardzo długo na skórze i ma się wrażenie jakby się wcale nie wchłaniał...) Jeżeli chodzi o zmywanie to powiem na swoim przykładzie: Po zastosowaniu podobnego specyfiku moja skóra ładnie pociemniała. Zrobiła mi się jedna ale za to bardzo ciemna i widoczna smuga. Szorowałam ją wszystkimi kosmetykami jakie znalazłam w łazience, nawet gąbkami. Tarłam ile mogłam i NIC. Ani trochę nie zeszło. Ale jak się okazało po dwóch dniach po całej mojej opaleniźnie nie było ani śladu (nie mówiąc już o smugach) Sama nie wiem jakto możliwe. Widać taki samoopalacz żyje swoim życiem 2. Będzie baaaadzo ciężko, ale opalić 'swoją skórę' możesz __________________ ♣ ♦ ♠ ♥ naprawdę pisze się razem ! Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu, gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!

2012-06-04, 15:14	#4
Dziumdzia Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-11 Lokalizacja: Z tamtąd. Wiadomości: 295	Dot.: Jak to jest naprawdę? Nie znam się na balsamach brązujących, bo ich nie używam, ale w kwestii opalania się to samo słońce nic nie da o ile w Twojej diecie brakuje betakarotenu. Oczywiście najpopularniej rzecz biorąc - wcinaj marchewki ale mało kto wie, że w zwykłym oleju rzepakowym też jest witamina A (znaczy się betakaroten właśnie).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)