Czerwone Włosy [Farby/Pielęgnacja] Część.II

[Drakan]

Garnier Avocado & Karite. Autentycznie rozwala system.

[summerisgone]

Ja polecam olejowanie na noc. Potrafi uratować przesuszone włosy.
Swoją drogą po ostatnim farbowaniu od razu laminowałam włosy żelatyną, jak jeszcze były mokre po spłukaniu farby i przy myciu przez następny tydzień woda z włosów leciała tylko leciutko zabarwiona a nie krwisto czerwona jak to zwykle mam przez pierwsze dwa tygodnie więc chyba laminowanie pomaga utrzymać kolor

[SugarbabyLove]

Napisane przez summerisgone

Ja polecam olejowanie na noc. Potrafi uratować przesuszone włosy.
Swoją drogą po ostatnim farbowaniu od razu laminowałam włosy żelatyną, jak jeszcze były mokre po spłukaniu farby i przy myciu przez następny tydzień woda z włosów leciała tylko leciutko zabarwiona a nie krwisto czerwona jak to zwykle mam przez pierwsze dwa tygodnie więc chyba laminowanie pomaga utrzymać kolor

a to ciekawe u mnie laminowanie wrecz odwrotnie.. kolor sie wyplukiwał bardziej.. a do tego wlosy byly jakieś takie nie za ciekawe..
ale olejowanie popieram dobre jest nawet na pół dnia albo na 2-4 godziny.. chocby oliwą zwykłą..

[SceneQueene]

olejowanie jest super- odpowiednio dobranym olejem. a laminowanie niestety mało które włoski lubią.

[Martek_]

Drakan tak sobie czytam o Twoim hennowaniu i wpadło mi pytanie - jaki masz naturalny kolor włosów? Hennujesz całość czy farbujesz odrosty a na długość henną?

[SugarbabyLove]

Napisane przez Martek_

Drakan tak sobie czytam o Twoim hennowaniu i wpadło mi pytanie - jaki masz naturalny kolor włosów? Hennujesz całość czy farbujesz odrosty a na długość henną?

też się nad tym zastanawiałam.. ja mam ciemny odrost i henna mi jakoś ostatnio NIC go nie złapała.. teraz zamówiłam od kogo innego niby ,ma być czerwona a ni ruda.. bede hennować jak przyjdzie.. moze za tydzien..

[labadaba]

Napisane przez Drakan

Garnier Avocado & Karite. Autentycznie rozwala system.

U mnie w ogóle nie działała

[falka_19]

Dziękuję z miłe słowa
Moja męska decyzja - ścinam gdzieś do ramion moje ususzki, bo wyglądają tragicznie, a to co zostanie rozjaśniam konkretnie i pofarbuję na jakiś miły kolorek, może niebieski. I moje pytanie - jaki rozjaśniacz polecicie? Myślałam o tych fryzjerskich półkilogramówkach z allegro: Scandic Line, Joanna albo Allwaves. Różnią się czymś, tak szczerze? Używałyście może takiego cuda?

[Drakan]

Napisane przez Martek_

Drakan tak sobie czytam o Twoim hennowaniu i wpadło mi pytanie - jaki masz naturalny kolor włosów? Hennujesz całość czy farbujesz odrosty a na długość henną?

Mam włosy gdzieś między poziomami 6 i 7. Henna poszła na całość. Oddzielne farbowanie odrostu farbą, a reszty henną nie byłoby dobrym pomysłem, albowiem na jakichkolwiek chemicznie farbowanych włosach henna nie chce się specjalnie trzymać. Że wyszło kolorowo to oczywiste, bo przed henną włosy wyglądały tak - https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1381604448, gdzie jak widać najpierw odrost, potem różowe, potem jasne różowo - blond coś i na końcu cholera wie co to za czerwień (te najjaśniejsze miejsce to oxy 6% i jak widać to już za dużo dla nich ). Chwilowo będę się tylko hennować. Muszę tylko przeżyć jakoś ten rudy odcień

[Martek_]

Napisane przez Drakan

Mam włosy gdzieś między poziomami 6 i 7. Henna poszła na całość. Oddzielne farbowanie odrostu farbą, a reszty henną nie byłoby dobrym pomysłem, albowiem na jakichkolwiek chemicznie farbowanych włosach henna nie chce się specjalnie trzymać. Że wyszło kolorowo to oczywiste, bo przed henną włosy wyglądały tak - https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...4&d=1381604448, gdzie jak widać najpierw odrost, potem różowe, potem jasne różowo - blond coś i na końcu cholera wie co to za czerwień (te najjaśniejsze miejsce to oxy 6% i jak widać to już za dużo dla nich ). Chwilowo będę się tylko hennować. Muszę tylko przeżyć jakoś ten rudy odcień

Rozumiem, dziękuję . Teraz zastanawiam się nad opcją używania henny (normalnie albo glossu) do odświeżania koloru zamiast np. pianki. Dałaś mi do myślenia

[SceneQueene]

Napisane przez falka_19

Dziękuję z miłe słowa
Moja męska decyzja - ścinam gdzieś do ramion moje ususzki, bo wyglądają tragicznie, a to co zostanie rozjaśniam konkretnie i pofarbuję na jakiś miły kolorek, może niebieski. I moje pytanie - jaki rozjaśniacz polecicie? Myślałam o tych fryzjerskich półkilogramówkach z allegro: Scandic Line, Joanna albo Allwaves. Różnią się czymś, tak szczerze? Używałyście może takiego cuda?

Vincent Ledier zielony najlepszy.

[Drakan]

Napisane przez Martek_

Rozumiem, dziękuję . Teraz zastanawiam się nad opcją używania henny (normalnie albo glossu) do odświeżania koloru zamiast np. pianki. Dałaś mi do myślenia

Cena podobna, ale zdrowiej, bo odżywia i wzmacnia włosy. Niestety trochę gorzej się nakłada

[SugarbabyLove]

Napisane przez Drakan

Cena podobna, ale zdrowiej, bo odżywia i wzmacnia włosy. Niestety trochę gorzej się nakłada

uuu noo wlasnie z tym się zgodzę.. burdno jest baardzo po hennie.. ale szybko można ją sprzątnąć
Co to jest ten Gloss ludzie?
Ja już się nie mogę doczekać mojej czerwonej henny..

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:24 ----------

Napisane przez falka_19

Dziękuję z miłe słowa
Moja męska decyzja - ścinam gdzieś do ramion moje ususzki, bo wyglądają tragicznie, a to co zostanie rozjaśniam konkretnie i pofarbuję na jakiś miły kolorek, może niebieski. I moje pytanie - jaki rozjaśniacz polecicie? Myślałam o tych fryzjerskich półkilogramówkach z allegro: Scandic Line, Joanna albo Allwaves. Różnią się czymś, tak szczerze? Używałyście może takiego cuda?

w pl uzywalam joanny chyba 2 razy raz dla siebie a raz mamie robolam wlosy i bylo OK. Moja szwagierka fryzjerka cały czas używała produktó Reene Blanche i Alcina potem takze no roznicy wielkiej chyba nima..

[SceneQueene]

Tylko nie joanna.

[falka_19]

W takim razie Joanna odpada Zamówię jakiś inny rozjaśniacz na aukcji sprzedawcy, który będzie miał szary toner, bo postanowiłam (po bezowocnym kursie po drogeriach w poszukiwaniu niebieskiej płukanki i aptekach w poszukiwaniu jakiegoś niebieskiego gówna, które farbuje włosy) że chcę mieć Cirillowe włosy W sensie popielato-szare. Do tego grzywka. Koniecznie. A jak wasze zmagania z czerwienią?

[DoDoo]

Teee Wiedzminka nam sie robi

U mnie czerwien jak byla tak jest, myje od jakiegos czasu wlosy normalnym szamponem w sensie z sle i w sumie nie widac ronicy, kolor sie trzyma

[Gofrzyca]

U mnie dzisiaj przyszła pora na odrosty, ale przez te cholerne zmiany w piankach mam dosyć! Nigdy nie wychodzi mi taki kolor jaki chcę :/
Naszła mnie dzisiaj ochota na rude włosy

[summerisgone]

Są tu jakieś wrocławianki używające pianek Venity? ;>

[Martek_]

Napisane przez falka_19

W takim razie Joanna odpada Zamówię jakiś inny rozjaśniacz na aukcji sprzedawcy, który będzie miał szary toner, bo postanowiłam (po bezowocnym kursie po drogeriach w poszukiwaniu niebieskiej płukanki i aptekach w poszukiwaniu jakiegoś niebieskiego gówna, które farbuje włosy) że chcę mieć Cirillowe włosy W sensie popielato-szare. Do tego grzywka. Koniecznie. A jak wasze zmagania z czerwienią?

Baardzo mi się podobają szare kłaczki, jak już do takich dojdziesz to pokaż koniecznie

[halbtrocken]

Hej, czerwone i nie, żyjecie? Co tu taka cisza?

[SugarbabyLove]

Napisane przez halbtrocken

Hej, czerwone i nie, żyjecie? Co tu taka cisza?

hej
ja żyję właśnie siedzę z henną na głowie.. jutro zobacze co wyszło i porobie foty

[DoDoo]

Hej, hej, hej wakacje sie skonczyly to i czerwone wlosy sie skonczyly hehe, ale nie u mnie
Ja nadal czerwona z miesiecznym odrostem, ale teraz farbowanie dopiero na swieta

[Martek_]

Ja też ciągle czerwona, im dłużej tym lepiej się czuję (z chwilowymi kryzysami ). Właśnie siedzę z maską z dodatkiem pianki. Odrost już prawie 3cm, czekam do dziesiątego i wypróbuje Scandica.

[falka_19]

A Falka na razie z czymś takim biega po Żywcu. Zdjęcia z lampą i bez. Nie jest to ani szary (jak początkowo chciałam) ani niebieski (jak obecnie chcę), ale właśnie ta glononiewiadomość przypadła mi do gustu Im dłużej chodzę nie-czerwona, tym bardziej zastanawiam się czy rzeczywiście chcę ten kolor z powrotem (tylko nie bijcie). Planuję się przebrać dzisiaj za gnijącą pannę młodą Tima Burtona (korzystając z sukni, która stoi i śmierdzi bezczynnie;P) więc kłaczory niebiesko zielone jak znalazł. A wy wybieracie się gdzieś z okazji helołin?

[DoDoo]

Ja się nigdzie nie wybieram na hejlołin :d będę straszyć sama siebie
faleczko Twoje włosy są straszne

[falka_19]

Napisane przez DoDoo

faleczko Twoje włosy są straszne

Dziękuję, w tym momencie to komplement dla mnie:P

[DoDoo]

Jak na hejlołin to ok, ale na co dzień nie pokazałabym się z takimi wodorostami

[SugarbabyLove]

Falka haha sorry ale sie usmiałam pasuje ci przebranie w tych włosach na gnijącą.. chętnie zobaczę fotki

Ja nicz nie robie takich badziewnych świąt nie obchoze.. ja to się mogę postraszyć film sobie puszczając.. choć jak to mój mąż mówi.. ja już jestem na co dzień straszna czarwonica itp.. jak koleżanki przychodzą.. to "zlot czaronic.." "gdzie wasze miotły" itp haha

Ja jestem rudo cośtam henna na razie się "wchłania" może ściemnieje ale czerwona nie będzie niestety mi się znowu trafiła ruda

[Gofrzyca]

A ja mam mocny plan powrotu do ciemnych włosów. Zobaczymy co przyniesie najbliższy czas, ale bliżej niż dalej mi do brązu teraz.

[SceneQueene]

ja dzisiaj kupiłam Czarną orchideę. Joanka wypuściła farby bez amoniaku, trza spróbować