picie dożdży

[XmenX]

to jak doradzi mi ktoś ?

[Szopenowa]

Ja piję drożdże przeważnie wieczorem po kolacji, tak 3-4 godziny przed snem. Podobno dobrze jest pić rano na czczo, ale myślę, że nie powinieneś ich pić w tym samym czasie, w którym zamierzasz połknąć tabletki. Ja piję na wieczór i dla mnie to jest dobra pora a efekty są Pozdrawiam

[niunia_ona]

Napisane przez Aggie125

Ja piłam drożdże przez wiele miesięcy i zgęstniały mi włosy, cera się wygładziła. Inna sprawa, że smak napoju drożdżowego jest ohydny, dlatego piłam z obrzydzeniem, ale po pewnym czasie sie przyzwyczaiłam. Muszę znów do nich wrócić, choć prościej jest wziąc tabletkę

fajnie ze Ci pomoglo :P tez zaczelam pic i czekam na efekty

[AngelusiaR]

Ile drożdży dziennie można pić? Zamierzam pół kostki dziennie. Co o tym sądzicie?

[Aredhel125]

Ja piję te podwójne kostki opakowane w złotka- Drożdże Babuni i piję po pół kostki dziennie. Dwie kostki są chyba mniej więcej wielkości jednej całej z tego większego opakowania, więc wychodzi jaoś 1/4. Z tego co czytałam powinno się pić własnie 1/4 kostki dziennie, choć niektórzy piją taką dawkę trzy razy dziennie nawet, albo tylko łyżeczkę od herbaty raz dziennie. Niektórzy też zażywają drożdży tylko 3 razy w tyg. Ja wybrałam tą pośrednią wersję czyli pół kostki z dwóch(to podwójne opakowanie) raz dziennie, na wieczór. Już przyzwyczaiłam się do smaku, piję bez problemu i zobaczymy co dalej.

[Adelajda84]

Ja pije 1/3 100 g kostki drożdzy raz dziennie od ponad msc.Planuje pić 3 zrobić msc przerwy i od nowa.Zalewm wrzątkiem zeby je zabić i dodaje 2 tabletki słodziku.Przyzwyczaiłam się do ich specyficznego smaku,popijam bez problemu.Robie to głównie dla cery choć nie pogniewam się jak mi włoski przestaną wypadać i będą szybciej rosły.Zeby efekty były lepsze zażywam vitapil i cynk w tabletkach

[NAasia91]

Witajcie dziewczyny, mam problem i może któraś z Was będzie potrafiła coś doradzić i wyrazić opinię. Mianowicie choruję na niedoczynność tarczycy przez co włosy mam troszkę zniszczone, jednak tak naprawdę zniszczyłam się prostowaniem w dodatku bez żadnych zabezpieczeń, posemkowaniem wlosów utleniaczem, myciem włosow gorącą wodą, szarpanie ich szczotką itp. Efekt: siano, łamliwe, osłabione włosy. Fryzjerka powiedziała że nie mam aż tak włosów zniszczonych Ale ja tam wiem swoje. No i choruję jeszcze na zespół jelita wrażeliwego( to może być ważne info ). Od 3 miesięcy nie prostuję wlosłów, "regeneruję je intensywnie", olejuje itp. Powoli odzyskują kondycję, odrosty są śliczne, gładkie itp. Od ok 2 miesięcy piję drożdże, jednak od czasu do czasu, czasem bez ustanku borykam się z bólem żołądka, jelit i mam biegunki. Boję się, że to od drożdży, chociaż czytałam że ona nawet pomagają przy dolegliwościach żoładkowych. Jak myślicie co to może być? Może ja tak reaguje na mleko?? w dodatku 3,2%. Może mam się przerzucić na mleko 0,5% lub wodę?, tzn. drożdże zalać wrzącą wodą. Pomocy! Nie chcę rezygnować z drożdży bo wiem, że są zdrowe.. A i nie robie żadnych przerw w piciu, a czytałam że się robi, tylko nie wiem jakie. Dodam jeszcze, że drożdże piję o różnych porach, przed południem, wieczorami.

[Aredhel125]

Napisane przez NAasia91

Witajcie dziewczyny, mam problem i może któraś z Was będzie potrafiła coś doradzić i wyrazić opinię. Mianowicie choruję na niedoczynność tarczycy przez co włosy mam troszkę zniszczone, jednak tak naprawdę zniszczyłam się prostowaniem w dodatku bez żadnych zabezpieczeń, posemkowaniem wlosów utleniaczem, myciem włosow gorącą wodą, szarpanie ich szczotką itp. Efekt: siano, łamliwe, osłabione włosy. Fryzjerka powiedziała że nie mam aż tak włosów zniszczonych Ale ja tam wiem swoje. No i choruję jeszcze na zespół jelita wrażeliwego( to może być ważne info ). Od 3 miesięcy nie prostuję wlosłów, "regeneruję je intensywnie", olejuje itp. Powoli odzyskują kondycję, odrosty są śliczne, gładkie itp. Od ok 2 miesięcy piję drożdże, jednak od czasu do czasu, czasem bez ustanku borykam się z bólem żołądka, jelit i mam biegunki. Boję się, że to od drożdży, chociaż czytałam że ona nawet pomagają przy dolegliwościach żoładkowych. Jak myślicie co to może być? Może ja tak reaguje na mleko?? w dodatku 3,2%. Może mam się przerzucić na mleko 0,5% lub wodę?, tzn. drożdże zalać wrzącą wodą. Pomocy! Nie chcę rezygnować z drożdży bo wiem, że są zdrowe.. A i nie robie żadnych przerw w piciu, a czytałam że się robi, tylko nie wiem jakie. Dodam jeszcze, że drożdże piję o różnych porach, przed południem, wieczorami.

Jeśli chodzi o mleko, to może lepiej z niego zrezygnuj na jakiś czas, albo przynajmniej pij w innej porze dnia niż drożdże. Ja, żeby zminimalizować obrzydliwy smak drożdży piłam je z mlekiem i kakaem i miałam tak wzdęty i obolały brzuch, że musiałam przestać. Potem jednak też często zdarzały się bolesne wzdęcia i mleko na ten czas odstawiłam całkiem. Jest trudno bo je uwielbiam, ale muszę niestety.
Piję drożdże raz dziennie wieczorem i ze skutków ubocznych zauważyłam wzdęcia same w sobie(jednak nie tak duże jak z mlekiem) i wzmożona ilość gazów. Ale ogólnie da się przeżyć.
Poza tym mam tak samo dużo wątpliwości jak ty. Słyszałam na przykład, że zalewając drożdże wrzątkiem pozbywamy się zarówno żyjących bakterii jak i tych dobrych właściwości, więc w sumie wychodzi na zero. Jednak co do tego nie jestem pewna- przydałoby się spytać jakiegoś eksperta. Piję drożdże cały lipiec i sierpień i mam zamiar jeszcze cały wrzesień, a potem przerwa. Włosy wzmocniły się jedynie troszeczkę, mniej wypadają. Niestety spektakularnych efektów nie widzę. Będę cierpliwa, może po dłuższym czasie coś ruszy.
Czasami też się obawiam, że drożdże zrobią jakieś spustoszenia w moich jelitach, czy żołądku- niby skąd tyle gazów? Poza tym w sumie nic tragicznego się nie dzieje i dalej piję. Zobaczymy co będzie.

Aa, przypomniało mi się, że czasami też boli mnie żołądek gdy zjem za dużo owoców na chwilę przed lub po wypiciu drożdży lub coś innego ciężkostrawnego. Ogólnie lepiej pić je całkiem solo i na już przetrawiony żołądek.

[NAasia91]

"Aa, przypomniało mi się, że czasami też boli mnie żołądek gdy zjem za dużo owoców na chwilę przed lub po wypiciu drożdży lub coś innego ciężkostrawnego. Ogólnie lepiej pić je całkiem solo i na już przetrawiony żołądek" -
ja też to zauważyłam, a zagryzałam zawsze po wypiciu drożdży, żeby pozbyć się tego ochydnego smaku.. Teraz robię tak, że po ich wypicu zapijam parę łyków herbata miętową czy jakąś i nie boli mnie wtedy żołądek. Dziś zalałam drożdże pierwszy raz wrzącą wodą, bo dopiero teraz mleko mi sie skończyło iii okropieństwo!! jakoś bardziej mi smakuje z mlekiem, chociaż ogólnie i tak są okropne. No cóż muszę się przyzwyczaić do tej wody i zobaczyć jak moje jelita i żołądek będą reagować
Mi przestały wypadać włosy, a wcześniej łykałam skrzypowite i belissę i mi nie pomogły, dopiero drożdże poradziły sobie z tym Włosy się wzmocniły tako jako, paznokcie mi stwardniały i tyle widzę plusów z picia drożdży
A ilu-dniową czy tygodniową robisz przerwę od picia drożdży i po co?

[kangurrr]

najelpiej wypytaj sie lekarza. Jeśli masz wrażliwy przewód pokarmowy lepiej odstaw tabletki i mocne napary ziołowe. Ja swojego czasu miałam okropne bóle żołądka po łykaniu skrzypovity, a nawet tranu. Jeszcze trochę, a bym dostała wrzodów, także uwaga...

PS ponoć od surowych drożdzy można się nabawić drożdzycy, ale potwarzam tylko niesprawdzoną informację

[Aredhel125]

Ja piję drożdże nieprzerwanie codziennie. Raz tylko jednego dnia ominęłam bo szłam na imprezę i uznałam, że lepiej mieć żołądek odciążony. Mam zamiar pić je jeszcze do października, a potem zobaczę.
Z tą herbatą miętową to całkiem niegłupi pomysł, musze spróbować. Mi ogólnie ziółka bardzo pomagają na niestrawności i różne takie dolegliwości, więc wrzodów chyba nie dostanę.
Co do surowych drożdży to prawda- są szkodliwe i dlatego trzeba je zalewać wrzątkiem. Niektórzy nawet je kilka minut gotują, ale to już chyba przesada.
Pomyślałam, że z jednej strony surowe drożdże są szkodliwe i żeby można było je bezpiecznie spożywać, należy je zabić poprzez gorącą temperaturę. Ale, tak jak wcześniej pisałam, czy aby na pewno wrzątek nie pozbawia ich równocześnie dobrych właściwości? Gdzieś słyszałam taką rzecz, ale to też niesprawdzone. Musi być jakiś sposób, żeby przyswajać te witaminy.

[09mm]

wypilam dzisiaj moj pierwszy kubeczek mleka z drozdzami. co prawda nie dopilam do konca ( zostaly mi moze ze 2 lyki) ale zamierzam pic nie przerwanie przez miesiac
Przygotowuje sobie je tak ze : 1/4 kostki + wrzatek mleka do 3/4 kubka. Przykrywam na jakies 10 minut. Potem dodaje kakao i troche miodu. Probowalam robic co sie da zeby zmienic smak ale nie bardzo to wyszlo.... jakos sie przyzwyczaje. mam duze checi

[09mm]

dla wszystkich tych ktorym drozdze badzo nie posmakowaly polecam pic je z mlekiem i dokupic sobie slomke w tesco zmieniajaca smak mleka ( truskawkowe, waniliowe, tofi i czekoladowe )

[kangurrr]

ponoc cukier znosi dzialanie selenu i ogolnie odradzane jest picie drozdzy na slodko

[NAasia91]

Napisane przez 09mm

dla wszystkich tych ktorym drozdze badzo nie posmakowaly polecam pic je z mlekiem i dokupic sobie slomke w tesco zmieniajaca smak mleka ( truskawkowe, waniliowe, tofi i czekoladowe )

No to jest zła metoda. Nie można łączyć cukru z drożdżami

[patrycjawesierska91]

Napisane przez smerfeta01

ja również kiedyś piłam drożdże, ale wyjątkowo mi nie pomogły. Może dlatego że nigdy nie miałam pryszczy ani nic w tym rodzaju, a chciałam je pić dla wzmocnienia i w czasie tej kuracji zaczęły mi się pojawiać jakieś krostki, więc musiałam je odstawić.

ooo ja tak samo nigdy nie miałam pryszczy na twarzy każdy mówił jaką ja mam ładną cerę, a ostatnio mam twarz strasznie suchą nic nie pomaga do tego czerwone plamy na policzkach i pelno krostek mi wyszło...a zastanawiałam się od czego...a piję drożdże od tygodnia

[Sangwinik]

Napisane przez patrycjawesierska91

ooo ja tak samo nigdy nie miałam pryszczy na twarzy każdy mówił jaką ja mam ładną cerę, a ostatnio mam twarz strasznie suchą nic nie pomaga do tego czerwone plamy na policzkach i pelno krostek mi wyszło...a zastanawiałam się od czego...a piję drożdże od tygodnia

to jest normalna reakcja, skora sie oczyszcza i wydala toksyny. Nie rezygnuj z picia, przemecz sie, po ok.2-3 tyg. bedzie juz lepiej i tylko lepiej, uwierz mi

[amadax3]

zastanawiam się czy ktoś was poje drożdże z kakao ? jeśli tak czy pomaga zabić smak.. Szczerze, to mi bardzo podoba się zapach drożdży, ale mam zamiar zacząć kurację

[Mala Mi 89]

Witam
Mam pytanie do dziewczyn, które stosowały kurację picia drożdży: po pierwsze: czy nie przybrałyście na wadze? Czytałam wcześniejsze wpisy jednak nie za wiele znalazłam informacji na temat tycia od osób, które regularnie piły drożdże. Chcę pić drożdże codziennie z wodą na porost włosów, ale odchudzam się i nie wiem... Po drugie: czy wiecie może jak się ma picie drożdży do brania tabletek antykoncepcyjnych? Być może ma się nijak, ale chciałabym się upewnić, żeby potem nie było niespodzianki w postaci dzidziusia
Pozdrawiam

[Jeey]

Ty dobrego się tu naczytałam o tych drożdżach, ale obawiam się drożdżycy

[Szopenowa]

Napisane przez Jeey

Ty dobrego się tu naczytałam o tych drożdżach, ale obawiam się drożdżycy

Powyżej pisałam, że piłam drożdże i widziałam efekty, ale niestety musiałam drożdże odstawić, bo powodowały u mnie trądzik. To nie było oczyszczanie się cery, tylko zwyczajna reakcja organizmu. Takiej kaszki, bolących gól jeszcze nie miałam, i w dodatku miałam bóle brzucha. Odstawiłam drożdże i przerzuciłam się na zieloną herbatę z imbirem. Efekty lepsze.

Hmmm jeżeli obawiasz się drożdżycy to spróbuj może najpierw jakieś kapsułki z apteki? Wiem, że to nie to samo niż czyste drożdże, jednak jeżeli naprawdę się boisz to można poszukać jakiś kapsułek o przyjaznym składzie, bez zbędnych zapychaczy w otoczkach i korzystnych cenowo?

[19martyna95]

Szczerze mówiąc chętnie bym tego spróbowała, bo zapuszczam włosy i jeśli miało by mi to pomóc to warto byłoby spróbować... Ale z drugiej strony, nie mogę się do tego przekonać, po prostu nigdy nie piłam drożdży. ;P

[szatynka1216]

O nie, dzisiaj po raz pierwszy postanowiłam spróbować tego picia drożdży, tyle się o tym dobrego naczytałam i powiem Wam że nie wiem jak to zniosnę:/ Jeżeli chodzi o smak, do rarytasów nie należą, myślałam że nie wytrzymam, poczekałam aż wystygną i duszkiem, straszne, pierwsze co po przełknięciu to musiałam szybko otwierać lodówkę i przegryźć coś, cokolwiek (padło na ketchup)co by zabiło mi w ustach ten smak... Nie wiem, myślicie, że efekty są warte takiego poświęcenia?

[anonimowa0000]

a jak to wygląda z antykoncepcją ? czy w jakiś sposób drożdże na nią wpływają ?

[lena_25 10 14]

Nie, nie wpływają. Nie masz się o co martwić.

[Smerfetka696969]

Napisane przez Szopenowa

Powyżej pisałam, że piłam drożdże i widziałam efekty, ale niestety musiałam drożdże odstawić, bo powodowały u mnie trądzik. To nie było oczyszczanie się cery, tylko zwyczajna reakcja organizmu. Takiej kaszki, bolących gól jeszcze nie miałam, i w dodatku miałam bóle brzucha. Odstawiłam drożdże i przerzuciłam się na zieloną herbatę z imbirem. Efekty lepsze.

Hmmm jeżeli obawiasz się drożdżycy to spróbuj może najpierw jakieś kapsułki z apteki? Wiem, że to nie to samo niż czyste drożdże, jednak jeżeli naprawdę się boisz to można poszukać jakiś kapsułek o przyjaznym składzie, bez zbędnych zapychaczy w otoczkach i korzystnych cenowo?

Ja pić drożdży nie mogę bo mi po nich niedobrze i mam jeszcze inne dolegliwości...
I pijesz ją regularnie? Ja mam zieloną herbatę z pigwą bodajże albo tym takim kaktusikiem? Nie wiem, ale ta co ja mam jest popularna i sypana, często ją można spotkać w sklepach.A Ty jaką pijesz?
Ja zaczęłam brać Drovit i liczę na efekty