Brązowowłose farbowane Cz.V

[mcromance]

Napisane przez Weronisia

Ja mam obecnie szampon z Loreal profesionalnego i mam go jeszcze sporo, ale jak sie skończy, to najprawdopodobniej znowu wróce do Alverde. U mnie w sklepie jest cała gama kosmetyków Alverde i jestem w nich coraz bardziej zakochana.

Na pewno jeszcze się skusze na Garniera.

A ze swej strony mogę wam polecić maskę Schwarzkopf Professional BC Bonacure Repair Rescue Treatment . Jak na razie nie znam lepszej i używam jej od kilku lat

Błagaaaaam, nie kuś mnie... ja mam teraz 4 odżywki i 4 maski. No a teraz znowu mam chcęć na coś innego.
Ludzie trzymajcie mnie, bo zbankrutuję

[Weronisia]

ha ha
No na tą maske mogę cię namawiac, bo na prawdę warto

[goldika]

Napisane przez Weronisia

ha ha
No na tą maske mogę cię namawiac, bo na prawdę warto

to ta http://allegro.pl/schwarzkopf-bc-rep...196735204.html ?

[Weronisia]

Goldika nie wiem czy to jest to.
niby nazwa ta sama, ale ja mam to w pudełku, a to jest w butelce. Może dlatego, że pojemność inna.
Moja ma 200ml, a to jest 750ml.

maska

Znalazłam na stronie tego sklepu oba opakowania.
Tak, to jest to samo

[goldika]

Napisane przez Weronisia

Goldika nie wiem czy to jest to.
niby nazwa ta sama, ale ja mam to w pudełku, a to jest w butelce. Może dlatego, że pojemność inna.
Moja ma 200ml, a to jest 750ml.

maska

na all te w pudelku sa juz od 33zl, nawet do 50. Ciekawe skad ta rozbieznosc cenowa :/ podrobki sa czy co te tansze?

[Weronisia]

Goldika może to nie sa podróbki.
U mnie w sklepie fryzjerskim takie pudełko kosztuje ponad 20 euro, a ja zamawiam na Amazon w cenie po 8 euro. A więc nawet nie za połowę ceny. Podejrzewam, że podobnie jest z Allegro.

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------

właśnie przejrzałam Allegro. Rzeczywiście rozbieznosc spora.
Ale nawet jeśli ta odzywka kosztuje tam ponad 30 zł, to wychodzi te 8 euro, które ja płace, a więc się zgadza. Nie sądzę, żeby na All były podróbki.
A im wieksze opakowanie, tym bardziej się opłaca cenowo.

[metaxa]

dziewczyny ale u mnie dziś zimnica jest :/

[mcromance]

Napisane przez metaxa

dziewczyny ale u mnie dziś zimnica jest :/

U mnie nie lepiej.
Od kilku dni mogłam otwierać okno już od rana. Dzis dopiero z godzinę temu rozszczelniłam tylko, bo taki ziąb

[metaxa]

Napisane przez mcromance

U mnie nie lepiej.
Od kilku dni mogłam otwierać okno już od rana. Dzis dopiero z godzinę temu rozszczelniłam tylko, bo taki ziąb

majówka jak talala

[goldika]

my wrocilismy ze spaceru z młodym, pogoda taka nawet nawet u nas ale chłodnawo. Grunt, ze nie pada. Jak młodego nie wypuszcze na dwor na przynajmniej 2h to w domu mam masakre z nim.

[mcromance]

A żebyś wiedziała metaxa, suuuper jest
Dodatkowo ja jestem niesamowitym zmarźluchem.
Już tak ciepło było, a teraz muszę siedzieć w bluzie z polarowym podszyciem, którą zakosiłam od brata...

goldika, dobrze właśnie, że chociaż nie pada (jeszcze...), bo już nastrój depresyjny na całego by był.

A jak już cię złapałam, paczucha wczoraj poleciała. Ciekawa jestem kiedy Poczta raczy ją do ciebie dostarczyć Obstawiam końcówkę przyszłego tygodnia przy dobrych wiatrach.

[goldika]

Napisane przez mcromance

A żebyś wiedziała metaxa, suuuper jest
Dodatkowo ja jestem niesamowitym zmarźluchem.
Już tak ciepło było, a teraz muszę siedzieć w bluzie z polarowym podszyciem, którą zakosiłam od brata...

goldika, dobrze właśnie, że chociaż nie pada (jeszcze...), bo już nastrój depresyjny na całego by był.

A jak już cię złapałam, paczucha wczoraj poleciała. Ciekawa jestem kiedy Poczta raczy ją do ciebie dostarczyć Obstawiam końcówkę przyszłego tygodnia przy dobrych wiatrach.

ja juz mam gotowa dla Ciebie paczuche i jutro wysle

a ja kocham deszczowe dni i burzowe

[metaxa]

Napisane przez mcromance

A żebyś wiedziała metaxa, suuuper jest
Dodatkowo ja jestem niesamowitym zmarźluchem.
Już tak ciepło było, a teraz muszę siedzieć w bluzie z polarowym podszyciem, którą zakosiłam od brata...

goldika, dobrze właśnie, że chociaż nie pada (jeszcze...), bo już nastrój depresyjny na całego by był.

A jak już cię złapałam, paczucha wczoraj poleciała. Ciekawa jestem kiedy Poczta raczy ją do ciebie dostarczyć Obstawiam końcówkę przyszłego tygodnia przy dobrych wiatrach.

a ja pozyczyłam wełniane skarpety od córki

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Napisane przez goldika

ja juz mam gotowa dla Ciebie paczuche i jutro wysle

a ja kocham deszczowe dni i burzowe

a co sobie wysyłacie dziewczyny??

[goldika]

Napisane przez metaxa

a ja pozyczyłam wełniane skarpety od córki

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------



a co sobie wysyłacie dziewczyny??

wymianka wizazowa
ja dostane tusz za koreanskie cudenka

[mcromance]

Napisane przez goldika

ja juz mam gotowa dla Ciebie paczuche i jutro wysle

a ja kocham deszczowe dni i burzowe

Nie musisz się tak śpieszyć Mogę sobie poczekać, większa radocha po otrzeymaniu

Uuuu... Deszczowych nie lubię. Ale burzowe są ok, póki mi prądu nie wyłączają

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez metaxa

a ja pozyczyłam wełniane skarpety od córki

Hehehe Niech żyje ciepełko

Napisane przez metaxa

a co sobie wysyłacie dziewczyny??

Wymianka na wizażu. Ja goldice wysłałam tusz, a ona mi robi koreańską mini paczkę niespodziankę

[metaxa]

Napisane przez mcromance

Nie musisz się tak śpieszyć Mogę sobie poczekać, większa radocha po otrzeymaniu

Uuuu... Deszczowych nie lubię. Ale burzowe są ok, póki mi prądu nie wyłączają

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------



Hehehe Niech żyje ciepełko




Wymianka na wizażu. Ja goldice wysłałam tusz, a ona mi robi koreańską mini paczkę niespodziankę

koreańską niespodziankę?

[mcromance]

Napisane przez metaxa

[/B]

koreańską niespodziankę?

Tak Żebym miała się czym pomaziać na próbę, zanim zacznę pełne produkty kupować

[mcromance]

Stwierdzam oficjalnie, moje włosy są baaardzo dziwne. Skóra z resztą też.

Kupiłam i używam sobie ten szampon Fitomedu do przetłuszczających się (bo takie mam) i on mi te przetłuszczanie raczej przyspiesza nie spowalnia. Chyba, że to niby ma tak na początku działać?
Jeśli tak nie powinno być to chyba muszę wrócić do Alterry albo próbować Baby dream.
A szkoda, bo Fitomed mimo SLS mi nie podrażnia skóry i nawet fajnie pachnie No nic, będę go zużywać jako mocniej oczyszczający szampon i tyle.

[ineska1986]

Dziewczyny, farbuje profesjonalka ce-ce poziom 6 z woda 6%, i ogolnie wyszlo ok tylko odrost jakby taki jasniejszy, zas poziom mi strasznie odpowiada i kolor. Farba mi strasznie wlosy przesuszyła, nakładalam na cale i mialam 200ml mieszanki i ledwo starczyło;/ stad mam 2 pytania
1. Czy jak do tej farby ce-ce z poziomu 6 dam wode 3% to wlosy beda bardziej przyciemnione niz na wodzie 6?
2. Czy jest jest jakas inna farba profesjonalna godna polecenia w takiej niskiej cenie ?

[ineska1986]

no no brunetki serio maja dłuuugi weeeeekend, żadna nie odpisuje

[mcromance]

Ja bym bardzo chciała pomóc, ale boję się coś mówić, bo sama pierwszy raz dopiero farbowałam procesjonalną farbą i do tego Matrixem SoColor.
Więc poczekaj spokojnie na dziewczyny. Może w sobotę lub niedzielę będzie tu większy ruch

Jedynie co pamiętam jak szukałam informacji o profesjonalkach, to że na 3% wychodzą odrobinę ciemniej, ale i szybciej może się farba wypłukiwać, bo jest słabsza penetracja we włos czy coś takiego.

[metaxa]

Napisane przez ineska1986

no no brunetki serio maja dłuuugi weeeeekend, żadna nie odpisuje

pewnie wszystkie brunetki podpierają głowy na parapetach i wyczekują słońca

woda 3% przyciemnia i jest mniej trwała a co za tym idzie jest delikatniejsza od 6%

[tekila901]

Napisane przez metaxa

pewnie wszystkie brunetki podpierają głowy na parapetach i wyczekują słońca

woda 3% przyciemnia i jest mniej trwała a co za tym idzie jest delikatniejsza od 6%

co to znaczy?
jak farbuję na wodzie 3%, to kolor się wolniej wypłukuje niż jak zafarbuję 6%.

[ineska1986]

na odwrót, 3% mniej niszczy ale też szybciej sie wypłucze.
Ja teraz zamówie z 3% i za miesiac zdam relacje

[metaxa]

Napisane przez ineska1986

na odwrót, 3% mniej niszczy ale też szybciej sie wypłucze.
Ja teraz zamówie z 3% i za miesiac zdam relacje

tak tez napisałam wyżej

[tekila901]

Napisane przez ineska1986

na odwrót, 3% mniej niszczy ale też szybciej sie wypłucze.
Ja teraz zamówie z 3% i za miesiac zdam relacje

Napisane przez metaxa

tak tez napisałam wyżej

ale o co c'mon? przecież 3% się nie wypłucze tak szybko jak 6%

[mcromance]

Napisane przez tekila901

ale o co c'mon? przecież 3% się nie wypłucze tak szybko jak 6%

Wypłucze się szybciej. Im wyższy poziom oxy tym mocniej działa na włosy, czyli mocniej otwiera łuski włosa = barwnik zostaje głębiej wprowadzony i zostaje tam dłużej.
Dlatego na 3% jest ciemniej, bo większość barwnika osiada najbliżej powierzchni włosa, a nie głębiej w korze (czy jakoś tak).

Porównaj to sobie do pnia drzewa. Jak pomalujesz go farbą z wierzchu i później odłupiesz kawałek kory to farby głębiej nie ma (to oxy 3%). Jak najpierw ponacinasz korę i dopiero pomalujesz to potem po odłupaniu kawałka z wierzchu część farby będzie tez widoczna głębiej (oxy 6% i wyżej).

( To obrazuje jak ja wyobrażam sobie działanie różnych oxy, sorry za durny przykład i zaniżanie poziomu intelektualnego wątku )

[Weronisia]

Napisane przez metaxa

pewnie wszystkie brunetki podpierają głowy na parapetach i wyczekują słońca

woda 3% przyciemnia i jest mniej trwała a co za tym idzie jest delikatniejsza od 6%

Dokładnie tak 3% szybciej się wypłukuje z włosa niż 6%.
Kto nie rozumie - odyłam do bloga Mysi, bo ona to fajnie tłumaczy.
Np. kazała same odrosty pofarbować z woda 6%, żeby w ogóle chwyciły. Natomiast resztę włosów na długości zrobić na wodzie 3%.


A co do słońca, to u mnie jest Nie wiem o jakim deszczu piszecie Musieliśmy nawet trawnik podlewać, żeby nie usechł na wióra.


Słuchajcie ja mam znowu problem z włosami.
Wiem, że obiecywałam pofarbowac po minimum 4 tygodniach, ale już dzis wiem, że to nierealne
Fakt, że zieleń już nie wyłazi i to uważam za sukces. Ale niestety kolor znowu się wypłukał do rudych i bordowych prześwitów. O ile bordo jest nawet ładne, o tyle rudości nie mogę wytrzymać Na dodatek na czubku już widać mój naturalny odrost blond i bardzo mi to przeszkadza. gdyby na długości utrzymał się ładny brąz, to pofarbowałabym sam odrost, ale że tak nie jest, to musze pofarbować całość.
Gdyby nie to, że dziś rano umyłam włosy, to już leciałabym nakładać farbę. No ale na czyste włosy nie można nakładać, więc się jednak wstrzymam. Może wytrzymam do jutra?....
Od ostatniego farbowania minęło 2 tygodnie i 4 dni. To mój rekord

[mcromance]

Weronisia, a masz jakieś zdjęcie, które to pokazuje? Bo może tobie się tylko wydaje, że są takie prześwity?

A ja już wiem, że kolejnym razem będę kładła ciemniejszy kolor, może nawet samą 5. Matrix ładnie i równo się spłukuje, ale jest już trochę jaśniejszy od tego co chcę. Na zdjęciach tego nie widać, ale ja na żywo widzę wyraźnie.
Tyle dobrze, ze różnica koloru nie jest ogromna jak to było przy drogeryjnych, które z odrostu spłukiwały się dużo szybciej niż z długości..

[Magiusa]

Napisane przez Weronisia

Dokładnie tak 3% szybciej się wypłukuje z włosa niż 6%.
Kto nie rozumie - odyłam do bloga Mysi, bo ona to fajnie tłumaczy.
Np. kazała same odrosty pofarbować z woda 6%, żeby w ogóle chwyciły. Natomiast resztę włosów na długości zrobić na wodzie 3%.


A co do słońca, to u mnie jest Nie wiem o jakim deszczu piszecie Musieliśmy nawet trawnik podlewać, żeby nie usechł na wióra.


Słuchajcie ja mam znowu problem z włosami.
Wiem, że obiecywałam pofarbowac po minimum 4 tygodniach, ale już dzis wiem, że to nierealne
Fakt, że zieleń już nie wyłazi i to uważam za sukces. Ale niestety kolor znowu się wypłukał do rudych i bordowych prześwitów. O ile bordo jest nawet ładne, o tyle rudości nie mogę wytrzymać Na dodatek na czubku już widać mój naturalny odrost blond i bardzo mi to przeszkadza. gdyby na długości utrzymał się ładny brąz, to pofarbowałabym sam odrost, ale że tak nie jest, to musze pofarbować całość.
Gdyby nie to, że dziś rano umyłam włosy, to już leciałabym nakładać farbę. No ale na czyste włosy nie można nakładać, więc się jednak wstrzymam. Może wytrzymam do jutra?....
Od ostatniego farbowania minęło 2 tygodnie i 4 dni. To mój rekord

Wiesz co ja Cię doskonale rozumiem, bo też jakoś za długo nie umiem wytrzymać między farbami. Ale ostatnio znalazłam na to sposób- henny. Skoro na brąz farbujesz to np. w Khadi masz 3 do wyboru więc może się przerzucisz. Ja dzięki temu nawet jak się skuszę na to by po 2-3 tygodniach znów farbować mam mniejsze wyrzuty sumienia.