|
Notka |
|
Medycyna estetyczna W tym miejscu znajdziesz pytania i odpowiedzi z zakresu medycyny estetycznej. Wejdź i zobacz jak możesz podnieść jakość swojego życia. |
|
Narzędzia |
2013-02-27, 21:13 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 12
|
Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Witam wszystkich
Tak ja w temacie, chciałabym się dowiedzieć jak najwięcej o tym zabiegu. O jego wadach. Czy nadmierne pocenie objawia się w innych miejscach. ? Fajnie byłby gdyby osoby, które miały wykonywany taki zabieg podzieliły się swoją opinią. Ja mam 17 lat i od okresu dojrzewania nadmiernie się pocę, to mnie totalnie przytłacza, wyjście ze znajomymi... Lato jest najgorsze, do tego pocę się jeszcze na twarzy a raczej na głowie, to jest okropne i nie da się z tym normalnie funkcjonować. Nie chce mi się już bawić w te andritale, ponieważ podrażniają skórę i trzeba je dość często stosować, chciałabym jak normalne nastolatki nie martwić się mokrymi plamami pod pachami. Pozdrawiam |
2013-02-28, 21:46 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wolsztyn
Wiadomości: 873
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Przeraża mnie to jak szybko młode dziewczyny rzucają się pod skalpel.
Moim zdaniem jesteś za młoda na jakiekolwiek ingerencje chirurgiczne, laserowe itd. Gruczoły potowe odpowiadają za termoregulację całego ciała, a Ty masz dopiero 17 lat, hormony jeszcze nie skończyły swojej roboty, z wiekiem wszystko może Ci się uregulować i może wcale nie będziesz potrzebować zabiegów. Zacznij od zmiany stylu życia, kosmetyków (poczytaj dokładnie o składnikach kosmetyków, dopasuj je do rodzaju swojej skóry - to ma duże znaczenie przy twarzy, czasem źle dobrany krem powoduje świecenie się i nadmierną potliwość; poszukaj pudrów, antyperspiranty naturalnych np. w kamieniu itp.) i diety (często jej rola jest lekceważona), dobrze dobranych ubrań z naturalnych, przewiewnych materiałów. Wizyta u dermatologa też może być pomocna. Nie trzeba stosować blokerów bezpośrednio na skórę, istnieją również preparaty doustne. O odpowiedniej higienie myślę, że wspominać nie muszę
__________________
Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników, to osoby z zaburzeniami własnej osobowości. - Terry Pratchett - |
2013-03-04, 21:43 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 12
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Tylko, że mnie to zaczyna bardzo męczyć, nie mogę ubrać rzeczy które mi się podobają, bo wiem, że za krótką chwilę to będzie okropnie wyglądać.
Na twarzy pocę się najczęściej jak się denerwuje i jak jest gorąco ;/ Ten zabieg byłby jak dla mnie spełnieniem marzeń, w końcu bez stresu założyłabym bluzkę która mi się podoba a nie w której nie będzie widać mokrych plam. |
2013-03-06, 02:20 | #4 |
Przyczajenie
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Mam ten sam problem :/ Mam 21 lat i okres dojrzewania już za sobą, a niestety pocenie pozostało. Pod pachami mam mokre plamy nawet, kiedy jest mi zimno, a to nie jest normalne. Nie pomaga etiaxil, jakieś tabletki, zmiana diety też nie pomogła...
Szukam kogoś, kto przeszedł zabieg laserowego usunięcia gruczołów potowych, bo choć byłam już praktycznie pewna, że chcę to zrobić, to po zobaczeniu filmiku, jak to dokładnie wygląda... no troszkę boję się, że później jednak nieźle boli Kobietki, orientuje się któraś, jak to w końcu jest? No i czy rzeczywiście potliwość w innych miejscach nie zwiększa się znacznie? |
2013-03-06, 16:30 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 14
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
tez byłabym zainteresowana takim zabiegiem, nadmierna potliwośc jest bardzo przytłaczajaca i wpada sie w nlędne koło wiesz, że sie pocisz, denerwujesz sie i pocisz sie jeszzce bardziej itd itd ;/
__________________
cudeńka do stylizacji włosków <3 |
2013-03-07, 06:47 | #6 |
Przyczajenie
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Botox jest ok, ale trzeba to powtarzać co jakiś czas. Po laserze ma się już całkowicie spokój.
|
2013-03-07, 10:03 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
A jak to wychodzi cenowo?
|
2013-04-13, 09:50 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łdz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
To ja dla zainteresowanych mogę opowiedzieć o zabiegu, który przeszłam wczoraj.
Krótkim wstępem z nadpodtliwością męczę się od ok. 10 lat (od 18 roku życia). W tym czasie wśród rówieśników problem ulegał wyciszeniu, natomiast u mnie się nasilał. Na tamten czas jedynym rozwiązaniem był antidral lub etiaxil o różnych mocach, który pomagał na 2-3 dni, na kilka tygodni, później problem wracał. Na I roku studiów zdecydowałam się na 1 botoks. Koszt wówczas 1800zł, efekt utrzymał się prawie 8 mcy, byłam zachwycona, w ogóle się nie pociłam. Kolejny botoks działał już tylko 5-6 mcy , a ostatni około 4m-cy . Więc naprawdę krótko, zważając iż zabiegu nie można powtórzyć wcześniej niż po 6 mcach. Koszt rocznie ok. 3500zł. Warto też nadmienić iż potliwość i nadpotliwość to dwa odrębne tematy. Nadpotliwość wiążę z faktem iż pocenie występuję przez cały rok, bez względu na to czy na dworzu jest mróz czy upał. Pocenie się jest uciążliwe, wymaga zmiany odzieży kilka razy dziennie i powoduje plamy po żebra lub pępek. Wówczas wymaga interwencji gdyż powoduje ogromny psychiczny dyskomfort (ubrania, praca, życie towarzyskie). W tym roku na wiosnę byłam również bliska zdecydowaniu się na botoks ale znalazłam artykuły dotyczące laserowego usuwania grucz.potow., potem jeden wpis wizazanki, której bardzo dziękuję za prywatne informacje i zdecydowałam się. Oczywiście dziś nie opiszę efektu, ale mogę opisać sam zabieg i "dzień po". Zabieg wykonałam w klinice ars estetica- filia warszawa, przez Pana Dr. Rybaka Wojeciecha. Przeprowadził profesjonalny wywiad informując mnie o "cieniach i blaskach". Słusznie podkreślił iż botoks działa od razu i właściwie prócz delikatnej opuchlizny w miejscu nakłuć nie ma żadnych innych neg.konsekwencji. Do zabiegu laserowego oprócz konsultacji, trzeba mieć oczywiście ogolone pachy, potem jesteśmy poddani miejscowemu znieczuleniu i lekarz bardzo cieniutkim laserem w kilku miejscach wchodzi pod skórę traktując gruczoły b. wysoką temperaturą. Po zabiegu na pachach powstaję obrzęk, w jednym miejscu mam nierozległe (ok.1cm) oparzenie, o którego możliwym wystąpieniu również byłam informowana przed zabiegiem. Oczywiście siniaki. Pachy bolą (6/10), ale można przyjmować ibuprofen, oraz należy ewentualnie poparzone miejsca traktować bepantonelem, a nast. wit. A. Oprócz tego uszkodzone są nerwy (także jesteśmy o tym informowani) i zmniejsza się "czucie" skóry pod pachami. Dla osób które cierpią na nadpotliwość latami te dolegliwości są jednak znikome, w porównaniu do szansy jaką daje zabieg. Ocenia się iż poprawa wynosi od 50% w górę. dla 80% pacjentów jest to ponad 70%. Ciężko mówić o TRWAŁYM tj na zawsze usunięciu gruczołów gdyż zabieg wykonywany jest na świecie od 3 lat. Ale należy mieć nadzieję. Ponieważ na botoks część pacjentów wytwarza przeciwciała, i działa coraz krócej. Jest ryzyko że nadpotliwość wróci, asymetrycznie- jedna pacha przestanie się pocić ponad normę- przecież w ogóle pocić się trochę musimy- a druga np. wróci do stanu z przed zabiegu. wówczas zabieg można za ok 3mce powtórzyć. cena zabiegu 3900zł , cena powtórzenia 50% tej kwoty. Obiecuję zdać relację za jakiś czas i opisać efekty zabiegu. pozdrawiam! |
2013-04-15, 00:39 | #9 |
Przyczajenie
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Dzięki za super opisanie całej sprawy z zabiegiem! Wreszcie znalazłam info od kogoś, kto to przeszedł. Oczywiście czekam na opis efektów
|
2013-04-17, 15:37 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łdz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Witam,
jestem 5 dzień po zabiegu, przy czym dopiero po drugiej dobie ustąpiła opuchlizna i można było zacząć obserwację efektów. Siniaki schodzą do dziś ale b,szybko. Jest to 3 dzień (sroda) pracy, bardzo stresującej, i mogę powiedzieć że jeśli takie efekty utrzymają się to będzie sukces W porównaniu to stanu sprzed zabiegu czuję znaczną na ok.95% poprawę. te 5 % zostawiam dla naturalnego funkcjonowania regulacji temperatury, więc pod pachą to ciepło jest i powiedzmy że pacha nie jest w 100% sucha. Przy czym warto podkreślić iż normalnie zanim zdążyłam wsiąść do samochodu rano byłam już spocona do tego stopnia że spadała samoocena, poczucie komfortu itd. Teraz jest godzina prawie 17:00, a ja mam jedną i tą samą bluzkę od rana co jest dla mnie wspaniałym doświadczeniem! Mam świadomość że pocenie może wrócić, ale jest jeszcze duży próg który pozwoli mi się czuć normalnie. Napiszę za tydzień! |
2013-04-28, 18:17 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łdz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Cóż.
w ponad 2 tygodnie po zabiegu obiektywna ocena równa się 2/5. pachy znów się pocą nadmiernie (ciągłe kropelki potu na skórze), czy mniej niż przed zabiegiem?w jakimś stopniu na pewno ,bo część gruczołów musiała zostać uszkodzona. tylko indywidualne predyspozycje są odpowiedzialne za to jaka ich część (w szczeg. połączeń nerwowych) się odnowi.u mnie spora. zdecydowanie lepszy efekt uzyskuje się zabiegiem toksyną botulinową. niestety w obecnym stanie nie mogę jej wykonać. delikatne poparzenie poszerzyło się z ok. 1cm do prawie 3 cm, nie goi się, wdała się w nie martwica oraz stan zapalny (stwierdzone przez lekarza, wykonałam bad.morfologii) co spowoduje zdecydowanie brzydszą bliznę, nie wspominając już o utrudnionym na dzień dzisiejszy poczuciu komfortu. korzystam z antybiotyków.czekam na konsultację chirurga który prawdopodobnie będzie musiał rane oczyścić. najgorszy jest chyba jednak fakt iż nadpotliwość wróciła. i waham się przed podjęciem próby powtórzenia zabiegu. po wygojeniu zastanowię się nad botoksem, obawiam się tylko iż okres wiosenno letni który powinien być czasem euforii i radości z noszenia lekkich ubrań zamieni się w oczekiwanie na zagojenie rany i możliwość eliminacji nadpotliwości botoksem. czyli znowu bluzki z bolerkiem i marynarki lub czarny czarny czarny... szkoda. liczyłam na więcej. nie żałuję jednak wykonania zabiegu, bo z pewnością zastanawiałabym się a co by było gdyby? innym życzę powodzenia! |
2013-05-10, 23:11 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 155
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Gds, czy moglabys napisac jak wyglada stan na dzisiaj? Czy cos sie zmienil8 z poceniem? Co z oparzeniem?
|
2013-05-17, 16:51 | #13 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łdz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Jestem i piszę, dopiero teraz gdyż tak naprawdę rana dopiero się goi.
w 5 tygodniu po zabiegu. Sprobuje obiektywnie ocenić. Najpierw o poceniu- oczywiscie jest nieporownywalnie mniejsze. zdarzaja sie dni kiedy stres/pogoda prowokuja wzmorzone pocenie (w takim wlasnie dniu powstal poprzedni wpis), ale tak sie dzieje u kazdej zdrowej osoby. odzyskalam komfort pozwole sobie uzyc frazesu "zycia", bo wychodze w jednej sukience do pracy i nie jestem mokra pod pachami po 5 minutach, ba, moge spokojnie wrocic z pracy, nie gnac do domu pod prysznic, pojechac na zakupy, i jest godz. 17:00 i jestem dalej w tej samej sukience w uczuciu w miarę komfortu. natomiast napewno ataki uczucia oblewania potem zdarzaja sie. inna kwestia ze plamy sa mniejsze i szybciej jakby wysycham (podobne odczucia ma inna wizazanka ktora poddala sie zabiegowi). waham sie nad powtorka zabiegu- glownie ze wzgledu na ranke- mysle dalej o botoskie. Sama RANA ktora powstala byla paskudna- ropa i martwica pod pacha goja sie bardzo trudno bo jest to newralgiczne miejsce, ciagle sie skora ociera i kazdy opatrunek trudno utrzymac dluzej niz kilka godzin ale opatrunek to podstawa o czym nie do konca byl przekonany lekarz ktory zabieg wykonal- tego z dzisiejszej perspektywy nie rozumiem. ponadto na ranę po poparzeniu skory nie wystarczy klasc samej witaminy A-dopiero teraz gdy robi sie blizna moge to zrobic- na martwice nalezy stosowac Octanisept i ja po konsultacji z innym chirurgiem dostalam Hydrosorb zel (ok.30zł) . po dwoch tygodniach noszenia opatrunku z octaniseptem i tygodniu stosowania Hydro zelu z rany zeszla martwica, i dziura zasklepia sie. powstaje tkanka bliznowata- czerwona. Moglam to stosowac od poczatku i zamiast 5 tygodni dyskomfortu bylyby 2-3. ale juz trudno. Zabieg zdecydowanie odradzam osobom ktore nie maja tak silnej nadpotliwosci ze tuz po prysznicu, doslownie w 5 minut maja MOKRE podkresle nie wilgotnem tylko mokre od kropli pachy. Ja tak mialam i tego juz nie ma. Takze polecam kazdemu kto cierpi na dużą nadpotliwosc. mniej obfite stany raczej traktowalabym botoksem. Zabieg laserowy nie rozwiazuje problemu na zawsze- dopiero od 2 lat się go na świecie wykonuje- wiec efekty beda oceniane stopniowo. Ja podkreslam ze nie zaluje bo mordowalam sie dlugo i nawet kilkakrotnie zmienianie odziezy nic nie poprawialo. Teraz plamy sa ale raczej wysychyja w ciagu dnia, lub sa zdecydowanie mniejsze. Sluze rada gdyby ktos mial jeszcze jakies pytania. Oczywiscie poparzenie po zabiegu nie dotyczy nawet polowy pacjentow, kazdy to indywidualny przypadek-skora, ilosc gruczolow, reakcja na laser. Decyzja nalezy do "nosiciela" mokrych pach Edytowane przez gds Czas edycji: 2013-05-17 o 16:54 |
2013-07-22, 21:22 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Gds, czy mogłabys napisac czy nadal jestes zadowolona z efektu po zabiegu?
czy wszystko sie wygoiło i czy pocenie nie powrociło? |
2013-09-27, 15:49 | #15 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Łdz
Wiadomości: 9
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Późno ale opisuję.
Minęło pół roku. pocenie około 2-3 tygodni temu wróciło już całkowicie. tzn bez względu na dzień i stan emocjonalny po prostu pocę się tj przed zabiegiem. w mojej ocenie więc zabieg był nieskuteczny dla mnie (wiem że każdy jest inny) i moje gruczoły albo się odnowiły , albo te nie usunięte wzmorzyły swoją pracę.. proponowano mi powtórkę zabiegu jednakże zważając na ekonomię (pierwszy zabieg 4000zł powtórka 2000zł) a przede wszystkim powstałe po martwicy BLIZNY, pod jedną pachą bardzo obszerna (ok.3-4cm) nie zdecyduję się. nie ma żadnej pewności że powtórka zadziała na dłużej. pierwszy zabieg działał przez około pół roku, w większym lub mniejszym stopniu. i mogę śmiało napisać, bo już odnotowałam wcześniej że dla mnie w porównaniu z laserem lepiej wypada botoks. sprawę rozstrzygnęłaby jakaś statystyka, ale jest pewnie zbyt niewielu pacjentów którzy poddali się laserowi aby ich porównać do botoksu. Za 4000zł miałabym ponad 2 zabiegu botoksem, który starcza na mniej więcej 4-6 mcy.. i do tego botoksu wrócę. żal mi ryzyka związanego z ewentualnym nadparzeniem skóry i blizną kolejną, a ponadto szkoda pieniędzy skoro jest botoks z efektem równie krótkim jak laser a o ponad 2kortnie niższą ceną. załączam do postu zdjęcie- !!! tylko dla odważnych!! stanu pachy z martwicą po poparzeniu- ok 2 tygodni po zabiegu, która miała się "Sama zagoić". dziękuję bogu że trafiłam wtedy na konsultacje do chirurga i dziś mam bliznę 4 cm a nie 14cm.. dla mnie taki finał. |
2013-09-30, 08:50 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 155
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
dzieki za informacje, niestety dla mnie depresyjne. Bardzo liczyłam na trwałe rozwiązanie problemu. U mnie nawet botox musiałam poprawiać bo za pierwszym razem nie wszedzie zadzialal. Nastepnie po dwoch miesiacach w sytuacji bardzo stresujacej zawiodl, po trzech miesiacach zaczely sie nawroty pocenia regularnego tzn na co dzien tyle ze w mniejszym stopniu. Działało jako tako przez 4 miesiace. Dla mnie jest to przesada taki wydatek no i ostrzykiwanie się co 4 miesiace .... Nadal czekam na nowy patent i trwałe rozwiązanie problemu.
|
2016-06-19, 13:07 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 1
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Ewidentne spalenie ...Czy to był doświadczony lekarz? Coś nieprawdopodobnego!!
Ja miałam taki zabieg 2 dni temu jeszcze nic nie mogę stwierdzić bo coś tam wycieka jeszcze (PREPARAT KTÓRY, BYŁ WSTRZYKNIĘTY BY ODWARSTWIĆ SKÓRĘ OD TKANKI)W 2 gim dniu już zauważam zmiany nie pocę się .Całkowite zrośnięcie się tkanki ze skórą trwa ok 2 tygodni.Po zabiegu mam zaledwie malutkie nacięcia nic pozatym,żadnych poparzeń .Przy zabiegu nic praktycznie nie odczuwałam ,znieczulenie miejscowe.Gdy znieczulenie przestało działać po zabiegu czułam lekki ból pieczenia ale dało sie znieść. Lekarz przepisał mi antybiotyk .Jest ok . Na Twoim miejscu rządałabym zwrotu pieniędzy oby nie odszkodowania ,okropnie to wygląda ,współczuję przeżytego bólu .Straty kasy. Pozdrawiam. |
2016-12-13, 23:38 | #18 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Majamariola i jak efekty u Ciebie po pół roku?
|
2017-10-16, 07:06 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 25
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Hej, przeczytałam cały wpis i postanowiłam, że chyba odpuszczę sobie wszystkie zabiegi na pachy...
również męczę się z nadmierną potliwością i niestety po okresie dojrzewania prócz pach doszły mi jeszcze stopy i dłonie :v dłonie są zazwyczaj lekko wilgotne, jak się zestresuję to trochę bardziej ale da się z tym żyć bez wstydu podania dłoni :P stopy to trochę większy dyskomfort, ale wystarczy wymieniać wkładki regularnie, używać odświeżacza do butów i bawełnianych skarpetek i nic nie śmierdzi pachy są najgorsze.. no niestety bardzo ograniczają zakres ubrań jakie można nosić. Ja musiałam wymieniać górną garderobę co 2 - 3 miesiące bo ubrania cuchniały... pewnie też dlatego że były ze sztucznych materiałów. Na szczęście wpadłam na pomysł używania wkładek pod pachy :P (na allegro tanio można dostać). Mój komfort wzrósł o 100%. Niestety na obcisłych bluzkach je widać, więc takich unikam :P Nie mogę używać mocnych blokerów jak etiaxil bo dosłownie czuję jakby mi wypalała się skóra pod pachami a potem swędzi 3 dni.. Dodatkowo wysiłek fizyczny, zdrowa dieta i podmycie się 2 x dziennie sprawia że nie śmierdzę :v myślałam o botoksie pod pachy ale przeczytałam opinie, że może się wstedy uaktywnić pocenie w innym miejscu.. tego się obawiam najbardziej Edytowane przez kairi93 Czas edycji: 2017-10-16 o 07:10 |
2018-03-15, 12:48 | #20 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Ja po latach męczarni zdecydowałam się na zabieg miradry, on jest bezbolesny, nieinwazyjny, gruczoły potowe są traktowane odpowiednią mocą wiązki elektromagnetycznej, zostają zablokowane i to wszystko. Zabieg to koszt około 5000 złotych, ale było warto.
|
2018-03-19, 21:11 | #21 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 16
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Właśnie zastanawiałam się, żeby w końcu zrobić coś ze swoją nadpotliwością, od okresu dojrzewania nie mam życia, już zdążyłam się do tego przyzwyczaić i sobie radzę, ale jest to dość duży dyskomfort nie ma co ukrywać. Moja mama ma to samo, więc odziedziczyłam tę przypadłość po niej. Napisz mi proszę, gdzie wykonywałaś ten zabieg.
|
2018-03-24, 21:19 | #22 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 37
|
Dot.: Laserowe usuwanie gruczołów potowych
Cytat:
Edytowane przez 61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2 Czas edycji: 2018-11-22 o 18:45 |
|
Nowe wątki na forum Medycyna estetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:47.