Aussie
Aussie
Australijska marka powstała w 1979 r z inicjatywy Toma Redmonta, obecnie należąca do światowego koncernu Procter & Gamble. Słynie z kosmetyków do pielęgnacji włosów: szamponów tradycyjnych i suchych, odżywek i kuracji. W ofercie Aussie znajdują się produkty przeznaczone dla kobiet, mężczyzn, dzieci oraz dla całej rodziny.
Wizażanki polecają
Zobacz wszystkieNajlepiej ocenione produkty marki Aussie
Zobacz wszystkie4,6 /5 na 108 recenzji
Świetna, jeśli chcesz wygładzić i nabłyszczać włosy :)
Moje włosy to chyba jakiś fenomen jest. Mam naturalne włosy, wiadomo kilka siwulców się pojawia (wiek), kocham naturalną pielęgnację. Moje cialo i twarz przy naturalnej pielęgnacji odżyły, a moje włosy... Walczyłam kilka lat, serio, odpuszczam. Włosy jak już rozumiem, kochają silikony i po tej odżywce są cudowne- miękkie, lśniące, pięknie się układają, wyglądają na zdrowe i zadbane. Ja wiem, że to optyczne złudzenie, kłamstwo silikonowe itp no ale efekt jest wow, a ja mam dosyć bad hair days które mam zagwarantowane z naturalnymi kosmetykami :( Chyba jeszcze kupię kilka różnych pozycji Aussie, bo moje włosy naprawdę są po tej odżywce takie, jakie powinny być.
Przejdź do recenzjiNiesamowicie wydajne 100ml
Butelka w kolorze brązowym z pompką z osłonką w kolorze fioletowym, z etykietą w beżowych barwach i opisem o zawartości olejku z awokado, orzechów makadamia i jojoby. Kontrolowanie zużycia olejku jest utrudnione ze względu na nieprzejrzystość butelki. Olejek pachnie lekko owocowo, słodko, nie łzawią od niego oczy, kolor kosmetyku to przezroczysty miód. Aplikacja przebiega bardzo sprawnie, bez rozlewania zbyt dużych ilości kosmetyku, czy też plucia pompki, jak ma to miejsce czasami. Używałam kiedyś kiedy prostowałam często włosy, był wybawieniem dla moich rozjaśnionych, matowych i zniszczonych loków. Po wprowadzeniu zmian w pielęgnacji, żeby naprawić lata uszkodzeń pozwoliłam włosom żyć własnym życiem i wykończyłam butelkę ze świadomością, że są już w znacznie lepszym stanie. Włosy po nałożeniu były wygładzone, błyszczące, łatwiej się rozczesywały; końcówki włosów nie były sterczącą na wszystkie strony matową miotłą, a miękkie, wygładzone i bardziej zdyscyplinowane, bo znacznie lepiej się układały. Mam zastrzeżenia co do dostępności, bo kiedyś przypadkowo trafiłam na niego w Biedronce, później niestety nie udało mi się go dorwać już nigdzie, a szkoda, bo jego jakość i wydajność bije inne olejki do pielęgnacji końcówek włosów.
Przejdź do recenzji