Perfect Me, Natural Oils Repair Shampoo (Szampon odbudowujący z naturalnymi olejkami)

Do zakupu skosiło mnie zielone, ładnie wyglądające opakowanie. Ulubiony kolor, tuba, czego chcieć więcej. No ale jak na początku użytkowania nie było problemów tak pod koniec ciężko było wydobyć resztę szamponu na ostatnie kilka myć. Ogólnie działanie oceniam dobrze, fajnie oczyszczał włosy, nie wysuszył ich, nie podrażnił skóry. Włosy były lśniące, miękkie, sypkie. Co prawda większego efektu odżywienia nie zauważyłam ale włosy w 100% wyglądały ładnie. Tak wszyscy piszą, że te szampon pachnie "słodko" i ładnie, owszem zapach jest ładny ale czy słodki? Dla mnie bardziej pachniał jak jakiś szampon dla mężczyzn niż jak coś słodkiego. :P Nawet mój facet czasem się pytał czy myłam włosy jego szamponem. Może jakaś bublowa tuba mi się trafiła, kto wie. :D Mimo to zapach mi się podobał i pozostawał na włosach. Chętnie go kupię tak dla odróżnienia. ;>

Moje włosy podczas stosowania tego produktu, stały się bardziej miękkie, elastyczne, odżywione, a także zyskały więcej blasku. Szampon dobry, ale do używania na co dzień.

Dlaczego uroczy? Bo obłędnie pachnie, ślicznie wygląda, jest wygodny w użyciu. Działanie też OK - chociaż dla mnie szampon jak szampon, to odżywki, maski i inne tego typu historie wpływają na rozczesywanie, odżywienie. Niemniej produkt bardzo fajny i do tego niedrogi.
+zapach
+wydajność
+wygodna tuba
+cena

Bardzo fajny produkt, chociaż moje serce zdobyła wersja pomarańczowa, głównie ze względu na zapach. Ten też pięknie pachnie, dość słodko. Gęsty, więc wydajny, chociaż wydaje mi się, że pomarańczowy lepiej się pieni. Pięknie wygląda. Włosy są miękkie (chociaż ja i tak zawsze muszę użyć odżywki lub maseczki, sam szampon nie wystarczy, zresztą nie tego od szamponu oczekuję).

Plus za składniki (naturalne oleje, i to dość wysoko w liście składników)
Plus za brak parabenów, sztucznych barwników i parafiny.
Plus za wygląd, wydajność, wygodę.
Plus za niską cenę i fajny konkurs, który teraz zrobili :)

Polecam.