Clinique, Color Surge Eyeshadow Duo

Clinique, Color Surge Eyeshadow Duo

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 2,2 g
Cena 105,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Kremowe cienie o lekkiej konsystencji, odpowiednie dla nawet nabardziej wrażliwych oczu. Dostępne w kilkunastu odcieniach.

Recenzje 61

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie mozna ich nie lubiec, poziom i klasa

piekne klasyczne cudne cienie
klasyczne kolory
uzywam ich tak dlugo
ze troszke zdazyly mi sie znudzic
trzymaja sie dlugo
bardzo dobrze sie nakladaja
sliczny efekt
sa mocno napigmentowane ( w wiekszosci kolorow)
sliczne
kremiste
aplikator tak
pedzelek nie za bardzo
sliczne opakowania

uwielbiam je

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 3 cale opakowania

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

słabiutkie

Oceniam 218 sugarplum.
Chyba największe kosmetyczne rozczarowanie. Cienie są bardzo słabe. Napigmentowanie szczególnie ciemniejszego jest beznadziejne. Jasny, bazowy niby trochę rozjaśnia, trochę ujednolica ale tak naprawdę bez niego powieka wygląda nieomal tak samo. Trwałość bardzo przeciętna. Kolory w opakowaniu bardzo ładne i chciałoby się by tak było i na powiece a tu niestety klapa.

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ulubione

Posiadam wersję Like Mink i są to chyba najlepsze cienie jakie miałam do tej pory. Jedyne, które zużyłam do końca - wydajne, bo zajęło mi to sporo czasu. Za każdym razem gdy je mam na sobie to słyszę komplementy, że mam piękny makijaż i nie powinnam zmieniać cieni. Używam też innych cieni, tych używam najczęściej. Ładnie podkreślają oko, delikatnie je rozświetlają. No i przede wszystkim są bardzo trwałe. Pod cienie używam bazy art deco i spokojnie trzymają się cały dzień (cienie maca, w porównaniu z clinique trzymają się krócej).

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: jedno

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kiepskie

No cóż...gdybym je kupiła to byłabym bardzo zła. Na szczęście dostałam je w prezencie...
Oceniam numer 203 coffee shop.
Przede wszystkim ogromny plus za opakowanie z lusterkiem!
Cienie całkiem ładnie się rozprowadzają (ale nie załączonym pędzelkiem - ten jest kiepski), gorzej trochę z ich zblendowaniem, ciemniejszy cień zbyt dominuje nad jaśniejszym, nie mogę ich zmieszać ze sobą, zrobić takiego płynnego przejścia koloru (i to nie wina pędzli, których używam, gdyż z żadnymi innymi cieniami nie mam tego problemu).
Jednak największym minusem jest trwałość - są to najgorzej i najkrócej trzymające się cienie ze wszystkich jakie mam. Po ok.3 godzinach od nałożenia cienie się zbierają w załamaniu powieki, a po kolejnych trzech wyglądają już tragicznie. IsaDora, Bourjois, Sleek, Revlon...wszystko jest lepsze.
Tak więc wielkie NIE dla tych cieni...

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Rewelacja

Cudowne cienie! Co prawda zaczęłam je dopiero testować, ale od momentu kiedy je otworzyłam wiem, że są boskie.
Mam kolor strawberry fudge, jest przepiękny. Bazą jest różowo-brzoskwiniowy cień, lekko opalizujący, do tego jest brąz, ale nie bardzo mocny, tylko lekko przyciemniający oko. Rewelacyjny dla wiosen i jesieni (dla mnie), dla tych drugich na dzień.
Kłade go na bazę artdeco, trzyma się cały dzień. Jest miękki, satynowy, delikatnie rozświetla powiekę. Pudełko bardzo fajnie wykonane (mam starszą wersję - chyba - taką szufladkę). Cena w polskich sklepach porażająca, ale na szczęście można go kupić na Allegro taniej.

Używam tego produktu od: kilu dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

moze byc,ale szalu nie ma

Cienie sa srednie:

-trzymaja sie tak sobie
-dobrze sie cieniuja
-slabo napigmentowane-lubie slabo napigmentowane ale nie az tak-z daleka w ogole nie bylo widac,ze mam cos na oczach

-opakowanie bardzo ladne i solidne,pedzelek tez niezly

Nie zuzylam przez za slaba pigmentacje-wyladowaly w koszu

Używam tego produktu od: mialam dwa lata temu
Ilość zużytych opakowań: jedno,ktorego nie zuzylam

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Śliczny kolor!

Mam strawberry fudge. Podchodziłam do nich sceptycznie, bo zazwyczaj używam szarości, zieleni czy ewentualnie niebieskiego, a nie różowego ;-) A teraz to mój ulubiony cień ;-) Głównie dlatego, że zmienia swój kolor w zależności od światła, na wiosnę i do makijażu dziennego jest idealny. Zdecydowanie różni się od moich dotychczasowych cieni. No i nie da się zrobić sobie nim krzywdy. Natomiast ciemniejszy odcień z zestawu - brązik przełamany różem/fioletem - mniej mi się spodobał. Nie zmienia tak koloru, nie błyszczy się tak mocno i w moim przypadku w dziennym świetle może dać efekt podbitych oczu. Dlatego nie czuję się w nim za dobrze. Chociaż przy odpowiednim oświetleniu ładnie podkreśla zielony kolor moich oczu. No ale jest ryzykowny. Natomiast jasniejszy polecam jak najbardziej, szczególnie w słoneczku :-)
Cienie się świetnie rozprowadzają, miękko i delikatnie suną po powiece ;-)
Co do trwałości bez bazy - można spodziewać się czegoś lepszego, ale nie ma tragedii. Mam głęboko osadzone powieki, często tłuste przez to, więc generalnie cienie mają utrudnione zadanie u mnie, ten daje radę przez kilka godzin. Polecam go raczej, gdy wiemy, że nie spędzimy całego dnia poza domem, bo w innym przypadku wieczorem niczego na swojej powiece nie dojrzymy ;-)

W zasadzie zachwycił mnie głównie kolor i umiejętność zmieniania go w przypadku jaśniejszego odcienia - co do trwałości mogłabym się przyczepić. No ale wybaczam ;-)

edit: dokupiłam jeszcze "tiger lily". Ten niestety nie posiada właściwości zmieniającego się koloru. Jaśniejszy odcień jest ładny, ale nie pasuje do mojego typu urody niestety. Ciemniejszy z kolei jest bardzo podobny do tego ze Strawberry Fudge. Cienie się miękko rozprowadzają, ładnie wyglądają na powiece.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy na zmianę z innymi produktami
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

mogą być

Zestaw Like mink. Bardzo ladny ciemny brazik, ktory pasuje do mojego typu urody (z delikatnymi brokatowymi drobinkami- ale absolutnie nie wyglada bazarowo!), plus bezyk, ktorego uzywam rzadziej.
Cienie w porzadku, ale... bez bazy nie daja rady :)
Zaraz odbijaja sie na gornej powiece, walkuja, i scieraja... Z baza jest troche lepiej w kwestii odbijania sie (niestety trwalosc nie powala mimo tego), ale mialam juz wczesniej cienie, ktory nie wymagaly az takich zabiegow, i byly najmniej pol tansze :)

Mozna sprobowac ;)

Używam tego produktu od: ***
Ilość zużytych opakowań: dwa

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobre, ale...

Posiadam dwa zestawy (beach plum i like mink). Piewszy to sliwka zlamana piaskowa zolcia (zloty polysk), drugi to dosc nijaki zestaw bezy. Cienie sa trwale, latwe w aplikacji, dobrze \'napigmentowane\'. Jednak, jak na moj gust, sa zbyt blyszczace (zwlaszcza beach plum). Wole bardziej elegancka satyne.

Używam tego produktu od: 04/2010
Ilość zużytych opakowań: dwa

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Piękny zestaw

Oceniam zestaw "strawberry fudge" - kupiłam go ze względu na piękny rózowo - złoto- łososiowy kolor. Bardzo je lubię, dają urocze rozświetlenie powieki, kolor jest niejednoznaczny, w zależności od oświetlenia inny, makijaż lekki, delikatny, świeży, dzienny ( na wieczór zdecydowanie polecam inne marki), cień łatwo się rozprowadza, jest aksamitny. Z trwałością bywa różnie, zwykle wieczorem na powiece już nic nie zostaje aczkolwiek moja ocena cieni Clinique jest dość wysoka - spełniły moje oczekiwania odnośnie prawie niewidocznego makijażu dziennego.

Używam tego produktu od: ok pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

porządne

Całkiem fajne cienie. Maja przyjemna konsystencje. Ładnie dobrane kolory. Trwałość dobra, aczkolwiek nie powala na kolana. W ciągu dnia lekko załamują się(tłuste powieki). Ale kolor od rana do wieczora pozostaje taki sam. Nie blednie.
reasumując, cienie godne polecenia..ale to nie jest mój ulubiony kosmetyk

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Porządne i srednie za razem

Mam pelna wersje duo w kolorze SUNBURST - kolorek dokladnie jak na zdjeciu powyzej - piekny opalizujacy bez/brzoskwinka oraz perlowy delikatny roz, uzywalam jednak przede wszystkim tego pierwszego. Pieknie rozjasniaja oko, wtapiaja sie w calosc przez co mimo perlowego blasku wygladaja bardzo naturalnie.
Dostalam rowniez wersje mini cieni duo w kolorze Pink Slate - chyba moja ulubiona wersja kolorystyczna ktora uzywalabym najchetniej caly czas. To jest jasny delikatny matowy roz oraz (rowniez matowy) ciemny szaro/brazowy fiolet. tu jednak bylam nieco zawiedziona - cienie okazaly sie az za delikatne i tak transparentne, ze trzeba na prawde duzo nabrac cienia na pacynke by uzyskac zamierzony efekt, ktorym jednak i tak nie jestem w 100 % zadowolona. Ale moze problem jest w tej wersji mini, moze kosmetyki probki sa mniej napigmentowane - mam zamiar przekonac sie kupujac pare tych cieni matowych w pelnej wersji. jednak przypuszczam ze firma clinique ma to do siebie ze ich kolorowka nadaja sie bardziej dla kobiet ceniacych sobie naturalny wyglad. ja rowniez do nich naleze jednak czasem chcialoby sie to i owo podkreslic bardziej niz zazwyczaj i wowczas cienie te rozczarowuja. mam zatem mieszane odczucia.
jednak wielki plus za palete kolorow - nigdzie indziej nie znalazlam takich pieknych naturalnych odcieni pasujacych idealnie do mojego typu.
jak z trwaloscia - trudno mi powiedziec. moje powieki sa tak tluste ze i te najbardziej trwale splywaja ze mnie po paru godzinach (!!!) wiec bez bazy sie u mnie nie obejdzie. wowczas trzymaja sie caly dzien.
cene kosmetykow przemilcze - zeby nie ich kolory i ta zawsze piekna oprawa kosmetykow clinique nie sa one raczej jej warte.

Używam tego produktu od: paru miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2 rozpoczete

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    737
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    710
    pochwał

    9,37

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    597
    pochwał

    9,11

Zobacz cały ranking