Prada, La Femme EDP

Prada, La Femme EDP

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

Pojemność 30 ml
Cena 400,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Pytanie o tożsamość to główny motyw zapachu La Femme Prada. Kim jest kobieta marki Prada? Według Miucci Prady nie ma na to pytanie prostej odpowiedzi. Niejako przekornie zgłębia swoją fascynację zmienną tożsamością poprzez ideę zapachu Le Femme Prada. Zapach La Femme Prada stworzony został z myślą o tym, by zabierać kobietę w zmysłową podróż w czasie, przestrzeni i pamięci. Wykorzystując wysokiej jakości składniki, ten upajający zapach łączy w sobie tradycję z egzotyką, dzięki czemu staje się konkretną i śmiałą deklaracją: oto przybyła La Femme Prada. Nuta głowy rozpoczyna zmysłową podróż zapachem plumerii. Ta słoneczna nuta o niebywale zmysłowym kwiatowym charakterze przywodzi na myśl wilgoć i rosę, z czym kojarzy się egzotyczny kwiat. Nuta ta przeplata się z ylang ylang, którego intensywność łagodzą wosk pszczeli, wanilia i tuberoza. Kompozycję wieńczy i dopełnia wetiwer.

Cechy produktu

Rodzaj
wody perfumowane
Pojemność
50 - 100ml
Rekomendacja
na dzień
Nuty
owocowe, drzewne, korzenne, kwiatowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 9

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj
71% jesień/zima 29% wiosna/lato

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 2
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Mega kobiece

Kupiłam w ciemno w czasie pandemii, przez internet.

Zapach jest elegancki, bardzo kobiecy. Wg mnie uniwersalny. Pasuje do zwiewnej sukienki, do eleganckich spodni i białej bluzki, ale też do wieczorowej kreacji.
W zasadzie całoroczny, nawet w ciepłe dni nosiło mi się go przyjemnie.
Zarówno na dzień, jak i na wieczór. Szczerze mówiąc rzadko kiedy perfumy są tak uniwersalne. Nadają się idealnie do pracy, na spotkania, na zakupy, a także na romantyczne spacery w plenerze czy randki.
Gdybym jednak miała określić najlepszą porę roku dla tego zapachu, to byłaby to wczesna, słoneczna jesień albo ciepła wiosna, która za moment przejdzie w lato.

Jest to zapach delikatny, kwiatowy. Projekcja umiarkowana. Nosi mi się go komfortowo, nie przytłaczają, nie powodują bólu głowy. Podkreślają kobiecość.

Gdybym miała je porównać z innymi perfumami; moje pierwsze skojarzenie to Poeme od Lancome - tam też mam odczucie, że noszę zapach radosny, ultra kobiecy i bardzo kwiatowy. Nie są to identyczne zapachy, ale niosą podobny ładunek emocjonalny ;-) Jakby zamknąć ciepłe, wiosenne słońce w butelce... Dla mnie Prada La Femme EDP to unowocześnione wcielenie starej dobrej Poeme od Lancome - oba te zapachy wnoszą solidną dozę radości i słońca w moje codzienne dni.

Flakon jest solidny, masywny, ale świetnie leży w dłoni. Wizualnie też cieszy oko.
Jakościowo Prada La Femme też nie zawodzi, od początku do końca pachnie świetnie, nie pojawiają się żadne tanie, zakurzone czy syntetyczne tony.
Jest to zapach jak już wcześniej wspomniałam kwiatowy. Ponadto lekko słodki, subtelnie waniliowy. Zdecydowanie damski.

W zasadzie jego jedyną wadą jest trwałość. Na mojej skórze czuć te perfumy jedynie przez 4-5 godzin. Nie jest to jakiś tragiczny wynik, jednak wolałabym żeby trwałość tych perfum była nieco większa. Żeby uniknąć noszenia ich w torebce (mam 100ml flakon) spryskuję je obficie nie tylko na skórę, ale także na ubrania - wtedy mogę się cieszyć tym zapachem nieco dłużej i spokojnie używać go do pracy.

Prada La Femme EDP jest dobrze odbierana przez moje otoczenie, zarówno przez kobiety jak i mężczyzn. Koleżanki z którymi pracuję pochwaliły, małżonek stwierdził że ładnie pachnę, moim dzieciakom i reszcie rodziny też się podobają.

Dla mnie to eleganckie i stylowe perfumy po które chętnie sięgam, bo podkreślają kobiecość i mają optymistyczny wydźwięk. Odejmuję jednak gwiazdkę za trwałość.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: Perfumeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Włoska elegancja.

Klasa i niewymuszona elegancja. Plumeria, wosk pszczeli, przyprawy, odrobina tuberozy i irysa. PRADA LA FEMME są dyskretne, mało krzykliwe, stonowane. Świetnie podkreślają zmysłową kobiecość. Odpowiednie na niemal każdą okazję.



ZALETY:

- Piękny, ciężki, szklany flakon z efektem lustrzanego odbicia i solidnym korkiem.

- Dobra trwałość. Wyczuwalne przez cały dzień.

- Dostępność.

- Cena.

- Delikatne. Projekcja słaba, na długość ramion.

- Świeże.

- Współczesne.


WADY:

- Brak.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 1
  • Zapach: 4
  • Flakon: 3

Nietrwała klasa i elegancja

Zaczęłam od próbki tych perfum. Doświadczenie mnie nauczyło, że lepiej wypróbować niż powąchać, kupić 50 ml i pożałować. Zapach sam w sobie bardzo mi się spodobał. Jest elegancki, pasuje do eleganckiej kobiety, nie nastolatek czy 20latki. Nuta bazy to irys, wanilia, haitańska wetyweria, paczula. Nuta serca-
jaśmin wielkolistny, kwiat pomarańczy, tuberoza, nuta głowy -ylang-ylang, plumeria. Niestety wszystko przekreśliła ich nietrwałość, i szybko się odkochałam.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Prysznic, pazur i perwersja ;-)

Woda kolonska mojego taty, ktora pamietam z dziecinstwa oraz kilka lyzek miodu. Nosze ten zapach z ogromna przyjemnoscia, chociaz z odrobina perwersji (pachniec woda kolonska ojca? ojjj ;-))) ). Ladnie w tym zapachu wszystko gra, miod, przyprawy, irys, wanilia. Jest w nim pazur, cos frapujacego, co przy testach nie pozwala nam oderwac nosa od nadgarstka, a i przy noszeniu calosciowym fascynuje. Dodatkowo - nie jest to swiezak, ale ma w sobie jakas nute, ktora kojarzy mi sie z czystoscia po wyjsciu prosto spod prysznica.
Ogolnie - naprawde warto poznac, a moze nawet kupic (ja ciagle sie zastanawiam, zyzywajac kolejne probki ;-) ).

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 3
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Lubię

Perfumy dostałam w pracy, jako prezent świąteczny (pracuję w firmie podległej Pradzie) moje pierwsze wrażenie nie było najlepsze, potrzebowałam czasu, aby się przekonać do tych perfum, ale teraz bardzo je lubię. Najmocniej wyczuwam w nich irysa i miód, oba te zapachy sprawiają wrażenie otulające, zmysłowe i eleganckie. Nie wiem czy kupię ponownie, ze względu na cenę.

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 5
  • Flakon: 5

Klasa sama w sobie

Jesień 2016. Rzym. Włoska gazeta. Próbka Prady. Przepadłam. Dawno żadne perfumy nie zrobiły na mnie takiego wrażenia. Niestety wtedy w Polsce zapach był jeszcze trudno dostępny. Teraz stałam się szczęśliwą posiadaczką butelki 100 ml. La Femme ma w sobie niezwykłą klasę. Tutaj czuje się, że są to perfumy z wyższej półki. Subtelne, nienachalne, ale mocno wyczuwalne. Zapach odrobinę introwertyczny, wycofany, jednak niedający o sobie zapomnieć. Ultra kobiecy. Dawno nie wąchałam perfum, które tak mocno jednoznacznie kojarzą mi się z kobiecością. Tutaj nazwa jest oddana w 100%. Kwiatowe, ale nie w oczywisty sposób. Jest to połączenie pełne, okrągłe, nie pachną jednym konkretnym kwiatem, ale wyrafinowaną, doskonałą kompozycją. Bardzo eleganckie, z delikatną nutą przypraw i pomimo miodu i wanilii nie można ich jednoznacznie zaklasyfikować do perfum słodkich. Są jakby świetliste - tutaj też flakon dobrze zdradza co kryje się w środku. Bardziej na chłodne pory roku, otulający jak kaszmirowy szalik. Wielowymiarowy, zmienia się w ciągu dnia, nieustannie zaskakując. Nie potrafię oderwać nosa od nadgarstka. Uwielbiam, kiedy pachną nim moje włosy. Są to zupełnie inne perfumy niż miałam dotychczas, ale pasują do mnie idealnie. Być może to kwestia przekroczenia 30 stki, być może zmian w moim życiu, ale jest w nich coś, co mnie doskonale dookreśla. Trwałość średnia, nie mają ogona, trzymają się blisko skóry, jednak robią wrażenie - zarówno na kobietach jak i mężczyznach. Dostaję komplementy kiedy nimi pachnę. Chyba wyrosłam z perfum, które otoczenie wyczuwa jeszcze zanim się pojawię ;) Minimalizm i subtelność robią o wiele większe wrażenie... La Femme urzekają, a nie zniewalają. Wspaniałe, zdecydowanie moje KWC.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Otrzymałam w prezencie

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 5
  • Zapach: 1
  • Flakon: 1

Straszne

Te perfumy są po prostu straszne. Kojarzą mi się z zapachem dla starszej pani, są troszeczkę tandetne. Czuć wanilię, miód, kwiat irysa. Flakon także nie powala, mało szykowny, w kolorze złota. Te perfumy nie są dla mnie ani na dzień, ani na wieczór. Odstraszają swoim zapachem.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: jedna próbka

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 3
  • Zapach: 4
  • Flakon: 3

z charakterem

Zapach charakterny i mocny. Na pewno się wyróżnia na dzisiejszej półce zapachowej. Gdy go rozpyliłam na rękę byłam niemal pewna, że to kiler, który będzie się trzymał godzinami. Jednak bardzo szybko subtelnieje i tak jak pozostałe Prady trzyma się raczej ciała właścicielki i dyskretnie daje o sobie znać otoczeniu. Teraz zimą szybko znika ze skóry, ale wiosną może tworzyć subtelny woal. Odrobinę słodki, lekko ostry. Przyprawowo-kwiatowy. Nie jest dziwadłem. Większym dziwadłem jest klasyczna Prada, ten jest raczej w stylu Gaultier Fragile.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: próbka

Wykorzystała: kilka próbek

Kupiony w: Perfumeria Douglas

Ocena szczegółowa:

  • Trwałość: 4
  • Zapach: 2
  • Flakon: 5

Dziwadlo

Podchodzilam do Prada La Femme 3 razy, raz nawet, powodowana impulsem typowej kobiety, zakupilam w Douglasie, ale oddalam nawet nie otworzywszy pudelka.
Zapach niby zmienny, troche chemiczny, latem troszeczke chlodny, ale niestety - bardzo nudny. Daleko mu do wloskiej kobiety w typie Sofii Loren, nie oddaje nawet w polowie delikatnosci Audrey H ani seksapilu BB. Nudny, troche zmienny, zachwalany jako podroz - jesli juz to PKSem do Suwalk. Nie moj.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    771
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    759
    pochwał

    9,54

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    627
    pochwał

    9,10

Zobacz cały ranking