Chanel, Pro Lumiere

Chanel, Pro Lumiere

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 30 ml
Cena 185,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Profesjonalny podkład modelujący i ujednolicający. Zapewnia świetliste, półmatowe wykończenie makijażu. Cera jest ujednolicona, podkład daje efekt wygładzenia. Możliwość stopniowego krycia od naturalnego po intensywne. Dzięki zawartości gliceryny podkład chroni przed wysuszaniem, a pochodne witaminy E i C zapewniają ochronę przed wolnymi rodnikami.

Cena: 185zł / 30ml

Recenzje 48

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

swietny, jesli dobrze dobrany

Podkład jest świetny, ale nie dla każdej cery, nie na każdą pore roku i na odpowiednio przygotowana twarz.
Mam cerę mieszaną i Pro Lumiere sprawuje sie dobrze w okresie jesienno-zimowo-wiosennym. Przy takiej cerze ważne jest, żeby nakładać go raczej oszczędnie; w innym przypadku po 2/3 godzinach zamiast tego cudnego blasku, jakim promienieje twarz potraktowana ProLumiere, moze pojawic sie blysk!? Krem pod podklad zecydowanie lekki, nawizajacy; taki ktory nie zostawia na buzi wyczuwalnego filmu.
Zaobserwowalam, ze Pro Lumiere sprawuje sie zniakomicie na bazie Smashboxa. Naklada sie go wowczas doslownie odrobinke i trzyma sie na twarzy zdecydowanie dluzej.
W moim przypadku po tym podkladzie zdecydowanie pozadany jest Poudre Universelle Libre Chanela, do wykonczenia i utrwalenia makijazu.

Bardzo lubię w tym podkładzie możliwośc stopniowania, dozownik z pompka i wydajnosc!
Do jego zakupu sklonil mnie miedzy innymi jeden z najbardziej udanych odcieni, jakim jest Limpide 10. Używam tego produktu od: czterech miesiecy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

buzi, buzi

Mam mieszaną cerę i nieco mieszane odczucia. W zimie moja cera wymaga ochrony przed przesuszeniem i ten podkład świetnie w tej roli się sprawdza. A także jako rozświetlacz, bo buzia wygląda po nim bardzo promiennie, świeżo i dziewczęco. Pięknie wtapia się w skórę, nie widać go nawet przy dziennym świetle, kryje drobne usterki i zaczerwienienia. Łatwo też dobrać sobie właściwy odcień. Buteleczka jest funkcjonalna, bo mała, zgrabna, poręczna i z pompką. Problem w tym, że po kilku godzinach można nie odkleić się już od telefonu komórkowego, a jego oczyszczenie z lepkiej mazi zajmuje trochę czasu. Podkład, z racji swojej konsystencji, jest też wyjątkowo "całuśny". Brudzi z lekka kołnierzyki. Początkowo nie błyszczy i nie klei się, ale noszenie absorbentek jest obowiązkowe przez resztę dnia. Mimo to polecam go ciepło. Czy znowu kupię, nie wiem. Może wypróbuję Dual Balance Shiseido.Używam tego produktu od: wiosną i nieprzerwanie od października
Ilość zużytych opakowań: 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mój podkład

Bardzo wygodny dozownik, świetnie kryje, rozświetla. Jest trwały i bardzo wydajny. Wystarczy niewielka ilość żeby pokryć nim całą twarz. Od prawie 4mies użyłam nawet nie 1/3 opakowania. :) Mam suchą cerę i może dlatego nie mam żadnych zarzutów co do tego podkładu. Kolor idealnie dopasowuje się do mojej skóry. Bardzo dobrze wyrównuje jej koloryt. Z pewnością na długo zagości wśród moich kosmetyków. No chyba że będę chciała wypróbować jeszcze coś innego. :)Używam tego produktu od: prawie 4 miesięcy. Dopisuję jeszcze 2 miesiące.
Ilość zużytych opakowań: ciągle pierwsze opakowanie i końca nie widać.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mimo wszystko mój KWC!!!

Jeżeli chodzi o Chanel, to mam szczęście być obsługiwana przez mężczyzn w Sephorze ;) Na początku trochę mnie to krepowało, facet wie więcej ode mnie o kosmetykach??? To chyba jakiś żart ;) Pommo, że uważam iż są świetnymi kucharzami, ryzjerami no i co tu dużo mówić niektórzy z nich mają imponujacą wiedzę o kosmetykach.
wracam do wątku o podkładzie ;) naprawdę niesamowity. Rozświetlający ale całkiem nieźle kryje,nie ma jednak mowy o masce. Jeżeli chodzi o konsystencję, to faktcznie jest dziwna, "ciągnie się jak guma" absolutnie mi to nie przeszkadza, wręcz jest to jego zaleta. Poza tym świetnie się rozprowadza, pozostawiając cerę idealną... Wydajny i do tego ma bardzo naturalne kolory, które świetnie stapiają się ze skórą. Estetyczne opakowanie. Czego chcieć więcej???
Otóż jedna zasadnicza uwaga, nie nadaje się do cery mieszanej, po 2 godzinach świeciłam się strasznie ;( , potrzebny był puder.
Będzie idealny do cery suchej i ewentualnie normalnej ale tylko zimą no i ten zapach, chyba nigdy się do niego nie przyzwyczaję. Mimo wszystko mój KWC!!


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: pierwsze i nie ostatnie ;)

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niezły ubaw

Zakupy kosmetyczne w perfumeriach selektywnych w dublińskich centrach handlowych mogą być niezłym ubawem. Na przykład nigdy nie ma wszystkich odcieni, i nikt się nie pofatyguje ich sprowadzić. Podstępnie wyprodukowany błyszczyk lancome star gloss w odcieniu jakby wiśnio-oberżyny stał sie widmem i fatamograną, w poszukiwaniu której zlazłyśmy kilka powyższych wespół z moją najlepszą przyjaciółką (mozolnie nawracaną przeze mnie z błyszczyków średniopółkowych na wysokopółkowe), wszędzie były testery a TEGO odcienia nie. Cream linera clinique w kolorze black honey też nie było.
Panie w tychże perfumeriach to temat na osobny felieton. Nie zawsze grzeszą wyszkoleniem i taktem (jakże dobrze znanymi choćby z sephory;-).Nigdy nie zapomnę jak pani na stoisku elizabeth arden poproszona przeze mnie o MASECZKĘ OCZYSZCZAJĄCĄ DO CERY SUCHEJ długo wpierała mi maseczkę nawilżającą (bo na tej pisało - do cery suchej). Pani w body shopie zniesmaczyła mnie udzielając mi porad na temat tępienia głębokich zmarszczek (jakbym miała jakiekolwiek, let alone głębokie;)
Przepraszam za ten przydługi wstęp, ale wszystko to stanęło mi przed oczami gdy miałam niezły ubaw kontempując świeży zakup recenzowanego podkłądu chanel.
Przywędrowałam w poszukiwaniu cięższego, kryjącego podkładu (na zimę). Fakt, mam idealną cerę, niemniej jednak mogę mieć czasem kaprys na pudrową maskę na twarzy? Mogę! Tymczasem panie w tychże perfumeriach niemalże odmawiają mi sprzedaży kryjących podkłądów (przecież pani ma idealną cerę!absolutnie NIE kryjący podkład!) Efektem tego jest posiadanie przeze mnie 5 podkładów lekkich jak piórko, i żadnej kryjącej maski. Naprawdę sprawiają wrażenie jakby je bolało nieliczenie się z ich poradą i ja kończę kupując kolejny idealny dla mnie, leciutki podkład.
Nie inaczej było tym razem. Pani w chanel w debenhams niemalże odmówiła mi sprzedaży double perfection;) w zamian za to odwędrowałam z pro lumiere zaleconym mi jako nowa, leciutko cięższa wersja megalekkiego vitalumiere (no ostatecznie na zimę...;-)
Ludzie.
Toż to jest maska. Proszę mnie źle nie zrozumieć - ja jestem z tego zadowolona. Chciałam maski, pragnęłam jej od miesięcy;) Ale nawet nie chcę myśleć co by się stało, gdybym kupiła go szukając leciutkiego podkłądu. Rzucanie przeze mnie butelkami podkładu w stoisko chanel jest wersją prawdopodobną;-)
Podkład rozprowadza się ładnie (mimo ciężkawej konsystencji), pokrywa wszystkie niedoskonałości. Obietnice z ulotki o półmatowym wykończeniu to chyba jakiś żart. Podkład świeci jak latarnia morska, nie ma mowy o wyjściu bez pudru. Zagruntowany puderm (używam poudre libre chanel) trzyma się bez zarzutu i rzeczywiście daje profesjonalny efekt. Nie wyobrażam go sobie na skórze tłustej ani na lato. No ale szukałam podkładu na zimę...
Ta czwarta gwiazdka jest nieco na wyrost, dlatego że efekt jest bardzo ładny. Ale tak naprawdę za to wspomnienie o półmacie powinny być co najwyżej 3 i pół.Używam tego produktu od:paru dni
Ilość zużytych opakowań:zaczęłam, obrzydliwie drogie, 1
15.11.06 Im dłużej używam, tym bardziej mi się podoba. Ostatnio co prawda jest ciepło (jak na jesień) więc pozostaję przy superfit clinique, ale chanel nauczyłam się kochać;) Nie mogłam się nadziwić parę razy jak po 9 h w pracy, po garbieniu się za biurkiem i ogólnym stresie, przypadkowe odbicie w lustrze sklepowym ukazało twarz osoby rozpromienionej, o idealnej cerze i bez śladu obligatoryjnych cieni pod oczami nawet. Mimo to na pewno nie będę go używać w lecie. Ale na chłodniejszą aurę jest nie do pobicia...Jest też bardzo wydajny...

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

bardzo dobry

Szukalam podkladu, ktory ukryje wszelkie male i duze niedoskonalosci skory, a przy tym nie utworzy maski (nie ma dla mnie nic gorszego jak gruba "tapeta" na twarzy).
Dlatego tez skusilam sie na niego po zuzyciu malej probki zaproponowanej prze pania w Douglasie.
Musze przyznac, tak jak moja poprzedniczka, ze zima doskonale spelnia swoja role, super nawilza, nie pozostawia zaciekow na twarzy, ani maski, a do tego bardzo dobrze kryje. Jednak nie wolno przesadzac z iloscia, bo wtedy zrobi sie makijaz teatralny.
Poza tym jak to u Chanel, ma bardzo ladne i poreczne opakowanie, zapach, ktory mi odpowiada, no i jest bardzo trwaly. Jednak na gorace dni sie raczej nie nadaje, skora bardzo szybko zaczyna sie swiecic. Ale to chyba jedyna wada jaka posiada. Jednak podklad Collistara jest dla mnie nadal nr. 1.Używam tego produktu od:dosc dlugo
Ilość zużytych opakowań:w polowie pierwszego

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

prawie doskonaly :)

Kupilam go jeszcze sporo przed premiera w polsce, wiec mialam okazje pouzywac zima.Zima zdaje doskonale swoja role.Pieknie rozwietla, kryje(niestety zima czasami ma co kryc), nie ma mowy o efekcie maski.Trwaly- po 8 godzinach - wystarczy lekka poprawka pudrem prasowanym .
Wiosna uzywam go bez pudru sypkiego- uwazam ,ze rozprowadza sie dosyc dobrze, nie tworzy smug.Aczkolwiek zawsze uzywam albo Sercet Divin albo bazy Chanel.
Kolory jak to w palecie Chanela, mysle, ze jedna z najlepiej dopracowanych.
Dla mnie na rowni z podkladem rozswietlajacym Sisleya.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

średni

Spodziewałam sie po tym podkładzie (przyzwyczajona do świetnego Double Perfection) wyższej jakości. Moim zdaniem jest bardzo przeciętny, dosyć kryjący. Nie ma właściwości rozświetlających, sprawia, że cera już po kilku godzinach sie błyszczy, jest nietrwały. W sumie czekam aż się skończy, z pewnością nie kupię go ponownie.
Szkoda, że taka dobra firma wypuściła na rynek produkt o tak przecietnych cechach...

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie najgorszy :)

Zgadzam sie z poprzedniczkami, ze ten podklad jest raczej dla suchej cery, a wiec dla mnie :) Uwazam go za dobry podklad, ale bez specjalnych zachwytow i raczej nie jako KWC. Ale tez nie ma w moim mniemaniu zbyt duzych wad.
Zalety:
+ ladnie ujednolica cere
+ daje ladny, naturalny kolor. Nie jest zbyt zolty.
+ wytrzymuje caly dzien (ale oczywiscie po przypudrowaniu)
+ nie daje maski
+ jest w butelce z pompka
Wady:
- "tepo" sie rozprowadza - trzeba wlozyc w to troche sily
- nie rozswietla
- "czegos" mu brakuje :)
Ogolnie, moge dac spokojnie 4 gwiazdki, ale ani gwiazdki wiecej. Uzywam go z dosc duzym zadowoleniem, ale raczej juz nie kupie ponownie.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie dla mnie

Kupiłam go w ciemno, bez testowania.Skoro Vitalumiere był ok, to pomyślałam że Pro Lumiere powinien być jeszcze lepszy. Niestety okazało się, ze ten podkład nie lubi mojej mieszanej cery.W ogóle ma taka lepka konsystencję, nie rozprowadzał się gładko.Jesli rozświetleniem mozna nazwać nadmierne błyszczenie skóry- to, tak jest to podkład rozświetlający "inaczej" :-( Sprzedałam go mojej koleżance, która ma cerę ewidentnie sucha i ta jest zachwycona. Ja niestety nie. Może zimą sprawdziłby sie, ale na pewno nie jest to lekki, wiosenny podkład i nie do każdej cery.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

rewelacja

Wg. mnie Pro Lumiere spełnia obietnice producenta :) a to już bardzo dużo. Mam cerę normalną/suchą i na mojej buzi sprawuje się naprawdę rewelacyjnie. Dobrze kryje - nie widać naczynek, a mimo to maski na twarzy brak, a w wersji weekendowej :) udaje mi się nałożyć jedynie minimalną ilość, która wyrównuje koloryt twarzy i rozświetla buźkę, a podkładu wcale nie widać. Jak dla mnie jest bardzo trwały , fakt że po paru godzianch muszę przypudrować nosek, bo się świeci, ale tylko taki podkład, który ściągał i przesuszał mi cerę tego nie wymagał ;) Stosowałam Vitaluminiere i ten jest zdecydowanie lepszy. Nie daje pudrowego wykończenia, ale dla mnie to zaleta. Od czasu kiedy zaczęłam go stosować zebrałam wiele komplementów, więc coś w nim jest ! Szczerze polecam.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie dla mnie!

Kupiłam go jak tylko pojawił się w Douglasie. Fakt ujednolica cerę, ale co za tym idzie mocno kryje i obojętne czy na cała twarz zużyję kropkę czy więcej. Ja mocno go czuję na twarzy, chociaż koleżanki mówią że go wcale nie widać. Kryje naczynka i przebarwienia. Mocno rozświetla ja mam cerę mieszaną więc muszę go przypudrować i wtedy ten efekt już nie jest taki fajny. Z trwałością kiepsko. Ogólnie przypomina mi Vitalumiere. Na pewno dla mnie to podkład na zimę a nie na wiosnę a już na pewno nie na upały.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    1
    produktów

    81
    recenzji

    13
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    590
    pochwał

    9,45

  3. 3

    0
    produktów

    36
    recenzji

    1023
    pochwał

    8,47

Zobacz cały ranking