Inglot, Soft Precision Eyeliner
32 HIT!
50 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćTrwały tusz do kresek z aplikatorem w formie twardej gąbeczki. Dostępny w 3 odcieniach.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 175
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
28 listopada 2017, o 17:23
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: U konsultantki
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 4
- Trwałość: 3
- Stosunek jakości do ceny: 4
- Opakowanie: 5
Ok
Produkt bardzo wydajny.
Długo utrzymujący się (niestety nie jest wodoodporny co sprawia, że kiedy oko łzawi od razu się rozmazuje) i mocno napigmentowany.
Końcówka nie rozdwaja się, cały czas jest precyzyjna.
Nawet po dłuższym czasie i wielokrotnie otwierany nie wysycha- cały czas nadaje się do użytku i jest w takij samej formie jakiej go kupiliśmy.
4 /5
3 maja 2017, o 14:01
Kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: U konsultantki
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 4
- Zgodność z opisem producenta: 4
- Trwałość: 4
- Stosunek jakości do ceny: 4
- Opakowanie: 4
dobry, ale trzeba nauczyć się z nim pracować
Posiadam odcień brązowy z delikatnymi drobinkami, które swoją drogą są niewidoczne z daleka. Nie przeszkadza mi to, ale myślałam, że będę miała jakąś odmianę na oku bo miałam do tej pory same matowe eyelinery.
Produkt posiada butelkowe opakowanie i może sobie swobodnie stać w pionie. Pędzelek jest specyficzny, to znaczy zrobiony jakby z twardej gąbki. Podobny aplikator mają eyelinery w płynie z Gosh'a, ale są nieco krótsze. Bez wątpienia takie aplikatory wymagają praktyki.. Nie jestem mistrzynią kresek, ale nie uważam też, aby wychodziły mi źle. Trening czyni mistrza i wydaje mi się, że z każdym dniem kreski rysuję coraz sprawniej (używam różnych formuł: w płynie, w kredce, w żelu). Eyelinerem z Inglota początkowo robiłam kreski grubsze niż zamierzałam.. jednak przy odpowiednim ułożeniu aplikatora można nim zrobić naprawdę cienką kreskę (czarnym pięknie byłoby przyciemnić linię rzęs).
Pigmentacja bardzo zadowalająca, kilka ruchów wystarcza do pełnego krycia a na moje oko ma dość rzadką konsystencję. Do trwałości też nie mogę się przyczepić, kreska zaaplikowana rano jest w stanie nienaruszonym do samego demakijażu. W kontakcie z wodą pewnie rozmazałaby się, więc polecam zmyć kreski przed basenem :)
Kilka dziewczyn poniżej pisze, że eyeliner im się kruszy - u mnie nie ma tego problemu, nawet jak go zmywam to nie widzę grudek na waciku. Nie używałam go latem i nie ma jeszcze temperatur powyżej 25 stopni, ale w temperaturze 15-20 stopni spokojnie u mnie wytrzymał.
Nie wywołał u mnie niepożądanej reakcji alergicznej - niewątpliwy plus. A cena ok 25zł to kwota, którą jestem w stanie dać za doby kosmetyk z kolorówki (tym bardziej, że ma wystarczać na kilka miesięcy). Po około miesiącu stosowania oceniam go na 4 i zastanawiam się nad zakupem czarnego matowego koloru :)
5 /5 HIT!
3 marca 2017, o 04:28
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 5
- Trwałość: 5
- Stosunek jakości do ceny: 5
- Opakowanie: 5
Zachwycona
No Mega, lepszego nie znalazła, aplikacja jak marzenie. Mam go co najmniej rok ! Jest najlepszy, nawet z firmy Mac mu nie dorównuje ani trochę ;) ! Baaardzo polecam.
1 /5
1 października 2016, o 12:26
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania
Kupiony w: Inna drogeria
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 1
- Trwałość: 1
- Stosunek jakości do ceny: 1
- Opakowanie: 5
kreski na 2 godziny
Bardzo zawiodłam się na trwałości tego eyelinera. Kreski trzymają się najwyżej 2 godziny, czyli wystarczający czas na to by pójść na zakupy i wrócić. Nie nadaje się do malowania do pracy, rozmazuje się, a kreski, który wyjechały za powiekę po prostu znikają.
Eyeliner nie jest na pewno "precyzyjny", ponieważ jego bardzo wodnista konsystencja nie pozwala na zrobienie idealnej kreski.
Dodam, bardzo rzadko produkty mnie uczulają, tego eyelinerowi się jednak udało, Po nałożenia na powieki, szczypały mnie one jakieś 30min, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzało.
3 /5
4 sierpnia 2016, o 22:28
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Wykorzystała: jedno opakowanie
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
- Wydajność: 5
- Zgodność z opisem producenta: 4
- Trwałość: 2
- Stosunek jakości do ceny: 2
- Opakowanie: 3
rewelacji nie ma
Posiadam zwykły, czarny od ponad roku. Nie jest kosmicznie drogi, ale moim zdaniem nie wart swojej ceny (wolałabym jednak kupić z Lovely, czy Bell).
+ śliczne, matowe wykończenie
+ bardzo wydajny
+ nie gęstnieje po czasie
+ bardzo łatwy w aplikacji
+ nie uczula mnie
- w ogóle nie jest trwały, a przy temperaturach takich jak teraz (ok.25 st.) nie utrzymuje mi się nawet godziny (wiem, że to nie kosmetyk wodoodporny, ale już nie przesadzajmy)
- szybko się kruszy
- przy wysokich temperaturach na dworze po niecałej godzinie potrafi się rozmazać tak, że wyglądam jak panda :P
4 /5
19 stycznia 2016, o 01:09
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
kiedyś mój numer 1
Używałam tego produktu niezmiennie przez ok 3 lata. Był on numerem jeden moim i paru moich znajomych.
Zawsze był bardzo wydajny (starczał na jakieś pół roku), dzięki jego sztywnej końcówce bardzo łatwo było narysować równą kreskę (nawet dla osoby początkującej!), kolor był mocno czarny.
Jeśli chodzi o wady, to końcówka często psuła się (rozwarstwiała, miękła) na długo przed skończeniem tuszu, jednak nawet wtedy dało się narysować ładną kreskę - tylko już nie taką cienką i ciężej było o ładne wykończenie.
Ogólnie przez parę lat byłam zadowolona i nie czułam potrzeby zmieniania eyelinera.
Jednak zniechęcił mnie do siebie - po pierwsze tym, że wzrosła jego cena (kupowałam za 20 zł, ostatnio za 25), a do tego kiedy ostatni raz go kupiłam, nie minął tydzień jak się zepsuł, mimo że niczego z nim nie robiłam. W efekcie przez pewien czas używałam starej końcówki z nowym tuszem.
Jako że byłam zniechęcona ceną, która zaskoczyła mnie przy zakupie i potem samym produktem, postanowiłam więcej go nie kupować i znaleźć dla niego zamiennik.
Jednak do tej pory nie udało mi się znaleźć godnego następcy, więc możliwe, że niedługo do niego wrócę.
Używam tego produktu od: używałam przez 3 lata
Ilość zużytych opakowań: parę
5 /5
10 lipca 2015, o 22:18
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Świetny!
Był to mój pierwszy eyeliner i być może dlatego tak się przyzwyczaiłam do tej sztywnej gąbeczki. nie umiem zrobić kresek miękkim pędzelkiem, za to eyelinerem z Inglota wychodzą mi perfekcyjne.
Oprócz tego tusz jest trwały, właściwie przez kilkanaście godzin zostaje na swoim miejscu. wydajny - jedno opakowanie mam kilka miesięcy. Polecam!
Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 4 całe opakowania
5 /5 HIT!
9 kwietnia 2015, o 11:16
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
UWIELBIAM
Świetny, świetny! Dotychczas robiłam kreskę nad okiem czarną kredką od MissSporty, potem przerzuciłam się na eye liner od Wibo, a potem nastąpił czas Inglota i zdecydowanie on wygrywa!
Plusy:
+ idealna kreska nawet dla niewprawionej ręki
+ naprawdę świetnie się nim "rysuje", a przy tym szybko (nawet po ciężkiej imprezie, jak chciałam jako tako oko podkreslić i nadać w miarę ludzkiego wyglądu wyszła mi super idealna kreska, a na oczy nie do końca dobrze widziałam ;-))
+ piekny kruczoczarny kolor
+ nie pęka na powiece!!!
+ wytrzymały - właściwie trzyma się do momentu aż go nie zmyję
+ kuleczka w środku, która zapobiega wysuszeniu
Minusy:
- w miarę zużycia żel traci na jakości, tj. blaknie i kreska jednak nie jest równa, tylko taka "cieniowana"
- im starszy produkt, tym mniej trwalszy (pęka)
- gąbka w formie pędzelka się "szarpie" w miarę użycia - są odstające włoski, a przez to aplikacja jest mniej dokładna
Minusy jednak nie wpływają na to, że jest to mój eyliner idealny :)
Używam go codziennie. Nie wyobrażam sobie mojego oka bez czarnej kreski :)
5 /5 HIT!
30 grudnia 2014, o 11:13
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
coś niesamowitego!
jako,ze jestem wielka fanką kosmetykow z inglota skusilam sie na to cacko, poprosilam ekspedientkę o jakiś liner dla "zielonych" bo dopiero ucze sie robic kreski, wyszly idealnie, wczesniej próbowalam na jakimś z takim pędzielkiem miękkim i byla katastrofa. No to skoro taki fajny stwierdzilam,ze go przetestuje i poszlam w nim spac -pomoca dla niego byla baza pod ciebie, ale niesamowitym minusem OLEJ RYCYNOWY NA RZESACH i co? Jedynie rozmazała się linia, byl idelany, chodzi mi o to, że nie byla taka pociągnieta "twarda" tylko taka miekka cieniami, kolor został, ideał!!
+kolor- głęboka czerń
+aplikator
+wygodne, ładne opakowanie
+dostępność
-? jeszcze nie zauwazylam
Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 2 male
5 /5 HIT!
17 listopada 2014, o 11:48
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Strzal w dziesiatke !
Swietny, trwaly, bardzo fajny sztywny pedzelek ( gabeczka) co ulatwia aplikacje. Poza tym ma bardzo pekna gleboka czern. Bardzo szybko schnie na powiece dlatego tez nie tworzy sie odbicie ... Na pewno bede do niego wracac :)
Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1
5 /5 HIT!
12 listopada 2014, o 02:44
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo go lubię :)
Miałam kilka innych, zdradziłam go też bezczelnie z innymi, ale ON jest najlepszy ze wszystkich.
PLUSY:
Piękna czerń
Trwałość (jedynie kiedy już się kończy w opakowaniu to czasem nie wytrzyma do końca dnia, ale przez kilka miesięcy, gdy jest \\\'świeży\\\' i jest go sporo w tej \\\'buteleczce\\\' to trwałość jest bez zarzutu) wytrzymuje imprezy taneczne i ciepło - wodoodporny to on nie jest więc nie wytrzyma kąpieli w wodzie, deszczu, na to nie liczcie :P
Końcówka! KAŁAMARZ(bo tak się fachowo nazywa tę końcówkę od czarnego linera, miękka,ale nie tak miękka jak pędzelki których nienawidzę!) lub DIPLINER (PS. chcecie zrobić psikusa pani z Inglota, to podajcie te nazwy - panie często są niedoinformowane i nie wiedzą o co mi chodzi, są w stresie, że klientka wie więcej, a co. ) Dla mnie ta forma linera jest najlepsza - nie wysycha jak pisak, a łatwiej niż pędzelkiem idzie narysować precyzyjną kreskę.
Wydajność to kolejny plus.
MINUSY:
Już wcześniej wymieniony przeze mnie - kruszenie, pękanie na powiece, podczas gdy produkt się kończy.
Więcej minusów nie pamiętam.
Rada - jak chcecie, by jakikolwiek eyeliner nie zrobił wam ksera na powiece po czasie, a nie chcecie prócz kreski na powiece mieć więcej to użyjcie cienia w odcieniu skóry lub ewentualnie pudru. Takiego zwykłego, matowego cienia. (Ja mam z inglota zwykły neutralny matowy mniej więcej w odcieniu mojej skóry i sprawuje się świetnie wraz z linerem)
Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 3 czarne, 4 w trakcie
5 /5 HIT!
29 czerwca 2014, o 12:45
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Idealny
Długo szukałam idealnego eyelinera, aż w końcu natrafiłam na ten z Inglota. Jestem bardzo z niego zadowolona.
+ Bardzo trwały (utrzymuje się na powiece przez cały dzień)
+ Idealnie kryjący (wystarczy jedno pociągnięcie i uzyskuje się pożądany kolor)
+ głębia koloru (wystarczy jedna warstwa, po wyschnięciu dalej jest głęboka czerń)
+ wydajny (jedno opakowanie potrafię mieć ok 9 miesięcy, a maluję kreski codziennie)
Jedynym małym minusem jest aplikator, ale wcześniej kupiłam eyeliner czarny z brokatem który jest wyposażony w pędzelek i po skończeniu opakowania przełożyłam go do zwykłego czarnego i tak robię za każdym razem. Pędzelek pomimo tylu lat stosowania nie niszczeje, nie gubi włosia.
Zdecydowanie polecam !
Używam tego produktu od: 6 lat
Ilość zużytych opakowań: już nie zliczę
-
1
355
produktów0
recenzji437
pochwał10,00
-
2
64
produktów95
recenzji112
pochwał5,20
-
3
0
produktów0
recenzji732
pochwał5,01