AA, Ciało Wrażliwe, Mleczko do ciała z kaszmirem i ekstraktem z białej herbaty

Bardzo, bardzo lubię to mleczko :)
Przepięknie pachnie, a używając go w komplecie z żelem pod prysznic zapewniamy sobie dłuuuugotrwały delikatny zapach na cały dzień. Świetnie nawilża i regeneruje - mam bardzo suchą skórę (szczególnie na łydkach)a to mleczko sprawia że problem znika! Bardzo lubię używać go szczególnie latem, bo po zastosowaniu skóra jest jakby rozświetlona, błyszcząca. Jedyny minus to dość tłusta konsystencja, która może sprawić kłopoty przy rozsmarowywaniu kosmetyku. Mnie to jednak nie zniechęca - gorąco polecam!

Używam tego produktu od: 4 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 4

Plusy:
bardzo dobrze nawilża
zapach na skórze utrzymuje się bardzo długo
bardzo ładny zapach
przystępna cena

Minusy:
straaaasznie tłusty-muszę odczekać z 10 minut zanim wchłonie się i dopiero mogę coś na siebie włożyć,

jak dla mnie to zbyt szybko się zużywa(jak dla mnie jedno opakowanie starcza na około 10-12 razy :)

Używam tego produktu od:0,5roku
Ilość zużytych opakowań:2

Boże, dzięki Ci za to mlesio...Z moją mega suchą skórą (sucha z natury + okresowo solarium) czyni cuda. Jest bardzo tłusty, pozostawia przyjemny film, przecudnie ją nabłyszcza podkreślając opaleniznę, nie klei się, we mnie wchłania jak w gąbkę, ale trudno sie dziwić bo skórę mam naprawdę przesuszoną. Jedyny balsam/mleczko, który jest mi w stanie pomóc. Osobom ze skóra inna niż sucha lub bardzo sucha jednakowoż nie polecam, bo po prostu go nie wchłoną, z uwagi na konsystencję. Max. gwiazdek nie dam, bo jego zapach mnie wnerwia. Ale kocham kosmetyki AA i jestem im wierna.


Używam tego produktu od: od kiedy pojawił się w sprzedaży
Ilość zużytych opakowań: jestem w trakcie czwartego

Balsam jest świetny! Szybko się wchłania, nie zostawia żadnych tłustych śladów a skóra jest po nim zdecydowanie w lepszej kondycji(nawilżenie trzyma się długo) i do tego ten cudowny, delikatny i zmysłowy zapach!!!Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:właśnie skończyłam pierwszą butelkę

balsam ciezko sie rozsmarowuje, ale dosyc szybko wchlania -o dziwo!- nie pozostawia tlustego filmu, nie lepi sie i nie maze. dla suchej skory odpada- a niestety taka mam na nogach, dla reszty ciala fajny, zapach specyficzny ale ujdzie.
jednak mleczko nivea jest niezastapione

Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:pol opakow

Nie dałam temu balsamowi dwóch gwiazdek, na które miałam ochotę, bo jednak obiektywnie balsam nie jeste zły, chodzi raczej o to, że totalnie nie wpasował się w moje mazidłowe preferencje.

Jest mega gęsty i tłusty - ja też mam skojarzenie z granatowym mleczkiem Nivea, którego wsmarowywanie było niezłą gimnastyką dla mięśni ramion i dłoni... Tu jest podobnie - dość długo trzeba się namęczyć, by balsam rozsmarować na skórze.

Na szczęście już rozsmarowany nie zalega długo i wchłania się dość prędko, przez co nie lepię się godzinami, czego nienawidzę.

Kupiłam również ze względu na zapach, który jednak na dłuższą metę okazał się męczacy i z lekka podduszający.

Nawilża porządnie, tu nic nie mogę mu zarzucić, stąd sądzę, że dla zwolenniczek gęstych mazideł będzie bardzo ok, ja już do niego nie wrócę.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Dużym plusem jest to, że dobrze radzi sobie z mocno wysuszoną, łuszczącą się skórą. Sprawdza się tez dosyc dobrze jako krem do suchych, spierzchniętych i zrogowaciałych stóp. Mleczko wchłania się dobrze w skórę suchą, jednak w pryzpadku partii ciała, gdzie skóra nie jest tak przesuszona, czas wchłaniania jest dosyć długi, pozostaje uczucie tłustej skóry. Konsystencja zbyt gęsta-nie przypomina mleczka, a raczej krem nivea- ten "tradycyjny", ciężko się rozprowadza. Zapach delikatny, jednak dla mnie nie jest zbyt przyjemny. Ogólnie polecam, ale raczej dla skóry mocno przesuszonej, niż normalnej

Używam tego produktu od:2 miesiące
Ilość zużytych opakowań:1/2

cztery gwiazdki za zapach i właściwości natłuszczające. Jeśli chodzi o mnie to wchłania się szybko a skóra po nim ładnie lśni. używam na noc i rano moja sucha skóra jest dobrze nawilżona.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Zwykle unikam balsamow do ciala z ciekla parafina (tu na 2gim miejscu w skladzie) ale "wachnelam" go w perfumerii i musialam zakupic.
Balsam typowo zimowy - dobrze natluszcza a parafina zatrzymuje pokapielowa wilgoc w skorze. Konsystencja leista a trudnoscia w rozsmarowywaniu przypomina mi troche granatowy balsam Nivea, do ktorego czasami wracam, wlasnie zima - tlusta tepa konsystencja wysyla do mojego umyslu sygnal o potencjalnej wysokiej jakosci nawilzenia skory.
Produkt Oceanica jakby topi sie na skorze, zostawiajac mokra, tlustawa warstewke ale na mojej suchej zewnetrznej powloce, wchlania sie zastraszajaco szybko, cudownie nawilzajac krokodyle w fakturze lydki, kolana i lokcie. Nawilzenie utrzymuje sie przez wiele godzin i skora wraca do formy, apetycznie lsniac od dobrego nawilzenia.
Nie uzywam go jednka codziennie, gdyz zapach slodkich, bardzo kobiecych perfum jednak na dluzsza mete mnie meczy, wiec za to, oraz za stosunkowo mala wydajnosc (gdybym tak sumiennie uzywala go dwa razy dziennie, to pewnie jak Dermikowy, starczylby mi ledwo na 2 tygodnie), subiektywne 4 gwiazdki.

Używam tego produktu od:styczeni?
Ilość zużytych opakowań:2gie w trakcie

Łagodny.
Ładny delikatny zapach.
Milutka kremowa gęsta konsytencja.
Dobrze nawilża.
Nie lepi się.
Dobrze się wchłania - mam suchą skórę.
W duecie z żelem do kąpieli z tej samej serii sprawdza się rewelwcyjnie!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Jak dla mnie może ciut za gęsta konsystencja ale z rozsmarowaniem nie mam problemu, wchłania się bez zastrzeżeń, nie lepię się po nim. Co do zapachu to jest delikatny i przyjemny. Bardzo dobrze nawilża skórę.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Podoba mi się jego zapach i to, jak przyjemnie się go rozprowadza na skórze. Jest trochę mało wydajny. smarowałam się nim 2 razy dziennie, na całe ciało i wystarczył na niecałe 3 tygodnie. Fajnie się wchłania i skóra jest przez jakiś czas, jak marzenie...:) Ale nie nawilża i nie odżywia tak dobrze, jak czerwony Garniere. Myślę, że do normalnej, nie przesuszonej basenem i solarium skóry jest świetny.
Teraz kupiłam malinowy gdyż zniewolił mnie zapach.

Używam tego produktu od:3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:1