Tigi, Catwalk, Curls Rock, Curl Booster Spray (Spray wspomagający skręt)

Tigi, Catwalk, Curls Rock, Curl Booster Spray (Spray wspomagający skręt)

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

Pojemność 250 ml
Cena 99,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Ten wysokiej jakości spray gwarantuje, że loki są bardziej sprężyste, lepiej zdefiniowane i lśnią naturalnym blaskiem od podstawy aż po końce! Ma właściwości odżywcze i nawilżające. Antystatyczna bariera chroni przed elektryzowaniem się włosów, dzięki czemu loki pozostają doskonale zaakcentowane i zachowują swój charakter przez cały dzień. Jeśli nie masz czasu, aby umyć włosy to po prostu spryskaj je Curl Rock Curl Booster i ugnieć, a loki wrócą z powrotem do życia.

Recenzje 1

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4 /5

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Wiem, że nic nie wiem.

Ileż ja się nacudowałam z tym sprayem!

Zgłosiłam go w dniu, w którym go kupiłam sądząc naiwnie, że ocenię go wkrótce po wypróbowaniu. Otóż wcale nie jest to takie łatwe. Staram sie, żeby moje recenzje były rzetelne, a tu, jak na złość, zupełnie nie mogę sobie wyrobić jednoznacznej opinii o tym kosmetyku.

Używałam go tuż po myciu, parę dni po myciu, na włosy saute (czyli bez dodatkowych kosmetyków do stylizacji) i na włosy potraktowane innymi kosmetykami, na włosy suche i na wilgotne... I kurczę, nadal nie wiem, co o nim myśleć. :baba:

Spray ten ma kilka niezaprzeczalnych zalet:
- nie obciąża włosa
- nie matowi
- nie skleja
- potraktowane nim włosy nie przekształcają się podczas snu w strąki rodem z japońskiego horroru, więc można z nimi bez bólu przechodzić kolejny dzień
- jest wydajny
- sprawia, że włosy rzeczywiście się nie elektryzują
- no i nie ma intensywnego zapachu (co, jak dla mnie, w przypadku kosmetyku do włosów jest zaletą - wyobrażacie sobie tę kakofonię woni, gdyby mieszał się ze sobą zapach szamponu, odżywki, produktu do stylizacji etc?!).

Jeżeli spryskamy nim włoski świeżo umyte, wilgotne - efekt jest bardzo naturalny i nawet dość ładny, tyle, że gdy porównamy go z recenzowanym już przeze mnie kremem Tigi, to... właściwie wcale nie chcę się tego sprayu używać, bo gdzież tam uzyskanym po nim lokom do tamtych...! I ich trwałość też pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście w porównaniu, bo mimo wszystko jest lepiej, niż bez niczego.

Rozpylony na suche włosy nie robi nic. :eek:

Za to jeśli nieumytą fryzurkę lekko zwilżymy i spryskamy sprayem Tigi, loki rzeczywiście zaczynają wyglądać na bardziej żywotne. Nie są jednak tak lśniące i skręcone, jak po umyciu, lecz raczej roztrzepane, rozburzone, w takim wietrznym nieładzie. Efekt nie do pogardzenia, kiedy naprawdę nie mamy czasu umyć głowy. :ehem:

Jeśli zaś na te nasze nieumyte włoski napacialiśmy wcześniej innych kosmetyków, to efekt użycia sprayu jest odwrotnie proporcjonalny do ich ilości. No nie ma mocnych - to nie dezintegrator i tych poprzednich warstw nie zlikwiduje.

Ufff... Pora chyba na podsumowanie.
Mam wrażenie, że to dobry produkt. A nawet bardzo dobry. Gdybym nie była tak rozpuszczona kremem Tigi wspomagającym skręt byłabym pewnie zachwycona. A tak...? Cztery gwiazdki chyba się należą... Hmm... Hmm?


Używam tego produktu od: miesiąca jakoś...
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    772
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    762
    pochwał

    9,56

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    629
    pochwał

    9,11

Zobacz cały ranking