Dove, Summer Glow + Soft Shimmer, Balsam opalizujący (Samoopalająco-rozświetlający)

Używam go głównie latem i uważam, że swoje zadanie spełnia w 100%.
Ja mam bardzo jasną karnację i wystarcza mi kiedy posmaruję się nim co drugi dzień. Ma dość intensywny zapach za którym ja nie przepadam, ale da się przeżyć:)
Bardzo delikatnie, ale jednak brudzi jasną bieliznę.

Plusy:
- dostępność
- wydajność
- działanie
Minusy:
- długo się wchłania
- lekko brudzi
- zbyt intensywny zapach

Używam tego produktu od: Używałam 3 lata temu
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Jest to zdecydowanie balsam do którego zawsze lubie wracać :) nie stosuje regularnie takich balsamów, czy samoopalaczy ale jak dopadnie mnie zły dzień (szczególnie zimą bądź jesienią) lubie poprawić sobie humor i...troche sie zbrązowić :D zawsze wybieram owy balsam do ciemnej karnacji i z drobinkami. Doskonale nawilża skórę, nadając jej sliczny brązowy, naturalny odcień beż żadnych smóg. Jedyne o czym musze pamiętać to mniejsza jego ilość na nadgarstkach! Cena bardzo przystępna, w superpharmie na promocji za jedyne 11.99. Zapach zbliżony do tych jak w samoopalaczach ale mi to w ogóle nie przeszkadza :) Drobinek jest bardzo dużo więc niektórym może nie przypaść takie świecenie do gustu. Stosuje go co 3-4 dni dla podtrzymania efektu opalenizny.

W lecie nie mam czasu się opalać, nie lubię chodzić na solarium i szkoda mi na to kasy.

Dlatego ten balsam to idealne rozwiązanie dla takich osób jak ja.

Fajna opcja na zimę!

Stosowany raz w tygodniu daje efekt fajnej lekko opalonej skóry. Stosowany zbyt często chyba mogło by być nie za ciekawie, przynajmniej na mojej skórze.

Minusy:
(ja aplikuje go na noc)
-zapach utrzymuje się do rana a nawet przez następny dzień co mnie denerwuje
-poplamione ubrania i pościel

Ogólnie jestem zadowolona z efektu wiec daje wysoką ocenę. Zapach da się znieść, a pościel wyprać.


Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 3 duże

Plusy

+ daje efekt naturalnej opalenizny już po pierwszej aplikacji
+dobrze się rozprowadza;
+przyjemna, gęsta konsystencja
+rozświetla skórę- to przez połyskujące drobinki
+nie wysusza
+wydajny

minusy:

-pozostawia smugi ( trzeba bardzo równomiernie i cierpliwie aplikować, żeby uniknąć tego efektu)
-brudzi ubrania
-co do zapachu: na początku jest przyjemny, ale po nałożeniu na skórę staje się nieprzyjemny;
-nie wchłania się szybko

Używam tego produktu od: 2 lat

Ilość zużytych opakowań: dwa

Bardzo lubię ten balsam (kupuję do ciemnej karnacji). Używany regularnie daje ładne efekty, choć ja preferuję używanie go z innymi produktami (np Xen Tanem lub Rossmanowym samoopalaczem w mleczku jako "bazy"). Balsamem Dove tylko podtrzymuję wcześniej uzyskaną opaleniznę, ponadto trudno przy nim o zacieki. Zawsze jest w mojej łazience (zarówno wersja połyskująca jak i nie połyskująca ;))

Używam tego produktu od: ok 2 lat
Ilość zużytych opakowań: ok 5

ja mam wersje do ciemnej karnacji i jestem zachwycona ładnie pachnie dobrze sie rozprowadza szybko wchłania nie zostawia żadnych smugo stosowałam lirene i skóre miałam wysuszoną długo trzeba było go masować w skóre żeby się wchłonął jest lekko ciekły i miałam po nim takie centki a z dove jestem zachwycona jest gęsty i równomiernie barwi tak samo jak z nivea ale jego już nie produkuja

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

Produkt radzi sobie całkiem dobrze, daje ładną, delikatną opaleniznę, jednak trzeba bardzo się przyłożyć do aplikacji, gdyż może zostawić smugi
Plusy:
wygodne opakowanie
przystępna cena
szybko się wchłania
nadaje ładny kolor

Minusy:
brudzi
pozostawia smugi

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Balsam Dove stoi na mojej półce tuż obok Lirene. Oba mają swoje zalety i oba bardzo lubię, jednak Ten drugi chyba bardziej.

Balsam Dove łatwo sie nakłada i rozsmarowuje. Nie pozostawia smug i zacieków. Ma śliczne drobinki więc skóra wygląda bardzo efektownie. Jest świetlista i jak mówi mój chłopak apetyczna:)

To co mi przeszkadza to to, że balsam brzydko schodzi . Podstawą musi być więc bardzo szorstka gąbka albo gruboziarnisty peeling.
Kolejna rzecz to zapach. Jest to kwestia sporna. Każdemu podoba się co innego. Mnie bardziej odpowiada kawowy aromat Lirene. Zapach Dave jest po prostu dziwny. Po kilku godzinach skóra zaczyna zwyczajnie śmierdzieć. Wtedy bynajmniej nie jest już apetyczna:)

Podsumowując nie mogę do końca polecić ani odradzić. Myśle zresztą że każda z nas powinna sama wypróbować takie kosmetyki.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 2

+ nie robi smug, łatwa aplikacja
+ nawilża
+ ładnie podkreśla opaleniznę, rozświetla skórę
+ nie daje efektu sztucznej, pomarańczowej opalenizny

- OKROPNY zapach
- cena, dlatego dobrze poczekać, aż będzie promocja
- trochę długo się wchłania

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1,5 opakowania

Efekt opalenizny jest naprawdę fajny, trzeba się trochę skupić żeby nie było smug ale ogólnie nie ma się do czego przyczepić oprócz... zapachu! Zużyłam jedną tubę i kupiłam drugą jednak nie jestem w stanie się zmusić do używania tego balsamu bo mnie zwyczajnie naciąga :/ Ubrania nasiąkały tym smrodem i po chwili czułam go nawet w gardle!

Używam tego produktu od: rok temu
Ilość zużytych opakowań: 1 tuba

Mieszane uczucia i to bardzo!!!
Z jednej strony produkt jest świetny.Dobrze się rozprowadza,ma piękny zapach podczas aplikacji-dobrze wtarty nie zostawia smug.Delikatna naturalna opalenizna.Bardzo poręczne opakowanie.Przepiękne,subtelne drobinki nigdy nie widziałam tak fajnego efektu po prostu fenomenalnie wygląda skóra błyszczymy się jak Edward w Zmierzchu lecz co z tego jak po kilku godzinach śmierdzimy jak stare skarpety i trzeba się umyć jednocześnie zmywając z siebie te śliczne drobinki...stąd moja złość gdyż tak świetlisty efekt utrzyma się tylko wtedy gdy nie umyjemy ciała,a ja nie wyobrażam sobie egzystować śmierdząc jak spocona mysz.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pół pierwszego

Używałam tego balsamu namiętnie 5 lat temu i niedawno postanowiłam do niego wrócić.Jest super tak jak kiedyś - nogi po jego aplikacji wyglądają rewelacyjnie...
PLUSY:
- żadnych smug czy niedociągnięć!!!
- kolor brązu bardzo naturalny;
- łatwa aplikacja-nie trzeba aż tak bardzo się starać aby wyszło równo;
- zapach;
- wydajny!!!
- połyskujące drobinki wyglądają na ciele bardzo efektownie.
MINUS:
- można bez niego żyć:)
- bardzo szybko znika z ciała!
POLECAM!



Używam tego produktu od: 5 lat-okazyjnie
Ilość zużytych opakowań: 2,5