The Body Shop, Tea Tree Oil, Toner

Produkt wygrałam na Wizażu, więc całe szczęście nie wydałam na niego ani złotówki.

-uczucie ściągnięcia na twarzy
-bardzo intensywny, drażniący zapach, ja na początku się przeraziłam i bałam używać zarówno żelu jak i toniku
-skóra nie jest uspokojona, lekko piecze(zawartość alkoholu na drugim miejscu chyba robi swoje)
-osad zbierający się na dnie (w tej chwili nic nie jest w stanie go stamtąd ruszyć)
- dostępność
-używałam razem z żelem z tej samej serii. Efektem była wysuszona, podrażniona skóra z mnóstwem krostek

+wydajność i chyba tylko to jest plusem

Nie polecam, żaden tonik( i żel) nie zrobił na mojej twarzy takiego spustoszenia

+ bardzo dobrze oczyszcza skórę
+ nie wysusza i nie powoduje uczucia ściągniętej skóry, przez co nie muszę natychmiast aplikować kremu (to było dla mnie spore zaskoczenie, bo tonik wydaje się być dość mocny)
+ ze względu na zawartość olejku z d. herbacianego na pewno ma też działanie sprzyjające kapryśnej skórze

- bardzo intensywny zapach
- każdorazowo trzeba trochę potrząsac butelką, aby "uruchomic" zbierający się na dnie osad
- trzeba uważać w okolicach ust - może podrażnić (jednak nie wywołuje u mnie podrażnienia stosowany w okolicy oczu, natomiast kontakt z ustami powoduje nieprzyjemne szczypanie)

Używam tego produktu od: ok miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

DZIAŁANIE: tonik kupiłam jako uzupełnienie do zachwycającego kremu na noc z tej samej serii, liczyłam, że połączone razem zdziałają cuda, jednak nie do końca tak wyszło.
Tonik dobrze oczyszcza i pozostawia skórę świeżą. Nie zapycha, jakiejś dramatycznej poprawy stanu skóry nie zauważyłam, ale na pewno nie zaszkodził.
Po użyciu daje efekt mrowienia, który jednak dość szybko znika. Niestety trochę przesusza, mam cerę mieszaną i o ile w strefie T mogę go używać do woli to np. policzki i "suche" rejony twarzy trochę źle na niego reagują. Przesuszanie nie jest może bardzo intensywne, ale po jego użyciu nie mogę zostawić twarzy bez nałożenia kremu.
Plusikiem jest też ładny zapach, o ile ktoś lubi tą charakterystyczną woń drzewa herbacianego.
Dzięki recenzji, którą wcześniej przeczytałam zwróciłam uwagę na ten biały osad na dnie. Nie mam pojęcia co to skubaństwo robi, ale wszelkie próby wymieszania go z resztą spełzły na niczym, na razie staram się nie zauważać, że to w ogóle tam jest :P

OPAKOWANIE: wygodne, dobrze się dozuje - niezbyt dużo na raz, dość ładnie wygląda, no i widać jak szybko ubywa produktu

CENA I WYDAJNOŚĆ: jak na tonik cena za wysoka - około 35 zł za 250 ml, jednak TBS serwuje takie ceny, a nie inne i trzeba się z tym pogodzić. Używam go codziennie i nie jest źle, jeśli chodzi o wydajność. Po 2 miesiącach jestem w połowie opakowania.


Oczekiwałam trochę lepszego efektu, niestety brak nawilżenia, a wręcz lekkie przesuszanie i wysoka cena wykreślą go z mojej listy zakupów. Ogólnie jest to produkt dobry, jedynie nie przeznaczony do mojego typu cery (mieszana). Myślę, że sprawdzi się dobrze u osób z cerą tłustą i trądzikową.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy

Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego (250 ml)

Produkt wygrany na Wizażu.

Tak jak żel do mycia twarzy mnie rozczarował, tak tonik okazał się całkiem przyjemny w użyciu. Kosmetyk ładnie tonuje twarz, oczyszcza pory, po kilkudniowym używaniu zauważyłam zmniejszenie się istniejących zmian, nowych jest mniej.
Tonik wart polecenie dla zmagających się z niespodziankami ;)

Używam tego produktu od: kilki tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Do kupienia wersji pełnowymiarowej przekonała mnie miniaturka. Teraz wiem już, ze na pewno będę do niego wracać.

OPAKOWANIE: Typowe dla Body Shopu. Twarda butla z niezbyt wygodnym zamknięciem. Choć może sprawiać kłopoty przy otwieraniu/zamykaniu, doceniam je w podróży - nic się nie wylewa. Otwór w zamknięciu odpowiedni, można łatwo kontrolować ilość wylatującego produktu.

ZAPACH/KONSYSTENJCA/DOZNANIA: zapach typowy dla serii, może nawet ciut bardziej ostry niż zazwyczaj. Przed użyciem musimy potrząsnąć butlą aby dwie warstwy specyfiku połaczyły się w jedną. W butli tonik wygląda na bardzo spieniony, czasami potrafi pienić się także na buzi.

DZIAŁANIE: dobre. Oczyszcza i odświeża skórę, nie wysuszając jej. Tutaj uwaga: bywa, że szczypie. Jest to jednak chwilowe i mi osobiście nie przeszkadza, zwłaszcza, że zostawia twarz dobrze oczyszczoną i nie lepiącą się. Na pewno pomaga w walce z pryszczami. Przy jego pomocy stan mojej cery poprawił się.

PODSUMOWUJĄC: polecam posiadaczką cer problemowych i tłustych. Cerą suchym i normalnym mógłby zaszkodzić nie pomóc.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno 50 ml ; przy końcu drugiego 250 ml

Moją przygode z tym tonikiem zaczełam od miniatury 50ml. Póżniej zakupiłam opakowanie pełnowymiarowe.
Tonik jest bardzo fajny, zazwyczaj używałam Effaclaru z LaRoche. Ma bardzo świeży zapach, dość intensywny. Buzia po jego użyciu fajnie szczypie, mrowi.
Zadnych szkód mi nie wyrządził, lekko ściąga.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Jakis czas temu potrzebowalam nowego tonika, poniewaz skonczyla sie moja woda termalna. Zupelnie przypadkowo zawitalam do Body Shopu i moja uwage przykul wlasnie Tee Tree Oil Toner. Na dole mial bialy osad, ktory po potrzasnieciu mieszal sie z zielonym plynem. Wydawal sie ekstra, kupilam.

W drugim dniu uzywania czekala mnie niemila niespodzianka: podczas otwierania odpadlo wieczko od nakretki, wrrr... Nastawilo mnie to bardzo negatywnie. Tonik jednak okazal sie swietny, bez problemu sie wybronil po kilku uzyciach i mimo ze brak zamkniecia przypominal mi o niemilym incydencie kazdego ranka i wieczora, sprawil, ze go polubilam.

Przede wszystkim:

+ ODSWIEZA
Lekko mrowi, buzia jest po nim taka swieza, oddychajaca.

+ USUWA RESZTKI MAKIJAZU
I to w sposob naprawde dokladny.

+ ZAPACH
Jest intensywny, poczatkowo wydawal mi sie okropny, ale tak szybko sie do niego przekonalam, ze odczulabym jego brak, gdyby nagle wyparowal.

+ DZIALANIE
Lekko antybakteryjne, ale pozytywnie dzialajace na moje pory, a juz sam ten fakt sprawia, ze nie moge go nie polubic :D.

+ WYDAJNY
Przy uzywaniu 2xdziennie starczy na okolo 6 tygodni.

- WYSUSZA
A raczej lekko sciaga skore, ale ja mam normalna, ja sciaga po prostu wszystko, nawet woda termalna Avene.

- OPAKOWANIE
To jest skandal, zeby sie popsulo po dwoch dniach. Rozumiem, gdybym z nim robila nie wiadomo co, ale zwyczajnie je otwieralam i po prostu peklo, slaby material.
Przynajmniej podlega recyklingowi, czym marka chwali sie na chyba wszystkich swoich produktach.


Z pewnoscia kupie ponownie, chociaz za to opakowanie nie moge dac 5*, bardzo duzo podrozuje i zepsucie sie wieczka sprawilo, ze nie moge go nigdzie zabrac i musi ciagle stac na polce az do konca.


Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Pierwszy tonik jak dla mnie który sciąga cere zamyka pory oczyszcza odświeża, stosuje z kilkoma innymi kosmetykami tej serii i jestem bardzo zadowlona.

Polecam dla wszystkich którzy mają problemy z cerą tłusta.

Używam tego produktu od: 2-3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Mi zapach nie przeszkadza. Bardziej mi przeszkadza zamknięcie do butelki, na początku używania, je odkręcała, później się to zamknięcie wyrobiło i da się je w miarę normalnie otworzyć teraz.
Tonik, nie wysuszył ani nie podrażnił mojej skóry. Dobrze oczyszcza skórę, niespodzianki zaczęły znikać i nowe się przestają pojawiać, czyli działa.
Nie daje natychmiastowych efektów, ale przy regularnym stosowaniu je widać :)

Używam tego produktu od: paru miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Zawsze lubiłam kosmetyki do twarzy z drzewem herbacianym, do dziś wspominam serię Tea Tree Oriflamu sprzed kilku lat.
Po namowach i zachwytach koleżanek zdecydowałam się na ten tonik. Początkowo przez kilka użyć nawet mi się podobał, jednak szybko zmieniłam zdanie.
Przede wszystkim tonik ma BARDZO intensywny zapach. Jednakże sam zapach nie byłby takim problemem, gdyby tonik działał... Bo działania obiecywanego przez producenta nie zauważyłam - ani nie oczyszcza, ani nie ściąga porów, nie zauważyłam, żeby działał antybakteryjnie. Po użyciu miałam za to zaczerwienioną, podrażnioną skórę, a wszystkie niedoskonałości robiły się jeszcze bardziej czerwone. Znalazłam za to dobre zastosowanie tego toniku, czyli na plecy i dekolt - i za to daję 2*

Używam tego produktu od:2-3 miesiące
Ilość zużytych opakowań:1

tonik jak tonik, nic specjalnego, nie zauwazylam jakis zmian, i nawet tego nie oczekiwalam, tonizuje skóre i ok, zapach jak dla mnie zbyt intensywny a za te cene moge sobie kupic 2 albo 3 inne toniki, wiec nie sadze ze sie skusze na ten, poza tym uzywam kremu na noc z tej lini i jestem zadowolona (tee tree night treatment)

Używam tego produktu od:2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

delikatny
fajny zapach
całkiem wydajny
bardzo dobrze oczyszcza,można używać też jako mleczka do demikijazu
ale spektakularnej poprawy stanu cery nie ma- jest "tylko" trochę lepiej Używam tego produktu od: ok 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego