Comptoir Sud Pacifique, Vanille Cannelle EDT

Zapach posiadam w pojemności 100ml, nazwa mówi wszystko.
Mamy i wanilię i cynamon. Cynamon suchy, unoszący się w powietrzu, jak wzbity w górę przy podmuchu wiatru, czy wysypany przez niezdarną amatorkę słodkich wypieków. Cynamon dość wyraźny, ale nie tak drażniący i tak dosłowny jak w Demeter Cinnamon Bun, nie tak zabójczy dla nosa.
Jest i wanilia która pięknie osładza zapach, naturalna, dzięki czemu cynamon nie wybija się tak bardzo w tej kompozycji, staje się łagodny, delikatny.
Zapach bardzo prosty, nieskomplikowany, dosłowny, ma niewątpliwie swój urok.
Dość trwały, wyczuwam go kilka godzin na pewno.
Flakon drażni tym że nie jestem w stanie kontrolować ubytku perfum.
Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: odlewka i 100ml

Jest po prostu rozkoszny.
Jest jak wielki kłębek puchatego, luksusowego ciasta nasączonego (ilością prowadzącą do zguby) małymi, brązowymi kropeczkami, które zapachem obezwładniają nawet najbardziej odporne na słodkości nosy.
I chyba zaczytuje się w poradnikach o uwodzeniu doskonałym.

nic, tylko jeść takiego łyżkami!

ps.butla nie do końca leży w moim guście, sam zapach jednak pełna 5!

Używam tego produktu od:rozkoszne testy:)
Ilość zużytych opakowań:

Jeden z zapachów powodujących dość intensywny ślinotok :D. Na mojej skórze na zmianę przeplata się lekko pikantny cynamon, bardzo spożywcza wanilia (taka trochę jak olejek do ciasta) i cukier waniliowy. W sumie to zapach bardziej "vanille" niż "cannelle", ale akurat to mi nie przeszkadza ani trochę. Raczej intensywny i trwały.
Buteleczka nie należy do najpiękniejszych.

Używam tego produktu od:kilka dni
Ilość zużytych opakowań:próbka

Ten zapach jest jak połączenie zapachu cynamonowej i pikantnej gumy do żucia Big Red, Coca-Coli oraz kruchych wafelków z waniliowym kremem :) Najfajniejsza jest w tym zapachu chyba właśnie ta nutka wafelkowa - kompletnie się jej nie spodziewałam.

Spodziewałam się tumanów cynamonowego pyłu smagającego twarz oraz specyficznego zapachu naturalnej laski wanilii. A jest tak w 100% spożywczo, miło i jadalnie. Kojarzy mi się z dniami kiedy człowiek ma niepohamowaną chcicę na słodycze i zajada się smakołykami, które wyszukał w ulubionej szufladzie kuchennej szafki ;) No i po kolei zjada te wafelki, popija Coca-Colą a na koniec uczty żuje cynamonową gumę do żucia. Takie momenty obżarstwa kojarzą mi się z frustrującymi konsekwencjami więc siłą rzeczy podchodzę do tego zapachu trochę nieufnie... ;)

Ale jest fajny :ehem:



Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: ...

Zdobyłam próbeczkę spodziewając się cynamonu. Niestety ja czuję tylko palony cukier - dużo dużo karmelu, bardzo ulepny zapach troszkę wanilii - cynamonu nie wyczuwam.
trwały, po dłuższym czasie robi się na skórze delikatniejszy
ale dla mnie za mdły, za słodki.

Używam tego produktu od:testy
Ilość zużytych opakowań:testy

Podoba mi sie bardzo, zresztą nie mogło być inaczej, jeśli mam do czynienia z dwoma lubianymi bardzo przeze mnie składnikami. Bardzo ciekawe połączenie wanilii i cynamonu, dzięki czemu nie są to kolejne banalne waniliowe perfumy.
Na mojej skórze cynamon jest gorący, wyraźny, trwa długo, wanilia pobrzmiewa gdzieś w tle (przynajmniej w pierwszych fazach zapach), towarzyszy jej świeży imbir.
Chyba najmniej słodki z waniliowej serii, najbardziej zadziorny, z największym charakterem. Mój faworyt :) i świetny towarzysz na zimniejsze dni.
Trwałość dobra.

Flakon nie podoba mi sie, ale zawiera bardzo ciekawy zapach :)

Używam tego produktu od: kilku miesiecy
Ilość zużytych opakowań: kilka próbek i 100ml w trakcie

Zapach z pazurem:) To mi sie podoba:) Od początku aromat cynamonu jest dosc intensywny. Nie sposób przejsc obojętnie obok kobiety, która tak pachnie;)
Jest to najbardziej ostry z zapachów CsP, ktore dotąd poznałam (no ale znou az tak duzo nie poznałam...). Zdecydowanie zapach z charakterkiem:)
Z czaem cynamon staje sie coraz łagodniejszy i ustepuje miejsca wanilii choc nie daje sie zdominowac:) Naprawde mi sie podoba:) Jest troche ostry, wyrazisty:) Bardzo trwały

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: próbka

Kolejny zapach, który poznaję dzieki Khy :))
Podoba mi sie bardziej, niz Amour de cacao, moz dlatego ze jest na mojej skórze dłuzej i lepiej wyczuwalny. Ale co ja własciwie czuję...? owszem słodko, ciekawie i...hmmm...jadalnie. Ale nie ucieramy w moździezu cynamonu, cukru trzcinowego etc - przepis na vanille cannalle jest prostszy - otwieramy butelke miodu pitnego i wąchamy ;) Najpierw mamy alkohol, potem miód z alkoholem ...Jest słodko i wesoło...:) Na mojej skórze nie ma cynamonu, natomiast trójniak czy czwórniak zostaje na dłuzszy czas. Wrażenia dośc przyjemne, wiec kupna nie wykluczam, ale czy na pewno chcę pachniec, jak nalewka na miodzie...?Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:próbka
edytuję: kupiłam, uzywam i bardzo lubie :) A ta trwałośc...Jesli rano spryskam sie cannelle, to po południu, po intensywnych testach w perfumerii - czuje na sobie własnie miód pitny, a nie cokolwiek innego :D

Cynamon plus wanilia - kocham cynamon w perfumach, uwielbiam piekna, naturalna wanilie - Vanille Canelle musialo, po prosto MUSIALO przyprawic mnie o zawrot glowy.
Jak opisac ten zapach, zeby nie popasc w banaly, nie wiem.
Najpiekniej opisala go hispana w recenzjach na forum perfumeryjnym Gazety Wyborczej:
\"prosty przepis na pelnie szczescia i zachwyt

bierzemy kamienny mozdzierz, wrzucamy: swieze straki wanilii, grube bryly
cukru trzcinowego oraz swieza kore cynamonu.
Tluczemy wszystko na grube kawaly i odplywamy do raju.

Efekt cynamonu jest dwuwymiarowy, poniewaz ma sile razenia, jakby nos wlozylo
sie do torebki z mielonym cynamonem, jednak zapach nie jest taki suchy, lecz
wilgotny i bardziej swiezy - jak niedosuszona kora cynamonowa.

Wanilia - nie tak slodka, czarna, mocno kleista - znajomi wrecz wyczuwali w
niej podobienstwo do lukrecji\"

Mam nadzieje, ze moge tu przytoczyc ten przepiekny opis, wedlug mnie idealnie oddaje on ducha tego zapachu - ze swojej strony dodam tylko, ze cynamon w polaczeniu z niesamowicie naturalna wanilia oraz tym przypalonym cukrem (czyli cukrem trzcinowym) w Vanille Canelle tworza efekt absolutnie obledny, rozkoszny, przepyszny i jadalny, taki wlasnie akurat na odplyniecie do raju, teraz, zaraz, juz (bo oczywiscie nie wytrzymalam, zeby go sobie nie psiknac na nadgarstek na przypomnienie ;-)))) ).
Używam tego produktu od: kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań: rozpoczete 50 ml

Zacznę od tego, że uwielbiam cynamonowe akcenty w perfumach i z tego względu ten zapach wyjątkowo przypadł mi do gustu.
Cynamon połączony z słodką wanilią i coś lekko dymnego na kształt odrobinę przypalonego cukru - może to cukier trzcinowy ma właśnie taki aromat ?
Całość jest po prostu pyszna, apetyczna i słodka, ale absolutnie nie przesłodzona i nie mdła !
Jest to kolejny, bajecznie cynamonowy zapach, który mnie urzekł...
Opakowanie jest takie sobie, ale zawartość ma boską :love: