Paul Smith, Extreme for Women EDT

Paul Smith, Extreme for Women EDT

Średnia ocena użytkowników: 3,3 /5

Pojemność 30 ml
Cena 120,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Extrem for Woman to bardziej wyrazista wersja Paul Smith Woman. Zapach dla współczesnej kobiety, która potrafi pokazać wszytko co w niej najpiękniejsze. Jest pewna siebie i uroku w sobie drzemiącego.
Rok wprowadzenia: 2002.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamot, zielona herbata, czarna porzeczka
nuta serca: konwalia, frezja, klementynka
nuta bazy: wetiwer, drzewo cedrowe, paczuli.

Cechy produktu

Rekomendacja
na dzień, na wieczór
Nuty
drzewne
Rodzaj
wody toaletowe
Pojemność
<50ml
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,3 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przyjemnie, a jednak czegoś brak...

Moim absolutnym nieodżałowanym perfumiarskim hitem jest Trussardi Inside. Jako, że ostatnimi czasy jest on rzadko dostępny, szukałam zastępstwa i w SP trafiłam na ten zapach. W pierwszej chwili byłam tak zachwycona, że od razu kupiłam całą butelkę 100 ml.

Używałam kilka miesięcy. W międzyczasie zdążyłam usłyszeć kilka komplementów na jego temat od koleżanek. Męska część nie reagowała na niego wcale. A i mnie miłość do tego zapachu przeszła...

Rzeczywiście jest on nieco zbliżony do Trussardiego, ale to nie to. Ten zapach to zapach, który zakwalifikowałabym jako pudrowy, z lekko kwaśną nutą. Na początku uderza bergamotka i zielona herbata. Zielona herbata zostaje moim zdaniem przez cały czas. Nie wiem, czy to kwestia połączenia, ale nie wyczuwam w tym zapachu ani frezji, ani czarnej porzeczki.

Z perspektywy czasu, po krótkotrwałych zachwytach stwierdzam, że to zapach zwyczajny. Kojarzy się ze świeżością prania - moim zdaniem jest on bliźniaczo podobny do zapachów proszków do prania i płynów do płukania.


Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 20 ml z 100 ml

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ekstremalny dramat

uwielbiam klasycznego Paula Smitha, więc zachciało mi się wersji ekstremalnej. Juz miałam w ciemno kupować na szczęście w Super Pharmie wpadł mi w ręce tester. Dawno takiej traumy nie przeżyłam, Plastik, atrament i chińskie dżinsy, Troszkę podobne do Trussardi Jeans, wiercą w nosie, wzgryzają się w skórę. Ekstemalnie trwałe, Nigdy w życiu, Zdecydowanie wolę różową wersję

Używam tego produktu od: 2 tyg
Ilość zużytych opakowań: testy

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Kolejny klon.

Kolejny bliźniak z rodziny myQueen i Balmya. Początek mocno pieprzny połączonu\\y ze słodką nutą czarnej porzeczki. Gdy już nam się ten pieprz ulotni pozostaje słodki, miły zapaszek. Bez charakteru, wtórny. Nic specjalnego.
Trwałość - 3 godziny.
Flakonik ładny.

Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań: próbka 1 ml

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ładniutki

Nareszcie dorwałam flakonik, bo już od dosyć dawna chciałam poznać ten zapach.

Nie dziwią mnie skojarzenia z Kenzo. Akurat Flower by Kenzo dawno nie wąchałam i trochę mi się zapomniał, ale akurat u mnie wzbudził skojarzenia z L\\\\\\\\\\\\\\\'eau par Kenzo Indigo - tak na pierwszy niuch, a potem z Just Cavalli Her. Po ponownym spryskaniu się Extreme na drugim nadgarstku stwierdzam jednak, że nie jest to kopia tych zapachów, a coś zupełnie innego, choć przypomina Kenzo delikatnością i łagodnością, jest też lekko pudrowy.
Początek jest nieco pieprzny, a w nucie serca zapach łagodnieje i można wyczuć klementynkę. Nuta bazy - nie czuję nut drzewnych, tylko piżmowe.
Ogólnie ładny zapach, będzie miło się nosił, idąc ulicą w ciepły dzień czułam go (jest mały &quot;ogonek&quot;), pozytywny, optymistyczny.
Flakonik taki sobie.
Edycja: im dłużej go używam, tym bardziej mi się podoba, skojarzenia z Kenzo Indigo okazały się powierzchowne - te 2 zapachy łączy przede wszystkim leciutka pudrowość. Połączenie porzeczki z bergamotką okazało się super, to chyba właśnie ono nadaje zapachowi charakterystycznej przyprawowej nuty. Bardzo lubię je nosić.
Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: ze 3 ml?

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo przyjemny

Zapach ten zwocil moja uwage kilka miesiecy temu. Zwykle w czasie podrozy gdy mam czas podczas przesiadki na lotnisku to wlasnie spedzam go w perfumerii.
To byl zakup bez zbytniego zastanowienia, nie testowalam jego trwalosci dluzej niz godzinke i zdecydowalam sie na kupno.
Zapach jest cieply,raczej slodki, lagodny i przyjemny, nie jest nachalny i nie powoduje u mnie bolu glowy. Dyskretnie elegancki.
Niestety nie jest bardzo trwaly i zaledwie po kilku godzinach nie czuje juz prawie nic, natomiast we wlosach pozostaje bardzo dlugo.
Buteleczka jest prosta ale pomyslowa z tymi kolorowymi liniami z boku wyglada atrakcyjnie.Używam tego produktu od: 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań:20% ze 100ml

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Zwykły, ale niezwykły ;)

Ależ proszę bardzo :), nie wiem czemu ten perfum, a nawet producent nie był zgłoszony :confused:

No, ale przejdźmy do recenzji.
Zazwyczaj stosuje dwa psiki, bo zapach nie jest intensywny. Na początku czuję pieprz :confused: bardzo wyraźny jest ten pierwszy zapach. Potem zapach łagodnieje i staje się taki milutki i bardzo drzewny.
Można go spokojnie używać na co dzień nie będzie jakoś tak bardzo rozpraszał, raczej będzie nas otulał.
Zapach nie jest za trwały, ale na nadgarstku można go długo wyczuć.
Opakowanie fajne, z jednej strony ;) Szkoda, że cała nie jest w te esy-floresy.
Zakrętka jest przekręcana i to jest plus .

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ładny, plagiacik taki:)

No wreszcie ktoś go zgłosił:) Dziękuję:)
Zapach jest lekki i niekontrowersyjny, baaardzo słodki i baaardzo pudrowy - w moim odczuciu bliźniaczo podobny do Flower By Kenzo, może troszkę bardziej rozwodniony i lżejszy. Po prostu puderek i ładnie pachnące kwiatki, nie wiem jak mógłby się nie podobać. Jedyne o co możnaby go oskarżyć to...brak wyrazistości może. Ja jednak polecam i sama z przyjemnością używam.
Flakonik średni, takaż trwałość.

Używam tego produktu od:dawna
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 50 ml

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    2
    recenzji

    979
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    284
    pochwał

    9,63

  3. 3

    6
    produktów

    3
    recenzji

    965
    pochwał

    9,56

Zobacz cały ranking