Revolution Pro, Eye Elements, Eyeshadow Primer (Kremowa baza pod cienie do powiek)

Jeżeli ta baza jest kremowa to ja jestem Królową Boną, twarda jak kamień, tępa, nie da jej się równo rozłożyć, masakra, jedna z najgorszych baz jakie używałam.
By ją ruszyć i nałożyć na powiekę musiałam podgrzewać ją suszarką, bo była tak twarda jakby wyciągnąć ją z zamrażarki. Nawet podgrzanie dużo nie pomogło, nadal była toporna i trudna w rozprowadzeniu.
Nie przedłużała trwałości cieni, po kilku godzinach miałam obrzydliwie zrolowany makijaż w załamaniach. Inne bazy, jak np. ta z Wibo, potrafiły utrzymywać trwałość nawet 16 godzin, sprawdzałam nie raz.
Rozumiem gdybym ją wcześniej otworzyła, rzuciła w kąt i przypomniała sobie o niej po roku, mogłaby wtedy tak skamienić, ale nie nowa kupiona niedawno!
Szkoda kasy, szkoda nerwów czy makijaż wytrzyma, nie kupujcie.

Bazę kupiłam ok 1-1,5 m-ca temu. Przez ten czas użyłam jej 4 razy ( na zmianę z innymi bazami) i po 4 razie jej podziękowałam- poleciała do śmieci .
Zacznę od tego, że baz pod cienie używam zawsze, po prostu lubię to jaki efekt dają (cienie lepiej się utrzymują, łatwiej rozprowadzają itd) .
Natomiast ta baza jest do niczego, waży się niemiłosiernie. Nakładana palcem zważona, nakładana pędzlem tak samo. Poza tym zastyga jakoś tak dziwnie na powiekach (odnoszę wrażenie jakbym miała powieki sklejone taśmą/ klejem) . Cienie też nie utrzymują się na niej jakoś mega długo, ciężko się blendują

Kupiłam tą bazę z nadzieją, że pomoże moim tłustym powiekom. Cienie zazwyczaj zbierają mi się w załamaniach. W przypadku tej bazy jest super, nic się nie zbiera, powieki są ładnie pokryte i gotowe do nałożenia cieni.
Próbowałam używać jej z i bez utrwalenia beżowym cieniem/pudrem i w obu przypadkach działa dobrze. Kiedy nie pudruję bazy cienie nie robią plam, ładnie się przyklejają i są bardzo intensywne. Nie ma też problemu przy przypudrowaniu, cienie są bardziej intensywne niż zazwyczaj.
Baza jest bardzo gęsta, ma specyficzną konsystencję, co ma plusy - wydajność i minusy - aplikacja. Żeby równomiernie rozprowadzić bazę trzeba użyć bardzo małej ilości i aplikować palcem, bo inaczej robią się plamy i nie da się jej rozprowadzić. Niestety opakowanie uniemożliwia nabranie produktu palcem (szczególnie z długimi paznokciami), trzeba to zrobić pędzelkiem. Trzeba też bardzo uważać, bo łatwo jest jej nałożyć za dużo.